Trolling i hipokryzja?
Nudzi ci się? Nie masz co robić? Jest na to sposób – weź podenerwuj kogoś, sprowokuj i doprowadź do furii. Jak to uczynić? Każdy to wie, wystarczy obrazić i zbluzgać. No ale jak to zrobić aby się nie narazić? Wybierać słabszych od siebie? Co to za frajda, najlepiej wkurzać lepszych do siebie, tych, którzy coś w życiu osiągnęli. A jak uniknąć konsekwencji nagannego postępowania? Atakować w Internecie, bo tam jest się anonimowym i można zgrywać kozaka. Tak powstał właśnie trolling.Aby wiedzieć z czym mamy do czynienia – sprawdźmy najpierw, co to słowo oznacza, sięgnijmy do Wikipedii.
Trolling - wysyłanie wrogich, obraźliwych lub kontrowersyjnych wiadomości na jedno z publicznych "miejsc" w Internecie w celu wzniecenia kłótni.
Typowe cele ataków trolla to grupy i listy dyskusyjne, fora internetowe, czaty itp. Trolling jest złamaniem jednej z podstawowych zasad netykiety.
Termin "trolling" pochodzi od ang. Trolling for fish - metoda łowienia ryb, ponieważ troll "zarzuca haczyk", poruszając kontrowersyjny temat, często niepotrzebnie, aby wywołać kłótnię. Poprzez wsteczną etymologię uprawiających trolling nazwano trollami (od legendarno-baśniowych stworów z mitologii nordyckich).
Typowe cele ataków trolla to grupy i listy dyskusyjne, fora internetowe, czaty itp. Trolling jest złamaniem jednej z podstawowych zasad netykiety.
Termin "trolling" pochodzi od ang. Trolling for fish - metoda łowienia ryb, ponieważ troll "zarzuca haczyk", poruszając kontrowersyjny temat, często niepotrzebnie, aby wywołać kłótnię. Poprzez wsteczną etymologię uprawiających trolling nazwano trollami (od legendarno-baśniowych stworów z mitologii nordyckich).
No to już mamy podstawy, przyjrzyjmy się jak działa troll:
Troll rozpoczyna dyskusję przede wszystkim po to, aby wywołać zamieszanie, wyładować w niej swoje negatywne emocje, oraz aby poczuć się ważnym i zauważonym (u trolli cechą charakterystyczną jest konfabulowanie dotyczące własnej pozycji społecznej, zawodu, wykształcenia, doświadczeń życiowych etc.). Rzadziej spotykanym powodem jest chęć popisania się elokwencją i sztuką erystyki.
Troll zwykle reaguje wrogo zarówno na próby uspokojenia dyskusji, jak i agresywne reagowanie na jego zaczepki, zaś merytoryczna zawartość dyskusji ma dla niego znaczenie tylko o tyle, o ile rozpala w dyskutantach negatywne emocje i przyczynia się do kontynuowania sporu. Sprawia to zazwyczaj takie wrażenie, jakby troll "sycił" się nimi. Najczęściej im więcej osób wpadnie w jego sidła i odpowie na jego post, tym bardziej wydaje się zadowolony. Znużenie dyskutantów objawiające się kończeniem dyskusji (patrz: EOT) lub też wrzuceniem go do killfile'a interpretuje jako odniesienie zwycięstwa.
Nieraz też autor podaje linki do stron z obrzydliwą zawartością, najczęściej tak zamaskowane, że niczego nieświadomy użytkownik widzi nagle zdjęcia zmasakrowanych zwłok, wypróżniających się ludzi, itd. (zobacz: goatse.cx). Inną metodą trollingu jest podawanie linków do screamerów bez ostrzeżenia.
Część trolli rzadziej lub częściej zmienia swoje dane (np. adres poczty elektronicznej), aby znaleźć się poza killfile'ami innych osób.
