Wywiad
First Line Soldiers na Outpost on Fire Lan w Antwerpii? Do dziś brzmi to dla mnie nieprawdopodobnie, skąd wziął się ten szalony pomysł?Już jakiś czas temu myśleliśmy nad wyjazdem na zagraniczny LAN, ale niestety niczego akurat wtedy nie było widać na horyzoncie. W momencie jak zobaczyłem na stronie TEK-9 news o drugiej edycji OOF, pomyślałem, że może coś uda się wykombinować, przekazałem info Lokaczowi , a ten się tak tym najarał, że zrobił wszystko byle się tam znaleźć. Najpierw dogadaliśmy się miedzy sobą czy każdy pojedzie, a potem zaczęliśmy rozmowy z naszym multiklanem... No i tak o to, zapisaliśmy się.
No właśnie, po wstępnych zapewnieniach klanowiczów i zapisaniu się, wszystko wyglądało doskonale, jednakże pewnego wieczoru otrzymałem od wzburzonego reaktiva informacje, że to koniec FLS i do Belgii nie jedziecie. Co się stało?
W momencie kiedy Skip wrócił do domu, Lokacz pojechał na Opener Festival. Jak wrócił, myśleliśmy, że zaczenimy grać, a tu mija jeden dzień, drugi, trzeci, czwarty, a Maga i Skipa jak nie było tak nie ma. Staraliśmy się z nimi skontaktować, ale nie odpowiadali. Piątego dnia wchodzi Magu i mówi, że ma pracę w godzinach wieczornych i nie będzie grał, a Skip musi bić expa w świecie L2. W tym momencie postawili cały wyjazd pod znakiem zapytania.
W tym momencie było rzeczywiście dramatycznie, ale wyszliście z tego obronną ręką. Skąd pomysł, aby na Belgię zwerbować najemników z FearFactory w postaci monthy'ego i marikkka?
Kiedy już było pewne, że Skip i Magu nie będą jechać, zaczęliśmy myśleć co zrobić. Początkowo Lokacz miał pisać o zwrot kasy za wpisowe. Jednak nie chcieliśmy być kolejnym polskim zespołem COD2, który nie pojedzie na LAN. Tak więc, zaczęliśmy szukać osób, które by pojechały z nami. Zwróciliśmy się do graczy FF i przedstawiliśmy im sytuacje, którą jak widać wykorzystali i wspomogą nas na OOF2.
Ostatnio marikk i monthy występują w barwach FLS rownież podczas rozgrywek online (m.in codqcup). Jest to jedynie trening zgrania przed LANem, czy też masz zamiar podkupić graczy FF?
Jest to raczej forma treningu przed LANem, a co oni zrobią później to już ich sprawa, my nikogo nie nakłaniamy, ani nie podkupiamy.
Czyli jeśliby wyrazili taką chęć, przyjmiecie ich z otwartymi rekami?
Jak najbardziej, już wcześniej chcieliśmy wziąć ich do klanu, ale spóźniliśmy się i FF ich zwerbowało. Stało się tak głównie przez to, że czekaliśmy z nadzieją na maga i skipa... którzy jak wiemy olali całą sprawę.
Jak jednak odmówią, to co dalej z FLS?
Tego nie wiem. Nie ma na polskiej scenie jak na razie osób, które zwróciłyby naszą uwagę, a nie posiadają klanu. Zawodników z poza Polski nie chcemy. Jeśli już by przyszło do rozstania się, to co do mojej osoby, albo bym starał sie o jakiś klan w Europie, albo bym skończył z graniem do września, bądź całkowicie.
Na Manii Grania w Radomiu zajęliście czołowe miejsce pokonując m.in. "Fabrykę Strachu" 7:3. Wydawało się, że zacznie się teraz zloty okres w dziejach FLS. Nie jest Ci szkoda, że to wszystko skończyło się w takim momencie?
Szkoda, nie szkoda, esport to nie bajka :> Myślę, że nie ma czego żałować.
Odbiegając od spraw sportowych, to jak ogólnie było na Manii w Radomiu, co działo sie za kulisami? Taki mały backstage z Twojej strony.
