Wywiad z Jarkiem "messem" Bożeniem
Jesteś osobą dosyć znana, więc pominę część oficjalną :) Przejdźmy od razu do mięsa - podobno po Xlidze przestajesz grać?Tak, po xlidze mam zamiar przestać grać cpma (chyba, że druga xliga będzie, to może się skuszę ;DD)
Czy to oznacza odejście messa ze sceny gamingu w ogóle, czy masz zamiar zmienić platformę, na przykład na PainkilleRa?
To zależy od tego czy będę miał dostęp do sieci, jeśli tak, pewnie będę grał w coś nowego (prawdopodobnie Painkiller). Prawdę mówiąc już teraz zaczynam w to grać, i chyba nie idzie mi najgorzej ;]. oprócz pk mam zamiar poświęcić trochę czasu QW, i to będzie raczej tyle.
Painkiller jest określany jako polska nadzieja swiatowej sceny FPP, wielu znanych ludzi zaczyna w to grać i generalnie próbować nową platformę. Jakie są twoje pierwsze wrażenia z gry w PK, widzisz dla niego jakąś przyszłość w świecie "progamingu", porównując do innych fpp'kow, które odniosły sukces, np. Q3?
O ile pamiętam o pk dowiedziałem się od kapa, ściagnął on pierwszy trailer z tej gry, pierwsze co mi się rzuciło w oczy to hasło "advanced movement", później poszukałem więcej info na temat gry i dowiedziałem się, że twórcy wzorują się na qw. Od razu wiedziałem, że to będzie coć dla mnie [: . Później dotarłem na forum, gdzie przez jakiś czas użerałem się z innymi ludźmi na różne tematy, a czytając posty twórców gry wiązałem z nią duże nadzieje. Rozczarowanie przyszło z wersją gry, która wyciekła, movement okazał się mało "advanced", a parametry broni słabo dobrane. Teraz, gdy wyszła pełna wersja gry, mam zamiar dać jej szansę. Pierwsze wrażenia nie nastawiały mnie optymistycznie, brakowało wielu rzeczy, które obiecywali twórcy. Do tego słaby kod sieciowy (który jak się właśnie ostatnio przekonuję, wcale nie jest taki zły) i dalej źle dobrane parametry niektórych broni... tak czy siak, poczekam na patcha który ma wiele zmienić, myślę, że w ciągu 2-3 miesięcy gra się na tyle ustabilizuje, żebym mógł stwierdzić, czy będę w nią grał :x Jeśli PCF jej nie zepsuje, gra ma szansę stać się kolejną szybką duelową platformą turniejową po q3 (ut2k3 jakoś nie daje rady ;EE)
Mój kontakt z PK z racji słabego sprzętu ograniczył się do obejrzenia paru avików, po których widzę, że movement i koncepcja zmiany broni przypomina tę z QW/CPMa. Jak w to wszystko wpasowuje się UT'kowy schemat dwóch trybów strzału, czy dla byłego gracza CPMa to nie jest utrudnienie? Autorzy zdecydowali sie na połączenie dwóch elementów, które moim zdaniem do siebie nie pasują, jak ty to widzisz?
Prawdę mówiąc, wszystko będzie grać, jeżeli wprowadza możliwosc bindowania broni 10x1, a nie 5x2 (następna rzecz, która obiecywali a nie dotrzymali słowa), po prostu nie chcę używać alternative fire ;]. movement jest dość ubogi w porównaniu do cpma, ale nie jest źle... największą jego wadą jest to, że biegniesz tam gdzie sie patrzysz co strasznie utrudnia rozglądanie się i strzelanie podczas biegu. Nie mam nic przeciwko dwóm trybom strzelania, szczególnie, że różnią się na tyle, że można je traktować jako oddzielne bronie.
Biegniesz tam, gdzie się patrzysz... czyli koniec z młodzieżowym bieganiem/strejfowaniem bokiem, jak to robili niektórzy magicy w Kwaku Trzecim? [;
Można strafować bokiem, lecz gdy choć trochę się obrócimy, postać automatycznie zmienia kurs :- ))
Widzę, że masz sporo zastrzezeń do fizyki i generalnie gameplay'u PK... gdybyś mógł dodać jeden własny, ukochany element do gry, co byś podpowiedział autorom?
