szkoda katynia

__

po tym jak uslyszalem, ze Oskara dostali Falszerze, to pierwsze co przyszlo mi do glowy to pytanie, czy ten film jest naprawde dobry (lepszy od Katynia i pozostalych produkcji), czy produkcja wygrala tylko i wylacznie dzieki watkowi zydowskiemu (wlasciwie to nie watek, tylko caly temat filmu). zreszta ktos w radiu to samo zauwazyl (Raczek chyba)

coz, trzeba obejrzec zwycieska produkcje. fabula wydaje sie ciekawa, ale Katynia faktycznie szkoda (mimo iz jakos nie przepadam za Wajda), bo i rezyser dosyc znany, bardzo dobre zdjecia i muzyka (imo), ale moze zawazylo to, ze faktycznie pierwsze kilkadziesiat minut filmu jest po prostu nudne, szczegolnie dla zachodniego odbiorcy, dla ktorego ta tematyka nie jest tak bliska (nawet jesli zna ta historie). szkoda, produkcje filmu sledzilem jeszcze jak malo kto o nim slyszal i generalnie mysle, ze moglby byc on duuuzo lepszy, a wtedy bylby murowanym kandydatem na Oskara.

__

No zawsze film o żydach= oscar(pianista), ale co nie zmienia faktu, że Katyń to gówn*

__

no akurat pianista i lista schindlera to dwa BARDZO dobre filmy (i bez wzgledu na to jak Polacy zostali przedstawieni w liscie, to i tak jest to jeden z najlepszych filmow jakie w zyciu widzialem, mistrzowski w prawie kazdym aspekcie).

obydwa wedlug mnie zaslugiwaly na statuetki dla najlepszego filmu. i akurat pianista, a nie chicago, powinien dostac najwazniejszego oscara, no ale coz ;]

__

według mnie też zasługiwały, ale Katyń to badziewie, ja wiedziałem, że nie wygra Oscara ;-]

__