Visca el... PGS?

Dostosuj

Visca el... PGS?

Co takiego sprawia, że pozornie nie zainteresowani daną dziedziną sportu, stajemy się jednością kibiców kiedy mamy okazję dopingować naszych rodaków? Czy zjawisko stronniczości w kibicowaniu danemu zespołowi jest zawsze uzależnione od jego wyników? Jest to temat dla mnie dosyć interesujący i zapraszam do żywej dyskusji na ten temat.

Po pierwsze chciałbym zwrócić waszą uwagę na fakt przywiązania do marki danej drużyny. Czy nie zastanawialiście się kiedyś jak to jest, że kibic Legii Warszawa będzie jej wiernie skandował na meczach - "BRAWO", nawet jeżeli w tym zespole gra może trzech Polaków? Co takiego w nas jest, że przywiązujemy się emocjonalnie do tego bądź innego zespołu sportowego? Mnie osobiście dziwi zażyłość kibiców hiszpańskiego klubu F.C. Barcelona, którzy posiadają w dowodzie polskie obywatelstwo i w większości nigdy nie wyjechali za granicę dalej niż do Czech po tanie napoje "wyskokowe". Dlaczego więc przysłowiowy Kowalski ma w pokoju szalik zagranicznego klubu i chełpi się faktem kibicowania klubowi zarówno w chwilach wzlotów jak i upadków?

Jeżeli nurtuje was pytanie dlaczego poruszam taki temat na łamach serwisu traktującego o e-sporcie to już tłumacze. Na przykładzie zarówno swoim jak i obserwowanych na różnych serwisach jednostkach, zauważyłem pewną prawidłowość. Kibice e-esportowi dzielą się na trzy grupy. Osobiście podzieliłbym ich na LOJALNYCH, CHWIEJNYCH oraz MARUDERÓW. Każda z tych grup posiada dosyć liczną grupę liczebnościową jednak największa jest liczebność CHWIEJNYCH. Są to ludzie, których stopień identyfikacji z drużyną jest zależny od jej wyników. Stoją murem za swoimi idolami kiedy ci wygrywają znaczące turnieje - w przeciwnym wypadku jednak potrafią za każde niedociągnięcie i porażkę bez zahamowań i skrupułów bezlitośnie krytykować członków do niedawna jeszcze uwielbianego zespołu. LOJALNI to grupa mniej liczna, jednak reprezentowana przez i tak znaczną liczbę jednostek. Ci w przeciwieństwie do CHWIEJNYCH są zawsze skłonni duchowo wspierać swoich ulubieńców, nawet w czasie najbardziej spektakularnych porażek. Na koniec grupa MARUDERÓW - moi ulubieńcy. W większości są to zakompleksieni szydercy, którzy oprócz swoich własnych pobudek emocjonalnych nie mają większego powodu do swojego zachowania. Osobiście zawsze się śmieje z takich osób, wy zapewne też. Jednak postarajmy się ich zrozumieć, to jest jedyna sposobność na to aby zwrócili na siebie uwagę :) Niejednokrotnie zapewne widzieliście sytuację w życiu realnym bądź przy okazji oglądania filmu gdzie zapryszczony, niezgrabnych chłopaczek, zakochany w blond długonogiej dzierlatce ostentacyjnie przewraca się przed nią bądź "przez przypadek" wylewa na nią akurat niesiony napój. Jaki ma w tym cel? Bardzo prosty - chce niewerbalnie przekazać zakodowaną wiadomość o treści : "Hej! Ja istnieję na tym świecie!" Jakby na to nie patrzeć nie jest to ani śmieszne ani wesołe, jedyne co takie zachowanie powinno budzić to politowanie. Jednak wyobraźcie sobie sytuację kiedy taka "niezdara" podchodzi do swojej platonicznej miłości i wykrzykuje jej prosto w twarz "Ty *****! Ja cię tu kocham, a ty mnie nie zauważasz? Jesteś brzydka i masz krzywe nogi!". :) Jednak Internet to nie rzeczywistość. Dzięki anonimowości za numerem ip, takie zakompleksione jednostki mogą sobie do woli używać i mieszać z błotem kogo chcą, poczucie bezkarności dodaje skrzydeł.

