Scary: Zabawa trwała do trzeciej w nocy
Witaj Damianie. Na początek chciałbym, abyś opowiedział o swoim starcie z wirtulanym bolidem Trackmanii.Cześć. Swoją przygodę z Trackmanią rozpocząłem gdzieś przed dwoma laty, czyli, prawie że na samym początku pojawienia się tej gry na rynku. Pokazał mi ją mój dobry kumpel, który tak jak ja, zawsze uwielbiał wszelkie gry samochodowe, gdzie można było zaznać choć trochę adrenaliny i przyjemności z jazdy. Oczywiście, jak to początki w każdej grze, były one trudne i nieraz miałem problem z utrzymaniem się na torze lub pokonaniu jakiejś przeszkody, co czasami mam aż do dziś [śmiech].Po kilku miesiącach zaciętej gry w TMN przyszedł czas na założenie klanu wraz z kolegą z gry silverfuck. Był to wówczas jeden z pierwszych klanów polskich, który nazwaliśmy pSionics (pS).
A co sprawiło, że przy TM zatrzymałeś się na dłużej?
Szczerze mówiąc, nigdy się nie zastanawiałem, co mnie zatrzymało przy tej grze. Po prostu podobała mi się od początku, ponieważ wyczuwalna była dość duża nutka rywalizacji, a poza tym nieraz potrafiła zaskoczyć gracza innowacyjnymi przeszkodami stworzonymi przez autora mapy, co myślę, że jeszcze bardziej zachęcało do gry.
Jak wiemy, długo grałeś pod banderą #p~S (już jako Pure Skillers). Jak oceniasz atmosferę w tamtym, nieistniejącym już, zespole?
Grę w #p~S będę zawsze wspominał bardzo mile, bo właśnie tam poznałem wspaniałych graczy i kumpli, dla których gra i mecze były najczęściej formą zabawy i rywalizacji. Jak każdy team mieliśmy cięższe dni, lecz nigdy klanowicze się nie poddawali i zawsze walczyli do samego końca, za co im bardzo dziękuję. Trochę szkoda, że ten wspaniały zespół się rozpadł, ale niestety nikt na to nie mógł nic poradzić.
No tak, wygraliście w końcu wszystkie cztery pierwsze edycje Polish League. A jaką tam właściwie pełniłeś funkcję?
Myślę, że w #p~S nikt nie miał określonej swojej funkcji. Wszelkie decyzje podejmowaliśmy zawsze razem całym zespołem, i to było głównie naszym atutem w tej grze. Jedynie przy wszelkiego rodzaju rozgrywkach i turniejach była osoba, która prowadziła klan, i był to najczęściej Hack, rzadziej ja.
Śledziłeś na bieżąco rozgrywki PL5? Jak ocenisz samą organizację na GameBite i administratorach tego turnieju?
Gamebite[…] w żaden sensowny sposób nie zachęcili graczy[…] |
Tak, śledziłem rozgrywki w PL5. Jak zawsze nie obeszło się bez mniejszych, jak i większych sprzeczek czy wpadek, ale myślę, że nie była to wina organizatorów, którzy niestety w czasie rozgrywek się zmienili. Jeżeli chodzi o samo GameBite, to mam niestety dość mieszane uczucia, ponieważ według mnie w żaden sensowny sposób nie zachęcili graczy, ani nie zyskali ich zaufania (przynajmniej mojego). Jednak mimo wszystko gratuluję właścicielom GameBite wejścia na rynek i życzę jak największych sukcesów na scenie e-sportu.
Po niepowodzeniu Pure Skillers w PL5, utworzyłeś nową drużynę Extreme Skillers. Czy werbowanie miało na celu późniejsze dojście do Fear Factory X-Fi?
Utworzenie nowej drużyny pod nazwą, jak wspomniałeś, Extreme Skillers nie miało w ogóle na celu dojścia początkowo do jakiegokolwiek multiklanu, gdyż były to raczej dalsze plany. Jednak dzięki propozycji, jaką złożyło nam Fear Factory X-Fi, mamy zaszczyt grać teraz pod ich banderą, z czego się bardzo cieszę i za co także bardzo dziękuję.
Próba samobójstwa?
Jednak z pewnych źródeł wiem, że pisząc na serwerach, czy wysyłając prywatne wiadomości na forum, oferowaliście grę w multiklanie. Jak to wyjaśnisz?
Muszę to trochę sprostować, ponieważ nikt nikomu nie oferował na poziomie rekrutacji do xS żadnego multiklanu, jedynie w odpowiedzi na pytania dotyczące naszej przyszłości padała odpowiedź, że jak najbardziej będziemy się starali znaleźć jakiś porządny multiklan dla eXtreme Skillers.
Obecnie, w Fabryce Strachu, liderujesz wspólnie z Hackiem. Będziecie rządzić twardą ręką?
