Użytkownik
|
Witam, mam kilka pytań odnośnie myszek.
1. Co ma najważniejszy wpływ na dokładość optyki myszki?
2. Co w praktyce daje podkręcenie USB do tych 500hz?
3. I w końcu: czy oplaca sie wymieniac A4-Tech x-718 na Razera Diamondbacka? Niby a4tech ma wiecej dpi itp. Ehh... sam juz nie wiem.
W innych tematach szukałem. Nie znalazłem odpowiedzi
Za pomoc ofc [+]
__
|
Użytkownik
|
1. dpi, użyty laser(niebieski)/optyka
2.w teori coś niby daje ale sporo myszek które mogą chodzić np. na 1000mhz jak MS(dokładnie nie pamiętam który to testowali) zaczyna mieć akceleracje wsteczną, nie wiem co ma piernik do wiatraka ale już kilka razy się spotykałem z takim badziewiem
3. Teraz posiadam x-750f, wcześniej cprh i jak dla mnie to cprh jest może i dokładniejszy ale na pewno wygodniejszy(jestem leworeczny^^)..ale czy jest to warte dopłacenia takiej kasy..sam zdecyduj
__
|
Użytkownik
|
Hmm, amrotek, jeśli myślisz że jeśli bedziesz miał dwie myszki:
jedną oferującą 1600dpi i druga myszkę oferującą 2000dpi, to że aim bedzie lepszy na tej z 2000dpi to się mylisz. DPI jest tylko przydatne jeśli się korzysta z technologi ON THE FLY (zmiana czułosci myszki w locie). Jeśli myszka oferuje 400 dpi to ustawiasz pod to 400dpi odpowiednią czułość w grze i masz tak samo jakbyś ustawił odpowiednio mniej pod 1600dpi.
IMO w myszce najważniejsze jest:
- ERGONOMIA, czyli to jak myszka pasuje do twojej dłoni, czy materiał z którego jest wykonana jest dobry
-BRAK AKCELERACJI WSTECZNEJ, jest to imo najważnieszy aspekt dotyczący sensora, potrafi zepsuć w grze roztrzygające momenty
Sam mialem MX518, padł mi kabel, a że nie chcialem robic sobie przerw w grze to kupiłem na szybko a4techa X710. Powiem tak, MX jest zbudowany z o wiele lepszego materiału, inaczej lezy w dłoni(lepiej), etc po prostu myszka o klase wyższa. Ale co do tego a4techa, posiada 1000dpi, mx posiadał 1600. I co ? Musiałem się tylko przyzwyczaić do kształtu nowej myszki i aim ten sam, skill ten sam, po prostu DPI nie wnosi różnicy. No chyba że korzystałbym z ON THE FLY ale w grach pokroju UT czy QUAKE ta "technologia jest zbędna"
__
|
VIP
|
Mylisz sie DPI jest bardzo wazne sek w tym, ze dla graczy grajacych na wysokich czulosciach gdzie po prostu male DPI oznacza mniejsza precyzje i przeskakiwanie pikseli.
Dlatego Boomslangi stawialy na wysokie DPI, a uzytkownicy nizszych czulosci narzekali na rozne problemy.
__
|
Użytkownik
|
[url=http://www.promise.pl/sklep/pages/product.aspx?pid=39990&hid=0]I.E 3.0 już jest w Poslce[/url], a co najważniejsze kosztuje 130 zł, to mało względem tego co jeszcze niedawno mówiono na ten temat, np. na esp.
__
|
Użytkownik
|
to powiedzcie może co jest w niej takiego, że od razu taka euforia nigdy nie miałem żadnego kontaktu z tą myszką...
