Wywiad
Piękna poza / fot. Ikzzz |
Z pewnością byłem wtedy zwyczajnym, szarym 17-latkiem, który większość wolnego czasu spędzał razem ze swoimi znajomymi. Dni mijały mi na chodzeniu do szkoły, czasami nauce, a także masowym oglądaniem filmów i graniu w RTS-y oraz RPG. Czy stałem się inny? Z pewnością dojrzałem, a świat e-sportu sprawił, że poznałem wielu wspaniałych ludzi, a także rozwinąłem w sobie wiele umiejętności. Z perspektywy czasu źle wspominam jedynie początek swojej przygody z grami on-line, kiedy myśląc, że wszystko kontroluję, zacząłem się odsuwać od znajomych. Z biegiem czasu nauczyłem się jednak godzić zabawę w e-sporty z życiem prywatnym i aktualnie wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Masz obecnie 24 lata, co oznacza, że ze sceną jako taką jesteś związany już od co najmniej 7 lat. Jak z przeciętnego gracza udało Ci się zmienić w redaktora naczelnego największego w Polsce serwisu o tematyce Warcraft III?
Brak skilla do jakiejkolwiek gry? Tak naprawdę samo granie nigdy mnie nie kręciło. Obserwowałem scenę CS, a z czasem dołączyłem do Waszej redakcji, gdzie pełniłem początkowo funkcję uploadera dem z Counter-Strike’a. Z czasem zacząłem również pisać na temat tej sceny, a następnie przerzuciłem się na WC3. Jak to się stało, że pełnię aktualnie taką funkcję na WC3.pl? Zarząd eSports.pl zaufał mi i polecił mi opiekę nad tutejszą sekcją Warcrafta, po jakimś czasie poznałem trzyeM-a, który zaproponował mi współpracę przy tworzeniu z nim i snieGiem ich serwisu. Propozycję z czasem przyjąłem, a jak to bywa czasami ludzie odchodzą, a inni muszą zająć się innymi, bardziej przyziemnymi, sprawami. Sniegu i Adaś zrobili to, co uważali za stosowne, a ja nie chcąc, aby serwis tak po prostu upadł lub przeszedł w ręce kogoś innego postanowiłem spróbować to wszystko ogarnąć. Upłynęło trochę czasu i Adam całkowicie zajął się WC3.pl od strony technicznej, a ja zacząłem prowadzić redakcję i dbać o to, aby czytelnicy wchodząc na stronę zawsze znaleźli coś nowego i ciekawego. Póki, co wydaje mi się, że wychodzi to mi nawet nieźle, jednak to zasługa całej naszej ekipy.
Przerzuciłeś się na w3? Tak po prostu?
Jak już napisałem, kiedyś lubiłem grać w RPG oraz RTS-y, a Warcraft 3 to gra, w której mogłem znaleźć wszystko to, co najbardziej lubiłem w grach. CS był dla mnie praktycznie pierwszą grą multiplayer. Na początku myślałem sobie, że popiszę trochę o WC3 i na tym się skończy, jednak z czasem wciągnął mnie magiczny świat tej gry. Wydaje mi się jednak, że największy wpływ na to, że pozostałem przy WC3 mieli ludzie, którzy tworzą tę społeczność.
Ludzie? Masz na myśli tych pokroju kwiata[przyp. red]? Bo z przykrością muszę stwierdzić, że spora część całej sceny to właśnie takie persony.
Chodzi mi bardziej o to, że tutaj jedna osoba może zrobić coś z niczego (liga, turniej) oraz to, że każdy tutaj sam pracuje na swoje sukcesy. Jasne, że dużo jest osób takich, jak wspomniana przez Ciebie, jednakże ja uważam, że mamy również wielu graczy i organizatorów, z których możemy być zadowoleni, a wręcz dumni.
Paladyn, TeRRoR i sLh to gracze, którzy są znani na arenie międzynarodowej i już nie raz udowodnili, że Polacy również potrafią. Coraz więcej osób zna Ankhesa i Zapka, a poziom finałów lig i turniejów cały czas wzrasta, tak samo jak ich przygotowanie oraz oprawa. Jeżeli chodzi o orgów, to warto zwrócić uwagę na takie osoby jak iZi i AbuS, którzy są aktualnie moim zdaniem dwoma najlepszymi osobami, które pełnią te funkcje.
