Przystanek Stambuł
Parę miesięcy temu zastanawiałem się czy wybór PK to dobra decyzja CPL'a czy może był to ich przysłowiowy gwóźdź do trumny. Ciężko było ocenić, brak PK TV wpływał na degradujące noty turniejowe, jednak już gdy ktoś widział na własne oczy rozgrywki to całkowicie przechodził metamorfozę i zmieniał zdanie. Tak jak ja.Painkillera zawsze przyrównywałem do Quake 3. Myślałem, że jest grą łatwiejszą, mniej płynną, z nudnymi broniami. Jednak dzisiaj biję się w pierś i cofam moje stanowisko. Obecnie przesiaduje na Playcenter radia TsN, które prowadzi coverage z przystanku World Tour w Turcji. Chłopaki podłączyli PK z ich łączem i nadają za pomocą specjalnego plug-in'u najciekawsze pojedynki na żywo. Jak się okazuje - PK jest grą szalenie szybką i widowiskową dla obserwującego. Rocket jump, lewo, prawo, skok, skok, lewo, rocket jump, rakieta, shotgun, zbroja, jedna, druga, złota itd. Aż ciężko się w tym wszystkim połapać!
Na pewno też w tym spora zasługa chłopaków z TsN - nadają te decybele, że aż chce sie słuchać. Odbierają nawet telefony od ludzi, jednak na tym froncie już nie imponują - nie potrafią rozmawiać. Pogadanka wygląda tak:
- Jesteś na żywo.I tak nikt nie pobije gościa, który zadzwonił, a spytany co sądzi o turnieju odpowiedział "nie wiem". I prawie na tym skończył. Dodał, że liczy na Stermiego. Oznacza to jedno - radio TsN nie nadaje się do poważnego relacjonowania turniejów (zmieniali pov zawodników często podczas bliskich starć!), o czym wiele osób mówi na ESReality. Chłopcy świetnie spisują się w komentowaniu widowiska, jednak brakuje tej sportowej otoczki - wywiadów z graczami, pomeczowych komentarzy, podsumowań, opisów taktyk itd. Internetowe radia dążą do profesjonalizmu i chcą zbliżyć się do swoich "zawodowych" odpowiedników przy zachowaniu swoistego młodzieżowego klimatu. Jak na razie z niezbyt udanym skutkiem. Sczególnie w przypadku TsN.
- Cześć, jestem xxx ze Szwecji. Jak się macie?
- Hi. Jest świetnie. Co u Ciebie?
- Super.
- Zimno u Ciebie?
- -35
- Cholernie zimno, jak wyjdziesz z mokrymi włosami to umierasz! :)
- Hahaha....
Niby rozmowa łączy ludzi, ale czy o to chodzi w internetowym radiu dla graczy? Osobiście wolałbym usłyszeć pomeczowy komentarz, analizę pewnych taktyk graczy. Może też jakiś wywiad? Byłoby miło, jednak TsN tego nie robiło (robili w niewielkim stopniu, Voo przepytali po finale, jednak mistrzem elokwencji on nie jest :)). Ich uwagę przykuwały wyłącznie mecze - nie ma co ukrywać, na tym froncie czują się świetnie. Mam wrażenie, że chłopaki z pojedynku szachowego zrobiliby fascynujący spektakl. Ciekawostką był telefon mamy Voo. Początkowo myślano, że ktoś robi sobie jaja, jednak mistrz oddzwonił i rzeczywiście tak było - mama zadzwoniła do internetowego radia i chciała dowiedzieć się o swoim synu. Świetna postawa, zwłaszcza, że nie chodzi tu o sprawy finansowe - czy wygrał, czy przegrał - chciała po prostu spytać się jak się czuje i czy wszystko dobrze.
Oglądałem pojedynek o wejście do finału - zyz vs. Stermy, z którego zwycięsko wyszedł ten pierwszy. Przepiękne akcje, cudowny movement, piekielnie szybka rozgrywka. Finał to już inna bajka, inny świat. Pierwsze spotkanie finałowego pojedynku Voo vs. zyz wygrał ten drugi. 14:13 po 2 minutowej dogrywce. Niewyobrażalne akcje, chyba sam sevenflow zbierał szczęke z podłogi. Drugi pojedynek zaczął się świetnie dla zyz'a, który jednak został dogoniony przez Voo. Ostatecznie zdołał on odzyskać prowadzenie i wygrał 19:17 - specem od PK nie jestem, ale na mnie to zrobiło wrażenie. Drugi finał (zyz musiał wygrać dwa best of 3) zakończył się zwycięstwem 2:0 dla Voo. Pierwszy mecz mnie nie zadziwił, jednak w drugim zyz zaserwował nam genialny comeback, prawie doganiając przeciwnika, który miał kilkunastofragową przewagę. Przepiękny spektakl... Tym sposobem Voo nie przegrał jeszcze żadnego turnieju Painkiller, w którym startował. Do czego zmierzam?