__
|
VIP
|
Tak na marginesie to zastanawiam się, ile osób z tych piszących o I.E. 3.0 używało tej myszki i naprawdę ją ceni, a ile wychodzi z założenia, że przecież "x ma takom myszke zamiast lit lodżiteha od sponsoruw wienc ona musi być sóper". Pewnie jest trochę z tej drugiej grupy w:
__
|
Użytkownik
|
3. I w końcu: czy oplaca sie wymieniac A4-Tech x-718 na Razera Diamondbacka? Niby a4tech ma wiecej dpi itp. Ehh... sam juz nie wiem.
Wiesz, a4tech to nie jest firma - to tak jakbys porownywal aparaty cyfrowe, np. BenQ z Nikonem, i co z tego ze ten benq ma 2 mpix wiecej skoro elektronika jest badziewna, optyka plastikowa a obudowa tandetna?
BTW.maluchem dojedziesz z pkt A do pkt B, ale zadaj sobie pytanie - czy nie wolalbys pokonac tej trasy jednak mercedesem?
__
|
Użytkownik
|
Myszka juz jest dostepna - patrz newsy. A czemu sie jarają- spytaj czolowych graczy cs'a, rtcw czy quake'a.
__
|
VIP
|
No ja wlasnie tez nie wiem czemu wymiata.
400 DPI pewnie nie przeszkadza osobom, ktore nigdy nie schodza ponizej 40cm na 360, ale niech ktos sprobuje przy np. 2cm na 360 trafic nia per pixel
Do tego ergonomia jej to przyzwyczajenie, na forum unrealowym robilismy wykresy dzialajacych na myszke sil i wyszlo, ze ie 3.0 jest najmniej przyjazna przy podnoszeniu.
Na deser osobiscie dla mnie przyciski ma za miekie i nie przepadam za luzami w bocznych.
__
|
Użytkownik
|
Pajda to jak to jest z tym sakichanym DPI, wytłumacz na chłopski rozum bo nie czaje
BTW:
Ilu znasz ludzi grających na takiej czułości : 2cm 360 ?
__
|
VIP
|
Daj na 2cm i kolejno sprawdz myszki 400 800 2000 i ponownie 400 dpi. Probuj najechac celownikiem na jakis konkretny odlegly/maly punkt, zauwaz co ile pikseli on przeskakuje.
__
|
VIP
|
Gralem na takiej w UT przez jakies dwa lata.
Roznica jest banalna - po prostu przy wyzszych czulosciach wykonujac maly ruch bedziemy obserwowac przeskakiwanie pikseli bo brakuje dokladnosci. Nie bedziemy mogli wycelowac idealnie co do piksela bo najmniejszy mozliwy ruch spowoduje przeskok kursora/celownika o 2-3 lub wiecej pikseli zamiast 1. Da sie to troche wizualnie zniwelowac uzywajac mouse smoothingu, ale wciaz nie trafimy tam gdzie chcielismy.
Troche teorii o tym jak myszy o wysokim DPI sa niezbedne dla osiagniecia prawdziwego skilla w aimie. Poczatkowo w fpp ustawialo sie jak najwyzsze czulosci by strzelic szybciej, pozniej obnizano je aby trafic jak najlepiej, a predkosc nadrabiano przewidywaniem i doswiadczeniem. Wyobraz sobie jednak co by sie dzialo jezeli ktos bylby w stanie trafiac idealnie na wysokich czulosciach, czyli tak samo dokladnie jak ci gracze z nizszymi, ale szybciej, przed przeciwnikiem, po prostu szarpnieciem myszki. Takie trafienia nie sa nowoscia, nazywamy je reaction shotami lub flickerami. Sa podziwiane bo nie sa latwe, sa jednak gracze, ktorzy wykonuja je czesciej lub tworza z nich wazny element swojej gry (np. br3z3l). Moim osobistym zdaniem za pare lat umiejetnosci graczy rozwina sie do tego stopnia, ze takie trafienia stana sie powszechniejsze i wiecej graczy poza paroma utalentowanymi jednostkami bedzie w stanie oprzec na nich swoja gre. Wtedy zaobserwujemy ponownie powszechne zwiekszanie czulosci w grze zeby nie odpasc, a zeby to bylo mozliwe beda potrzebne myszki z wysokim DPI. Wazne jest, ze do tej teorii i tych wnioskow doszedlem nie tylko ja, ale takze niezaleznie od siebie pare innych osob, w tym takze karmak, ktory wrzucil kiedys na strone dfp wlasny tekst na ten temat.
