Thoro: Dobrze dobierasz ... rozmówców

Dostosuj

Thoro: Dobrze dobierasz ... rozmówców

Czym się zajmujesz w świecie e-sportu? Na razie pomówmy o twoich osiągnięciach sportowych, a nie tych związanych z tworzeniem filmów.
4m.jpg
Siema bejbe / fot. Thoro

Moja przygoda z e-sportem zaczęła się ponad 4 lata temu od Enemy Territory. Pierwszy rok gry był czysto 4-funowy, później zacząłem tworzyć drużynę, która przetrwała po dziś dzień. Od średniego klanu doszliśmy do poziomu jednych z najlepszych w Europie. Lista osiągnięć w ET jest dosyć spora od zwykłych online'owych turniejów, po wygrane na LAN-ach. Prowadziłem również reprezentację Polski, z którą zajęliśmy trzecie miejsce na świecie. W międzyczasie zacząłem również grać w PES-a, w którym nie odniosłem jednak większych sukcesów, poza trzecim miejscem na lokalnym LAN-ie. W tym sezonie zostałem wybrany na kapitana reprezentacji Polski i mamy nadzieję powalczyć o podium. Listę gier zamyka ET:QuakeWars. Przygodę z QW zacząłem w październiku i przez ten czas zdążyłem razem z drużyną Delty wywalczyć 3 miejsce w międzynarodowym turnieju TGL i 1 miejsce na pierwszym polskim LAN-ie w QW - Vectra Cup. Zostałem również powołany do reprezentacji Polski na nadchodzący sezon. Niestety scena klanowa nie ma w ogóle wsparcia od producentów i prawdopodobnie po zakończeniu pucharu narodów zakończę przygodę z tą grą.

Dlaczego z pośród tylu shooterów, które od lat są na rynku wybrałeś akurat ET?
Wydanie gry akurat zbiegło się w czasie z założeniem internetu w moim domu. Przeczytałem recenzje, która pozytywnie nastawiła mnie do gry. Znajomy próbował namówić mnie na grę w CS-a, ale oczekiwanie na spawny było zbyt męczące . Przez miesiąc grałem również w Jedi Knight 2, ale do tamtej sceny akurat zniechęciła mnie duża ilość dzieci, z którymi miałem do czynienia na serwerach. Poza tym nie mając skilla mogłem zbierać xp, kręcąc bariery czy robiąc inne śmieszne rzeczy. Tak czy siak z perspektywy czasu nie żałuję, że wybrałem Enemy Territory.

Po tylu latach gry zapewne widzisz niedoskonałości ET. Co byś zmienił gdybyś otrzymał taka szansę?
W samej grze niewiele bym zmienił. Na pewno grze zabrakło wsparcia od twórców. Poza dwoma patchami ich ingerencja w grę ograniczyła się do zera. Myślę, że gdyby wydawcy bardziej się postarali, gra mogłaby zagrozić CS-owi, ponieważ z czasem dzięki moderom stała się bardzo widowiskowa zarówno dla grających, jak i oglądających. Niestety największe turnieje omijały tę grę szerokim łukiem. Dodatkowo doszedł problem punkbustera, który po 2 latach praktycznie całkowicie zrezygnował z wypuszczania update'ów, a co za tym idzie na scenie pojawiło się wielu graczy używających "wspomagaczy".

A jak zaczęła się Twoja przygoda z filmem? Równocześnie z rozpoczęciem kariery w ET, czy później?
Przez pierwszy rok nie miałem pojęcia o filmach z gry. Później obejrzałem kilka fragmovie najlepszych klanów, ale nie to było bodźcem do rozpoczęcia tworzenia na własną rękę. W zasadzie zdecydował o tym poniekąd przypadek. Znajomy z klanu postanowił zrobić fragmovie klanowe i zacząłem zbierać demka z ciekawymi akcjami. Niestety chęci moviemakera szybko upadły, a posortowane dema zostały. Wtedy zdecydowałem, że nie mogą się one zmarnować i zacząłem tworzyć fragmovie klanowe na własną rękę. Film trwał aż 20 minut, prezenował fragi średniej jakości, a i sama obróbka nie była genialna, jednak scena przyjęła to fragmovie bardzo ciepło. Jakiś czas później zgłosił się do mnie Mrozu, z jednego z najlepszych wówczas klanów na polskiej scenie Enemy Territory i wyszedł z propozycją stworzenia fragmovie z udziałem Fear Factory. Zgodziłem się i tak zaczęło się to kręcić.

