Thresh: Legenda e-sportu
Dennis "Thresh" Fong jest niezaprzeczalnie żywą legendą sportu komputerowego. Tak jak Micheal "Air" Jordan potrafił ograć całą drużynę Utah Jazz, kończąc swoją akcję wsadem, czy Diego "Magic" Maradona przebiec całe boisko, dryblując i ogrywając drużynę oraz strzelając na koniec pięknego gola, tak Thresh potrafił ograć swojego przeciwnika. Niepokonany, nierozgryziony, nieprzewidywalny - takimi słowami można opisać tego gracza.Jedni znają go tylko z legend od znajomych, starych wyjadaczy, jeszcze inni mieli zaszczyt z nim grać, czy chociażby uczyć się z jego dem i widzieć jak gra. Są też tacy, którzy w ogóle o nim nie słyszeli i nie mają pojęcia kto to taki. Właśnie dla nich, polecam te dwa newsy, zamieszczone jakiś czas temu na naszym serwisie: wejdź tu i tu, oraz bardzo stare demo z finału chyba nadal najsławniejszego turnieju wszechczasów, w grę Quake1 o nazwie Red Annihilation: wejdź. Kolejna ciekawostka dla "new-scoolerów": ów turniej nazywał się tak, ponieważ główną nagrodą owej imprezy było czerwone Ferrari, sponsorowane przez Johna Carmaca - programisty z id Software. Zastanawiacie się pewnie, dlaczego o tym wszystkim piszę, skoro było to już publikowane. Otóż, w zamieszczonym przez mefiego tekście, znajduje się link do wywiadu z Threshem, który został przeprowadzony przez jednego z redaktorów ESReality. Po krótkiej rozmowie z nim i uzyskanej zgodzie na tłumaczenie, oraz publikację jego tekstu na naszym serwisie, postanowiłem to właśnie uczynić. Nie każdy nasz użytkownik musi znać dobrze język angielski a eSports, jako profesjonalny serwis dba o swoich czytelników, więc nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić was do zagłębienia się w tą ciekawą lekturę, bo na prawdę warto.
Niniejszy tekst jest subiektywną opinią autora i nie jest oficjalnym stanowiskiem serwisu eSports.pl
Źródło: ESReality
#0 | `Pi3gi
2006-02-11 13:45:25
#0 | j0k3r
2006-02-11 22:30:43
#0 | mtheus
2006-02-11 23:15:55
#0 | `Pi3gi
2006-02-12 14:36:26