Większą możliwość rozglądania się podczas ruchu, do tego dodałbym możliwość różnego rodzaju rozpędzania się... teraz teoretycznie są dwa, ale przy obu nabieramy prędkości w jednakowym tempie (niemożliwe jest skilowe wykonanie pierwszego, dłuższego skoku).
Przejdźmy do spraw bardziej około-painkillerowych. Pisząc swego czasu na eSp newsa o sukcesach klanu nDc, którego byłeś członkiem, zapowiadałeś powrót zwycięskiego w CPMa składu do gry w PK. Czy takie ponowne zejście na nowej platformie rzeczywiście nastąpi, jeśli tak to w jakim składzie pojawi się "nowe" nDc?
Prawdę mówiąc, nDc już teraz gra w pk, tyle że nie jako NoDamnClan, lecz lifestyle. Ja, div, impulse i marc + Vo0 (który jest CL'eM) postanowiliśmy grać jako dywizja pk tegoż klanu. Wydaje mi się, że ten lineup pozwoli nam walczyć z najlepszymi drużynami w EU.
Skoro Vo0 jest CL'em, to co w tym klanie robi mess? Przecież nie od wczoraj wiadomo, że generalnie nie dażycie się sympatią, a Vo0 jest ogólnie rzecz biorąc antyidolem promode'owej Polski...
Dokładnie, mimo to postanowiliśmy zakopać topór wojenny (:EE). Na samym początku wyjaśniliśmy sobie kilka spraw i mam nadzieję, że będzie dobrze. Mimo, że zalazł mi za skórę nie raz, wiem, że jest bardzo dobrym graczem... jak narazie nasze stosunki nie wygladają źle i mam nadzieję, że tak zostanie.
Wspomniałeś, że oprócz CPMa i PK masz kontakt z QuakeWorld. Jak udało ci się wpasować w generalnie zamknięte od paru lat środowisko i jak idzie ci sama gra? Z tego co pamiętam brałeś udział w jednym z ostatnich turniejów netowych QW...
Haha, z tym wpasowaniem to nieźle trafiłeś ;]. Prawda jest taka, że scena qw jest raczej zamknięta i nooby są traktowani raczej nieciekawie :D. Pamiętam, że jak pierwszy raz wlazłem na kanał hgc to kosa się po mnie ostrzej przejechał, ale z czasem jakoś chyba się do mnie przekonali (ofkoz nie wszyscy, ale większość=)). 1v1 nawet nie próbuję, za mało mam doświadczenia, gram sobie za to tp w klanie damneds (spoko klanik, pozdro). Bierzemy udział w lidze nqr i całkiem dobrze nam idzie (division 4:
Wiążesz jakąś przyszłość z graniem w QW, czy robisz to czysto forfunowo?Czysto forfunowo :), w tej chwili jednak nie mogę grać, bo nie mam sprawnego win 98se (a na xp lipnie się gra imho), więc jestem inactive, ale jak tylko naprawię 98se, mam zamiar poświęcić qw więcej czasu :]
Iiiii jeszcze jedna sprawa dotycząca QW, która interesuje sporo osób w tym i mnie :) Jak granie CPMa ma się do tego, co wyprawia się w QW? Ponoć zadaniem pierwszych wersji promode'a było uchwycenie klimatu i szybkości gry w quakeworlda właśnie ...Hmm, o ile duele dobrych graczy w qw są wolniejsze niż te w cpma, o tyle gra 4v4 jest o wiele szybsza =p. W qw ogólnie mniej niż w CPMa liczy się aim (bardzo silne rl, duży splash), teamy są naprawdę fajne, a biorąc quada czuje się ten power :xxx Movement w qw jest mniej zaawansowany, niż ten w cpma, mimo to jest bardzo przyjemny, jest "sztywny"... A co do wersji cpma to tak, PIERWSZE wersje miały nadać nieco więcej szybkości q3, wzorując się na zasadach qw... anyway to dwie zupełnie różne gry.
