Wywiad z ukszem

Dostosuj

Wywiad z ukszem

Witaj Łukasz! Na początek powiedz nam kilku słów o sobie, jak rozwijała się Twoja zawodnicza kariera, w jakich zespołach występowałeś i przytocz nam kilka swoich sukcesów.

Cześć czołem, pytasz skąd się wziąłem? Jestem wesoły uksz … ok, starczy już. Jestem studentem czwartego roku informatyki w Zielonej Górze, mieszkam z dziewczyną Asią, a poza tym to wszyscy zdrowi. Jak to zwykle bywa, do gry w Quake’a 3 namówili mnie koledzy z podwórka, zacząłem jak większość z Was od dm17 i wyników po -110.

Po jakimś czasie zacząłem grać po sieci, tam w pierwszej kolejności dostrzegli mnie chłopaki z [A]ssassins, lecz nie odniosłem z nimi żadnych większych sukcesów. Po dwóch latach intensywnej gry postanowiłem spróbować sił na wyższym pułapie i tak oto zwróciłem się z prośba o przyjęcie do klanu u|rinal. Kilka meczów testowych i stałem się członkiem jednego z czołowych klanów naszego kraju. Od tego momentu wszystko leciało już z górki, razem z chłopakami zdobyłem między innymi dwa Mistrzostwa Polski. Niestety po około półtora roku wspólnej gry zespół się rozpadł, przez jakiś czas błąkałem się od klanu do klanu (m.in. w dupe hej, fear factory) nie odnosząc przy tym żadnych większych sukcesów. Czas studiów, wprowadziłem się do akademika i poznałem tam pioniera, dogadywaliśmy się świetnie, więc w bardzo krótkim czasie wzmocniłem szeregi pa1n, z którymi osiągnąłem jedno z czołowych miejsc w Polsce. Klan się niestety też rozpadł.

W końcu nastał dzień, w którym wraz z chłopakami z u|rinal postanowiliśmy się reaktywować, lecz tym razem nasz tag to Dinhz. Tu będąc w świetnej formie i w świetnym składzie kosiliśmy mistrzostwa po mistrzostwach, grabiąc, mordując i penetrując wszystko i wszystkich. Zajęliśmy razem między innymi trzecie miejsce w Europie oraz pierwsze miejsce w Europie Środkowej.



Kubuś na popitkę? / fot. Łukasz Michalski


Mimo wielu sukcesów na graniu raczej się przez te kilka lat nie obłowiłeś. Jaki jest Twój stosunek do profesjonalizacji gamingu? Chciałbyś spędzić życie zarabiając na graniu?
Ta… w sumie byłoby nieźle łączyć przyjemne z pożytecznym, grać i dostawać za to niezła sumkę pieniędzy. Wiem jednak na pewno, że na dziś dzień (jeśli chodzi przynajmniej o Q3) jest to niewykonalne w Polsce. Jak sytuacja się przedstawia w innych grach, to nie wiem. Podobno grając w CS’a można trochę zarobić, ale na pewno nie są to takie stawki jak w Stanach Zjednoczonych. No ale nie ma się co oszukiwać, Polacy budują kilometr autostrady przez cztery lata, więc skąd mają mieć kasę jeszcze na pro gaming?

Co sądzą Twoi znajomi, a przede wszystkim Twoja ukochana o tym, że czasem przez kilka godzin wieczornych przesiadujesz przed monitorem grając w gry komputerowe?
Znajomi w sumie nie przykuwają do tego wzroku, bo gdy jesteśmy razem to nie gram. Sytuacja z Asią przedstawia się nieco inaczej, mieszkamy pod jednym dachem od dwóch lat, więc nie ma bata byśmy się o to nie posprzeczali. W gruncie rzeczy mnie też by irytowało, gdybym po ciężkim dniu pracy, leżąc późnym wieczorem w łóżku słyszał wielokrotne krzyki typu „QUAD DEAD!”.

[…] Polacy zdecydowanie bardziej w tym sezonie zasługują sobie na tytuł Mistrza Europy.
Jesteś uważany za jednego z najlepszych graczy Q3 TDM w Polsce. Od kilku sezonów masz pewne miejsce w reprezentacji. Grałeś już w dziesiątkach meczów międzynarodowych. Jak Twoim zdaniem nasza scena wypada na europejskim tle?
Dzięki, dzięki. Wydaje mi się, że zarówno jako Polska i jako każdy klan z osobna biorący udział w rozgrywkach europejskich, nasza gra stoi na bardzo wysokim poziomie. Wielokrotne wicemistrzostwo Europy i wysokie miejsca naszych klanów w zagranicznych ligach mówią same za siebie.