Co więc decyduje o tym, że ludzie dzielą się na takie grupy kibiców? Zapewne osobiste preferencje każdego z nich - charakter, stopień samozadowolenia z siebie czy chociażby tak chwilowe sprawy jak migrena itp. Każdy z tych czynników zadecyduje o tym jak każdy z nas się zachowuje bądź podchodzi do różnych tematów. Jednak należy zdać sobie sprawę z tego, że to w jaki sposób i w jakim momencie się wypowiemy nie pozostaje bez reakcji. W momencie kiedy napiszemy komentarz widoczny dla innych użytkowników jak i dla zawodników danej drużyny - przestaje to być naszym prywatnym osądem, a staje się publicznym wyrazem opinii. W tym momencie chciałbym zwrócić waszą uwagę na fakt, że grupa CHWIEJNYCH jest w tym momencie najgroźniejszym destruktywnym czynnikiem mogącym dosyć znacząco na kogoś wpłynąć. Jakby nie patrzeć, na MARUDERÓW oraz LOJALNYCH można zawsze w ten czy inny sposób ale jednak polegać. Jednostka CHWIEJNA jest niestety tą niewiadomą, która wczoraj cię pogłaskała bo wygrałeś, a jutro cię skrytykuje od najgorszych bo przegrałeś. Chyba każdy się zgodzi, że w takim momencie gracz danej drużyny może dotkliwie odczuć swoją porażkę, spotęgowaną dodatkowo obarczaniem go winą za niepowodzenie przez osoby dotychczas mu życzliwe. Czy jesteś w stanie sobie wyobrazić jakie to uczucie?

Ten temat dotyczy każdego z nas, bo nawet jeżeli nie jesteśmy aktywni w kibicowaniu przez Internet tej czy innej drużyny to zapewne spotkaliście się z sytuacją kiedy w tym roku Polacy na Mistrzostwach Świata w piłce nożnej rozczarowali nas swoją grą. Po wszystkim lawionowo powstawały dowcipy, karykatury, negatywne opinie. Czy jednak nie macie poczucia, że jesteście nie fair kiedy teraz nasza kadra prowadzona przez zagranicznego selekcjonera rokuje nadzieję na przyszłość? Wiadomo, że krytyka, jeżeli jest konstruktywna to jest zjawiskiem potrzebnym. Jednak jak wielu z was krytykuje aby coś zmienić, a jak wielu tylko dlatego, że jest okazja ponarzekać? Dlaczego kiedy nasz rodzimy Pentagram G-Shock przeżywał kryzys na początku tego roku to tak mało osób je wspierało duchowo w komentarzach, a po wygranym WCG 2006 posypały się gratulacje i słowa uznania? Ponieważ mentalność naszego narodu opiera się na prostym schemacie - jeśli jest okazja do pochwalenia się to z chęcią to robimy ale jeżeli jest okazja do marudzenia to robimy to z jeszcze większą przyjemnością...

Temat jest jak najbardziej aktualny z uwagi na to, że większość obecnych kibiców sceny counter-strike ma przed sobą poważny test na swoje zachowanie w nadchodzącym okresie. Przy okazji wyjazdu Pentagram G-Shock do USA mamy okazję przetestować własne podejście do tematu ponieważ to czego oczekujemy niekoniecznie może okazać się rzeczywiste. Czy będziesz w stanie pogratulować chłopakom za wolę walki jeżeli nie zajmą pierwszego miejsca?

Powyższy tekst jest subiektywną opinią autora i nie jest oficjalnym stanowiskiem serwisu eSports.pl.

KomentarzeKomentarze

  • enj0y

    #0 | enjoy

    2006-12-08 21:06:04

    nie za bardzo zrozumialem kim wg ciebie sa ci maruderzy? czy oni sa wierni ale marudza, chwiejni i marudza czy w ogole sie z nikim nie identyfikuja tylko wszedzie marudza? :f
  • postal1

    #0 | postal1

    2006-12-08 21:16:08

    qspy
  • enj0y

    #0 | enjoy

    2006-12-08 21:20:24

    co to znaczy qspy? to jakas wrzutka? chcesz mnie obrazic? :o
  • Fr4gStar

    #0 | Fr4gu~

    2006-12-08 22:03:08

    \"Czy będziesz w stanie pogratulować chłopakom za wolę walki jeżeli nie zajmą pierwszego miejsca?\"
    Będę w stanie. Niezależnie czy wygrają czy nie. Osobiście sądzę, że WSVG wygra NiP. Choć nadal kibicuje PGS.
  • Lucas

    #0 | Lucas

    2006-12-08 23:00:15

    Zjedziemy ich jak przegraja :)
  • grubyBubu

    #0 | jakub m.