Co to znaczy, że movement w QW jest "sztywny" ?Sztywny tzn... ciężko to wytłumaczyć, w cpma oprócz bunnyhoopów można robić strafe jumpy, w qw tego nie ma (przynajmniej nie tak jak w cpma), są za to "kulki" których nie ma w cpma :D, ogólnie kontrola lotu w qw jest sztywniejsza, niby większa swoboda ale nie do końca ;] Ciężko to wyjaśnić, anyway nie jest źle, podoba mi się :) Nie pytaj jednak, co to "kulki" :DDD
Zostawmy na razie temat Painkillera i QW - porozmawiajmy trochę o przeszłości, a konkretniej o teraźniejszości (Q3 :>). Czy widzisz jakąkolwiek możliwość, żeby ktoś przeszkodził tec w zwycięstwie w Xlidze CPMa?Szczerze mówiac nie B
W ogóle, skąd pomysł zebrania praktycznie całej reprezentacji Polski w jeden klan? Tak dobrze zgraliście się razem, może chcieliście komuś coś udowodnić?Hmm, tec istniało od dawna, tylko jakoś przestało być aktywne... po tym, jak odszedłem z arcy, zmienili nazwę na t5 i grali vq3. Ostatnio zachciało się chłopakom trochę grać CPMa, więc powróciliśmy... jedyną znaczącą zmianą było dojście zoomera, poźniej amfa.
Jak przedstawia się podstawowy lineup starego - nowego eternal clanu? Powiedz parę słów o każdym z graczy...Wydaje mi się, że to będzie wyglądać tak: amf, mess, xts, zik, zoomer.
amf - co tu dużo mówić, najlepszy rail w Polsce, rzadko kiedy spada poniżej 70%. Dla amfa do gry wystarcza sam rail =p
xts - doskonale dostosowuje się do sytuacji, gra bardzo pod team, solidny gracz, doskonały rg i lg. Zawsze spełnia powierzoną mu rolę.
zik - podobny do xts'a (:DD), niesamowity aim, z każdą bronią jest groźny (nawet z gl;EE).
zoomer - możnaby rzec, nowa krew w podstawowym składzie tec, rzadko kiedy słucha tego, co się do niego mówi, przez co może być karcony po meczu [:. Strasznie napalony na fragi, przed meczem zawsze powtarza, że chce mieć najwięcej w lidze... ogólnie niesamowity skill z lg ;] Next ;]
Next to jest mess :>O sobie nic nie napiszę przecież B
Skromność :) W składzie tec oprócz waszej piątki znajdują się jeszcze: coach tempest, rutt i billy. O ile tmp i rutt są dość znani na polskiej scenie Q3, to dla niektórych billy to zupełny anonim. Kto to w ogóle jest? :>Billy jest to gracz qw, zasila najlepszy polski klan zwany hgc ("hard guns crew", lub jak kto woli "horny gays club" B
OK teraz będzie pytanie, na które swojego czasu czatowało wiele ludzi na czele z naszym ulubionym Grzesiem :) Zdradź kulisy powstania "pierwszego" the eternal clanu i wewnętrznego rozpadu BMF ...Well, o ile pamiętam w BMF było dużo ludzi, a belial ciągle się do mnie o coś czepiał, po rozmowie z zikiem i kapem postanowiliśmy odejść z BMF, gero i wo09 dołączyli do nas. Mieliśmy zamiar stworzyć klan, który w każdym składzie byłby bardzo silny i chyba to się nam nawet wtedy udalo =p
Czyli jedynym powodem było czepialstwo beliala? Nie dało się tego w żaden sposób załagodzić?Widocznie nie dało się, oprócz tego mieliśmy dość wojny o miejsca w podstawowym składzie... pamiętam, że belial chyba później też coś namieszał w BMF, co im na dobre nie wyszło, i odszedł.
Pierwsze tec było w istocie miażdżącym klanem, na dobrą sprawę niepokonanym w kraju, ale wiem, że za granicą nie szło wam za dobrze, obecnej "drugiej" generacji też zupełnie nie wiedzie się w lidze jolta. Dlaczego tak się dzieje, że klan ownujący w Polsce w Europie kompletnie nie daje sobie rady?Well, to raczej wina pb ;]. O ile postanowiliśmy się męczyć z pingami, o tyle pb nie pozwolił nam grać normalnie... zoomer mimo dobrego klucza nie mógł nigdy wejść na serwer. Graliśmy kilka meczy, większość 3v4... postanowiliśmy więc zrezygnować z ligi :
Nie rozumiem tego zupełnie... przecież jako reprezentacja Polski też zmagaliście siś z pingami i PB, więc jak to jest, że teampoland się udało, a tec nie?Serwery jolta miały włączoną roszerzoną wersję pb (tą, co ma kontakt z banlistą ogólną czy coś takiego...), w tym samym czasie zoomer mógł grać na innym serwie z włączonym pb (np. dialog) i wszystko było ok, ale na jolta wejść nie mógł.
