WPPG - Wielka Porażka Polskiego Gamingu
Zacznę od tego, że tytuł nie wskazuje, że poniższy tekst podejmuje wyłącznie tematykę upadku Pro Games - wcale nie! Warto wspomnieć o tym fakcie, jednak zajmijmy się przyjemniejszymi rzeczami - mianowicie Electronic Sports World Cup, które już w przyszłym tygodniu.Pro Games doskonale wiedziało jak się rozreklamować. Gdy istnieli to napływ informacji był nieustępliwy - mejla za mejlem dostawałem od członków ekipy z nowymi nowinkami dotyczącymi turniejów. A teraz, ponad tydzień po ogłoszeniu upadłości przedsięwzięcia nie słychać nic. Nikt nie "jedzie" po Sweepie, nikt nie bluzga - może to i dobrze? A może po prostu już koniec nadzieji na polski pro-gaming? Zapewne duży wpływ na to wszystko ma przedsięwzięcie mrocznego Krogulca, który trafił w odpowiednim momencie. Polacy, załamani końcem PG chcą czegoś nowego - trzeba dalej próbować rozwijać pro-gaming. No cóż - tonący brzytwy się chwyta, powiadają. Krogoth na razie nie zdradza żadnych szczegółów, daje nam do wypełnienia ankietę, która ma zmienić losy polskiego grania. Maciej ma wśród społeczności graczy duże wsparcie i budzi ogólne zaufanie. Sweeper też był osobą wiarygodną i co z tego wyszło? Nie chcę skreślać na starcie Krogoth'a (czyt. KRG'a - Krajowego Ratownika Gamingu) i jego mrocznego KRGPlanu jednak powinien on spróbować ustrzeć się od błędów poprzedników. Jeśli jednak Krogoth nie uzdrowi naszego środowiska to co nam pozostanie? Chyba będzie trzeba czekać na magiczną rękę RooS'a - tylko on będzie mógł zbawić wtedy Polskę. A RooS, jak powszechnie wiadomo, potrafi zrobić cuda. To on propagował u nas pierwsze turnieje QuakeWorld, Gambleriada to także jego sprawka była. A dział QuakeWorld w Resecie? Kto tego nie czytał? Było to główne źródło wiedzy na temat e-sportu w Polsce.
Tyle o Pro Games i KRG'u, teraz czas na przyjemniejsze rzeczy. Przed nami całe wakacje, kilka naprawdę wielkich turniejów - ESWC, CPL oraz QuakeCon. Ten pierwszy już w przyszłym tygodniu, a będzie to impreza szczególna dla nas. W turnieju Painkiller'a startuje mess. Niby nic wielkiego, jednak to on został wybrany jako jeden z 16 najlepiej wymiatających w ten tytuł. Jarek wygląda na spokojnego i pewnego swoich umiejętności - jaśniej mówiąc, ma szanse nabroić w Futuroscope! Coś mi się wydaje, że będzie niespodzianka we Francji, ale po co zapeszać?
Nie ukrywam, że najbardziej oczekuję turnieju Quake3 podczas ESWC. Nowy system rozgrywek na pewno ponownie obudzi troszkę zamarłą światową scenę kutrzy. Ja obstawiam na wielki powrót Amerykanów, jednak Ruski jak zwykle wyglądają obiecująco, a Szwedom talentu też nie można odmówić. A może jeszcze jakiś czarny koń? Niespodzianka jest nieuchronna, choć w tym momencie kapitanowie team'ów mogą do każdej mapy wystawiać innego gracza, rzecz jasna - specjalisty od danego levelu.
Inne gry już mnie odrobinkę mniej fascynują, co nie oznacza, że turnieje przejdą bez echa. na ESP będzie prowadzona nieustająca relacja - z każdej z gier!