Trolling czasem bywa stosowany przez lamera - osobę, która podkreślając swoje doświadczenie i wiedzę w danym temacie (która w praktyce jest bardzo niewielka) próbuje wypowiedzieć się na temat wad czegoś/kogoś, próbuje "na siłę" pomóc komuś w problemie etc. Kiedy dochodzi do polemiki z osobami bardziej doświadczonymi w temacie, lamer może zareagować śmiesznymi i bezsensownymi argumentami. Wyśmiany i wyszydzony przez innych użytkowników, w wyniku złości zaczyna ich obrażać. Kończy się to w wielu przypadkach interwencją ze strony administratora lub moderatorów serwisu.
Troll zwykle reaguje wrogo zarówno na próby uspokojenia dyskusji, jak i agresywne reagowanie na jego zaczepki, zaś merytoryczna zawartość dyskusji ma dla niego znaczenie tylko o tyle, o ile rozpala w dyskutantach negatywne emocje i przyczynia się do kontynuowania sporu. Sprawia to zazwyczaj takie wrażenie, jakby troll "sycił" się nimi. Najczęściej im więcej osób wpadnie w jego sidła i odpowie na jego post, tym bardziej wydaje się zadowolony. Znużenie dyskutantów objawiające się kończeniem dyskusji (patrz: EOT) lub też wrzuceniem go do killfile'a interpretuje jako odniesienie zwycięstwa.
Nieraz też autor podaje linki do stron z obrzydliwą zawartością, najczęściej tak zamaskowane, że niczego nieświadomy użytkownik widzi nagle zdjęcia zmasakrowanych zwłok, wypróżniających się ludzi, itd. (zobacz: goatse.cx). Inną metodą trollingu jest podawanie linków do screamerów bez ostrzeżenia.
Część trolli rzadziej lub częściej zmienia swoje dane (np. adres poczty elektronicznej), aby znaleźć się poza killfile'ami innych osób.
Trolling czasem bywa stosowany przez lamera - osobę, która podkreślając swoje doświadczenie i wiedzę w danym temacie (która w praktyce jest bardzo niewielka) próbuje wypowiedzieć się na temat wad czegoś/kogoś, próbuje "na siłę" pomóc komuś w problemie etc. Kiedy dochodzi do polemiki z osobami bardziej doświadczonymi w temacie, lamer może zareagować śmiesznymi i bezsensownymi argumentami. Wyśmiany i wyszydzony przez innych użytkowników, w wyniku złości zaczyna ich obrażać. Kończy się to w wielu przypadkach interwencją ze strony administratora lub moderatorów serwisu.
No to już wszystko jasne – troll chce, aby była po prostu kłótnia oraz chce być w centrum uwagi. Jako że nie ma on wiedzy i umiejętności, aby się wybić intelektualnie, to po prostu prowokuje.
Jak przed tym się bronić? Wikipedia daje rady:
Najskuteczniejszą obroną przed trollingiem jest całkowite zignorowanie wszelkich zaczepek trolla, w momencie gdy się zorientujemy, że mamy z nim do czynienia. O ile istnieje taka możliwość, administratorzy lub moderatorzy powinni blokować możliwość publikowania wiadomości, które można uznać za trolling i odpowiadania na nie. Kasowanie wiadomości już opublikowanych zwykle roznieca kłótnię, gdyż dostarcza zarzutu cenzurowania wypowiedzi jako dodatkowego argumentu.
Zazwyczaj konsekwentne ignorowanie trolla skutkuje jego zniechęceniem i przeniesieniem się w inne miejsce lub całkowitym zaprzestaniem działalności. W praktyce jednak rzadko do tego dochodzi, ponieważ na forum bardzo często znajdą się jakieś osoby, która będą jednak z trollem dyskutowały i tym samym zachęcały do kontynuacji działalności. Dodatkowo niektóre trolle potrafią stworzyć wokół siebie krąg osób, które ich wspierają, chronią przed oponentami, podsycają dyskusję z udziałem trolla etc. — na szczęście jest to zjawisko czasowe, bo trolle swoim pogardliwym i nacechowanym wyższością zachowaniem w stosunku do tych osób, szybko je do siebie zniechęcają.