Skoro już wspomniałem o temacie teampoland.. jak oceniasz grę reprezentacji CPMa jako całości od pierwszych sparingów aż do feralnego połfinalu ze Szwecją?Uważam, że ogólnie pokazaliśmy klasę, a mecz że Szwedami był żałosny, nawet nie mam ochoty się rozpisywać na ten temat ;] imho pokazaliśmy, że grać umiemy i to się liczy.
Ale mógłbyś chociaż krótko skomentować sytuację, jaka zaszła podczas tego meczu... nie czuliście się ani przez chwilę oszukani przez sędziów ligi?Czuliśmy się zawsze gdy Polacy grają na pingu 60 to jest ok, lecz gdy sytuacja się odwraca, to już nie jest ok... imho żałosne to. Z tego co wiem reprezentacja Szwecji chyba w każdej grze jest taka "fajna". Po 1 mapie, gdzie wygrali z nami, powiedzieli że możemy grać dalej na dialogu, gdy następne 2 były nasze nagle zachciało im się zmienić serw... ktoś od nich postawił serwa, gdzie mieli pingi po 20, a my 90-110, a sędzia zgodził się na taki mecz. To zrujnowało całe Nations Cup.
Ogólnie rzecz biorąc, w przekroju całego sezonu zaprezentowaliście się dobrze, a momentami wręcz rewelacyjnie. Jak to się stało, że reprezentacja Polski CPMa zbierana praktycznie "z łapanki" jest z miejsca w europejskiej czołowce, a układany w ten sam sposób team vQ3 nie jest w stanie nawiązać walki z przeciętniakami? Skill, kod sieciowy CPMa, lepsze serwery, lepsze taktyki? Co to jest?Lepsi gracze :lll(jk), może nie tyle lepsi co bardziej zgrani, teoretycznie skład TP to było stare tec (ja, xts, zik), wydaje mi się, że rozumiemy sie doskonale (widzę to nawet teraz w tec, gdy grając bez coacha, ts'a i nie używając praktycznie say_team'ów, rozumiemy się doskonale) ;] 4 gracz to był zoomer, ze swoim mniejszym pingiem i doskonałym skillem.
Jak w takim razie widzisz najlepszych polskich graczy na tle czołówki europejskiej? Jesteśmy w koncu tą potęgą w CPMa, czy nie? :)Myślę, że w TDM mamy najlepszy skład w EU, w 1v1 ciężko powiedzieć... jednak w obu przypadkach aby się przekonać trzebaby zagrać na lanie ;]
"Polska już od dawna nie jest żadną potęgą CPMa. Polacy dalej bujają w obłokach, myśląc, że są najlepsi. Nie trzeba udowadniać, że rat czy aph są w ścisłej czołówce światowej. W żadnym wypadku nie zgodzę się, ze nigdzie na świecie nie ma tylu znakomitych graczy co w Polsce. Są kraje, które maja o wiele lepiej rozwiniętą scenę. Może nie pod względem liczebności (choć i tego nie byłbym taki pewien), lecz pod względem jakości."