__
|
VIP
|
Najlatwiej uderzyc bezposrednio do karmaka, zwykle ludzie trzymaja kopie swoich tekstow Moze tez beldin ma kopie np. calej strony dfp z zawartoscia.
__
|
VIP
|
1. Na dokladnosc optyki myszki najwiekszy wplyw maja trzy parametry: rozdzielczosc (to, jak male jednostkowe ruchy myszka jest w stanie zauwazyc), czestotliwosc probkowania (jak czesto mysz sprawdza, czy jej nie przesunales - robi to wiele razy na sekunde) oraz szeroko pojeta... jakosc optyki, czyli glownie laser.
Najwiekszy wplyw na komfort korzystania ma jednak dzisiaj odpornosc na akceleracje wsteczna. Jak szybko trzeba ruszac myszka, zeby ona wystapila? Oczywiscie im szybciej tym lepiej. Idealnie jest, kiedy nawet przy bardzo szybkich ruchach nie jestes w stanie uzyskac akceleracji wstecznej. Wtedy wiesz, ze mysz cie nie zawiedzie nawet podczas najtrudniejszych bitew. Rozdzielczosc dzisiaj juz praktycznie wszystkie myszy maja duza, 800 dpi nawet moze byc wystarczajaca iloscia (dluugo gralem na tym sensie i dopiero z miesiac temu musialem wymienic mysz i mam 1600 dpi - a wiedz, ze jestem wspanialy i slawny i na tych 800 dpi tez taki bylem :ASD).
2. Podkrecenie USB wplywa na predkosc przesylu danych. 500Hz oznacza, ze pozycja myszki bedzie trafiala do komputera 500 razy na sekunde. To ma spore znaczenie. Wyobraz sobie, ze ta czestotliwosc wynosi tylko 2hz. Chocbys mial 10000dpi, ruch kursora (czy postaci w grze, whatever) bedzie bardzo skokowy - odswiezanie pozycji bedzie nastepowalo co pol sekundy. Taka predkosc jest oczywiscie niedopuszczalna.
Normalnie USB funkcjonuje na 125hz, wiec podkrecenie go na 500hz daje czterokrotnie lepsza "rozdzielczosc czasowa". Trzeba sobie wbic do glowy, ze komputer pracuje synchronicznie - sprawdza pozycje myszki tylko co jakis czas. 125hz = 125 razy na sekunde oznacza tyle co "co 8 milisekund". Gdy wykonasz jakis ruch, komputer moze sie o tym dowiedziec nawet dopiero po 8 milisekundach (chociaz jak masz szczescie i ruszysz myszka tuz przed odswiezeniem, to zwloka moze wyniesc tylko ta 1ms czy mniej). 500hz zmniejsza to maksymalne opoznienie do 2ms. Kiedy bys nie ruszyl myszka, informacja o tym dotrze do twojego komputera (a wiec i postaci/kursora - w uproszczeniu) nie pozniej niz po 2ms.
A wiec dodatkowe herze na USB pomagaja. Choc trudno nazwa "max 8ms" duzym opoznieniem... Jednak to jest tak, jakby w pewnych warunkach miec dodatkowe 8ms pingu. Skoro mozna to zniwelowac do 2ms, to czemu nie?
Minus tego jest taki, ze po pierwsze w grach czesto i tak input chodzi na 125hz, czy nawet mniej, co zmniejsza przewage takiego rozwiazania. A po drugie, USB jest przystosowane do 125hz nie bez powodu - wieksze czestotliwosci moga (w teorii) uszkodzic port, ew. spowodowac eksplozje komputera
3. Nie znam tej myszki A4Techa. Powiedziec ci jedynie moge, ze A4Techy, w przeciwienstwie do Razerow, nie uchodza za zbyt pro urzadzenia wskazujace . Ja bym pewnie zmienil - Diamondback jest sprawdzony.