W slangu internetowym często mówi się, że trolla nie należy "karmić" - czyli że nie należy z nim w ogóle wchodzić w jakąkolwiek polemikę.
Zazwyczaj konsekwentne ignorowanie trolla skutkuje jego zniechęceniem i przeniesieniem się w inne miejsce lub całkowitym zaprzestaniem działalności. W praktyce jednak rzadko do tego dochodzi, ponieważ na forum bardzo często znajdą się jakieś osoby, która będą jednak z trollem dyskutowały i tym samym zachęcały do kontynuacji działalności. Dodatkowo niektóre trolle potrafią stworzyć wokół siebie krąg osób, które ich wspierają, chronią przed oponentami, podsycają dyskusję z udziałem trolla etc. — na szczęście jest to zjawisko czasowe, bo trolle swoim pogardliwym i nacechowanym wyższością zachowaniem w stosunku do tych osób, szybko je do siebie zniechęcają.
W slangu internetowym często mówi się, że trolla nie należy "karmić" - czyli że nie należy z nim w ogóle wchodzić w jakąkolwiek polemikę.
No właśnie – ignorowanie. Ale czy to aby skuteczna metoda? Już w tej instrukcji jest wskazane, że może nie działać, bo np. dwa trolle same będą nakręcać między sobą kłótnie, aż wciągną innych do dyskusji. Czyli wygrali.
To może obrazu ban? Genialne – pojawia się troll i od razu blokujemy, nie ma problemu. Czyżby? A za co był ban zapyta troll, dostanie odpowiedz, że za trolling, a on na to… „przecież zadałem jedno pytanie”. No… no właśnie zadał tylko jedno głupie pytanie i ma bana. Teraz powie że został ocenzurowany za jedno pytanie. Trolle wygrały.
Nie ma wyboru więc, trzeba zakasać rękawy i w dyskusji wykazać, że po prostu teksty trolli są głupie a ich zachowanie ma na celu wywołanie kłótni. No to zaczynamy i… mamy kłótnie. Przez kilkadziesiąt komentarzy mamy udowadnianie, że dany troll jest lamerem co się kończy… bluzgami. Trole znowu wygrywają!!!
Argh!!! Nie ma szans na wygranie z nimi?
Otóż w naszej redakcji postanowiliśmy spróbować czwartej drogi – czyli moderacji, na którą składa się mix wszystkich trzech metod. Pojawia się troll – zaczyna jakieś pytanie czy przyczepienie się do czegoś. Co robimy – prosimy go aby przestał i wskazujemy na głupotę w jego pytaniu. Troll odpowiada, już zaczepnie (no bo o to chodzi) a my… nuke. Czyli ukrywamy jego zaczepną wypowiedź i dalej prosimy, ostrzegamy aby przestał. Troll zaczyna się denerwować, no bo nasze jest a jego nie. Lecą bluzgi już, a my dajemy bana.
Proste – ban jest słuszny, gdyż troll obraził nas i zaczął szaleć. Dlaczego nas obraził? Bo go… sprowokowaliśmy!!! Co za ironia losu!!! To troll miał prowokować, a sam dał się sprowokować. Co więcej, na wszystko są dowody, jesteśmy to w stanie wykazać, że on obrażał nas, czy bluzgał. Gdy kasuje się posty – nie ma dowodów. Gdy od razu się banuje – nie ma dowodów. Trolle wygrywają. Jak jest dyskusja – to są dowody ale jest kłótnia… trolle znowu wygrywają. A tak, są dowody, nie ma kłótni.