Kto to powiedział?Chyba ja ;DDD Jednak od tamtegu czasu trochę się zmieniło, głównie z pingami, wtedy granie z pingiem 60 na zagranicznych serwerach było marzeniem, teraz jest codziennością. a rat to dalej ścisła czołówka ;]
Do niedawna nie było w zasadzie tematu "CPMa jako platforma lanowa na światowych turniejach". Ostatnio rat zaownował wszystkich na QLANie CPMa. Czy to jakiś przełom w tej dziedzinie i kiedy doczekamy się Polaka w lanowej rywalizacji z najlepszymi? Nie od dziś po naszej scenie krąży opinia, że przegrywamy przez pingi i na lanie zownujemy wszystkich... :)Heh, to juz drugi duży turniej, który skorzystał z CPMa (pierwszy był we Francji, gdzie wygrał raven o ile pamiętam), niestety wydaje mi się, że mało kto wiedział że tam będzie CPMa (ja nie wiedziałem B
A czy jest w ogole mozliwosc zeby przy naszych warunkach finansowych ktos zdecydował się na taki wyjazd? Moze otwiera sie szansa na sponsoring dla najlepszych? :>Wątpię w to, jakby już ktoś pojechał, to raczej na własną rękę, chyba że miałby farta. W sumie na jeden wyjazd mógłby znaleźć sponsora, ale kto wie ;]
Twierdzisz, ze wycofujesz się z CPMa, ale gdyby ktoś np. ProGames, zdecydował się na organizację w Polsce turnieju na tej platformie, w którym zagrałyby światowe gwiazdy, jak toxter czy rat, przedłużyłbyś przygodę z duelowaniem?Zdecydowanie tak, ale wątpię aby coś takiego doszło do skutku :
Dlaczego? Wątpisz w polską myśl turniejowa?Myślę, że gdyby ktos taki turniej zorganizowal, to na pewno zapisałoby się wiele osob, ale raczej nikt nie zaryzykuje =p
Ok pomówmy teraz bardziej o tobie :) Bawisz się komputerami już kilka ładnych lat, Q3 to pierwsza gra, ktorą zająłeś się "na poważnie" ?YES! To była pierwsza KOMPUTEROWA gra, w którą tyle grałem... :}
Podkreślasz wyraźnie słowo "KOMPUTEROWA"... czyżby progaming messa nie zaczął się od komputerów? :>Zanim dostałem kompa, grałem w gry konsolowe. Już wtedy rozwinął się we mnie taki "nawyk współzawodnictwa", chęć bycia najlepszym. Najpierw był Tekken i Twisted Metal (w to pierwsze grałem jakieś 5 lat, w to drugie coś koło 4), później Gran Turismo i Bond na n64 ;]. Mimo, że nie było żadnych turniejów, sprawdzaliśmy się wszyscy w Augustowie, i w te 4 tytuły byłem jednym z najlepszych :D
A potem nastała epoka Q3? Słyszałem, że w "democzasach" byłeś zwolennikiem Unreala ...Hehe tak, może dlatego, że w pierwszym turnieju q3 w jakim brałem udział (jeszcze q3test), nie wyszedłem z grupy ;DD, ale później się "naprostowałem" :DDD
Zatem po okresie testów zostawiłeś UT i ostatecznie wybrałeś q3 jako swoją platformę. Jakie były twoje początki jako gracza? Pierwsze emocje, wspomnienia, sukcesy, no i pierwsi ludzie, których poznałeś i którzy robili na tobie wrażenie (idole z komputera itp)?Na pewno pierwszą taką osobą był shub z q2, to dzięki niemu zachciało mi się w to grać tak solidnie :) Dalej był kap :x, później satyr/radiator :) Oglądanie ich to była niesamowita frajda, chciałem grać tak jak oni B
Skoro jesteśmy przy duelowaniu CPMa, to możemy zahaczyć o twój ostatni sukces - wygranie challenges.pl. Jak oceniasz poziom ligi, tak organizacyjny, jak i pod względem gry, i jakie były twoje najtrudniejsze mecze? Liga budziła w końcówce sporo emocji, gdy nadzieja Polakow, mess, wreszcie pobiła Szweda... :>Uważam, że turniej był udany, mimo lekkich przestojów z powodu braku serwów (:EE), udalo się go doprowadzić do końca, co można niewątpliwe uznać za sukces... ch.pl pewnie zakończyłoby się wcześniej, gdyby nie śmieszne wymówki xone'a podczas próby umawiania się na mecz. Poziom turnieju był niewątpliwie wysoki, nie było łatwo przebijać się przez kolejnych graczy, a pierwsza potyczka z xone'm sprowadziła mnie na ziemię ;) Mimo wszystko jednak za najtrudniejszy mecz uważam całą serię z zoomerem i mecz z xone'm na cpm15 =p