Sam nie uzywam zadnej z tych myszek - Diamondbacka olalem po tym jak sie pojawily pogloski o akceleracji wstecznej. Mialem problemy z Razer Boomslangiem kiedys i teraz nie mialem zamiaru przez to drugi raz przechodzic. Kupilem mx510 (800dpi), a jak mi sie rozwalila, to mx518 (1600dpi) i jestem zadowolony.
Chcialem sie jeszcze wypowiedziec w kwestii dpi/high sensa/ON THE FLY. To jest tak, ze wyzsze dpi ZAWSZE zwieksza precyzje i on the fly nie ma tu NIC, ale to NIC do rzeczy. Dejv moze nie widzial roznicy, bo defaultowo mx518 ma ustawione 800 dpi (wiec powinien tak wlasciwie zauwazyc spadek - z 1000 w A4Techu na 800). Trzeba po prostu raz wcisnac ten cholerny guzik zwiekszajacy czulosc na 1600 dpi i potem ma sie juz spokoj. I roznica jest.
Myszka z 1600 dpi ma 2x lepsza rozdzielczosc niz ta z 800dpi. Ta pierwsza widzi ruchy 2x mniejsze od tej drugiej. Lub inaczej: jesli ta druga oblicza pozycje z dokladnoscia co do 0.1mm, to ta pierwsza zrobi to z 0.05mm (znowu upraszczam, bo na to ma wplyw rowniez np. czestotliwosc probkowania). Dokladnosc oznacza blad. Mniejsza rozdzielczosc oznacza blad 0.1mm, wieksza - 0.05mm. Roznica jest zauwazalna dla pro-gamerow.
Chociaz powiem, ze przesiadka z 800 na 1600 dpi nie robi az takiego wrazenia. Najwiekszy szok przezylem, zmieniajac stare, majace 400 (!) dpi MS Intellimouse na mx510. 400 a 800 dpi... tego sie po prostu nie da porownac. Roznica jest olbrzymia. Przy 800 i 1600dpi jest juz diametralnie mniejsza (tego sie po prostu tak nie wyczuwa; nie wyczulbys zadnej roznicy zmieniajac np. 8 000 dpi na 16 000). Ale i tak da sie to wyczuc.
Mowie tu oczywiscie o zachowaniu swojej czulosci w grze. Tzn. przesiadajac sie z 800 na 1600 musisz okolo dwukrotnie zmniejszyc czulosc w grze, aby miec ta sama efektywna czulosc. Tylko ze na 1600 dpi bedzie ona duzo precyzyjniejsza.
Ja mam dosc wysoki sens rzeczywisty, ale w grze mam wrecz mikroskopijny - 0.4, czy jakos tak . W windowsie jednak ustawiam sobie czulosc na maksymalna i wtedy mam superplynny efekt. Gdybym w windowsie zmniejszyl czulosc dwukrotnie, a w grze dwukrotnie zwiekszyl, efekt niby bylby ten sam, jednak calosc dzialalaby znacznie bardziej chropowato i nieprecyzyjnie. Czemu?
Wyobraz sobie, ze poruszyles mysza o np. 10 "jednostek" (tych jakby dpi) powiedzmy w prawo. Jakbys mial w systemie ustawiona czulosc na polowe, pomnozylby on ta wartosc (10) przez 0.5. To daje ruch o 5 jednostek. W grze natomiast masz wyzszy sens, powiedzmy ze masz 2. No wiec gra musi znowu te 5 jednostek pomnozyc przez 2 i dostaje 10, czyli dokladnie tyle, ile ruszyles.