A więc sposób jest genialny? Otóż nie do końca trolle sięgają po ostatnią broń. Zarzucają nam hipokryzję. Teraz oni mają ironię losu. Sami są hipokrytami (no bo nie pytają, zaczynają aby się czegoś dowiedzieć, tylko po to aby była kłótnia), a nam zarzucają hipokryzję. No jak… No przecież… kurde – staliśmy się hipokrytami. Aby zwalczyć trolling, stosujemy ich metody, nie mówiąc o tym. Jak więc przestać być hipokrytą? Powiedzieć o tym.
Doszliśmy do sedna tej kolumny. Otóż niedługo na necie pojawią się wykradzione (tak, trolle na to stać) wycinki naszego prywatnego forum (tak ładnie dobrane), gdzie trolle pokażą, to o czym dyskutowaliśmy dopracowując tę metodę, wskazując, że jesteśmy hipokrytami (ja zwłaszcza), bo stosujemy tego typu metody nie mówiąc o nich. Otóż mówimy jak jest… i przestajemy być hipokrytami. Właśnie wygrywamy. Mówimy prawdę – tego co trolle nie mogą powiedzieć, bo mówiąc, że trollują tracą cały sens tego działania. A my mówimy prawdę.
Czy nie możemy oczekiwać, że na naszym forum i serwisie będzie spokój? Czy nie możemy oczekiwać, że nasi czytelnicy nie będą nas obrażać, że nie będą się czepiać każdej literówki aby zrobić nam przykrość? Czy nie możemy oczekiwać, że nasze błędy (tak, my jesteśmy ludźmi, też popełniamy błędy, łącznie z piszącym ten tekst) będą nam wskazywać prywatnie, a nie publicznie wyśmiewać? Czy możemy mieć miłą atmosferę na serwisie? Dlaczego mamy tolerować chore zachowania trolli wynikające z ich zawiści, że nam się udało a im nie?
Dlatego mówię, chcemy mieć spokój na serwisie, chcemy cieszyć się z naszymi dobrymi czytelnikami, że coś dla esportu robimy. Dlatego mówię: nie chcemy trollingu. I publicznie przyznaję się, że dążąc do tego celu nie zawsze będę stosował czyste metody, nie zawsze będę pozwalał na to aby trolle mogły sobie swobodnie mówić co chcą. Mamy prawo mieć spokój, mamy prawo bronić swojego serwisu przed kłótniami, przed atakami. I będziemy to robić, nawet brudnymi metodami, bo nasza walka ma jeden cel. Chcemy aby na serwisie był spokój i przyjazna atmosfera i zdajemy sobie sprawę, że metody z jakich korzystamy nie są zawsze fair, ale nasz cel jest. Zaś trolle stosują takie same metody, ale ich cel nie dobry. Dążą tylko do zniszczenia. My chcemy tworzyć.
I właśnie nie jesteśmy hipokrytami, gdyż przyznajemy się, że naprawdę dużo uczynimy, aby był tu spokój. I nie zawsze to będzie miłe dla trolli.
Powyższy tekst jest subiektywną opinią autora i nie jest oficjalnym stanowiskiem serwisu eSports.pl Obrazek i cytaty pochodzą z Wikipedia.pl
#0 | k0n0pka
2007-08-04 15:25:38
#0 | cwirek
2007-08-04 15:32:47
a trolle do nory :/
#0 | annihiluzz
2007-08-04 16:01:15
#0 | j3sh
2007-08-04 16:28:27
#0 | guhard
2007-08-04 16:38:52
To ze ktos zna swoją wartość i widzi ze coś jest w pewnych miejscach spi***dolone to czasem lepsze efekty daje publiczne zwrócenie uwagi bo autor sie zawstydzi i na drugi raz napisze lepiej. Być może. A być może jest jakims dzieckiem i zacznie sie rzucać z tekstami typu: \"Teraz to juz nikt nie doceni czyjejś ciężkiej pracy.\"
Ja rozumiem ciężka praca. Ale jezeli (załóżmy) z paru zdań nic nie wynika bo sa napisane nie po polsku? No sorry. Jezeli ktoś chce pisać niusy to niech nauczy sie jezyka polskiego na odpowiednim poziomie.