Rewanż udał się jednak w pełni, w napięciu trzymał zwłaszcza wspomniany przez ciebie horror na cpm15 :) Ta mapa jakoś nigdy nie leżała Polakom, ale w decydującej sytuacji wygrałeś wojnę nerwów. Jak się czułeś, gdy na 40 sekund przed końcem xone odrobił wydawałoby się bezpieczną kilkufragową przewagę, jaką sobie wypracowałeś? Z pozycji GTV wyglądało to tak, jakbyś zupełnie spokojnie grał dalej, realizując jakiś określony plan... nie było nerwów?Tak, to było dziwne, gdy zobaczyłem remis 40sek przed końcem, próbowałem sobie rozplanować co zrobić, żeby nie doprowadzić do OT (nie mówiąc już o przegranej), starałem się wsłuchać w to, co robi xone i wykorzystać to, co mi zostawił... wiedziałem, że jeśli dojdzie do OT, jego szanse na wygranie wzrosną niesamowicie :x. Postarałem się zachować zimną krew i zrobić to, co sobie zaplanowałem podczas tracenia wyrównującego fraga =p Na około 10sek przed końcem postanowiłem zaatakować, postawiłem wszystko na jedną kartę i 5sek przed końcem wygrywałem już jednym fragiem. Ten mecz sprawił mi najwięcej radości w całym ch.pl :- ))
Chyba tak jak cala liga? To chyba była spora satysfakcja, po tych kilku mniejszych lub większych sukcesach w Europie znowu na dobre zaistnieć na krajowym podwórku :) Anyway, wielu ludzi doszukiwało się podtekstów w twojej rywalizacji z zoomerem...Tzn? =x
Po ostatnim meczu, bodaj w cheu#2, doszło między wami do sprzeczki, powstał nawet dość spory konflikt - jak to dokładnie było? I czy jest teraz coś takiego jak wewnętrzna rywalizacja messa z zoomerem, czy wciąż jesteście skonfliktowani, po prostu się tolerujecie, czy wszystko wróciło do normy?Szczerze mówiąc już nie pamiętam, ale chodziło o restart na cpm1a, którego nie powinno być... Teraz gramy w jednym timie, czasem krzyczę na zoomera, ale ogólnie jakoś udaje nam się nie kłócić ;]
Podobno m.in. z twojego powodu zoom nie zabawił długo w nDc..Tak, wtedy miałem ochotę zniszczyć mu twarz, mówił bardzo głupie rzeczy... więc po prostu powiedziałem stallone'owi, że nie będę z nim grał, a on powiedział, że mamy to załatwić między sobą, więc go usunąłem z nDc.
Ale teraz wszystko między wami jest ok i nie ma tematu "konflikt messa z zoomem" ?Wydaje mi się, że nie ma, ogólnie dalej jest jakaś rywalizacja, ale to nie to co kiedys =p
Wspomniałem o twoich sukcesach. Było tego naprawdę dużo, w TDM, duelu, CPMa, vQ3. Którą wygraną wspominasz najmilej?Hmm, pamiętam że było miło na hum#2, w 1v1 większość turniejów wspominam miło (Suwałki, Mrągowo i całą resztę turniejów online), w vq3 grałem raczej mało, ale chyba wraz z t5 wygraliśmy jakieś ECT ;]. Poźniej odszedłem z t5 i poszedłem do sYnth. Niestety nie potrafiłem z nimi się zgrać, więc niedawno ich opusciłem i zostawiłem całkowicie vq3 (pozdro dla sYnth btw) ;] Po prostu nie trawiłem ich sposobu grania, przez co nie miałem ochoty do gry i byłem mało aktywny :). Pamiętam, że jeszcze w jakimś turnieju vq3 (nie pamiętam nazwy :
Jesteś raczej jednym z tych promoderów, którym granie na vQ3 jakoś zbytnio nie leżało, co wpływało na to, że okazałeś się mniej uniwersalny niż np. zik? Czy to tylko czysta niechęć do wałkuczyńskich robotów?Tak, czysta niechęć, zik grał w to naprawdę dużo, ja nie grałem w ogóle, i raczej nie będę grał. TDM mi całkiem nieźle szło gdy grałem w t5 (ich styl gry bardzo mi pasował), lecz i tak nie miałem ochoty w to grac. Za mała swoboda, gra była za wolna, ja lubię szybką rozgrywkę :- ))
Poza sYnth i t5 miałeś jeszcze wieeeele klanów, głównie OSP/PM i CPMa, ale wiem, że probowałeś grać takze w ca/pm. Mógłbyś krótko przypomnieć przebieg swojej kwakowej kariery i powiedzieć parę słów o swych byłych klanach?Zacznę od BMF, jako że był to mój pierwszy klan ;]. Niesamowita atmosferka, gdy do nich dołączyłem cały podstawowy skład odszedł (eek do t5, matee do lc a menthor zostawił granie), więc teoretycznie wszystko budowaliśmy od początku. Sith, krzychol, arti, blade to ludzie o których nigdy nie zapomnę ;]
t5 - wszystkich bardzo dobrze znam, wszystko było fajnie, lecz później doszedł boloman i zaczęły się nieporozumienia (mimo, że jest spoko koles, wypowiadał się w stylu niezbyt odpowiadającym dla mnie i gera), więc odeszliśmy :)
tec - sami swoi, trochę się zmieniło, ogólnie z tych, co grali kiedyś zostały 3 osoby (ja, zik i xts), kap/wo09/gero już od dawna są inactive, na ich miejsce mamy zoomera i amfa, ogólnie panuje spoko atmosferka, jedyne czego można się przyczepić to brak całkowity treningów =p
sYnth & urinal - tutaj dużo nie mogę napisać, nie poznałem ich zbyt dobrze, ale uważam że są naprawdę w porządku, klany typowo nastawione na granie, dużo treningów etc.