    2006-12-09 00:21:21

    Wpisz tego nicka w wyszukiwarce użytkowników i zobacz jego wypowiedzi :)
  • cwir3k`

    #0 | cwirek

    2006-12-09 10:58:55

    zbanujemy ich :D odetniemy im neta, zabijemy ich rodzine, znajomych i wszystkich na litere P, G i S.
  • m3ribo

    #0 | meribo

    2006-12-09 11:14:56

    Niepotrzebna i w sumie żałosna kolumna , co do chwiejnych i tych niby lojalnych mogę się zgodzić ale do maruderów już nie .

    Sam jestem jednym z tych maruderów jak to określasz , jednak tyczy się tylko i wyłącznie sceny na której gram [ jk3 ] nie ma chyba osoby której bym nie zwyzywał , nie powiedział co o niej myślę etc. Ale czy to znaczy, że to wszystko robie tylko dlatego że chcę się pokazać ? Nie , robie to żeby zwrócić uwagę na ułomności tej sceny oraz osób które w jej życiu uczestniczą . Czy to znaczy że wyglądam jak jakiś upośledzony czy w tym stylu? Nie , co więcej wjazd na kogoś wygląd jest bardziej żałosny niż to, że ten ktoś cie obraża w każdym słowie .

    Tak więc nadal będę wyzywał/obrażał/poniżał każdy ma swój sposób żeby naprawiać scenę , ja robie to w taki jaki mi najbardziej odpowiada , a czy chowam się za IP , nie . Pojechałem na PGA około 40 osób chciało mnie bić , szkoda tylko że nikogo nie spotkałem , nikt mi nic nie zrobił . Skończyło się na tym , że pewien mój ulubiony klan dzwoni do mnie na komórkę i próbuje grozić i nie wiem kto jest bardziej godny politowania , czy ja czy oni .
  • samolot

    #0 | Krolewicz

    2006-12-09 15:14:01

    mnie tez sie nie podobało
  • postal1

    #0 | postal1

    2006-12-09 21:23:23

    to była metafora dotycząca bardziej stanu umysłowego niż wyglądu zewnętrznego. Jeżeli to odebrałeś osobiście i cię zabolało to szczerze Ci powiem, że praktycznie mnie to nie interesuje bo opisywałem scenę csa w głównej mierze, a tutaj jednak to się potwierdza.
    Co do twojej krytyczności jaką sam się podpisujesz to nie ma żadnego usprawiedliwienia dla jednostek, które tylko i wyłącznie krytykują bez własnego wkładu pracy w naprawę istniejącej sytuacji. Jeżeli pasujesz do takiego profilu to nie mam najmniejszych skrupułów aby posługując się artykułem wjechać na Twoja osobę tak jak to ty robisz ganiąc scenę jk.

    Tak szczerze powiedziawszy to wiem dokładnie, że grupa osób do której ty się zaliczasz jest kompletnie niereformowalna i żeby nie wiem co tylko się pojawiło w necie to i tak będziesz dalej zachowywać się tak jak się zachowujesz. Jeżeli pojechałeś na turniej gdzie miałeś obiecane, że zostaniesz pobity, a nikt tego nie zrobił to oznacza tylko jedno - że byłeś zastraszany przez twoje lustrzane odbicia. Osoby, które tylko mówią i nic poza tym. Imo nie odróżniasz się w tym momencie od nich nawet na cal jeżeli nic w tym kierunku nie robisz aby coś zmienić oprócz tego, że marudzisz. Jeżeli tego nie robisz - zapomnij o tym co właśnie przeczytałeś.

    Aha, tak gwoli ścisłości - wciąż uważam, że jeżeli ktoś tylko marudzi i nic poza tym to dalej przyświeca mu tylko jeden cel - zaistnieć. Nic więcej.