Ta widowiskowość to nie do końca zasługa gry. People Can Fly nie stworzyło tytułu idealnego. Nie wyprodukowali gry tak bardzo dopracowanej jak Quake 3 czy UT2004. Także oni na CPL'u nie dostarczają nam niezapomnianych wrażeń z oglądanych pojedynków na światowym poziomie. Na całokształt widowiska e-sportowego składa się zarówno lokacja turnieju, uczestniczący w nim gracze, komentatorzy, nagrody oraz widzowie. Turniej teoretycznie może odbywać się w Ciućkowie Zdrój czy Pcimiu Dolnym, jednak te lokacje nie zapewnią takich warunków jak Paryż czy Dallas. Jak wystartuje Maciej "Kasztan" Jarząbek czy Piotr "Piter" Kowalski to nie przyciągną tłumów - ich ksywy nie powodują dreszczy na skórze widzów. Dobry komentarz wzbogaca widowisko - musi to jednak robić naprawde energiczny i przebojowy komentator, taki jak ekipa TsN czy ITG. Nagrody przyciągają (Eureka! Cóż za odkrycie!) - zarówno graczy, jak i komentatorów i widzów. Wszystko jest od siebie zależne i jedno bez drugiego nie może istnieć. To tak jakby sprzedawać Ferrari 575 z kołami od Poloneza - niby jeździ, jednak czegoś tu brakuje, wszystko nie uzupełnia się nawzajem, nie funkcjonuje poprawnie.
Za nami już pierwszy przystanek World Tour. Voo zgarnia pierwszą nagrodę i wygląda na najmocniejszego i najbardziej solidnego gracza Painkiller w tym momencie na całym świecie. Nadchodzi także kolejny przystanek, tym razem w słonecznej Barcelonie w Hiszpanii. Ekipa TsN obiecuje swoje przybycie, także gracze nie zawiodą. Oznacza to wiele dobrego dla nas - szykują się fascynujące pojedynki w naszą rodzimą grę - dlatego też powinniśmy być z tego dumni, gdyż CPL organizuje 9 przystanków, a oznacza to 9 arcyciekawych turniejów PK i do tego wielki finał pod koniec roku. Jakby tego było mało - przed nami całe lato świetnych turniejów - QuakeCon, ESWC, CPL Summer (szkoda, że 2 ostatnie w tym samym terminie). Na pewno spędzicie w tym roku śledząc turnieje o wiele więcej czasu niż w poprzednich latach. O czym więcej fani pro-gamingu i e-sportu mogą marzyć?
Kolumna pisana podczas oraz po turnieju. Podziękowania za pomoc dla Lucasa i slawka :- D. To po prostu zwykłe, luźne przemyślenia.
Niniejszy tekst jest subiektywną opinią autora i nie jest oficjalnym stanowiskiem serwisu eSports.pl.
#0 | slawek
2005-03-29 17:52:53
Jeszcze chętniej tego właśnie rodzaju sprawozdanie napisane po powrocie Kryptona, czy kogo by tam redakcja oddelegowała, z samych zawodów.
Czego serdecznie życzę.
Zgadzam się, że na jakość, widowiskowość gry (czytanej jako turniej, zawody) , wpływa wiele czynników, wsród których sama gra bywa nie jest najważniejsza.
Ale takie myślenie doprowadzi nas do konstatacji, że mistrzostwa świata w kapsle na Copacabana z pulą nagród $1.000.000 też byłyby atrakcyjne.
A wtedy trzeba będzie zwinąć esports i zamienic na e-kapsle :)
Ale wiecie co - czasem żal mi tej niszowości, atmosfery undergroundu związanych z graniem kilka lat wstecz.
Ten blichtr, szmal, reflektory...
#0 | yar
2005-03-31 00:06:38
Widowiskowosc? Na poczatku kontaktu z gra - oczywiscie tak. Jednak ja na ta gre napatrzylem sie juz tyle ze kazdy turniej wyglada podobnie ;) Mecze zadko czyms zaskakuja, a Vo0 i tak wygrywa ;]
Esz zreszta... Nie chce mi sie rozwijac za bardzo tematu PK teraz bo musialbym napisac o tym kolumne.
Btw. to ze przed nami jeszce 8 przystankow jest... raczej minusem :P Turniej PK raz na pol roku = widowisko, turniej PK co miesiac :E ? Nuuuuuda... ;[
#0 | Krypton
2005-03-31 00:08:20
A na pewno to nastapi kiedys.