Wkrótce wraz z reprezentacją stoczycie pojedynek przeciwko Szwecji w finale pucharu narodów. Do tej pory nie udawało się pokonać Szwedów w najważniejszych pojedynkach. Kto Twoim zdaniem tym razem stanie na najwyższym stopniu podium i dlaczego?
Lepszy! A tak nawiasem mówiąc uważam, że Polacy zdecydowanie bardziej w tym sezonie zasługują sobie na tytuł Mistrza Europy. O ile mnie pamięć nie myli, przez całe rozgrywki Polska A oddała tylko jedną mapę przeciwnikowi, a żeby było zabawniej, oddali ją reprezentacji B. Jednak w ostatnich meczach widać wielkie przebudzenie ze strony Szwedów i o ile początkowo byłem pewny naszego zwycięstwa, teraz wiem, że bez ostrej walki się nie obejdzie.

Kogo najbardziej obawiasz się w reprezentacji Szwecji?
Ja się nikogo nie boję, no chyba, że Dinhzów, gdy robią pociąg :D.



Mistrz Polski w Polsce. / fot. Dinhz


Nawiążmy do Twojego zespołu. Niedawno reaktywowaliście się i zapisaliście się do rozgrywek Kuh3liga. Jakie cele po rocznej przerwie w odrobinę zmienionym składzie bez Sh1eldeRa stawiacie sobie na ten sezon?
Nie będę owijał w bawełnę. Póki co, myślę, że nie mamy szans na nic wielkiego. Ja po prostu się cieszę, że znów gramy razem, a ten sezon powinniśmy potraktować jako rozgrzewkę.

[…] co by się nie działo, zawsze stawiam na swoich!
Nowym zawodnikiem w Waszych szeregach jest r1val. Co sądzisz o tym młodym zawodniku, który sukcesy odnosił przede wszystkim w grze duelowej?
Michał prezentuje się bardzo obiecująco, mieliśmy przyjemność całkiem niedawno zagrać trening TDM jako Dinhz i z pewnością ma wielki potencjał, i jestem pewien, że swoje nieprzeciętne duelowe umiejętności zdoła przełożyć na TDM i jeszcze nie raz uratuje nam skórę.

Na potrzeby rozgrywek ClanBase OpenCup pomagacie wraz z kertalem Czarnym Panterom. Jesteście już w półfinale, kolejny mecz wydaje się dość prosty, w finale będzie czekać prawdopodobnie core89 (dawne MiEL). Jeszcze żadnemu polskiemu zespołowi nie udało się ich pokonać. Myślisz, że wraz z v3rbem i spółką przełamiecie tą złą passę?
Ciężka sprawa, core89 to nie przelewki, jednakże ja zawsze jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że w końcu ktoś pokaże tej hołocie, kto tu rządzi!

Pytanie od jednego z czytelników związane z Twoimi występami w Czarnych Panterach. Czemu grając w ich barwach masz ksywkę „gruby czarny uksz”, skoro jesteś chudy jak tyka?
Hehehe, dobre pytanie, ale mimo wszystko znam na nie odpowiedź! W moim pierwszym meczu w ich składzie zauważyłem, że chłopaki nie grają z tagami jak dawniej, tylko teraz każdy z nich w nicku posiada słowo „kot”. Od razu do głowy wpadł mi kawałek „Kaliber 44 – Gruby Czarny Kot” i to właśnie stąd gram jako „gruby czarny uksz”.

Lećmy dalej. Byłeś na polskich finałach ESWC w Poznaniu, widziałeś w akcji matr0xa i zika. Myślisz, że chłopaki oraz broniący tytułu av3k mają szansę powalczyć ze światową czołówką podczas finałów w Stanach Zjednoczonych?
Szczerze powiem, że nie bardzo interesuję się rozgrywkami duelowymi. O ile orientuję się jak sytuacja wygląda w Polsce, to cała reszta świata jest dla mnie wielką zagadką.

[…] wystarczy mi jeden złodziej czasu w życiu.
Czyli nie masz swojego typu faworyta ESWC 2008?
Nie ważne jak grają te zagraniczne patałachy, co by się nie działo, zawsze stawiam na swoich! Całe podium dla Polski, a kto gdzie i jak, to już av3k, matr0x i zik muszą rozstrzygnąć między sobą.

Sam jesteś także obdarzony wysokimi umiejętnościami, nie chciałeś nigdy spróbować na poważnie gry 1v1? Turniejów duelowych jest znacznie więcej niż drużynowych, miałbyś z pewnością większa szansę na jakieś sukcesy.
Tak się właśnie składa, że po tym co zobaczyłem na ESWC 2008 w Poznaniu, zacząłem się nad tym zastanawiać i doszedłem do wniosku, że chyba warto spróbować. Chociaż jestem w pełni świadomy tego, iż od czołowych polskich graczy duelowych dzieli mnie przepaść, to jeżeli będę miał tylko trochę czasu i ochoty na grę, to w najbliższym turnieju stawie im czoła i niech nie myślą, że oddam im fragi bez walki.