W takim razie, kiedy powstał film, który można uznać za Twój pierwszy poważny projekt?
Pierwszym poważniejszym fragmovie, było właśnie fragmovie Fear Factory. Spędziłem przy nim dość czasu. Oczywiście nie jest to film pozbawiony wad, ponieważ jak wiadomo umiejętności nabywa się w raz z treningiem, dlatego gdybym teraz tworzył to fragmovie zmieniłbym wiele rzeczy. Jednak film uważam za udany i do dziś spotykam się z pozytywnymi opiniami ludzi na temat "Objective secured".

Jakich programów najczęściej używasz przy tworzeniu filmów? Czy jakaś strona w intercie pomogła Ci rozwijać się, czy jesteś tak zwanym samoukiem?
3m.jpg
Skacze, pływam... / fot. Thoro

Oprogramowanie ogranicza się głównie do Adobe Premiere Pro i Adobe After Effects. Do tego dochodzi SoundForge do obróbki dźwięku. Nie korzystałem z żadnych internetowych stron z tutorialami do progamów. Na początku w tajniki adobe'a wprowadził mnie wcześniej wspomniany znajomy z klanu - tofik. Później metodą prób i błędów dochodziłem do wszystkiego. Od czasu kiedy do #Thoro-pictures dołączył Cooba, wymieniamy się doświadczeniami i pomagamy sobie z różnymi kwestiami natury technicznej.

Właśnie, teraz na chwile przejdziemy do twojej strony oraz całego #Thoro-pictures. Kto tworzył stronę, kto tworzy www.thoro-pictures.com ?
Pierwsza stronę stworzył splajn, który był również autorem loga Thoro-pictures. Niestety strona została bezpowrotnie utracona i trzeba było zająć się jej tworzeniem od podstaw. Zadania podjął się McGregor, który wcześniej stworzył między innymi layout serwisu enemyterritory.pl.
Na początku Thoro-pictures było po prostu logiem, które wstawiałem do swoich filmów. Na pomysł stworzenia zespołu wpadłem po poznaniu Cooby. Tworzył on fragmovie o stylu podobnym do mojego i szybko znaleźliśmy wspólny język. Cooba z chęcią dołączył do Thoro-pictures i zaczął tworzyć filmy pod tym logiem. Jednocześnie zaczęliśmy współpracować ze sobą przy niektórych projektach i pomagać sobie w kwestiach technicznych. Następnie dołączył do nas cms, który wcześniej tworzył dla Quaky-pictures. Całkiem niedawno skład uzupełnił n4bik, który będzie nam pomagał przy projektach. Pozostaje jeszcze oczywiście wyżej wspomniany McGregor, który pełni rolę webmastera.

Chciałbym Cię zapytać o Twoje osiągnięcia jeśli chodzi o movie making. Jakie wyróżnienia, nagrody otrzymałeś i za co?
Pierwszy konkurs, w jakim brałem udział był organizowany przez bodajże przez serwis fileplanet, na najlepszy film z gry F.E.A.R. Dowiedziałem się o nim od znajomego ze sceny ET i PES-a - Dela, który w tym czasie podbijał scenę F.E.A.R.-a. Problem polegał jednak na tym, że gra ta była wtedy strasznie uboga, jeśli chodzi o jakiekolwiek mody. Nie było nawet możliwości nagrywania demek z gry. Na początku zignorowałem kompletnie ten konkurs, ale po obejrzeniu kilku filmów z tej gry, stwierdziłem, iż jest szansa, żeby powalczyć w tym konkursie o główną nagrodę. Na wykonanie filmu jednak pozostały mi wtedy zaledwie 4 dni. Pierwszego dnia stworzyłem intro ze scenek dostępnych w grze single player, które moim zdaniem było dość klimatyczne, ale zajmowało zaledwie 2 minuty. Musiałem dograć jeszcze pare minut, żeby spełnić wymogi regulaminowe. Wtedy z pomocą przyszedł ponownie Del. Zgrał kilkanaście akcji ze swojej gry dzięki czemu mogłem stworzyć swego rodzaju fragmovie. Film miał wiele mankamentów - słabe fpsy, nieciekawa muzyka pod fragi, która była narzucona przez organizatorów. Jednak wystarczyło to, do zajęcia pierwszego miejsca w konkursie, w którym wygrałem karte graficzną 7800 GT. Rok temu brałem również udział w konkursie organizowanym przez "Creative movies". Tutaj wybór gry był dowolny. Na początku również to zignorowałem, ponieważ stwierdziłem, że nie mam szans ze zwykłym fragmovie. Po pewnym czasie wpadłem na pomysł innego projektu - krótki film z ataku na Normandie w realiach Enemy Territory. Czasu miałem bardzo mało, a projekt był dużo bardziej wymagający niż ten z F.E.A.R.-a. Ostatecznie jednak udało mi się wyrobić w terminie i tak powstało "The Longest Day". Konkurencja w tym przypadku była dużo wyższa, także nie nastawiałem się w tym przypadku na wysokie miejsce. W momencie, kiedy dowiedziałem się, że jury wybrało mój film do finałowej szóstki z ponad 30 filmów byłem naprawdę zadowolony.
Ostatecznie film otrzymał 5 miejsce, ale miał najwyższą notę w głosowaniu publiczności, co było niewątpliwie niemałym sukcesem.

