Quake 4..3..2..1
Czujecie te wzbierające emocje? Narasta w Was pragnienie doświadczenia czegoś nowego? Zbliżamy się powoli do momentu, na który miliony graczy czeka już dobrych parę lat. Największe na świecie LAN Party poświęcone najbardziej kultowym grom FPP rozpocznie się już za kilkadziesiąt godzin. Ponad 6 tysięcy hardkorowych graczy, maniaków gier spod znaku ID Software (i pokrewnych) w tej chwili powoli przygotowuje się do corocznego święta.Ale nie o QuakeConie chciałem tu pisać, o nie. W piątek o godzinie 13:30 miejscowego czasu (20:30 naszego) na głównej scenie tej imprezy rozpocznie się specjalna prezentacja ID Software. Nie ma co się długo zastanawiać i rozwodzić nad zgadywaniem co będzie tematem tej prezentacji. Quake 4.
Od kilku miesięcy po długim milczeniu wreszcie zaczęły wypływać na światło dzienne informacje dotyczące tej jednej z najbardziej oczekiwanych gier. Pojawiło się mnóstwo screenów, film, parę wywiadów. Coraz głośniej zaczęło się o tym mówić. Wiele osób z wielką zawziętością zbierało wszystkie publikacje dotyczące gry z uporem maniaka analizując każde słowo twórców. Wkrótce stało się jasne, że na tegorocznym QuakeConie zobaczymy, a nawet będziemy mogli pograć w Q4Test.
Niektórzy mają wątpliwości co do tego czy ID Software zdecyduje się tradycyjnie udostępnić tą testową wersję gry w sieci czy tylko pozwoli pograć w nią na specjalnie przygotowanych do tego stanowiskach na imprezie. Krążą plotki, że pierwsi gracze mają już zaszczyt testować grę w siedzibie twórców. Ja jednak wierzę, że Carmack i Spółka nie zawiodą graczy na całym świecie i tak jak to było w przypadku wszystkich poprzednich części serii, pozwolą nam skosztować tortu, zanim jeszcze będzie całkowicie gotowy.
Oczywiście nie ma co się za dużo spodziewać: jedna lub dwie mapy, nie wszystkie bronie, jeden-dwa modele, tylko tryb multiplayer, ubogie menu, gubiące się tekstury, bugi, niedopracowana fizyka... Ale przecież po to właśnie zawsze wychodziły QTesty - żeby gracze sami wypracowali to co najlepsze dla gry i aktywnie współpracowali z twórcami czyniąc ten tytuł godnym swoich przodków.
A na co czekamy? Na stary dobry czysty deathmatch. Od czasów legendarnego QW wielu było naśladowców, którzy starali się uatrakcyjnić swoje wizje dobrej rozgrywki implementując pełno "oryginalnych" pomysłów. Kilka trybów broni, specjalny ekwipunek, różne śmieszne tryby rozgrywki, klasy graczy, sklepy, skrzynie, za którymi można chować się do woli.. Tymczasem najlepsza zabawa jest zawsze wtedy, kiedy zasady są proste. Masz kilka broni, mapę i przeciwnika i jazda. W jednym z najlepszych poradników jak zaprojektować własną grę, Sloperama, przeczytałem kiedyś, że dobra gra powinna być prosta do nauczenia się, trudna do osiągnięcia w niej mistrzostwa. I chyba każdy kto kiedykolwiek grał w jakiegokolwiek Quake'a z tym się zgodzi.
Wśród wielu wypowiedzi członków ID Software czytaliśmy, że w grze będzie można jeździć pojazdami, chodzić większą grupą żołnierzy, w pewnym momencie zostać przerobionym częściowo na Strogg'a... Na szczęście wszystko to pozostawione zostało w trybie Single Player. Według zapewnień twórców, znów zobaczymy multiplayer prawdziwie spod znaku Q. Ale jakieś nowości przecież muszą być. Do łask powrócić ma Nailgun (czy może oznacza to też, że autorem ścieżki dzwiękowej znów będzie Trent Reznor? ;) ), Railgun'a spotka mała rekonstrukcja. Tutaj nie ma się co rozwodzić, pożyjemy, zobaczymy. Sklep internetowy Amazon.com podaje w swoim opisie gry, że w deathmatchu wcielić się będzie można w człowieka lub Strogg'a. Czy oznacza to podział na klasy? Oby nie - przed premierą Q3 też chodziły plotki o tym, że wybór modelu decydował będzie o szybkości poruszania się, zwinności i sile gracza. Mam nadzieję, że ID zostawi ten pomysł dla Enemy Territory: Quake Wars. Swoją drogą, Amazon podaje 31 października jako datę premiery gry i choć ID zaprzeczyło jakoby jakaś konkretna data była już ustalona, sześć lat temu ten sam sklep trafił dokładnie z datą premiery Q3...