UVM - jedna wielka rodzina, każdy dba o każdego ;]. Ludzie tam podchodzą do gry w luźny sposób, jednak dbają o to, by utrzymywać się na topie ;]
nDc - tutaj naprawdę nauczyłem się grać tdm, świetny klan, super podejście do gry, stallone to najlepszy CL z jakim miałem do czynienia. Imho najlepszy klan CPMa w EU i wyniki to potwierdzają... ;] prawdę mówiąc, gdy nDc brało udział w jakiejś lidze CPMa i grało, to zawsze wygrywało :]
Osiągnąłeś w Q3 wiele, nie czujesz pewnego przesytu sukcesów? Masz jeszcze jakieś cele, marzenia związane z Q3 albo grami w ogóle, czy uważasz, że osiągnąłeś wszystko, co chciałeś?Teoretycznie tak, osiągnąłem wszystko, co mogłem osiągnąć, brakuje mi jeszcze wygrania jakiegoś dużego turnieju lanowego, a że większość jest na południu Polski, to raczej odpada.
Nie korci cię żeby jednak pojechać kiedyś na jakiś większy turniej lanowy, ewentualnie wygrać go i zamknąć usta ludziom, którzy twierdzą, ze mess na lanie nie daje rady z zoomem i paroma innymi z czolowki i generalnie jest mocny tylko w sieci?Heh, ja wiem co potrafię na lanie :), nie muszę przejmować się niczyją opinią, gdyby jednak był jakiś turniej w Warszawie np, pewnie bym się skusił i pojechał. Myślę, że moje doświadczenie i umiejętności pozwoliłoby mi nie dać sobie w kaszę dmuchać ;EEE
CPMa to trudna platforma dla nowych graczy - częste zmiany wersji i modyfikacje, wysoki poziom gry w naszym kraju - to wszystko zniechęca "zielonych" do grania i trenowania (no bo ciężko czerpać przyjemność z dostawania po 50:0). Czy mess ma jakiś żelazny zestaw porad dla kogoś, kto chciałby nauczyć się grania w szybkie roboty na wysokim poziomie?Hmm, trzeba grać i nie zniechęcać się =DD, oglądać dużo demek i grać z *trochę* lepszymi od siebie. Co do tych zmian wersji, od dłuższego czasu nic się nie zmienia, więc nie jest tak źle :D
Offtopic. Swego czasu spłodziłeś film "Challenge Promode Arena POV mess", który był jednym z bardziej udanych polskich filmów szybkolaserowych. Ile trwała praca nad nim i czy planujesz ewentualne kontynuacje?Praca trwała 5 godzin, miałem zamiar zrobić drugą część i przyłożyć się bardziej, ale to chyba nie dojdzie do skutku, mimo że mam już na dysku pozbierane demka z akcjami :x (około 100 wybranych demek), jak jest ktoś chętny kto by się tym zajął, to chętnie demka przekażę :o
Wydaje mi się, że odwiedzający mają już dość czytania o klanach i komputerach :) Porozmawiajmy teraz o tzw. real-life. Jakie jest największe hobby messa?Oj oj, to się dosyć często zmienia :EE, ogólnie lubię dalekie podróże rowerem ;] lubię pływać, oglądać filmy, słuchać muzy B
A szkoła? Czy wzorowy gracz CPMa TDM jest lub był wzorowym uczniem? :>Heh, teraz mogę powiedzieć, że mam 2 lata wakacji, nie dostałem się na studia tam gdzie planowałem, i teraz "studiumuję" mat-inf w ACE w Augustowie :
Aaa gdzie planowałeś?Miałem zamiar studiować filologię angielską na Uniwersytecie Gdańskim (filia w Suwałkach), ogólnie było dobrze, zdałem egzaminy, ale zabrakło szczęścia (3 miejsc B
Kim planujesz zostać w przyszłości? Bo progamerem myślę, że raczej nie... :>Ja też tak myślę, mimo że pogram jeszcze, raczej żyć z tego nie będę, i nie wydaje mi się żeby w Polsce w ciągu najbliższych kilku lat było to możliwe ;EEE Planuję dostać się na studia -> filologia angielska, a później się zobaczy.