Inną rzeczą, która mnie wciąż trzyma przy WC3 są wspomniane już przeze mnie ligi i turnieje, które dostarczają mi naprawdę dużo frajdy. Zresztą wszystko, co złe traci znaczenie w takich momentach jak zeszłoroczne WCG, finał ESWC Polska, a także LAN-owe afterparty. A co do Kwiatów itp., to jakby nie było są oni nieszkodliwi. Bynajmniej dla mnie…
Redaktor, następnie redaktor naczelny, ale również organizator. Opowiedz jakie ligi organizujecie, czy macie plany na coś nowego i jak oceniasz swoje dotychczasowe osiągnięcia na tym polu?
Aktualnie startować będziemy z zapisami do Super Series League, której trzeci sezon chcemy rozpocząć na początku września. Poza SSL organizowałem również dobrze znane Virtual Fighters oraz mały turniej 2on2. Najmilej wspominam jednak pierwszą ligę, którą zrobiliśmy wraz z trzyeMem oraz śniegiem. Mówię tutaj o WC3.pl Invitational Tournament z finałem podczas PGA 2006. Super zabawa, ale również bardzo ciężka robota, która w ogólnym rozrachunku i tak przynosi bardzo dużo satysfakcji. Mamy również w planach start z kilkoma nowymi projektami oraz jeszcze jedną ligą, jednak jest zbyt wcześnie, aby na ich temat cokolwiek więcej mówić. Bardzo mnie cieszy fakt, że również moi redakcyjni koledzy nie śpią i cały czas myślą o nowych ciekawych turniejach, jak chociażby ostatnie SIT organizowane przez Jombsika i Phelota.
O osiągnięciach na tej płaszczyźnie nie ma co mówić, ponieważ nie to się dla mnie tutaj liczy, a co najważniejsze niczego nie zrobiłem sam, ponieważ zawsze pomagały mi różne osoby. Wspomnę tutaj chociażby o Brajku (SSL pierwszy sezon oraz VF) oraz Krusaderze (SSL #2), którzy wykonali naprawdę ogrom roboty przy wszystkich „moich” projektach. Wielkie dzięki chłopaki! Wniosek końcowy jest taki, że ja jestem tylko osobą, która to wszystko stara się nadzorować. Dodam jedynie, że od jakiegoś czasu staram się zapewnić obserwatorom możliwość oglądania na żywo jak największej ilości pojedynków polskich drużyn i graczy.
Jakie to uczucie być częścią projektu wc3.pl? Czy ludzie, z którymi przyszło ci pracować stali się Twoimi dobrymi kumplami czy może również przez to, że robisz, to co robisz, część ludzi zaczęła się do Ciebie wrogo odnosić? W ogólnym rozrachunku, czy wc3.pl to projekt, który sprawia Ci dużo radości czy coś, co po prostu kontynuujesz z braku lepszych zajęć?
Jedni tak, inni nie. Robię to, ponieważ to lubię i będę się tym wszystkim zajmować tak długo, jak długo będzie mi to sprawiać radość.
Przez te 7 lat, musiało się wydarzyć wiele różnych rzeczy. Czy był jakiś smutny lub wesoły moment, który utkwił Ci w pamięci na dłużej?
Na zbyt wielu imprezach LAN-owych nie mogłem się pojawiać, jednak od około dwóch lat czasami staram się gdzieś wpaść, więc jakieś tam wspomnienia są. Z pewnością długo będę pamiętał finał WCG 2007, kiedy to sLh pokonał TeRRoRa. Chyba nigdy nie widziałem, żeby ktoś się cieszył tak bardzo. Miło wspominam LAN w Chorzowie, który pomagałem organizować znajomym, a także nocleg na ESWC 2006. Mam nadzieję, że okazji do zbierania wspomnień będę miał jeszcze wiele.
Smutne momenty to zawsze takie, kiedy ktoś oficjalnie odchodził z ekipy, w której pracowałem. No i nie zapomnę mojej "pobudki" na maturę z polskiego.
Larwa w kokonie / fot. Ikzzz |
Zarwana nocka przy mixach w CS-a, a o godzinie 5 rano (kiedy mama weszła do mojego pokoju) szok, jak ten czas szybko zleciał. Na maturę się nie spóźniłem, ale po powrocie do domu musiałem odespać nieprzespaną nockę. Ważne jest to, że nie byłem zestresowany, a ocena końcowa prawie spełniła moje oczekiwania. [stara matura, j.polski - 1 dzień matur / przyp.red]
Interesujący plan na maturę, aczkolwiek osobiście nie polecam. Skoro już jesteśmy przy nauce, gdzie ikzzz studiował bądź nadal studiuje? Jak wygląda Twój normalny dzień?