Wiele osób narzeka, że Quake 4 będzie biedny, bo robiony na enginie Doom'a 3. Mówią, że multiplayer w D3 jest beznadziejny, oświetlenie psuje całą zabawę, etc. etc. Cóż, tak naprawdę nic to nie znaczy, bo silnik przecież można naginać jak się chce, konfigurować go do woli i wykorzystywać tylko to co potrzebne. Doom 3 od samego początku nastawiony był na dobrą rozgrywkę dla jednego gracza, multiplayer nigdy nie był czymś, na czym twórcy skupiali swoją uwagę przez dłuższy czas. Tymczasem seria Quake słynie przede wszystkim właśnie z doskonałości trybu sieciowego. Screeny, które dotychczas oglądaliśmy mają za zadanie pokazywać wszystkie możliwości silnika, pokazywać klimat gry, zaawansowaną technologię. Zauważcie jak różnią się screeny promujące Q3 od tego co widzimy po załadowaniu naszych configów. Zupełnie inna gra. W Q4 zapewne też masa komend pozwoli nam naciągnąć grafikę do bardzo dalekiego stopnia.
ID Software ma już ogromne doświadczenie w produkowaniu gier "scenowych", w okół których wytwarza się społeczność fanów. Programiści tej firmy wiedzą, że szybko trzeba dostarczyć graczom odpowiednie narzędzia - nie tylko edytory map, modeli, kodu źródłowego, ale też umożliwić działanie takich rzeczy jak GTV, sprawne nagrywanie dem (swoją drogą wcale bym się nie zdziwił, gdyby Q4 wyszedł już z możliwością nagrywania dem MVD). Nie ma więc się co obawiać takiej sytuacji jaka ma miejsce w światku Painkillera. ;) Zaraz zresztą do pracy zabierze się cała masa modderów, mapperów, programistów i grafików, których na scenie jest całe mnóstwo.
Nie mogę się już doczekać pierwszych turniejów w nowego Quake'a. Lada moment do czynnej gry w Quake'a powróci cała ekipa, która w tej chwili męczy się przy innych grach. Fatal1ty na pewno nie zmarnuje szansy do zarobienia kolejnych tysięcy dolarów, mam nadzieję, że nie zawiedzie nas też aktualna czołówka Q3. Z wielką chęcią zobaczę jak panowie będą sobie radzić w nowym-starym środowisku. Na samą myśl o tym wzbierają we mnie emocje jakie kiedyś towarzyszyły takim turniejom jak Razer czy Babbages CPL.
Oczywistym chyba jest, że kolejne edycje ESWC i WCG bez otwartych turniejów Q4 się nie obejdą. To będzie wielki powrót w wielkim stylu. Nie wiem czy wy też macie takie odczucie, ale WCG bez Q3 jakoś nigdy nie było zbyt interesujące... Emocje, których brakowało mi od dawna powrócą i to mam nadzieję, że z większą siłą, teraz, gdy mamy takich wspaniałych ludzi jak ekipa Radia iTG, którzy naprawdę dobrze wiedzą jak zwiększyć doznania wszystkich kibiców.
Wielu ludzi liczy na to, że Q4 mogłoby pojawić się na CPL-owskim World Tour. Angel Munoz jakiś czas temu wyraźnie powiedział, że to raczej niemożliwe. "Szczerze wątpię, aby ID Software dało nam licencję na wykorzystanie ich gry." Na takich warunkach, na jakich CPL wykorzystuje PK - oczywiście. Ale jeśli CPL zmniejszyłoby trochę swoje wymagania, pewien jestem, że doszliby z ID do porozumienia. Oczywiście - ID nigdy nie pójdzie na wyłączność używania Q4 przez CPL na turniejach, bo ESWC jest o wiele ciekawsze nawet niż cała Światowa Trasa.
Całe mnóstwo lig i turniejów zainteresowanych będzie w organizowaniu turniejów Q4. Z tego co publicznie wiadomo, CPL ma wyłączność na Painkillera tylko w przypadku turniejów o puli nagród większej niż 10 000 USD. Trudno spodziewać się, aby ESWC i WCG ograniczyło swoje nagrody do tej kwoty... Pocieszające jest jednak kilka faktów i teorii. Być może wymagania CPL co do wyłączności na grę dotyczą tylko głównej platformy World Tour, a ta - jak dobrze wiemy - w 2006 roku ma być grą drużynową. Prawdopodobnie mało która firma zgodziłaby się, aby ich gra była tą drugą, niejako w cieniu pierwszej, a jednocześnie tylko na tych turniejach grana - oczywiście jeżeli bierzemy pod uwagę jakąś porządną grę, a znając upodobania CPL do organizowania turniejów na różnych dziwnych platformach (Halo?), można w to trochę wątpić... Faktem jednak jest, że po wywiadzie z Munozem na GotFrag, w którym opowiedział całą historię konfliktu CPL z ID i wyraził chęć pojednania, nagle przesunięto ogłoszenie platform turniejowych na bliżej nieokreśloną przyszłośc. Jednocześnie ekipa CPL przestała jednoznacznie zaprzeczać na swoim forum, że Q4 będzie na WT obecny. Być może więc rzeczywiście nawiązał się dialog pomiędzy tą ligą a twórcami gry? Jak zwykle nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać...