A co możesz uznać za swoją dumę? Z którego z tych filmów jesteś najbardziej zadowolony, a który polubili najbardziej twoi fani?
Najbardziej jestem zadowolony właśnie z "The Longest Day". Był to film, przy którym musiałem włożyć najwięcej pracy, a jednocześnie tworzenie go sprawiło mi najwięcej frajdy. Myślę, że to właśnie on przypadł ludziom najbardziej do gustu i to nie tylko tym ze sceny Enemy Territory.

Macie jakieś plany na najbliższą przyszłość? Jakieś nowe produkcje? Może coś z innej platformy niż ET, F.E.A.R czy PES?
Cooba i cms aktualnie tworzą fragmovie z Enemy Territory. Ja jestem w fazie końcowej tworzenia filmu z najnowszego colina. Wspólnie z Cooba myślimy również o stworzeniu wspólnego filmu z pewnej gry strategicznej, ale na razie projekt jest owiany tajemnicą. Poza tym zamierzamy się zająć produkcją filmów z imprez e-sportowych, ale czy coś z tego wyjdzie - czas pokaże.

Na jakich imprezach będziemy mogli zobaczyć Was w najbliższym czasie? Jest coś na co macie oko od dłuższego czasu?
7m.jpg
Komputerowiec też może mieć panny / fot. Thoro

Na razie jeszcze nie zaplanowaliśmy żadnego wyjazdu z kamerą w teren, ale mam nadzieję, że najbliższe miesiące przyniosą odpowiedzi w kilku kwestiach z tym związanych i wtedy będziemy odwiedzać wszystkie większe LAN-y w Polsce.

Czy myślisz, że kiedyś produkcja tego typu filmów może dać Ci coś więcej niż bycie rozpoznawanym w świecie e-sportowymm, na przykład pieniądze?
Szczerze mówiąc już teraz za kilka filmów z gier, dostałem małe wynagrodzenie - skromne bo skromne, ale zawsze coś. Zresztą najlepszym przykładem na to, iż można na tym zarabiać jest 4th dimension. Z tego co wiem, zaczynali od tworzenia fragmovie, aktualnie współpracują z PGA Team i tworzą dla nich spoty na takie imprezy jak PGA czy ESWC.

Poza kręceniem filmów, czym zajmujesz się w wolnym czasie? Uprawiasz jakiś sport?
Zawodowo nie uprawiam żadnego sportu, natomiast jestem osobą aktywną fizycznie. Zimą niestety ogranicza się to tylko do siatkówki i piłki nożnej na sali oraz jazdy na łyżwach. Czasami wybieram się ze znajomymi na squasha czy badmintona. Natomiast, gdy śniegi topnieją i temperatura robi się odpowiednia, to praktycznie nie ma dnia, żebym nie nabijał kilometrów na rowerze. Poza tym bardzo lubię biegi długodystansowe i staram się systematycznie biegać, co nie zawsze się udaje, ponieważ jestem osobą niezbyt zorganizowaną.

Ostatnio przeprowadzałem sporo wywiadów i w prawie każdym można przeczytać, że osoba, z którą rozmawiam jest właśnie "aktywna fizycznie". Czyżby stereotyp pryszczatego "komputerowca" powoli zanikał?
Może po prostu dobrze dobierasz sobie rozmówców. A tak na poważnie - po serwerach biega mnóstwo nastolatków, którym komputer pochłania większość czasu. Jednak zazwyczaj największe sukcesy odnoszą osoby nieco starsze, ponieważ w grach sieciowych nie chodzi tylko o umiejętności, ale też o myślenie i podejmowanie odpowiednich decyzji w danych sytuacjach. Nie chce tu oczywiście generalizować, bo przecież jest mnóstwo przykładów młodych ludzi, którzy w e-sporcie odnoszą wielkie sukcesy, jak choćby avek, jednak większość dobrych graczy jest w wieku ok. 20 lat, a wtedy zazwyczaj nie spędza się już całego wolnego czasu przed komputerem. Poza tym aktywność fizyczna też ma przełożenie na wyniki osiągane w e-sporcie.

