Wstrząs dla mas
Dwudziestego czwartego października historia ponownie zatoczyła koło. Spragnieni gracze, od miesięcy karmieni krótkimi filmikami i dziesiątkami screenów, tłumnie ruszyli do sklepów aby nabyć najnowszy produkt Raven, firmowany przez iD Software, czyli poprostu kolejną część kultowej gry FPS: Quake'a 4. Podobnymi słowami możnaby opisać to co wydarzyło się przed niemal sześcioma laty temu, podczas premiery trzeciej części Quake'a.Sytuację tą dobrze ilustruje moja własna historia przygody z tą grą (mało oryginalna zresztą jak przypuszczam). Wtedy jako czternastoletniemu uczniowi jednego z kołobrzeskich gimnazjów, nie w głowie była mi nauka. Na dodatkowe zajęcia z informatyki zapisałem się tylko dlatego, że w wolnych chwilach mogłem grać w demo Q3. Każdą wolną chwilę spędzałem, trwoniąc kieszonkowe w pobliskiej kawiarence internetowej. W tym czasie moimi ulubionymi lekturami były legendarne już dziś kąciki Fpp-Zone w CD-Action i QuakeWorld w Resecie, prowadzone przez następująco: Blooda i RooSa. To ich bezcenne wypociny przybliżały mi sylwetki wybijających się ponad przeciętność graczy (Fatal1ty, Immortal, Thresh), których stawiałem sobie za wzorce. Nie muszę chyba wspominać o wielu zarwanych nockach, kiedy to w końcu zainstalowałem pełną wersję na swoim domowym komputerze. Zanim się to jednak stało, poczciwy PC z 96' musiał przejść bolesny i kosztowny upgrade.
Dzisiejszy gracz z pewnością przejdzie podobną drogę zanim stanie się aktywnym członkiem sceny. Również będzie zmuszony wymienić w swoim wysłużonym komputerze część bebechów, co oznacza przynajmniej wyposażenie go w nowoczesną kartę graficzną, a w najgorszym wypadku skończy się na kupnie nowego blaszaka. Jak mus to mus. Starzy wyjadacze nauczeni życiowym doświadczeniem z nieskrywaną radością popełnią ten błąd jeszcze raz.
Na co to wszystko? Te pieczołowite przygotowania niczym do wojny? Dla Q4 oczywiście. Bo w pewnym sensie będzie to wojna. I nie tylko na wirtualnych arenach (serwerach znaczy się) ale także na tych jak najbardziej prawdziwych. Rzesze Quakerów stoczą walkę o ogromne sumy pieniędzy i fame, zarezerwowane tylko dla najlepszych z nich. Ci którzy przygotują się do tego zanim karuzela rozkręci się na dobre, będą mieli większe szanse na starcie. Pomogą im w tym nowe, coraz to czulsze i dokładniejsze myszki optyczne i laserowe sygnowane (choć niekoniecznie używane :) przez słynnych graczy. Wraz z całym tym cyrkiem, gamingowy biznes rozkręci się na nową, jeszcze większa skalę. Będzie więcej LANów, kafejkowych turniejów czy też tych większych imprez pokroju Cyberathlete Professional League czy World Cyber Games z jeszcze pokaźniejszymi pulami nagród i większą liczbą uczestników. Weterani z dwóch pierwszych części Quake'a choć byli w tym pionierami, to nie zaznali tego wszystkiego w takiej skali i w takim stopniu jak cynicznie nazywane przez nich lamki z Q3.
To co ma się jednak wydarzyć na dniach, może przejść najśmielsze oczekiwania wszystkich Quakerów razem wziętych. CPL nie tak dawno oficjalnie ogłosiło że następną platformą 1v1 po naszym rodzimym Painkillerze, używaną podczas World Tour będzie właśnie Q4. Przypuszczalnie ta gra stanie się także jedną z oficjalnych platform na WCG oraz ESWC. Już w tej chwili otwarto zapisy do paru pomniejszych turniejów z kwotami rzędu kilku tysięcu euro/rubli/dolarów w Skandynawii, Rosji i Stanach Zjednoczonych.