Jednak gdyby CPL miało zyskać wyłączność na Q4, wtedy mam nadzieję, że ID Software dobrze zatroszczy się o swoją grę i wybierze to, co dla niej (i dla nas) będzie najlepsze. Pytanie tylko, czy w 2006 roku zamiast 5 dużych turniejów rozrzuconych po całym świecie, uda nam się zobaczyć coś więcej poza ESWC, WCG i QuakeCon'em z taką pulą nagród...?
Niniejszy tekst jest subiektywną opinią autora i nie jest oficjalnym stanowiskiem serwisu eSports.pl.
#0 | Pajda
2005-08-09 13:29:29
#0 | 3r!c
2005-08-09 13:35:24
#0 | ziel1na
2005-08-09 16:49:56
a gracze tez niestety narzekaja na mase bugow w grze..
aczkolwiek ja tam lubie PK :)
#0 | .u4
2005-08-09 16:55:13
#0 | ziel1na
2005-08-09 17:01:47
ale dobra wracajmy do tematu bo tutaj o q4 sie rozchodzi ;x
#0 | Hakan
2005-08-09 17:11:13
#0 | edwa
2005-08-09 17:30:14
#0 | edwa
2005-08-09 17:31:23
#0 | edwa
2005-08-09 17:32:23
#0 | .u4
2005-08-09 17:59:41
#0 | .u4
2005-08-09 18:02:32
#0 | m_D
2005-08-09 21:41:31
ja w kłęjka jade najlepsze boty ! :D
;P
#0 | 3r!c
2005-08-09 23:02:26
#0 | Mam na imie Oskar;D
2005-08-09 23:07:05
#0 | yar
2005-08-09 23:15:26
#0 | yar
2005-08-09 23:17:57
EDIT: do zlego komentarza odpowiedzialem, ale grunt ze w ogole do Ciebie :P.
#0 | bizz
2005-08-09 23:40:15
#0 | m_D
2005-08-10 00:38:40
#0 | Mav_
2005-08-10 01:07:35
Odniosłem identyczne wrażenie =o
#0 | SpOoN | off
2005-08-10 01:13:13
#0 | [M]aniek
2005-08-10 09:40:30
jak za tyle w Polsce bedzie to chyba nere sprzedam zeby to kupic :U
#0 | Nanashi
2005-08-10 09:46:57
#0 | ethical
2005-08-10 10:12:08
#0 | 3r!c
2005-08-10 11:54:49
#0 | OFF @ Grumx
2005-08-10 14:31:43
- \"Online gameplay action in QUAKE 4 is based on the speed, style and overall multiplayer feel found in the popular QUAKE III Arena(r), and allows gamers to play in Deathmatch, Team Deathmatch, Arena, CTF and Tournament modes on the Strogg or Marine teams\".
- \"system req? 1800mhz , 512ram and radeon 9600series
#quake4.pl @ quakenet
#0 | OFF @ Grumx
2005-08-11 04:11:34
taki tam syf :)
#0 | JuiCe
2005-08-11 11:09:41
Co mnie niepokoi to to, że jest wiele opini/próśb/pragnień dotyczących podobieństwa Q4 do QW. Moim zdaniem, tego już nie da się powtórzyć i nawet nie powinno się do tego dążyć. Niesamowicie trudno będzie osiągnąć podobny efekt. Q1 był pierwszym tego rodzaju zjawiskiem. IMHO stworzenie po raz drugi czegoś równie świerzego będzie niemożliwe szczególnie, że gier FPP jest teraz taka mnogość i oferują tyle różnorodnych opcji, że zawsze ktoś będzie mógł zarzucucić wtórność nowemu tytułowi.
iD software nie powinna czekać na fanów, by to oni zajęli się takim rzeczami jak GTV, MVD czy OSP. Oczywiście wiadomo, że scena zajmie się dopieszczaniem swojej ukochanej gry ale pozostawienie wszystkiego w jej rękach lub mamienie graczy ciągłymi obietnicami (vide PKTV) nie wyjdzie żadnemu tytułowi na dobre.
Jeszcze raz gratuluję. GJ
#0 | retaliator
2005-08-15 15:19:25
zgadzam sie z przedmowca, ze niestety ale QW bylo i minelo (tak wiem, jest jeszcze szczatkowa scena, tak pisze bo zaraz mi ktos zarzuci ze przeciez jeszcze sie gra w QW ;)
sila QW moim zdaniem nie byla jakas szczegolna prostota czy tez \"czystosc\" tej gry, bo byly rozne takie teorie (choc rzeczywiscie, fizyka itd. jest prosciutka jesli porownac z dzisiejszymi produkcjami). sila bylo to, ze bylo to nowe, pierwsze full 3D FPP i w ogole. nastapil *skokowy* postep od czasu Doom 1 multiplayer, QW zjadal nawet wspanialego na owe czasy Duke Nukem 3D zarowno enginem jak i grywalnoscia po sieci. bylo, minelo, no chyba ze jakies Einsteiny 4-ty wymiar odkryja i beda gry 4D ;)
#0 | sxl
2005-08-22 11:50:36
#0 | sxl
2005-08-22 11:56:59
#0 | Lukin
2005-08-22 12:25:40