Ciekawa sprawa jest też z niektórymi trollami (ktorzy trollami sa tylko wg esports.pl), a byliwcześniej w głównymi newsmenami/redaktorami. Nawet oni są niukowani/banowani. Co za ironia. Nagle ktoś kto pisał na poziomie (Bo teraz niektóre niusy nie trzymają żadnego poziomu) pisze na forum to and owo (generalnie krytykuje) to od razu zarzuca mu sie trolowanie...
Nudzi ci się? Nie masz co robić? Jest na to sposób – weź podenerwuj kogoś, sprowokuj i doprowadź do furii. Jak to uczynić? No to każdy wie, wystarczy obrazić i zbluzgać. No ale jak to zrobić aby się nie narazić??? Wybierać słabszych od siebie? Co to za frajda, najlepiej wkurzać lepszych do siebie, tych, którzy coś w życiu osiągnęli.No prosze Cie... Nic nie osiągneli? ROTFL. To własnie ludzie którzy coś osiągneli piszą uwagi na jakis temat bo wiedza o czym mówią. Zreszta nie trzeba być niewiadomo kim zeby widzieć pewne wady w niusie, ew. w kolumnie/artykule.
I troche dziwne ze musicie az tak sie bronić przed \"trollingiem\" ze szef wszystkich szefów wystosowal (so called) instrukcje jak rozpoznać trolla.
Znużenie dyskutantów objawiające się kończeniem dyskusji (patrz: EOT)
EOT
\"pozdro od piwoszqa: joker jakos sie wyrobił jak odszedl z waszego cyrku na kółkach. Kiedys zachowywał sie jak e2 teraz. A teraz jest spoko ziomem i umie przyjąć krytyke\"
#0 | edwa
2007-08-04 16:44:21
Poza tym wszystkim mam w du*ie każdą krytykę mojej osoby bo uważam, że każdy kto próbuje mnie urazić jest impotentem i debilem. Dziękuję.
#0 | edwa
2007-08-04 16:44:38
#0 | Lucas
2007-08-04 16:48:11
Masz racje. \"Czasem\".
Wchodze w profil bylego reda i co mam. 10 ostanich komentarzy. W 80% jest jakies czepianie sie, tzw \"krytyka\".
To nie juz \"czasem\", to jest juz trolling.
Widzisz wady - daj imsg autorowi. Jak autor newsa cos odpyskuje, dajesz mi znac. Autor newsa ma degradacje.
Last but not least. To ze ktos kiedys dobrze pisal, nie znaczy ze teraz nie moze trollowac.
#0 | guhard
2007-08-04 16:49:36
#0 | matisyaho
2007-08-04 17:10:29
#0 | edwa
2007-08-04 18:05:33
#0 | SweepeR
2007-08-04 18:07:20
#0 | blacktyger
2007-08-04 19:20:20
#0 | lab
2007-08-04 19:36:31
#0 | pr00
2007-08-04 20:02:27
#0 | Lucas
2007-08-04 20:33:23
Ile mozna...
#0 | JC
2007-08-04 20:36:57
#0 | LukE
2007-08-04 20:56:06
zabranianie ludziom wypowiadania swojej opinii, nawet kryczynej, nawet jezeli jest to tylko literowka (pozdro eric;)) nie jest dobrym rozwiazaniem. banowanie to rowniez nie jest najlepsze rozwiazanie. nuki tez oczywiscie nie. moze wiec wymiana argumentow? no ale do tego trzeba dorosnac.
mam nadzieje ze calosc nie skonczyc sie jak \"koszulkowa afera ESL\"...