A czy ci gracze kiedyś nie byli właśnie tymi nastolatkami i nie spędzali całego swojego czasu przed kompem? Myślisz, że może się to zmieniać z wiekiem i nabytym doświadczeniem?
Na pewno kilka lat temu spędzałem przed komputerem dużo więcej czasu. Jeśli o mnie chodzi to zawsze lubiłem sport, w wieku 11-12 lat grałem w klubie w piłkę nożną i zawsze lubiłem ruch, także trudno jest mi się tak naprawdę wypowiadać o osobach spędzających całe dnie przed komputerem. Na pewno z wiekiem w pewnym stopniu odchodzi ochota na ciągłe siedzenie przed komputerem, chociaż nie ukrywam, iż wciąż trochę za dużo czasu przy nim spędzam.

W 2008 roku ukazało się kilka nowy FPSów. Zamierzasz przy którymś zostać na dłużej? Testowałeś je?
Próbowałem przez 2 dni pograć w Call of Duty 4. Jeśli chodzi o ffa wrażenia były bardzo pozytywne, ale już jeśli chodzi o klanówkę to niestety w moim wykonaniu to była porażka. Inna sprawa, że dawno w żadnej grze nie cieszyły mnie tak akcje, w których zabijam dwie osoby w krótkim odstępie czasu, a jak zostałem sam przeciw trzem i udało mi się wygrać rundę to już w ogóle byłem wniebowzięty (śmiech). System strzelania i aimowania jest zupełnie inny niż w przypadku Enemy Territory czy ET:Quakewars, a co za tym idzie po 4 latach gry bardzo trudno się przestawić, a niestety nie mam już tyle czasu co kiedyś, żeby szlifować aima, chociaż muszę powiedzieć, że mimo negatywnego nastawienia na początku gra wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Jeśli chodzi o inne gry - Crysisa w ogóle nie odpalałem, ponieważ mój sprzęt raczej nie poradziłby sobie z tą grą, zresztą nie ma ona żadnej przyszłości, jeśli chodzi o scenę klanową. Ostatnio zainstalowałem betę Frontiers: Fuel of War. Na razie gra jest mocno zbugowana, więc trudno rokować na temat jej przyszłości. Na pewno przypadnie do gustu fanom Battelfielda. Czasami wchodzę, żeby pobiegać po serwerach publicznych, ale z tą grą również nie wiąże żadnej przyszłości. Poza tym już od jakiegoś czasu zamierzam skończyć z graniem na poważnie i chyba powoli nadchodzi ten moment.

Co jest przyczyną? Znudzenie grą czy może osiągnąłeś już wszystko co sobie wymarzyłeś ?
9m.jpg
Prawdziwy sportsman / fot. Thoro

Na pewno osiągnąłem dużo więcej niż sobie wymarzyłem na początku przygody z e-sportem. Nie jest to jednak główna przyczyna, ponieważ na pewno można osiągnąć dużo więcej, a ja wcale nie zaliczam się do osób, które osiągnęły najwyższy poziom. Fakt jest jednak taki, że swoje lata już mam i muszę niektórym sprawom poświęcić więcej czasu, aniżeli miało to miejsce rok czy 2 lata temu. Poważna gra w klanie to jest jednak swego rodzaju zobowiązanie i dodatkowy obowiązek stawiania się na treningach i meczach o określonej porze, przez co czasami trzeba zmieniać plany. Nie wykluczone, że za jakiś czas wrócę na jakiejś nowej platformie do aktywnej gry, ponieważ lubię emocje towarzyszące rywalizacji na wysokim poziomie. Na razie jednak muszę zająć się innymi rzeczami.

Nowa platforma? Myślisz już nad czymś konkretnym?
Na razie zupełnie się nad tym nie zastanawiałem. Na pewno ciekawym tytułem dla mnie byłoby RTCW 2, ale o tej grze na razie krążą tylko plotki. Tak jak mówię, na razie staram się podjąć decyzję o skończeniu z aktywną grą, więc nie myślę jeszcze o powrocie (śmiech). Raczej na pewno nie będę angażował się w takie gry jak CoD 4 czy CS, z tej prostej przyczyny, że gracze tych gier będą mieli nade mną kilkuletnią przewagę doświadczenia i obycia z grą, a gra w słabych klanach nigdy nie dawała mi przyjemności, raczej tylko zszarpane nerwy.