Ogólnie na Manii było całkiem fajnie, sporo starych znajomych twarzy, miła rozmowa przy piwku, a potem trochę rozrywki. Podsumowując było fajnie i mam nadzieje, że jeszcze coś takiego w Polsce zostanie zorganizowane.
Powróćmy do Belgii. Na OOF dasz z siebie wszystko i będziesz próbował za wszelką cenę zachwycić swoim skillem, aby zwrócić uwagę zachodnich teamów?
Nie, na OOF będę dawał z siebie wszystko, by jak najdalej sie uplasować. Jakoś nie interesuje mnie pokazanie się tam... Jednak, jak jakimś cudem dostanę ofertę godną uwagi, to niewątpliwie zmienię barwy. Chyba, że będzie coś konkretnego się działo w FLS.
Knaller powinien się bać, może szykujecie coś specjalnego dla wroga nr 1 polskiej sceny? A tak na poważnie to jesteście przygotowani na oschle przyjęcie przez "grupę trzymającą władzę"?
Raczej nie zastanawialiśmy się nad tym, jak nas tam przyjmą, a raczej, nie interesuje nas to. Jedziemy tam po to, żeby zobaczyć jak to jest grać z najlepszymi na równych pingach i FPSach, ale i też pokazać, że Polska scena COD2 to nie sami cziterzy i krętacze, lecz zwykli, dobrzy gracze, tak jak PGS w CS czy av3k w Q4.
No właśnie, jakiś czas temu podczas rozmowy z Tobą wywnioskowałem, że top10 w Anwerpii satysfakcjonowałoby Was i jest jak najbardziej do osiągnięcia. Teraz, gdy jedziecie tam praktycznie mixem, Twoje podejście się zmieniło?
Nie, moje podejście jest wciąż takie same, a nawet i lepsze. Teoretycznie mix... ale już w pierwszy dzień, bez praktycznie przygotowania, zagraliśmy bardzo ładny mecz z Czechami z eSuba na matmacie, która jest jedną z ich lepszych map, ulegając "tylko" 3 rundami. Następnie pokonaliśmy Niemców z n!faculty 13:2 na trainstation... na którym tylko powiedzieliśmy sobie "ty bierzesz domek na A, ty na B" i to było wszystko. Tak więc myślę, że jak jeszcze trochę się przygotujemy, to mamy duże szanse na top10. No ale czas pokaże.
Nie marzysz o zwycięstwie? reaktiv dzierżący czek na €2000, sława i uwielbienie.
Marze o Dodge Chargerze 1970 R/T za $50 000. A tak na poważnie, to gdzieś tam marzy mi się wygrana, ale jest to raczej nie możliwe, ponieważ będzie to nasz pierwszy wyjazd na Europejski LAN. Nie wiemy jak nam tam, na obcej ziemi, pójdzie. Wiem jednak, że postaramy się zagrać jak najlepiej i jak najdalej zajść.
reaktiv na Dniach Tyskich |
Po części tak, jednak nie dalibyśmy rady gdyby nie nasz multiklan, który wsparł nas i zapewnił dość dużo. Co do samych kosztów wyprawy, złożyło się tak, że dzieląc wszystko na 5 osób, cała podróż okazuje się być w miarę tania, tym bardziej, że FLS nas odciąży trochę, tak więc, paradoksalnie wyjdzie nas to nawet taniej niż chociażby podroż na LAN w Polsce.
Nie ElitePlayers (dziś FearFactory X-Fi.cod2), nie hax5, nie crinkz. Szczerze mówiąc jest to dla mnie bardzo zaskakujący scenariusz. Jak myślisz, co zdecydowało o tym, że na OOF pojedzie zespół FLS?
Sądzę, że główną przyczyną tego, że inne polskie drużyny nie jadą, jest po prostu, brak wiary we własne siły. Naprawdę, koszty wyjazdu nie są aż tak wielkie, jakby się to mogło wydawać i przy odrobinie wsparcia organizacji można tego dokonać… wystarczy chcieć coś samemu zrobić, a nie czekać aż cały wyjazd zasponsoruje multiklan.