#0 | LukE
2007-08-04 21:01:14
a tak w ogole to czemy wy sie czepiacie biednego trolla?
http://www.esports.pl/?id=user&user=profile&profile_id=1079
pozdro Radek :)
BTW - fajna grafika
#0 | vh
2007-08-04 21:12:13
Otóż niedługo na necie pojawią się wykradzione (tak, trolle na to stać) wycinki naszego prywatnego forum (tak ładnie dobrane)...
Powstala taka atmosfera, w ktorej zle jest powiedziec cokolwiek niepozytywnego na temat serwisu, przez co wcale nie jest tutaj przyjemniej. Tak to widze i obawiam sie, ze nie jestem jedynym zwyklym czytelnikiem, ktory musi sie czuc bardzo nieswojo z powodu utarczek wladz serwisu z bylymi jego pracownikami (bo w praktyce do tego to sie sprowadza).
Widze sens tego artykulu, rozumiem tez zarzad serwisu, ale czy nie daloby sie tego inaczej, w lzejszej formie?
#0 | Krolewicz
2007-08-04 21:19:45
spora czesc osob potrafi to zrobic konstruktywnie i w takiej formie ze nie jest to nie miłe. tez jestesmy ludzmi...
ale trolle nie potrafia, istota ich problemu jest opisana w kolumnie
juz rozumiesz ?:)
#0 | vh
2007-08-04 21:27:59
#0 | Lucas
2007-08-04 21:28:41
My zabieramy to prawo trollom, bo go naduzywaja
Taki art. 5 k.c.
#0 | blacktyger
2007-08-04 21:29:57
#0 | Lucas
2007-08-04 21:31:20
Ale starczy, naprawiamy bledy.
#0 | vh
2007-08-04 21:43:49
#0 | cwirek
2007-08-04 22:25:17
Atmosfera nie jest najlepsza, przyznaje, ale dokladamy wszelkich staran zeby ja naprawic. Osobiscie jestem otwarty na krytyke i opinie, chetnie sie dowiem czegos nowego o wlasnej tworczosci. Jezeli krytyka jest nieuzasadniona to staram sie dociec o co chodzi, bo rozumiem, ze niektorzy maja problemy z ekspresja... ale jezeli autor takiego komentarza chce nas po prostu zmieszac z blotem to doczeka sie predzej bana niz dyskusji.
#0 | mr0
2007-08-04 23:41:08
Jeżeli tak się stanie, to murem za Wami. Takich rzeczy się nie robi i tyle.
#0 | PGS|guandi
2007-08-05 00:10:49
Pozdro od Trolla nr3 ; D
Lucas: pisales na szybko, widac ;)
#0 | Osk4r
2007-08-05 00:23:57
#0 | Sh1eldeR
2007-08-05 00:53:24
Jesli za tym artykulem pojda czyny, to dobrze ze go napisales. Obojetnie czy trolle sie nim beda probowaly najesc, czy nie (zawsze macie wladze by wykopac stad ich i ich beznadziejne komentarze). Wypada zasygnalizowac zmiane i brak tolerancji dla takich zachowan.
Co do wolnosci slowa... Zwiazku z Redakcja (duza litera nie ze wzgledu na szacunek, tylko to takie \"the\" :D) nie mam, nie wiem wiec co dokladnie planuja. Ale moja interpretacja zasad netykiety i wolnego slowa na necie wyglada tak:
Mozna mowic, mozna krytykowac. Mozna krytykowac esp.pl. Mozna nawet powiedziec, ze tekst jest beznadziejny bo ma za dlugie zdania i slabo sie go czyta. Mozna nawet powiedziec, ze tekst \"mi sie osobiscie po prostu nie podoba\" -- okazjonalnie mozna przeciez miec negatywne wrazenie, nie potrafiac tego uzasadnic (nie kazdy uzytkownik, czy czytelnik musi znac sie na pisaniu tekstow; nie musi umiec rozlozyc tekstu na czynniki skladowe, ale moze miec poczucie ze cos jest nie tak...).
