Ja sie nawaliłem najpierw wodka potem gin szampan terefere i na koniec mnie taxa zawiozła do domu bo sie rozchorowałem.... temperatura gardło.... nic naprawde nic nie pomoże.... DD

__

enehehehhhehhhhhehe ;dA;d

__

Wróciłem od lubej i było tip top ; *.

__

Browarek + PES2008 po pijaku 1vs1 ^^ później szampan i party w PES2008 ze znajomymi ciąg dalszy. Fajerwerki i zabawa.

__

Dwie godziny przed balem wykręciłem sobie nogę :E Ale o dziwo jak tańczyłem bólu nie było. Więc sprawa była prosta, jak najmniej siedzenia Zabawa przednia do 5.00. Teraz chyba czas wybrać się na prześwietlenie.

__

Śmiałem sie ze zgonów

__
.

Ja też

__
:S

wodka, taniec, wodka, taniec, o 12 lyk szampana ogolnie w tym roku bylo lepiej... wytrwalem do drugiej nie pytajcie jak bylo rok wczesniej

__

zabawa od 18... no dobra od 20:00 do 6:30 (dla mnie to było ~22 h bez snu) zgon zaliczył tylko jeden Pan, ale za to jak!

#DGN: nie mogłeś jeszcze zdezynfekować [odkazić] ? :>

__

U mnie w akademiku prawie spłonął kibel, a u siebie w szafie znalazłem połamane krzesło przyniesione z kebabbaru mieszczącego się po drugiej stronie ulicy. Dedukuje od rana jak do tego doszło i kto jadł wczoraj pomidorówkę, bo mam zlew zatkany.

__

no to widze, że sie działo ;]

__

Ja pilem na domku w ~15 osob i bylo bardzo konkretnie mimo ze mielismy wodke, whiskey, wino, piwo i szampana to nikt zgona nie zaliczyl do 5:30 wytrzymalismy ;]

__

jak bylo rok temu? D:

__

Próbowałem i to bardzo ( palonka z cukrem z 5 dych miała ) ale pół butelki lodowatego szampana z lodówki na polu zrobiło swoje... Cały dzień leże i śpie :/ masakra

__

to zdrowia życzę

__

pranie

__

o 20 pare megabuchow i do 24 slyszalem cos czego nie bylo (co chwile ktos pukal itd. ) i ogolnie calkiem zabawnie bylo :XD pozniej ucieczka przed policja i juz o 2 w domu bylem w miare normalny, zjadlem pol tony zarcia i poszedlem spac ! jak to mowia nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo w innym wypadku pewnie dzisiaj bym ledwo zyl :U

__

nie pamietam


bawilem sie do 4 ale jak to nie wiem znaczy cos tam pamietam ale duzo pociecia ;x

__

4:00 - wychodze z imprezy
4-5:30 ide X km
6:00 ide lulu

__

Mam jeszcze wyjebane wiec bede szczery, kółka, wik, bro, ciary, kółka, wik, bro, ciary, kółka, wik, bro, ciary, kółka, wik, bro, ciary i wbijam piszcie tu co chcecie przeciez ja pier**le.


(Tao)

__
gdzietenwosk.pl

nie wytrwał do drugiej

__

ja tam nastukany bylem juz 30-tego... i tak do wczoraj - a dzis jak wroce z pracy, to tez na sucho obiadu nie przetrawie ;]
u mnie sylwek - pijacki wieczor, jak kazdy inny ;p

__

wodka, lolki i rzyganie ;asd

__

biceps i klate






























Swirowalem ziomki, swirowalem :d

__

u mnie na sylwku wiekszosc , poszla spac ... 01.08 ok 20 do tego czasu byl sylwek

__

Nie wytrwal do dwunastej, skoro czegos sie wstydzi

__
gdzietenwosk.pl

Ibizkaa 14:54
boo kurwa na czapie w 2 minty wyjebales tyle lolkow ze huj
noo wlasnie ahhaahahha

jarasku
pierdolisz
ja nie pamietam w ogole
kazdy mi cos o lolach mowi a ja wiem ze sobie moze z jednego skrecilem

Ibizkaa
hahhhah

jarasku
w mieszkaniu
przez cala bibe

Ibizkaa
noo kurwa
jak chyba z 2 minuty zrobniles w huuj lolkow

jarasku
a potem kazdy do mnei lolek lolek a ja co jest kurwa

Ibizkaa 14:55
i odpalales jednego za drugim
hahaahaa

jarasku

__
gdzietenwosk.pl

bardziej zalosne niz smieszne...

__

Wiesz kazdy moze sobie tutaj napisac co chce, pokolorwac jak chce a ja otwarcie sie przyznaje, ze ch*ja pamietam. Chcialem sie udzielic, co robiliscie? Wkleilem fragment rozmowy, bo kolezanka ogarniala bardziej. Byl sylwester, na mocy totalnej, wiec czemu zalosne ?

__
gdzietenwosk.pl

ja dopiero godzinę temu do domu wróciłem impreza się trochę przeciągnęła

__
http://www.egu.org.pl || http://www.facebook.com/EastGamesUnited

kur*a zazdroszczę wam, że macie tyle kasy

__

6 dni w gorach na nartach
dzis wrocilem

__

albo wdzięku S00fka. wdzięk wystarczy

__

6 dni w górach :ASD Warszafka wiadomo

__

to wychodzi na to ze tylko ja musialem poziom trzymac bo wspolorganizowalem melo w tym roku ? :(

__

ja pracowalem w sylwestra do 6 30,pozwolili nam wyjsc podziwiac sztuczne ognie bo blisko palacu kultury miesci sie moja firma,po pracy wypilem ponad litre wina tatusiowej roboty do tego 4 tubki na pluco i zgon

__

Juz w samochodzie wiazacym nas do osrodka sie sk***ilem solidnie ; D
Potem na zmiane jaranie, metaxa, jaranie, finlandia, jaranie, tequila i zgon (wazne ze juz w 2008

__

Start
~20:30 -> 2 flachy z ojcem
~23:00 -> 3 szybkie browarki z kumplem
00:00 -> jeden szampan z rodzicami, kolejny już tylko z ojcem
~00:45 -> rynek w mieścinie z ziomkami kolejny szampan, tym razem sam + kilka blantów
~02:00 -> ledwo trzymając się na nogach, udałem się do domku i kima
Koniec

2 rok z rzędu widziałem fajerwerki na sylwka zajefajnie

__

Jest jeden gość co do dziś ma opis na gadu że jest na sylwestrze w barze xDDD

__

xD

__
dupa