Na Manii Grania w Radomiu |
Doszły mnie słuchy, że do Belgii jedziecie z mocnym supportem w postaci Oniona i Piotiego, będą oni odpowiadać za coś szczególnego, czy też po prostu zajmą się kibicowaniem?
Pioti zapytał nas czy mógłby się z nami zabrać, z racji, że nasze wpisowe opłaca pobyt na hali 7 osobom, zgodziliśmy się. Będzie on tam raczej w formie kibica, ale też dziennikarza. Onion natomiast, w momencie kiedy dowiedział się, że jedziemy zaoferował nam wsparcie w podróży, z racji, że jest to człowiek z głową na karku, dogadaliśmy się, aby podczas tego wyjazdu pełnił funkcje naszego "managera".
Jeśli FLS po LANie będzie dalej grało, to podtrzymujesz, ze zamierzacie wybrać się również na szwedzki LAN Wonderbase, bo takie info również obiło mi się o uszy.
Jeżeli, będziemy mieć stałą, dobrą piątkę, którą coś zdziałamy i najważniejsze - pieniądze - na wyjazd, to być może zobaczycie nas i tam.
Zaraz po Mistrzostwach Polski nastąpił rozbiór hax5, który dużo zmienił na scenie, kto jest wiec według Ciebie obecnie najlepszy?
Hmm bardzo trudne pytanie.... Po rozpadzie hax5 i w połowie FLS, zostało tylko FF i crinkz z czwórki tych "na szczycie". Tak, więc powiedzmy, że obecnie Fear Factory.X-Fi jest najlepsze...
Jak już zahaczyliśmy o temat Oficjalnych Mistrzostw Polski - jak oceniasz 3 miejsce Twojego zespołu w tych rozgrywkach, daliście z siebie wszystko?
Nie. Trzecie miejsce nie bardzo nas cieszy, tym bardziej, że zajęliśmy je po aferze z crinkZ. Do mistrzostw podchodziliśmy w sumie bez jakiegoś większego zainteresowania, nie przygotowywaliśmy się tak, jakbyśmy tego chcieli, przez to nie pokazaliśmy się z tej lepszej strony i tym samym nie byliśmy uważani za tych najlepszych, tylko byliśmy raczej w cieniu FF i hax5.
Co będzie z nagrodą (125zł) za to najniższe miejsce na podium? Podzielicie ją na pięć części? Wyszłoby wtedy 25zł, czyli w sam raz na lekki obiad bądź kilka piwek do kolacji.
Pieniądze za 3 miejsce trafiły do nas już dość dawno temu i przeznaczyliśmy je na opłatę wpisowego na OOF2.
Wspólne zdjęcie pod koniec Manii Grania w Radomiu |
Nie sądzę, żeby to sam cRx wygrał mecz z hax5. Prawda, nabił dość sporo fragów i wyrwał tym samym potrzebną ilość rund, jednak bez reszty graczy by tego nie zrobił, bo bądź co bądź COD2 to nie Q4, tu liczy się drużyna, teamplay, a nie pojedynczy gracz.
W ostatnim czasie można było zaobserwować na łamach m.in. naszego serwisu Twoje scysje z cOwem z hax5. Czy podczas MG w Radomiu mieliście okazję wyjaśnić sobie wszystko?
No fakt, krowa drażnił mnie czasem swoimi postami, no ale on już tak ma :D . W Radomiu nic sobie nie musieliśmy wyjaśniać, wiem, że on lubi się droczyć i docinać innym, ale znam go już od dawna, kiedy to jeszcze graliśmy na Manii Grania w COD1. Zresztą to co się pisze na necie, to nie od razu powód do sprzeczek, czy też rękoczynów na Lanie, nie w tym rzecz.
Jaka jest według Ciebie przyszłość sceny CoD2 na świecie, a także w Polsce, o ile dobrze się orientuje na horyzoncie widać już Call of Duty 4.
Niestety nie jestem wróżką i nie wiem co się stanie w przyszłości(a szkoda :D ). Myślę jednak, że COD2 w Europie przetrwa jeszcze spory okres. COD4 być może będzie miał zbyt wysokie wymagania dla komputerów większości osób ze sceny CODa. Jeśli COD2 stanie się MAIN na WSVG, to COD2 jeszcze przez długi okres będzie się cieszył popularnością, tym bardziej, że zauważyłem, że pojedynczy gracze z ET czy CSS zaczynają grać w COD2, głównie to widać na forum GotFrag.com.