To jest OK, szczegolnie pamietajac, ze krytyka powinna byc w miare mozliwosci jak najkonkretniejsza i poparta przykladami / argumentami.
NIE jest ok objezdzanie innych. Niesprowokowane w danym miejscu jechanie na kogos to juz typowe trollowanie. Tekst nie ma zwiazku z \"czyjąś starą\", jego domniemana choroba umyslowa, czy \"ciotectwem komputerowym\". Krytyka powinna odnosic sie do konkretnych rzeczy - tekstow, czy nawet zachowan (ze np. moderacja mi dla hecy posta usunela). Nie powinno sie jednak wjezdzac na kogos osobiscie.
I ja bym byl za calkowitym eliminowaniem postow, ktorych ewidentnie jedynym celem jest przypieprzenie sie do kogos. One sie pojawiaja, tu i tam. Jedno-dwa zdania, bardzo glebokie zreszta. Cos typu \"Haha, odezwal sie **** *****. ****.\", czy \"Ty jestes tak glupi ze nie pomoze ci nawet...\". Takie cos IMO powinno byc z miejsca kasowane. Nawet nie niukowane, wg mnie troll nie powinien miec nawet takiej satysfakcji.
Jesli wchodzisz tu, lub komentujesz kogos tylko po to, by go wkurzyc lub napisac, jak bardzo go nie lubisz, to to znak ze cos jest z toba nie tak, lol.
Nie znaczy to, ze nie mozna miec o czyms konkretnym negatywnego zdania. Ba, mozna nawet miec negatywne zdanie o osobie (choc dyskusyjne jest, czy negatywne zdanie wyrobione przez internet ma jakis sens). W tym ostatnim wypadku jednak nie pisz tego TUTAJ.
Wiadomo, ze czasem i normalni ludzie sa wciagnieci przez trolle w dyskusje. Ja tez cos czasami (b. rzadko) powiem jednemu czy drugiemu :ASD, mimo ze staram sie tego unikac. Czasami za bardzo nie podoba mi sie, ze dwoch wspierajacych sie nawzajem trolli-przydupasow wkurza paru normalnych kolesi i tamci nie bardzo potrafia sie przed tym obronic (bo trolle zawsze moga udawac (?) glupka...). Wtedy czasem czlowieka korci zeby napisac takiemu, ze jest zwyklym trollem i nie jest tu mile widziany.
Ale takie wyzywanki moga trwac bez konca. I faktycznie, w pewnym sensie to trolle zwykle zwyciezaja.
Teraz jest wiec dobra chwila, bysmy wszyscy (watpie zeby bylo tutaj wiele osob w ogole bez winy) -- wszyscy zamkneli japy w pewnych sprawach ;-) i wrzucili na luz. Kazdy chyba wie ze koniec koncow to tylko internet.
A ze Internet to \"najwieksze skupisko idiotow\" (cytujac slawnego pisarza), pewnie i tak od czasu do czasu jakis i tutaj zawita. Redakcja dala nam znac, ze takie przypadkie beda szybko i sprawnie eliminowane.
Jak powiedzialem, popieram w 100%.
#0 | /foczker
2007-08-05 01:58:35
POWIEDZ NIE TROLLOM I INNYM SKRZATOM!
:DD
a tak na serio to śmiechawa z tym całym trollingiem itd, dzieciaki mądre są tylko przez kabel...
#0 | /foczker
2007-08-05 02:03:03
Ale ja tam czytam :D
#0 | Rostek
2007-08-05 02:13:03
#0 | tomm1
2007-08-05 03:31:48
#0 | blacktyger
2007-08-05 08:12:26
#0 | panish
2007-08-05 08:34:09
#0 | khaard
2007-08-05 08:48:53
#0 | Lucas
2007-08-05 08:55:07
#0 | khaard
2007-08-05 09:09:23