Tak, będziemy rządzić twardą ręką, lecz myślę, że klanowicze nie będą mieli zamiaru dostarczać nam jakichkolwiek powodów, żebyśmy musieli tej władzy aż w taki sposób używać.
Czy FF.X-Fi stawiło wam może jakieś ultimatum, czy bez względu na wszystko zostaniecie tam na dłużej?
Nie, zarząd Fabryki Strachu nie postawił nam żadnego ultimatum dotyczącego pozostania w multiklanie, gdyż znają już cześć osób z dywizji oraz wiedzą, że damy z siebie wszystko. Mamy też szansę powalczyć o najwyższe miejsca na różnych turniejach na szczeblu polskim oraz na nieco wyższe lokaty niż dotychczasowe polskie klany w rozgrywkach światowych.
A jak atmosfera ma się w całej ekipie Fear Factory X-Fi oraz liczącej aż czternaście osób Twojej dywizji?
Atmosfera w całej ekipie FF.X-Fi jest bardzo miła i gracze tego, już mogę powiedzieć naszego, multiklanu od samego początku bardzo gorąco nas przyjęli. Część naszej dywizji już nawet przyzwyczaiła się do przebywania na IRC'u Fear Factory X-Fi, gdzie zawierają wszelkie znajomości z graczami Fabryki Strachu.
Wczasy pod gruszą?
Zahaczając o poprzednie pytanie, dlaczego aż tylu graczy w dywizji TrackManii w FF.X-Fi?
Liczba tylu graczy w dywizji TMN wynikła niestety niezależnie ode mnie, gdyż przeze mnie i Hacka zostało zgłoszonych 12 członków teamu xS. Natomiast dwóch graczy - mor_olo oraz prezes dostali się do naszego oddziału poprzez zarząd teamu FearFactory.
Macie jakieś plany na przyszłość, na przykład podbój polskich kwalifikacji ESWC i wyjazd Waszego gracza do San Jose?
Myślę, że nie możemy mówić tutaj ogólnie o planach, bo zamierzamy uczestniczyć we wszystkich większych i mniejszych imprezach związanych z Trackmanią. Akurat ESWC będzie dla nas pierwszym sprawdzianem, gdzie mam nadzieję powalczymy o najwyższe miejsca.
Uważasz, że istnieje obecnie jakaś formacja, która mogłaby wam zaproponować jakieś lepsze warunki?
Nie, nie sądzę, że jakakolwiek inna formacja mogłaby nam zaproponować aktualnie lepsze warunki do gry. Nie mam na myśli oczywiście, że nie istnieją lepsze organizacje. Poza tym jest to trzeci poważny multiklan, który zainteresował się zespołem ze sceny TrackManii Nations i mam nadzieję, że się nie zawiodą na nas tak, jak to miało miejsce z ekipą z Kuźni Talentów w Betsson Voodoo Gaming i ich krótką przygodą w tej drużynie.
A jak mają się stosunki z Waszym najgroźniejszym rywalem, czyli ekipie z Wildy? Przewidujesz między Wami sprzeczki i złość, czy emocje i miłą atmosferę podczas meczów?
Uważam, że jesteśmy w stanie powalczyć z "Wildziakami", a także z nimi wygrać. |
Nie przewiduję jakichkolwiek sprzeczek i złości przeciwko ekipie z Wildy, ponieważ gracze zarówno z Wildy, jak i Fear Factory X-Fi bardzo dobrze się znają i nieraz bawili się wspólnie podczas LanParty. Wiadomo, że nasze wspólne mecze po obu stronach będą na pewno bardzo emocjonujące i na pewno nie jednej osobie puszczą nerwy, lecz nie uważam tego za jakieś celowe działanie graczy na szkodę przeciwnika. Uważam, że jesteśmy w stanie powalczyć z "Wildziakami", a także z nimi wygrać. Lecz wszystko wyjaśni się podczas pierwszego meczu między naszymi zespołami, który będzie na pewno bardzo zacięty i będzie dość dużym sprawdzianem możliwości dla obu zespołów.
Pozostając przy Wildzie, niedawno dowiedzieliśmy się o połączeniu tej drużyny z PGS-em. Jakie jest Twoje zdanie na temat tej fuzji?
Dowiadując się o tym miałem dość mieszane uczucia... Według mnie jest to bardzo dziwne posunięcie ze strony tych dwóch multiklanów. Nie chce tu nic przesądzać, czy wyjdzie to im na dobre, czy nie. Pewnie każdy z nas przekona się już o tym wkrótce więc nie warto chyba tutaj wrzucać żadnych zbędnych przypuszczeń. Sam osobiście życzę im jak najlepiej, w szczególności dywizji TMN
Przejdźmy może do Twojej "działalności" na scenie. Ponad rok temu zorganizowałeś PITMC, turniej, który odniósł niewątpliwie duży sukces. Czy teraz masz zamiar stworzyć coś podobnego?