Co nas teraz czeka? Polski gaming przeżywa ciężkie chwile, a wszystkie próby szerzenia tego zjawiska kończą się fiaskiem. Zdajmy sobie jednak sprawę, że także my ponosimy winę za to. Niska frekwencja podczas elimek Q3 wydaje się troszkę śmieszna. Panowie, nazywacie się najbardziej zgraną i zżytą sceną, która w ciężkich chwilach potrafi się jednoczyć - a tu taki zonk. Na razie prasa zaczyna interesować się tematem, pisze jednak o samych pozytywnych stronach grania. Co będzie jak zauważą, że w naszym środowisku dzieją się takie rzeczy? To prawie tak jakby PZPN upadł :). Niestety nikt inny nie zbuduje pro-gamingu jeśli nie my, żaden Angel Munoz nam z nieba nie spadnie - przynajmniej na razie. Cieszmy się jednak tym co nas czeka i liczmy, że Krogulec odpali Cyberathlete Polish League, oferując kupe forsy dla najlepszych graczy w naszym kraju. Tylko obawiam się, że będą bunty przy wpisowych na turnieje - niestety, jeśli chcemy gonić zachód to musimy pogodzić się, że zapłacimy nie 10 zł, ale 100. Należy iść z postępem, na CPLu nikt nie narzeka - każdy jedzie dobrze się zabawić, spędzić chwile ze znajomymi z neta, próbuje złoić dupę faworytom, a także korzysta z okazji by zrobić sobie zdjęcia z "najlepszymi". Fakt, że nasza gospodarka nie jest tak prężna jak amerykańska, ale taki turniej w końcu byłby raz, może dwa razy w roku. Z naszej obecnej polskiej perspektywy wydaje się to śmieszne - najbliższe lata mogą to zmienić. Pewnie jeszcze nie zobaczymy twarzy mess'a na płatkach Corn Flakes, ale będzie on zapewne rywalizował z graczami na całym globie, a kontrakt jego klanu z firmą ATI będzie gwarantował życie na przeciętnym poziomie.
Tak na marginesie, właśnie teraz trwałyby finały WPPG i pewnie cała Polska cieszyłaby się z tego powodu. Niestety tak nie jest.
#0 | 3r!c
2004-07-01 22:33:18
#0 | sector_
2004-07-01 22:38:17
#0 | igor
2004-07-01 22:52:25
#0 | ognos
2004-07-01 22:54:30
#0 | ognos
2004-07-01 22:55:55
#0 | MsT
2004-07-01 22:56:31
#0 | sector_
2004-07-01 22:59:04
#0 | scR
2004-07-01 23:03:38
#0 | streq
2004-07-01 23:04:50
#0 | Krypton
2004-07-01 23:06:03
#0 | iNsEcT
2004-07-01 23:07:45
#0 | sector_
2004-07-01 23:13:20
#0 | frg
2004-07-01 23:13:37
#0 | Krypton
2004-07-01 23:19:03
#0 | Krypton
2004-07-01 23:19:49
#0 | igor
2004-07-01 23:21:34
#0 | sector_
2004-07-01 23:25:44
#0 | boogie
2004-07-01 23:27:06
#0 | scR
2004-07-01 23:29:02
#0 | ash
2004-07-01 23:30:49
#0 | homme.fatale
2004-07-01 23:32:32
#0 | -mess-
2004-07-01 23:36:26
#0 | Krypton
2004-07-01 23:43:23
#0 | Krypton
2004-07-01 23:49:01
#0 | sector_
2004-07-01 23:49:40
#0 | Krypton
2004-07-01 23:50:51
#0 | iNsEcT
2004-07-01 23:59:11
#0 | sector_
2004-07-02 00:02:16
#0 | Krypton
2004-07-02 00:03:38
#0 | sector_
2004-07-02 00:04:53
#0 | sxl
2004-07-02 00:05:05
#0 | sxl
2004-07-02 00:06:14
#0 | Krypton
2004-07-02 00:10:19
#0 | Krypton
2004-07-02 00:10:54
#0 | iNsEcT
2004-07-02 00:12:43
#0 | Krypton
2004-07-02 00:15:21
#0 | sxl
2004-07-02 00:20:05
#0 | sector_
2004-07-02 00:22:22
#0 | P@sta San | oFF
2004-07-02 00:27:06
#0 | Krypton
2004-07-02 00:30:34