Ale teraz wyobraz sobie, ze nie ruszyles sie o 10 jednostek, tylko o 9. Stery w windowsie mnoza to przez 0.5 i wychodzi... 4.5. Ale ta liczba musi byc liczba calkowita, wiec jest to zokraglane do 4 (w niektorych jezykach programowania po prostu ucina sie czesc ulamkowa, zamiast zaokraglac matematycznie). Potem gra mnozy to 4 przez 2 i dostaje... 8. A tak naprawde poruszyles myszke o 9. W tym momencie mogles wlasnie PRAWIE nacelowac na glowe jakiegos kolesia - no i przez ta jedna zagubiona jednostke chybiles.
A teraz zrob taki bajer - zwieksz czulosc w sterach windowsa na maxa (czyli dwukrotnie, bo miales na polowie), a w grze zmniejsz 2x (czyli teraz masz sens w grze 1, bo miales 2). Ruszasz sie o 9 jednostek mysza. Windows to mnozy przez... 1 i dostaje oczywiscie nadal 9 jednostek. Gra to mnozy przez... tez 1 i masz piekny, precyzyjny, nieskazitelny ruch o 9 jednostek .
Tak naprawde znaczenie ma tutaj czulosc w windowsie. W grze moglbys miec czulosc nawet i kurde 10. Wtedy bledy windowsa mialyby jeszcze gorsze skutki. Wrocmy do tego, ze masz w windowsie 50% sensitivity. Ruszasz sie o te 9 jednostek. Windows to mnozy przez 0.5 (50%) i wychodzi 4.5, czyli po zaokragleniu 4. Wysyla to do gry, ktora mnozy to przez 10 (twoj sens w grze) i poruszasz sie np. o 10 * 4 = 40 stopni. Bez zaokraglenia, czyli tak naprawde, chciales sie poruszyc o 10 * 4.5 = 45 stopni. 5 stopni to juz DUZA roznica.
A majac w windowsie 100% sensa, a w grze zmniejszajac z 10 na 5, znowu otrzymujesz precyzyjne wyniki. 9 mnozone przez 1 daje 9. 9 mnozone przez 5 (w grze) daje 45 stopni. Idealnie.
To dlatego wlasnie chcac wykorzystac pelnie mozliwosci myszy, trzeba ustawic wysoki sens w systemie operacyjnym. To jakby mowi: "wycisnij z myszy ile mozesz" (tym bardziej, ze jak mieszasz w sterach, to mozesz doslownie ustawiac nie mnoznik, ale ROZDZIELCZOSC myszy - np. 600-700-800dpi!). Potem w grze trzeba sobie tylko odpowiednio obnizyc sensa.
Troche malo to jest wygodne, gdy pracujesz potem w systemie z kolosalna czuloscia Tu wlasnie przydaje sie on-the-fly. Wychodzisz z gry, ustawiasz sobie na 800 dpi czy nawet 400dpi i pracujesz. Wchodzisz do gry, robisz 1600dpi i grasz. Voilla!
Ten opis byl w duzym stopniu uproszczony - sam studiuje informe i wiem, ze szczegoly techniczne czasem tylko niepotrzebnie nudza i zaciemniaja sprawe. Mam jednak nadzieje, ze choc troche komus rozjasnilem sprawe odnosnie dpi i sensow myszy. Pamietajcie jednak, ze to tylko uproszczenia i w rzeczywistosci rzecz jest nieco bardziej skomplikowana. Ale zasady pozostaja zasadami.
__
|
Użytkownik
|
No ! Nareszcie ktoś to wyjaśnił jak to z tym wszystkim jest w praktyce, jak jest z ustawieniami itp itd.
Wielu ludzi który myślą że to działa na innych zasadach (np. wcześniej JA) po przeczytaniu tego tekstu zostanie uświadomionych.