    Trole były, są i będą. Nic tego nie zmieni, żadna kolumna, żaden news ani nawet wpierdziel na lanie. Tacy się rodzą i tacy umierają.

    tyle
  • j0k3r!rA

    #0 | j0k3r

    2006-12-10 04:40:24

    ze tez niektorym chce sie o tym pisac...
  • m3ribo

    #0 | meribo

    2006-12-10 09:00:09

    Jest to ogólne zjawisko nie tylko w polskim gamingu więc nie ważne jaką scenę opisujesz tylko jaki \'rodzaj\' ludzi .

    Nie chce abyś mnie przepraszał czy coś w tym stylu , panuje wolność słowa więc ty piszesz \"o mnie \" co uważasz\" , a ja pisze o scenie i jej ludziach to co uważam.

    Jestem reformowalny , tylko jeśli ma się coś zmieniać to na lepsze, skoro scena organizuje turniej w którym organizatorzy nie znają regulaminu [wtf? przecież sami go pisali] , w którym gracze używają czitów i sami dają skriny na których to widać , gdzie organizatorzy są subiektywni , bo przecież ja ten zły nie mogę za dużo ugrać to o czym my rozmawiamy? co my chcemy reformować tym ludziom trzeba powiedzieć co robią źle i co trzeba zmienić, tylko jeśli normalne argumenty i \"ciepłe\" słowa nie docierają to od tego jestem ja żeby ich zjechać i może w tedy zrozumieją co robią źle .

    Są inicjatywy które popieram , niestety wadą tej sceny jest to , że jeśli nie robi tego ktoś znany lub z tej niby gówno wartej elity , to projekt od razu jest odrzucany. A ja robie na odwrót jeśli to robi ta elita to wiem , że nic więcej poza przekrętami niedociągnięciami i aferami nie zobaczę.

    Wątpię żeby te osoby które mi grożą były takie jak ja , wystarczy porównać zdjęcia czy profile , ja mam 17 lat niektórzy z nich po 20 czasami 25 , a to że mnie nikt nie zbił świadczy o tym , że tak naprawdę to oni są idiotami i w większości to co mówię jest prawdziwe .

    Moim celem jest zmiana sceny , a nie zaistnienie na niej ,nawet jeśli tak było to po co miałbym to ciągnąć , jednak sam uważam , że scena zmarnowała szanse nie wykorzystując laddera w CB i teraz się kisi w marnym ESL.

    Uwierz , że porządny wpie*dol [kilka miesięcy w szpitalu czy tygodni] potrafi zmienić stosunek człowieka do pewnych rzeczy.
  • postal1

    #0 | postal1

    2006-12-10 10:29:58

    w takim przypadku to się nie dziwie ze marudzisz, nie pasujesz w takim razie do profilu zapryszczonego marudera ale zrozum jedno. takiego okreslenia użyłem dla osób, które krytykują bezpodstawnie, dla samego faktu krytykowania. Twój przypadek to kompletnie co innego
  • m3ribo

    #0 | meribo

    2006-12-10 12:04:24

    Co jednak nie zmienia faktu , że biegam po scenie i obrażam prawie każdego , więc w pewnym sensie można mnie podpiąć pod to określenie .

    Chodzi mi o to , że przypisywanie jakiś tam z góry określonych cech wyglądu zewnętrznego jest bezsensu i w większości przypadków odbiega to od rzeczywistości . To tak samo jakbyś powiedział , że każdy polak to alkoholik .
  • Koras

    #0 | Koras

    2006-12-10 13:18:36

    hura, odkryto ameryke!
  • postal1

    #0 | postal1

    2006-12-10 13:21:05

    stereotypy budowane są na przykładach. Nie mi to oceniać
  • fmy

    #0 | FOMFNY

    2006-12-10 21:45:15

    Pamiętam sytuacje z gimnazjum jak kolega nakupił kubków, szalików, plakatów Barcelony a gdy Real poskromił ją 3:0 to zaczął znowu kupować... tym razem realowe :D.
  • ptscs

    #0 | PGS|Leo^

    2006-12-10 21:52:16

    ladny art :)
  • olways

    #0 | olways

    2006-12-10 23:05:22

    Dobry art.