Aktualnie nie studiuję. Mój zwykły dzień wygląda różnie w zależności od tego czy do pracy mam na rano, czy też na noc. Jeżeli na rano, to budzę się około 4 rano, a do pracy wychodzę o 6. Powrót około godziny 15, czasami później, obiad, a później albo gdzieś ze znajomymi, albo relaksik w domu. Kiedy pracuję na noc, to dnia nie mam, ponieważ prawie cały go przesypiam. Po południu trochę tylko posiedzę przy komputerze, pośmieję się z Wilqa i znów do pracy. Jednak w chwili obecnej jestem drugi miesiąc na zwolnieniu lekarskim (skręcona noga w kolanie), więc bardziej mogłem poświęcić się serwisowi.
Czyli jednym zdaniem standardowo: praca, znajomi, przyjemności.
A jeśli to nie jest tajemnicą, co studiujesz i gdzie pracujesz?
Studiowałem Administrację w Unii Europejskiej, ale przyznam się bez bicia, że zawaliłem, a pracuję jako magazynier w Jeronimo Martins. Żeby było śmieszniej dodam, że to firma, która jest właścicielem / zaopatruje nasze kochane i wszechobecne Biedronki. O powrocie na uczelnię myślę, jednak zastanawiam się nad zupełnie innym kierunkiem (BHP).
Przyznam, że się nie spodziewałem takiej odpowiedzi . Wyobrażałem sobie Ciebie nieco inaczej. Wrócimy troszkę do historii. Przez pewien czas byłeś w redakcji eSports.pl. Jak Ci się pracowało i co było powodem, że przystałeś na propozycję kolegów odnośnie zmiany serwisu?
Niestety nie mam jeszcze własnej firmy, ale kto wie, co będzie za jakiś czas? Przecież zawsze mogę otworzyć budkę z kebabem w Poznaniu na osiedlu, gdzie mieszka Dragon.
Przez cały okres pisania dla esports.pl pracowało mi się całkiem miło, była wtedy całkiem ciekawa ekipa w sekcji CS, a na sekcję WC3 miałem ogromny wpływ. Co sprawiło, że zmieniłem serwis? Bardzo ciekawa wizja przyszłości WC3.pl, chęć skupienia się tylko na tej grze, a także smutny wrażenie, że w tamtym okresie esports.pl skupiało się bardziej na FPS-ach. Aktualnie widzę, że esp rozwija się bardzo, jeżeli chodzi o redakcje poświęcone tematyce gier strategicznych i to mnie bardzo cieszy. Wiesz, jednak „stara miłość nie rdzewieje”.
Na ESWC / fot. Ikzzz |
Z tego, co wiem to bardzo dużo odwiedzin ma również Replays.pl, nie wiem jak sprawa ma się na Gieromaniak.pl (chodzi mi o same WC3 tam). Co do eSports.pl i tym podobnych serwisów(PGS) to wydaje mi się, że ciężej Wam będzie zdobyć tak wielu czytelników konkretnej sceny, a to ze względu na to, na co nakierowane są te serwisy. Jesteście rodzajem portalu, który poświęcony jest e-sportowi ogólnie, a to sprawia, że jesteście najlepszym źródłem wiedzy i informacji dla graczy, którzy interesują się grami bardziej ogólnie. Każda gra ma swoje wiodące prym serwisy, które zawsze już chyba będą przyciągały daną społeczność.
Replays.pl ma forum oraz jest miejscem, gdzie każdy może wrzucić powtórkę, aby pochwalić się swoją grą, a inni mogą poszukać gier, które pomogą im w rozwinięciu swoich umiejętności w grze. Jest tam forum, gdzie można podyskutować, ale akurat na tej płaszczyźnie moim skromnym zdaniem lepiej egzamin zdaje www.w3.netwars.pl. Z kolei nasze WC3.pl chcąc nawiązać walkę z Rep.pl musiało ogromny nacisk nałożyć na newsy, artykuły, a także dobrze działające dzięki Adasiowi zakłady. Aktualnie trwają prace nad kolejnymi pracami mającymi na celu kosmetyczne zmiany i mam nadzieję, że jeszcze nie raz miło Was zaskoczymy.