+
__
|
Użytkownik
|
Roznica miedzy 400dpi a 1600 jest i niech nikt nie pieprzy glupot ze ten caly cyrk sluzy tylko do on the fly. Na 400DPI moj mx518 przesuwa kursor o wieksze odleglosci a na 1600 kursor przesuwa sie o mniejsze. Mozna to wytlumaczyc w ten sposob
400DPI - . . . . . . . . .
1600dpi - ..............
A to ze przy zmianie dpi zwieksza sie sens to juz inna sprawa.
Jak dla mnie te A4TECHY dla progejmerow to shit. Dlaczego? Jakosc wykonania a zarazem komfort gry jest dla mnie slaby, plastik jest slabej jakosci a myszke 3ma sie tak jakby miala sie rozpasc za kilka chwil. MX518 Jest wykonany z dobrej jakosci materialow, wiec przyjemnie sie gra.
Co do akceleracji wstecznej - jesli wystepuje w jakiejs myszce to napewno ten model odpada, poniewaz przy szybszych ruchach kursor moze zaczac wariowac. Podkrecenie USB do 500mhz zwieksza szybkoc prubkowania obrazu przez sensor myszki, czyli kursor bedzie poruszal sie plynniej.
Podsumowujac krotko jesli mysz nie ma akceleracji wstecznej, jest wygodna to bierz bez zastanowienia. Im wiecej dpi tym lepiej a to ze ktos jest slepy i nie widzi roznicy miedzy 400 a 1600 to juz jego problem.
btw.
Bierz razera bez zastanowienia Jest lepiej wykonany, przyjemniej sie gra, a to ze a4tech ma wiecej dpi to pryszcz, poniewac roznice powyzej 1600dpi sa praktycznie niezauwazalne.
__
|
Użytkownik
|
Także widzisz, cieszę się że dowiedziałem się od was kilku ciekawych rzeczy, i tak jak wyzej piszesz myślałem że DPI to tylko i wyłącznie sens. Jak kupowałem swojego MX518 to grałem wcześniej na jakieś myszce 800dpi z akceleracją wsteczną, i nie mialem jeszcze jakotakiego pojęcia o tym wszystkim i skilla . Więc z tąd te tezy w moim wykonaniu o OnTheFly itp itd
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Pisałem we wcześniejszym poscie że w MX518 padł mi kabel (mysz się rozłanczała) myszke mialem pół roku. Dziś się strasznie zdenerwowałem bo z A4Techem stało mi się to samo... nawet jest jeszcze gorzej bo MX przy szybszych ruchach się rozłanczał a A4tech totalnie przestał reagować, tylko błyska jak nim i kablem ruszam ..........
A4techa mam półtora miesiąca . Nie mam szczęście do myszek ....
Ale wniosek z tego jeden ... A4tech = Szit chyba że ktoś naprawde nie ma kasy to w ostateczności.
__
|
Użytkownik
|
Chyba najwyzszy czas na myszke bezkablowa?
Ja sie wlasnie do G7 przymierzam bo chyba jako jedyna ma transfer bezprzewodowy lepszy niz standardowe 125 Hz (ktor w moich oczach i w quaku wyglada po prostu na rwanie obrazu przy szybszych obrotach).
__
|
VIP
|
Z kablem to nic nowego, polowie sceny ut padly kable w ie 3.0 mi padl w dualu w tym roku, najbezpieczniejsze chyba beda te myszki z cienkimi i elastycznymi kablami co teraz robia np. razery
__
|
Użytkownik
|
jesli zamierzasz ustawic sobie taki sens w grze aby bylo 2cm na 360 st. oraz w windowsie 2 cm na przejscie z jednego konca na drugi, tak jak pare osob tutaj , to wez cos lepszego niz ie. jesli uzywasz standardowych ustawien olej DPI i wez to co Ci bardziej lezy na dloni i lepiej sie gra ( procz a4tech ofkoz ) . testowalem sporo juz myszek i wciaz ie 3.0 > all. + oczywiscie wez do tego jakas szmacianke typu qck, dkt, bo bez tego to nie warto nawet tracic kase na dobra myche.
__
|