Wiele razy słyszałem, że polscy zawodnicy nie odbiegają skillem od Czechów bądź Holendrów, lecz na przeszkodzie w równej walce z zachodem stają im niuanse techniczne, prawda to, czy może mit?
Myślę, ze jest w tym trochę prawdy. Gra z pingiem w granicach 0-30ms w przypadku Holendrów przeciw 40-100ms Polaków, to spora przeszkoda i utrudnienie. Myślę, że na równych pingach losy mogłyby się odwrócić i to Polacy by górowali w większości pojedynków.
Ciężki powrót z Radomia |
Na WSVG w Dallas ostatecznie TeK-9 pokonuje w finale amerykański Pandemic. Śledziłeś rozgrywki za oceanem, czy rzeczywiście Europa>Ameryka?
Tak trochę się przyglądałem i zerkałem na wyniki. Tek9 z dominowało całe WSVG, aż do finału. Jednak Pandemic pokazało, że NA potrafi grać i moim zdaniem, to Amerykanie byli lepsi w finale, mimo, że to Tek9 go wygrało. Czy EU>NA? Nie sądzę. Było to dopiero pierwsze starcie EU vs NA i za dużo nam ono nie pokazało by tak myśleć. Mimo to Europa ma zdecydowanie więcej lepszych drużyn niż Ameryka.
Jaki jest reaktiv w prawdziwym świecie, masz jakieś ulubione zajęcia, czy może CoD2 24h na dobę?
(śmiech) Nie no aż taki nolife to nie jestem. Dzielę komputer z bratem, więc i tak nie dałbym rady być 24h online ;). Poza grą w COD’a spędzam ostatnio dość sporą część dnia ze znajomymi, czy też chodzę na łysinkę (takie jeziorko u monthego w "wielkim mieście") trochę poleniuchować na słońcu. Od czasu Radomia częściej mam pijane weekendy :P(ale już bez ścian). Dodatkowo chodzę na jazdy, w końcu prawko trzeba zrobić.
A co rodzina na Twoje wirtualne wojaże?
Rodzina zdążyła się już do tego przyzwyczaić, chociaż czasem jak gramy wieczorami i za głośno sie wydzieram na Skipa, czy kLk`a, to wpada moja mama i krzyczy na mnie, że nie daje jej spać.
W Radomiu (po lewej skip, po prawej monthy) |
Nie, angielski przyswajam powoli z neta, czytając różne newsy, czy też pierdoły na forum(gotfrag, tek9) itp. W szkole raczej olewam angielski, bo szkoda czasu na lekcje o typowych podstawach... (3/4 mojej klasy nie zda matury z angielskiego, ale to szczegół:D).
Ile jeszcze masz zamiar "bawić" się w to wszystko? Miałeś może chwile, gdy chciałeś wyrzucić ten cały esport do śmietnika?
W momencie, gdy zostałem zbanowany w CB, miałem ochotę już przestać grać jednak, gdy nad tym myślałem, dostałem propozycje od FLS i pozostałem w grze. Ostatnio dość często rozmyślam o zakończeniu "kariery". Bardzo możliwe jest, że stanie się to po OOF2, chyba, że zatrzyma mnie coś konkretnego(np. wyjazd na Wonderbase).
EURO 2012 już mamy, a co byś powiedział na organizacje u nas podobnych mistrzostw, ale w sportach elektronicznych?
Jeśli chodzi o COD2, to jak najbardziej byłbym za. Chętnie bym zobaczył tych "najlepszych" z Europy, grających na naszych "boiskach" przeciwko większej ilości polskich drużyn. Natomiast, jeśli miałoby to być w CS czy coś innego, to równie dobrze, mogłoby tego nie być.
Jakoś dobrnęliśmy do końca, teraz możesz dodać coś od siebie.
Pozdrawiam całą ekipę z Radomia(G2 i Cornera), całą scenę CODa... ogólnie każdego. Aha zapomniałbym, no i FLS !