[…]trwają przygotowania do drugiej edycji PITMC |
Tak, aktualnie trwają przygotowania do drugiej edycji PITMC, w którym mam nadzieję weźmie tym razem jeszcze większa ilość graczy oraz których zaskoczymy mile nagrodami oraz systemem rozgrywki… Lecz więcej szczegółów na ten temat udzielę już wkrótce.
Jednak w niedalekiej przyszłości odbędą się polskie kwalifikacje ESWC i raczej nie będzie masy chętnych do Twojego turnieju. Może start po tych rozgrywkach?
Kwalifikacje odbędą się mniej więcej w tym samym czasie co ESWC. Dopiero ważniejsze mecze, do których trzeba będzie nieco więcej potrenować, zaplanujemy na późniejszy termin. Tak więc wszystko w swoim czasie, a ja jak już mówiłem, szczegóły podam niedługo.
Krążą plotki, że współpracujesz z TCW. Powiesz może coś więcej na ten temat? Czy jest to w ogóle prawdą?
Tak w przygotowaniach do PITMC pomaga mi 2 graczy z TCW. Są to Guts oraz IrRed, którzy sami zgłosili się do mnie z chęcią pomocy w organizacji turnieju, która na pewno się przyda.
Hostujesz również prawie połowę serwerów w Polsce. Zajmujesz się tym na co dzień?
Można powiedzieć, że zajmuję się tym na co dzień, gdyż aktualnie staramy się dobrze zainwestować wszystkie pieniądze, aby zapewnić naszym klientom jak najwyższą jakość usług, a także najniższe ceny. Aktualnie strona Gamehost.pl jest zawieszona, ale już wkrótce pojawi się jej nowa odsłona, z dość dużą ilością gier po okazyjnych cenach oraz nowościami, które nie posiada nasza konkurencja.
Niebawem premiera TrackManii Nations Forever. Jak to Ci się podoba - dirt na stadionie, nowy ranking oraz gra na tej platformie podczas ESWC?
Odświeżenie gry, jaką jest TrackMania Nations, uważam za bardzo dobry pomysł i mam nadzieję, że pójdzie to w jak najlepszym kierunku. Lecz jak to będzie wyglądać w rzeczywistości, przekonamy się już wkrótce, bo jak wiemy, oficjalną datę premiery zaplanowano na 16 kwietnia.
Nie ma żadnych zapowiedzi, a jedyny "przeciek" z betatestów to mało ciekawy filmik przedstawiający niektóre środowiska w TMUF. Co powiesz o tych "zagrywkach" Nadeo, w końcu każdy chce czym prędzej wiedzieć co go czeka?
[…] zagrywki Nadeo są nie na miejscu […] |
Wszelkie zagrywki, jakie robi Nadeo, są według mnie jak najbardziej nie na miejscu, ponieważ o wszelkie szczegóły i trailery powinni zadbać już sami producenci, a nie betatesterzy, którzy kręcą filmiki z testowanej gry i na dodatek mają być z tego powodu jakoś karani. Totalne nieporozumienie moim zdaniem.
Bywałeś na różnych lanach (Poznań, G3). Zjawisz się Ty, jak i cały Twój zespół na ESWC?
Tak, zamierzam się pojawić także na ESWC, wraz praktycznie z całą dywizją TrackManii formacji Fear Factory X-Fi. Jedynie gracze, którzy jeszcze nie mają ukończonej szesnastki, prawdopodobnie nie zaszczycą nas swoją obecnością.
A jak ocenisz ogólne przygotowanie G3 oraz samą grę tam, w końcu w tamtym czasie odbywał się, później przegrany, mecz naszej reprezentacji z Norwegią?
[…] zabawa trwała do trzeciej w nocy […] |
Targi G3 były, jak obaj doskonale wiemy, ogólnym chaosem już samym w sobie ze strony organizacyjnej, jak i przebiegu turnieju. Niestety organizatorzy przeliczyli trochę swoje możliwości, ale myślę, że popracują nad tym w kolejnych edycjach targów G3 i będzie już tylko lepiej. Poza tym, trackmaniacy się świetnie bawili, szczególnie w budynku, w którym mieliśmy noclegi, ponieważ zabawa trwała do trzeciej w nocy wraz z grupą artystyczną dającą koncert na targach. Cały fakt pewnie umiliło to, że w świetlicy, zamiast spać 15 osób, spało ponad 40 [śmiech].
Dzięki za wywiad. Teraz tradycyjnie możesz kogoś pozdrowić.
Nie będę się bawił w pozdrowienia pojedynczych osób, pozdrawiam więc wszystkie 180 osób z listy Gadu-Gadu oraz ponad cztery tysiące zarejestrowanych użytkowników na tmpl.info [śmiech].
Wstęp | Wywiad]