    Na jeden watek chcialbym odpowiedziec. Gracze alienuja sie czesto od stron internetowych, a nawet od WLASNEJ by oszczedzic sobie niekoedy zalosnych komentarzy. Dlatego kontakty gracze/zarzad - kibice jest praktycznie minimalny. Wyciagnieciem reki jest np. akcja \"zapytaj PGS\", gdzie wszystkie \"normalne\" pytania znajda swoja odpowiedz. Nikt nikomu nie wrzuca (a jak wrzuca to tego nie widac) i wszystko przebiega w miare normalnie i sprawnie.

    Po przegranej jezeli ktorys z zawodnikow wejdzie i czyta komentarze (w co szczerze watpie) moze sie momentami pograzyc. To tak jak w szkole dostanie sie jednego dnia 3 jedynki, wracajac ze szkoly samochod obleje Cie woda z koluzy, a kiedy wrocisz do domu dostajesz ochrzan za to, ze ktos Cie oblal woda.

    Jeszcze raz powiem. Dobry art i mam nadzieje, ze ludzie sie troche opamietaja. Bo po tym IP tez mozna znalezc czlowieka, a wtedy spotkanie z rzeczywistoscia moze byc nadzwyczaj bolesne :).

    P.S - IMO nie chodzi tu tylko o sam podzial kibicow. Chodzi tez o ogolny poziom zachowania i komentarzy. Czasami ludzie zapominaja co to kultura dyskusji. Moze kiedys bedziecie mieli na WoS\'ie. Polecam przyjsc do szkoly i uwazac na tych zajeciach :).
    Peace!
  • postal1

    #0 | postal1

    2006-12-10 23:55:46

    mamy teraz dokładnie sprawdzian na to co się dzieje. będzie flejm na kubena ?
  • postal1

    #0 | postal1

    2006-12-10 23:56:27

    chwiejna bestia :)
  • Nas1R

    #0 | cmx

    2006-12-11 17:03:33

    całe szczęście ! bo nieznam ich, nie jestem ich rodziną ani znajomymi, i nie jestem na litere P, G ani S...

    ulżyło mi :)
  • pepz

    #0 | pepz

    2006-12-15 20:52:26

    jakos tak pierwsze co mi sie cisnie na usta to...
    VISCA EL BARCA!
  • twoonesix

    #0 | freak > elies :(

    2006-12-16 07:41:02

    a może to jest tak, że to ty jesteś \"zakompleksiony, pryszczaty\" i te pe, a tak namiętnie opisując zjawisko trollów internetowych próbujesz to ukryć? :)

    nic nie sugeruje, jedynie pragne ci pokazać, ze na podstawie zachowania w internecie, wbrew opiniom trolli (sic!) GÓWNO da sie odczytac. tak wlasciwie odczytujesz to, co chcesz.

    zreszta, domorosla psychologia to tez domena trolli BTW :)
  • twoonesix

    #0 | freak > elies :(

    2006-12-16 07:47:28

    Od 2004 roku kiedy raptownie staniał internet geometrycznie zwiększa się ilość idiotów w internecie.

    \"Pro\" zazwyczaj zaczynali swoja kariere z grami duzo wczesniej, na dodatek zeby grac na najwyzszym poziomie trzeba byc, mimo wszystko, choc odrobine kumatym. Z tego wynika przepasc pomiedzy dziecmi, ktore ani grac, ani rozmawiac nie potrafia, a \"prosami\".

    Ot cała historia.
  • postal1

    #0 | postal1

    2006-12-18 11:02:07

    te twoje okulary :D
  • twoonesix

    #0 | freak > elies :(

    2006-12-18 15:07:25

    :) nie noszę od roku jakoś już :D
  • Dodawanie komentarzy dostępne jest jedynie dla zalogowanych użytkowników.
    Jeżeli nie jesteś jeszcze użytkownikiem eSports.pl, możesz się zarejestrować tutaj.
Komentarze pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu eSports.pl oraz serwisów pokrewnych, który nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych opinii. Jeżeli którykolwiek z postów łamie zasady, zawiadom o tym redakcję eSports.pl.
Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

4454 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.

Wybierz kategorie