WCG.pl 2005 - daj głos! - Podsumowanie

Go Pikatchu!

Rostek: Kiedy to spisałem już WCG na straty, nagle stało się coś niespodziewanego. Finał Starcrafta! Dopiero teraz można było poczuć klimat oraz smak całej imprezy! Dopiero teraz mogliśmy zobaczyć, co naprawdę oznacza WCG! Dziesiątki widzów, którzy zajęli wszystkie miejsca siedzące, całą podłogę oraz schody, bacznie przyglądali się poczynaniom mistrzów. Coraz to dające się usłyszeć oklaski z okazji udanej akcji jednego z zawodników, przygaszone światło - dopiero tutaj można było odczuć klimat zeszłorocznej edycji! Dopiero teraz fani skrzynek, Warcrafta, czy nawet Ci którzy nie lubili Starcrafta zebrali się w jednym miejscu i śledzili każdy mecz. To właśnie taka więź pomiędzy widzami świadczy najlepiej o tym, jak impreza wypadła. Piękna akcja i gol!

Tłumy, tłumy, tłumy...

I to jest prawdziwe WCG, a nie jakiś tam McDonald

.Xaos: Pozytywne odczucia podczas finału pozytywnymi odczuciami, ale to raczej duży mankament, że całą atmosferę wielkiego turnieju dało się dopiero przeżyć, kiedy już całość właściwie przygasała. Zawsze wychodziłem z założenia, że rozgrywki lanowe to frenetyczna atmosfera, ciągłe emocje, skacząca adrenalina i radosne uśmiechy na twarzach. Tymczasem mieliśmy cały dzień powolnego brnięcia do przodu i mocne uderzenie na koniec.

Barman nie patrzy? To łap Tequile!

A jednak o turnieju dla dziennikarzy nie zapomnieli!

Rostek: Co prawda, na tegorocznej edycji World Cyber Games bardzo się zawiodłem, ze względu na błędy logistyczne, tak przyznać muszę, iż końcówka (wspomniany finał SC) bardzo mile mnie zaskoczyła. Mam nadzieję, iż rażące błędy organizacyjne i ich komentarz dadzą do myślenia organizatorom i kolejnej imprezy już nie zorganizują w żadnej z galerii. Chociaż ciężko było wytrzymać tam cały dzień, myślę, iż warto go było tam spędzić, chociażby dla samego finiszu. To, że impreza w świetle tej zeszłorocznej wypadła co najwyżej miernie, nie oznacza, że za rok będzie jeszcze gorzej. O nie, mam szczerą nadzieję, że po tegorocznych doświadczeniach kolejne imprezy będą na tyle elitarne, iż wpiszą się do pamięci wielu widzów na bardzo,
bardzo długo... Do zobaczenia na World Cyber Games 2006!

Gadu gadu, stary dziadu.

I my tam byliśmy, miód i wino piliśmy!

.Xaos: Być może nawet w Monza, we Włoszech. Ale cii, to tajemnica ;) !


Autorzy (to właśnie ich trzeba plusować):
Michał ".Xaos" Lewandowski
Krystian "Pajda" Majewski
Jakub "Rostek" Rostkowski


Powyższy tekst jest subiektywną opinią autorów i nie jest oficjalnym stanowiskiem serwisu eSports.pl.

Wstęp | Penetracja | Penetracja II | Podsumowanie