The Netrunners.et pod lupą

Ostatnio całkiem dobrze radzą sobie polscy esportowcy. Jakiś czas temu Pentagram G-Shock wygrał World Cyber Games, pokonując najlepsze teamy na świecie i robiąc nam wielką, aczkolwiek niezmiernie pozytywną niespodziankę. Także Draco zaszedł dość wysoko na tym samym turnieju, plasując się między 5 a 8 miejscem i oczywiście av3k, zajmując 6 miejsce na turnieju Q4 1on1 oraz 3 na 2on2. Z esportowych nizin, na jakich się przez długi czas znajdowaliśmy, wchodzimy coraz wyżej. W Polsce elektroniczny sport zaczyna się na prawdę dobrze rozwijać i coraz więcej osób chce mieć w tym swój udział. Z drugiej strony jednak mamy osiągnięcia tylko w tych kilku grach.



Nie oznacza to jednak, że fani np. Enemy Territory nie mają się czym pochwalić - wręcz przeciwnie! W światowej czołówce znajdują się Fear Factory X-Fi, Logitech i wreszcie NETR.et. Tym ostatnim postanowiłem przyjrzeć się trochę bliżej, przede wszystkim dlatego, że są aktualnie najlepszym polskim klanem. Mają na swoim koncie zwycięstwa z bardzo dobrymi teamami, grają w ESL IPS Final Stage razem z 7 innymi drużynami ze światowej ścisłej czołówki.

Wszystko zaczęło się gdy kot, buzka, chester i lazu odeszli z Polewki. Jak wiadomo, był to team który zaszedł dość wysoko, rozwijając się przez mniej więcej 2 lata w prawie niezmienionym składzie. Wspomniana czwórka graczy przeniosła się do Team Delta, czego powodem były obietnice dobrego sponsoringu. Po około dwóch tygodniach doszli do nich nrs, rio i oic, lecz wkrótce musiał odejść lazu.

Dojście gottiego można nazwać dość przypadkowym. Przed meczem z FF-WoW okazało się, że tylko 5 może zagrać, więc naprędce musieli znaleźć gracza. Nrs zaproponował właśnie gottiego i pomimo rzekomych animozji pomiędzy nim a kotem, wszyscy się zgodzili. Mieli tylko jeden dzień na trening, jednak udało im się wygrać. Gotti stał się później backupowym graczem, lecz wkrótce zajął miejsce w pierwszym składzie.

Nadeszła pora na finały CPC w Rotterdamie, na które mieli jechać dzięki sponsoringowi Delty. Niestety, nie wywiązali się oni z umowy, w efekcie czego team oglądał spotkania poprzez ETTV. Było to dla nich dość frustrujące, bo poświęcili całe wakacje na doszlifowywanie swoich umiejętności aby móc stawić czoła najlepszym drużynom z Europy. Jednakże nie mają powodów żeby narzekać na zarząd klanu, bo wspierali graczy jak mogli. Mimo to, postanowili odejść, głównie dlatego żeby "wziąć sprawy w swoje ręce".

Całkiem niedawno byli na LPŚ, gdzie wygrali turniej 3on3 i zajęli drugie miejsce w turnieju 6on6 (oddając walkowera FF X-Fi). Biorą udział w ESL IPS Final Stage razem z 7 najlepszymi teamami z Europy; co więcej, aktualnie zajmują pierwsze miejsce. Wkrótce zobaczymy ich na PGA. Lineup:

• kot
  
• chester
  
• buzka
  
• gotti
  
• oic
  
• rio

Wstęp | Patryk ‘gotti’ Bujak | Michał ‘kot’ Staszewski | Przemek ‘buzka’ Błażejewski | Podsumowanie

• 1