Życzę Wam, aby coraz więcej osób Was odwiedzało z naszej sceny, a co macie zrobić Wy? Moim zdaniem Wasze ostatnie posunięcia były bardzo dobre. A z tego, co słyszałem to nie zamierzacie spoczywać na laurach, więc o Wasz rozwój się nie boję. Powodzenia!
Zostawmy serwisy. Czy byłbyś w stanie opisać sam siebie? Czym się interesujesz, jakie masz cele na przyszłość?
Kiedyś, jak każdy, chciałbym założyć rodzinę i zapewnić jej godne życie, bo chyba to jest najważniejsze w życiu. Zainteresowania? Jednym nich jest oczywiście sport elektroniczny, poświęcam mu bardzo dużo czasu, jednak zawsze mam jeszcze czas na dobry film i wypady ze znajomymi. A jeśli mam opisać siebie, to najprościej będzie powiedzieć, że uwielbiam dobre imprezy w gronie znajomych, mam swoje zdanie i zawsze staram się go bronić, jednak, kiedy popełniam błąd potrafię się do tego przyznać.
Czy gdybyś mógł cofnąć czas i móc zmienić jakieś wydarzenie z Twojego życia, zrobiłbyś to?
Tak, parę lat temu chciałbym być taki jak teraz. Z pewnością inaczej by się wtedy potoczyła moja historia z uczelnią.
Gdybyś mógł na 1 dzień stać się kimś innym, kogo byś wybrał i dlaczego?
Mountain Kingiem... Rzuciłbym bolta w WilQa!
A czy jest ktoś, kogo możesz szumnie nazwać swoim idolem?
Wątpię... no może WilQ i Dragon :
Mania na punkcie paru aktorek? Czyżby ekran telewizora bądź monitora przesłaniał Ci prawdziwe piękno ukryte w dostępnych kobietach?Źle mnie zrozumiałeś. Po prostu nie odpuszczę filmu, w którym zagra Jessica Alba albo Angelina Jolie. Ekran telewizora mi niczego nie przesłania, oprócz kawałka ściany w pokoju.
Raczej próbowałem w zabawny sposób przeinterpretować Twoją wypowiedź - nie wyszło. W takim razie, skoro już znamy dwie aktorki, które lubisz, to podaj tytuł filmu w których zagrały najlepiej. Swoją drogą co sądzisz o pani, która się nazywa Eva Mendes?Angelina była świetna w „Gone in the 60 seconds”, a Jessica “Sin City” oraz “Honey”(jeden z moich ulubionych filmów). Co do Mendes to gdyby nie wujek google, to pewnie bym nic do teraz o niej nie wiedział. Muszę chyba jeszcze raz TrainingDay obejrzeć…
Jak możesz jej nie znać? A "Hitch", a "Ghost Rider"? Zawiodłem się na Tobie. Swoją drogą Honey był marnym filmem - Jessica nie ma za grosz poczucia rytmu.Mi się Honey podobało, a Ghost Ridera nie oglądałem... zrobię to dla Ciebie i obejrzą parę filmów z Evą.
Czuję się zaszczycony. Wracając do wywiadu, czy gdybyś miał szansę zostać najlepszym graczem na świecie lub redaktorem największego serwisu informacyjnego na świecie, które byś wybrał?Obojętne, ważne, aby kawał świata zwiedzić za darmo. Co prawda gracz za swoje występy dostaje nie tylko zapłatę, ale również ma okazję wygrywać niezłe nagrody. Bądźmy realistami... ktoś zasponsoruje mi wyjazd na WCG 2008?