A co z planami rozwoju Lana AUG? W zeszłym roku byłeś głównym organizatorem imprezy, z tego co wiem - w tym będzie podobnie. Impreza cieszy się sporym powodzeniem wśród ludzi z całej Polski, możesz powiedzieć parę słów o lanie dla ludzi, którzy o nim nie słyszeli? (są tacy? :DD)Ogólnie w tamtym roku oficjalnie lanem zajął się zik, moje były pozostałe ;]. W tym roku planujemy kolejną, 4 już edycję naszego lana. Mimo że jest to lan promodowy, gramy we wszystko na co mamy ochotę (na pierwszym lanie graliśmy chyba z 5 godzin w csa, na ostatnim graliśmy qw i vq3 :)), ogólnie każdy, kto przyjechał, wyjeżdzał szczęśliwy :E Mimo, że kompów nigdy nie było za dużo (nie więcej niż 20), każdy się nagrał ;] Imprezka nastawiona jest głównie na zabawę bez kompów (hi banan), ale kto chce może grać;] Tak więc w tym roku zapraszam wszystkich chętnych (głównie ludzi z q3, reszta mogłaby być zawiedziona:
OK teraz mozemy przejść do części finałowej - KO. Krótkie pytania, krótkie odpowiedzi :) Komputer?2200@2600xp+, 512dd@420Mhz(dual), Radeon 9600 PRO 128MB, ABIT NF7-SL, LG FLATRON 17', mx310 @ allsop.
Ile lat grasz w Q3?Od testów, czyli prawie 5.
Twój największy rywal ?Hmmm, kilku ich było, nie wiem teraz :DD
Choose your destiny :>Omg nie wiem :
Gdybyś mial wybrać jednego?Powaga, nie mam takiego.
... który najbardziej uktwił ci w pamięci? :>Zawsze zoomer był, wcześniej zik, a jeszcze wcześniej kap... teraz nie mam takiego :D
A największy przyjaciel?Komputerowy? B)
Scenowy, w tym znaczeniu :>zik raczej :))
Najlepszy mecz ?Tez kilka było :x ale ogólnie chyba BMF vs madmans na dm14.
A najgorszy?vs. xone na cpm3 :) W ch.pl, finał WB.
Twój największy sukces w graniu?Omg nie wiem, to zależy jak na to patrzeć :D
Jeden, z którego jesteś najbardziej zadowolony :>Wygranie bwcpml z nDc.
A cos, co bardzo chciałeś osiągnać, ale się nie udało?Hmm, wygrać ch.eu :- ))
Załujesz czasu spędzonego na graniu? Tak/nie.Nie
Osoba, którą podziwiasz - niekoniecznie związana z komputerami.Arnold S. ;]
Największe życiowe marzenie?Mieć przyszłości normalne życie ;]
Brunetki/blondynki?Brunetki :x (moja Ania by mnie tu pobiła B
Piwo/wódka?Nie piję, ale jak już to wódka chyba ;E
Twoja największa zaleta?Omg nie wiem, punktualnośc :E
A twoja najwieksza wada? :>Lenistwo.
eSp.pl czy org? (szczerze)esp :
Czego nigdy nie zrobiłbyś dla pieniędzy?Nie zabiłbym nikogo.
Czy żałujesz czasu, który mi poświęciłeś?Nie :D
Chciałbyś kogoś pozdrowić na koniec?Tak! Pozdro dla: tec, t5, UVM, sYnth, BMF, hgc, damneds, kapa, gera i całej reszty znajomych xDDD i of koz pozdro dla mojej Ani
A o mnie zapomniałeś :F Anyway, dziękuję za rozmowę [;