#0 | yar
2005-03-31 00:14:57
Ja widze jak narazie dwie mozliwosci :P 1. Vo0 dalej bedzie wygrywal wszystko 2. Zyz bedzie mial nastepnym razem wiecej szczescia ;)
Chociaz.. Pozyjemy zobaczymy.
#0 | troll
2005-03-31 00:31:19
BTW: post dedykuje Kryptonowi:)
#0 | zoom
2005-03-31 07:06:33
Co to TsN to lepszy shoutcast prowadzi xRadio (zoom feat. mess oraz goscinnie txty adee\'go \"Na tej mapie fajnie sie gra poniewaz jest fajna\" )
Co do pk to nigdy nie bedzie on populatny jak q3 (vq3) poniewaz dla wiekszosci jest to za trudna gra podobnie jak promode (jak cos jest za szybkie to znaczy ze zle )
#0 | troll
2005-03-31 10:36:40
Własnie przewaga CSa nad np Quake\'ami wynika właśnie z tego, iż można pierwsyz raz usiaść i już poszczelac/ dobrze sie bawić w własnym gronie :) A pozatym nie oszukujmy się , kazdy z nas za bajtla chcial miec kalacha tudzież m4 i siekac enemy :)
#0 | -mess-
2005-03-31 12:04:41
#0 | trzyeM-
2005-03-31 12:29:14
#0 | slawek
2005-03-31 12:51:11
Właśnie nieprawda.
W q3 masz respawny po każdej \"śmierci\" więc możesz biegać po mapie i strzelać wykorzystując pełny tl.
W csie ledwie kupisz giwere, obejrzysz plecy kolesi i własciwie albo decydujesz się na oglądanie faktury jakiejść krzynki, albo wyściubiasz nos i przechodzisz na specta..
To nie jest gra dla niecierpliwych młokosów.
#0 | piwoszeq
2005-03-31 13:52:09
A co do zyza to on jest cpunem co chwile bylo \"i must pee\" pewnie w kiblu dawal se w zyle aby lepiej grac :)
#0 | Krypton
2005-03-31 14:16:29
Takie zwykle porownania :).
#0 | Pajda
2005-03-31 15:29:24
#0 | Icarium
2005-03-31 15:47:06
#0 | sxl
2005-03-31 16:03:06
PK + PKTV + pare dopracowanych nowych mapek + full dopracowany server linuxa i demka = ok
Chlopaki z PCF nie mieli doswiadczenia, nie mozna od nich wymagac ze zrobia pelnego nastepce Q3 i UT1.
z drugiej strony sam World Tour... Hmmm jak dla mnie nie za ciekawa formula. Imho zmarnowane troszke pieniadze, bo jednak dominacja PK przez caly czas troche zakrawa nuda. Im wiecej tych turniejow, tym mniejszym echem sie one odbija :s
#0 | sxl
2005-03-31 18:01:57
#0 | -mess-
2005-03-31 19:33:49
#0 | -mess-
2005-03-31 19:37:53
podam ci przyklad mojego kolegi, ktory NIGDY nie gral w gry FPP, ba nawet kompa nie gral. wlaczylem mu q3, to nie wiedzial co sie dzieje, zagral w ET jeszcze bardziej nie wiedzial co sie dzieje, zagral w cs i... przegral runde... przegral nastepna... w trzeciej kogos zabil :)
poziom na servach w cs jest o wiele bardziej zroznicowany niz w q3, sprobuj w q3 znalezc leszcza takiego jak moj kolega(albo 8 leszczy grajacych tdm) ... w cs jest tego na mase :D
mam nadzieje, ze rozumiesz co mi chodzi po glowie :)
#0 | yar
2005-03-31 20:04:14
#0 | camon
2005-03-31 20:22:07
#0 | -mess-
2005-03-31 20:50:32
#0 | OFF @ Grumx
2005-03-31 21:54:31
I też sądze ze za duzo tych przystanków , bo stana sie one rutyną .
A gra jak kazda inna , znajdziesz + i -
pzd.
#0 | pewe
2005-04-01 01:17:40
pozdro 600:(
#0 | Krypton
2005-04-08 12:04:23
Ale niestety czasy Q3 juz za nami, nie wroca raczej. Nadzieja w Q4, choc wydaje mi sie, ze ID moze \"przebajerowac\" ten tytul.
#0 | Krypton
2005-04-08 12:06:00
A trzeba miec nadzieje, ze tak bedzie - wciaz Voo nie moze dominowac.
#0 | OFF @ Grumx
2005-04-11 08:13:10
-best regards