Kilkukrotnie dopytywały się o Ciebie zagraniczne klany. Najbardziej natrętny był chyba Unity z MiEL-GAMiNG. Zawsze odmawiałeś. Jakie były tego powody? Grając z zikiem w drużynie miałbyś już na koncie kilka tytułów mistrzowskich w Europie.
Wszystko zależy od tego, jaki cel postawimy sobie w naszej grze. Moim zdaniem dołączanie do jakiejś zbieraniny graczy z całej Europy tylko po to, by móc zdobyć kolejny tytuł na pokaz jest bezsensowne. Głównym powodem nie przyjęcia wielokrotnej propozycji Unity’ego było Dinhz, a dokładniej Ci wszyscy super ludzie, którzy go tworzą. Jeżeli kolejny raz padła by taka propozycja, bez wahania bym znów odmówił. Zdecydowanie wolę grać z ludźmi, których znam i z którymi mnie coś łączy, niż z bandą pajaców, którzy z polskiego rozumieją tylko „ku%^&”. A tak przy okazji. Zik przestań zdobywać medale dla jakiś zagranicznych koczkodanów, wracaj do polskich klanów i pokaż, że nas też na to stać!

Odejdźmy na trochę od Quake’a. Grywasz w jakieś inne gry? Ostatnio bardzo popularna wśród Quakerów jest na przykład strategia StarCraft.
Zdecydowanie nie. Uważam, że wystarczy mi jeden złodziej czasu w życiu.



Smacznego! / fot. Łukasz Michalski


A co robisz w wolnym czasie, gdy nie przesiadujesz przez komputerem? Jakiś sport lub hobby, o którym byś chciał opowiedzieć naszym czytelnikom?
Bardzo lubię grać w koszykówkę, ping-ponga i pływać, ale przede wszystkim staram się jak najwięcej czasu spędzać z Asią, moimi przyjaciółmi i znajomymi.

[…] umiejętności naszych piłkarzy pozostawiają wiele do życzenia [...]
Mimo że wolisz koszykówkę i inne sporty, na pewno będziesz śledził zmagania polskich piłkarzy na Euro 2008. Powiedz jak realnie widzisz szansę Polski i kto Twoim zdaniem zwycięży w tym turnieju?
No nie ma co ukrywać, umiejętności naszych piłkarzy pozostawiają wiele do życzenia, liczę jednak, że nasza reprezentacja pokaże się z jak najlepszej strony i z pewnością będę kibicował tylko Polsce!

Widzę, że nie należysz do tego procentu osób, które irracjonalnie twierdzą, że Polska będzie Mistrzem Europy. Co sądzisz o takich ludziach, którzy ślepo wierzą w sukces podopiecznych Leo Beenhakkera, nie zwracając uwagi na słabości naszej reprezentacji.
No być może są to niepoprawni optymiści, nie mniej jednak uważam, że są naszej drużynie jak najbardziej potrzebni. Moim zdaniem to właśnie tylko ci kibice są oddani całym sercem, bo gdy kochasz, to nie zwracasz uwagi na to, co mówią inni.

Już dziś wieczorem mecz Polska kontra Niemcy. Na pewno będziesz go oglądał. Powiedz krótko, jaki wynik obstawiasz?
Stawiam na 2:1 dla Polski. Ot co!



Pozdro! / fot. Dinhz


I tym pozytywnym akcentem zakończymy naszą rozmowę. Masz teraz czas na pozdrowienia.
To może zacznę od początku: wiecie co jest najgorsze w seksie grupowym? Gdy was pominą! Ahahaha :D Z racji, że nie chciałbym nikogo pominąć, składam serdeczne POZDRO dla was WSZYSTKICH! Ci którzy mnie znają, wiedzą na pewno, że te pozdrowienia są skierowane właśnie do nich. Pozdrowienia z Zielonej Góry!

Dzięki za rozmowę.
Nie za ma co, dla mnie to był dobry trening pisania z polskimi znakami. I Tobie również dziękuję. Pozdro.


Wstęp | Wywiad

KomentarzeKomentarze

  • Dodawanie komentarzy dostępne jest jedynie dla zalogowanych użytkowników.
    Jeżeli nie jesteś jeszcze użytkownikiem eSports.pl, możesz się zarejestrować tutaj.
Komentarze pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu eSports.pl oraz serwisów pokrewnych, który nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych opinii. Jeżeli którykolwiek z postów łamie zasady, zawiadom o tym redakcję eSports.pl.
Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

196 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.

Wybierz kategorie