A może jakieś MMO? W końcu stają się one bardzo popularne. No i filmy z nich są całkiem ciekawe.
Od MMO wolę się trzymać z daleka, ponieważ znam siebie. Uwielbiam gry role-playing i wiem, że łatwo nie oderwałbym się jakbym zaczął grać w MMO. Bezpieczny test zrobiłem sobie przy becie LOTR Online. Od początku wiedziałem, że mam tylko miesiąc gry, a więc nie musiałem się obawiać, iż zanurzę się w grze bez opamiętania. Co prawda nie spędzałem całych dni na ekspieniu, ale i tak gra mnie niesamowicie wciągnęła. Uwielbiam tolkienowskie klimaty i ogólnie fantasy, ale w tym przypadku wolę zostać przy grach single player, takich jak Wiedźmin, czy mój ulubiony tytuł Baldur's Gate, które przechodziłem kilkakrotnie. Wiem, że to tylko namiastka i dużo więcej przyjemności daje MMO, ale zjada też o wiele więcej czasu, a na to niestety nie mogę sobie pozwolić. Co do filmów. Kiedyś planowałem stworzyć coś z WoW-a, ale niestety nie mogłem się doprosić od znajomych, jakiś ciekawych akcji, więc na razie pomysł spalił na panewce.

A właśnie, jak Ci się widzi nasz polski Wiedźmin? Słyszałem wiele opinii na temat tej gry.
8m.jpg
A Wiedźmina nie czytał / fot. Thoro

Gra mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła. Niesamowity klimat, ciekawy system walki, dobra grafika, no i świetne dialogi, które nadają świetną atmosferę i trochę realizmu. Nie musimy wysłuchiwać poprawnych politycznie sentencji, tylko chłop ze wsi mówi jak chłop ze wsi, a nie jak szlachcic. Naprawdę gra się w tą grę bardzo przyjemnie.

A czytałeś sagę "Wiedźmin" ręki mistrza Sapkowskiego? Jeśli tak, to jakie są twoje wrażenia i czy to co w książce ma jakieś odniesienie do zawartości gry?
Wstyd się przyznać, ale do dziś nie przeczytałem żadnej książki Sapkowskiego. Zamierzałem zabrać się za to po przeczytaniu trylogii Tolkiena, ale moje plany zniweczyła matura. Później "zawładnął" mną mistrz sensacji Robert Ludlum i na razie pozostaje mu wierny i czytam po kolei kolejne jego dzieła.

Teraz mnie zdziwiłeś. Czytujesz tylko sensacje?
Ogólnie tak jak mówiłem bardzo lubię powieści fantasy, nie gardzę też dobrym horrorem Kinga, ale ostatnie lata wypełniają praktycznie tylko książki Ludluma, które są dla mnie wręcz genialne. Lubie też poczytać Browna, bo jego sposób pisania sprawia, że fikcyjne rzeczy stają się bardzo wiarygodne, przez co bardziej trzymają w napięciu.

Zanim przejdziemy do zakończenia, może zaproponujesz naszym czytelnikom jakiś tytuł Ludluma, który Twoim zdaniem zainteresuje każdego?
Najbardziej znane wszystkim są przygody Bourne'a, ale w większości wypadków za pośrednictwem filmu z Mattem Damonem. Jeśli chodzi o mnie, to najbardziej utkwił mi w pamięci "Manuskrypt Chancellora", po przeczytaniu którego miałem straszny niedosyt wynikający z faktu, że książka się już skończyła. Być może było to spowodowane tym, iż była to pierwsza książka Ludluma jaką przeczytałem i od której cała moja przygoda z tym autorem się zaczęła. Na pewno ten tytuł zainteresuje każdego miłośnika sensacji. Bardzo też podobała mi się "Przesyłka z Salonik", chociaż troszeczkę zawiodłem się na jej zakończeniu. Na pewno, jeśli ktoś lubi dobrą sensację, nie zawiedzie się na dziełach Roberta Ludluma.

I tym miłym akcentem, chciałbym zakończyć nasz wywiad. Bardzo Ci dziękuje za rozmowę, a teraz jak zwykle czas dla Ciebie.
Nigdy nikogo nie pozdrawiam, bo zawsze o kimś zapominam i później są pretensje, ale dla mojej liderki kochanej Moniczki zrobię wyjątek.



Wstęp | Thoro odpowiada

KomentarzeKomentarze

  • Dodawanie komentarzy dostępne jest jedynie dla zalogowanych użytkowników.
    Jeżeli nie jesteś jeszcze użytkownikiem eSports.pl, możesz się zarejestrować tutaj.
Komentarze pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu eSports.pl oraz serwisów pokrewnych, który nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych opinii. Jeżeli którykolwiek z postów łamie zasady, zawiadom o tym redakcję eSports.pl.
Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

4308 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.

Wybierz kategorie