U nas, w Polsce, tradycyjnie jak narazie wszystko rozwiją się w żółwim tempie i nierzadko jest uzależnione od postępu za naszą granicą (np. WCG i jego narodowe eliminacje). Jedyna nadzieja leży w zbliżającym się Warsaw Games Show (26 - 27 listopada), który typowałbym na pierwszy duży polski turniej Q4. Szykuję się nam zatem spora dawka emocji.
Obecnie wygląda na to że scena czwartej części Quake'a kwitnie, a pozostałe nie chcą umrzeć. W obliczy czwartego gwoździa fragmentacja poszczególnych scen wydaje się niestety być nieukniona. Sporo ludzi wyrzeknie się Qw, Q2 i Q3 na rzecz czwórki. Garstka ludzi wciąż jednak będzie fragowała w swoje ulubione części Quake'a, a nowe (czwarte poraz czwarty) pokolenie Quakerów już dziś śledzi triki i drapie się po głowach, zadając sobie odwieczne pytanie "czy to jest w ogóle wykonalne?". Nawet się nie zorientują kiedy będą wykonywać te karkołomne skoki po żółtą zbroję na Fragging Yard ziewając przy tym niczym beztroskie niemowlę. Czyli w gruncie rzeczy wszystko pozostanie po staremu.
Powyższy tekst jest subiektywną opinią autora i nie jest oficjalnym stanowiskiem serwisu eSports.pl.
#0 | pr00
2005-11-03 13:59:05
Byłem pewny ze bedzie turniej.
W porprzednim roku był DOOM 3.
#0 | kaboom
2005-11-03 14:11:47
#0 | Hakan
2005-11-03 14:21:03
#0 | freak
2005-11-03 14:24:34
#0 | castor
2005-11-03 14:25:22
#0 | Hakan
2005-11-03 14:31:27
#0 | DziaD.
2005-11-03 14:45:43
od siebie dodam ze strasznie mi sie podoba qw i cpma, jakos jestem za szybkoscia grania a nie kampieniem
#0 | vdr
2005-11-03 15:09:05
#0 | valkir
2005-11-03 15:16:21
#0 | RagnaRock
2005-11-03 15:23:05
Edit: Dopiero teraz się kapnąłem o co chodzi z tym tytułem :D LOL
#0 | b4lb1n
2005-11-03 15:25:31
GW
#0 | dominikt
2005-11-03 15:32:52
na wgs pewnie sie pojawie
#0 | GrejT <3 Ewelinka
2005-11-03 16:24:41
#0 | chopin
2005-11-03 16:58:27
#0 | d00mer
2005-11-03 17:56:30
#0 | sxl
2005-11-03 18:11:15
#0 | camon
2005-11-03 19:05:18
#0 | Dedek
2005-11-03 21:15:19
#0 | scar
2005-11-04 09:15:46
pamięć: 512 Dual DDR
grafika: Radeon 9600 PRO VIVO
na tym masz 63 ? :D
#0 | dominikt
2005-11-04 10:12:10
more info here: http://esports.pl:81/?id=post&post_id=1879291226
#0 | mtheus
2005-11-04 15:18:29
#0 | DziaD.
2005-11-04 22:06:17
#0 | mtheus
2005-11-04 22:13:33
#0 | tysik
2005-11-05 09:03:32
#0 | retaliator
2005-11-05 13:55:17
#0 | stnk
2005-11-06 00:50:33
#0 | freak
2005-11-07 13:33:17
#0 | stnk
2005-11-09 00:10:35
#0 | gÓpek
2005-11-09 10:26:28
#0 | freak
2005-11-10 12:28:51
#0 | stnk
2005-11-14 15:18:32
#0 | stnk
2005-11-14 15:18:52
#0 | stnk
2005-11-14 15:19:52
#0 | freak
2005-11-14 15:22:07
Oczywiście że dla mas, w sensie dla wielu czyli ludzi w liczbie mnogiej. Jak nie jak tak :)
A tak na serio to tylko powiedzonko więc nie brał bym go tak dosłownie.
Chillout men!
#0 | stnk
2005-11-14 23:16:08
To mnie wkurzylo ;/
#0 | freak
2005-11-15 15:08:18
p.s. specjalnie zostawiłem dla ciebie okazje do przyczepienia się (man nie men - liczba pojedyncza - liczba mnoga), ale nie skorzystałeś:-p
#0 | freak
2005-11-15 15:10:18