Pomijaliśmy ten temat, ale przyszedł czas, że trzeba o niego zahaczyć. Jesteś osobą, która siedzi "w scenie". Porozmawiamy chwilę o Twoich przemyśleniach na temat ostatnich wydarzeń. Zaczniemy od przejścia Terrora do BVG i ich walki o slot w NGL-One. Czy uważasz, że slot im się należał w tym przypadku, czy daliby radę go wykorzystać, ale przede wszystkim czym jest dla Tomka dojście do BVG? Krok w tył czy w przód?Osobiście nie uważam, żeby był to krok w tył, ale czy na pewno jest to krok wprzód? Wydaje mi się, że odpowiedź na to da nam najbliższy miesiąc. Co do slota to z pewnością nie będę negować decyzji administratorów ligi NGL. Uważam, że do NGL One i WC3L powinny dostawać się zespoły na zasadzie zdobywania slotów poprzez udział w kwalifikacjach, tudzież NGL Two. BVG ma WPL2 oraz NGL Two, czyli dwie bardzo silnie obstawione ligi i to na nich powinni się teraz skupić. Tomek z pewnością jest ogromnym wzmocnieniem, a wraz z KraGeshem mogą wprowadzić BVG do najlepszych lig w świecie. Nie wiem co się dzieje na linii WeakUD - BVG, ale mam nadzieję, że rozwiązania poznamy już wkrótce.
Wracając jeszcze do transferu TeRRoRa, to mam nadzieję, że on sam udowodni, że dojście do drużyny Abusa nie było błędem. Życzę mu w tym powodzenia.
Abus to postać, o której ostatnimi czasy zrobiło się głośno. Czy uważasz, że jest on odpowiednią osobą, jeśli chodzi o bycie kapitanem pol-teamu? Czy da radę sprostać temu co osiągnął Cyru, a co więcej, sprawić, żeby nasza reprezentacja była jeszcze lepsza?Na pewno jest odpowiednią osobą na takie stanowisko i mam tylko nadzieję, że pogodzi pracę w klanie z prowadzeniem drużyny narodowej. Cyru zawiesił poprzeczkę niesamowicie wysoko, ale mam nadzieję, że Robert będzie jego godnym następcą. Z pewnością jest to postać, która ma ku temu predyspozycje. Oni chyba obaj z bratem są tacy sami - jak już coś robią, to bardzo dobrze!Co prawda to, o czym teraz wspomnę, nie jest nowe, jednak rzadko komentowane. Co sądzisz o posunięciu PGS-u odnośnie usunięcia ich dywizji international i postawienie wszystkiego na polską dywizję? Czy izi da sobie radę z wyprowadzeniem chłopaków poza granice naszego kraju?
A co to? Aparat? / fot. ćwirekBardzo dobre posunięcie, a izi pokaże, że z polskim składem również można coś osiągnąć. Spójrzmy w prawdzie w oczy... zagraniczni gracze z pewnością tani nie byli, a w najważniejszych ligach byli "outsiderami". Aktualnie izi pomału wprowadza PGS w ligi zagraniczne, już awansowali do WHL, co prawda nie powiodło się w WPL 2, ale nadchodzi WGL. Wojtek ma ogromne doświadczenie organizatorskie i mimo młodego wieku jest jednym z najlepszych menadżerów WC3.
Czy chłopaki mają szansę mierzyć się w WC3L czy NGL-One? Czy w ogóle jest jakiś Polak poza Terrorem (Paladyn nie pokazywał się aż tak bardzo w tych ligach), który może walczyć ze światową czołówką?Dajmy im trochę czasu. Niech najpierw ograją się w takich ligach jak WHL, TFL, może w przyszłym sezonie w WPL2 się uda? Na dniach poznamy uczestników kwalifikacji do NGL Two, więc może tutaj chłopaki będą mieli szansę się wykazać? Prawda jest taka, że polski PGS.wc3 jest bardzo młodą dywizją i nie możemy od nich wymagać na chwilę obecną za dużo. Na WC3L i NGL One jest z pewnością za wcześnie, ale kto wie co będzie za pół roku? Na razie ich miejsce jest w troszkę niższej klasie rozgrywkowej, jak dla mnie przedział NGL2, WCIP,WPL/WPL2.
Zrobię coś nowego. Wyobraź sobie, że Ty sam przeprowadzasz ze sobą wywiad. Wymyśl jakieś pytanie i udziel na nie odpowiedzi. Tematyka nie musi być stricte związana z naszą.Live above a star but neverburn, I have 11neighbors, but they never turn, m initials are p q and r and sometimess - what am i? Odpowiem w komentarzach, może ktoś będzie znał odpowiedź.
I tym miłym akcentem chciałbym zakończyć. Jeśli chcesz coś powiedzieć, nie krępuj się.Dzięki za rozmowę i pozdrawiam wszystkich razem i z osobna. Mam nadzieję, że się widzimy na WCG!
Wielkie dzięki Łukaszu. Powodzenia.Wstęp | Wywiad