Powrót do CoD1. Czy jest to możliwe?

Dostosuj

Powrót do CoD1. Czy jest to możliwe?

Jak poznać, który tytuł Call of Duty jest obecnie grany i uznawany za ten „scenowy”? Po pierwsze patrzymy na ilość graczy, po drugie na legendy i najlepszych. W zasadzie to drugi czynnik tworzy tak naprawdę ten pierwszy. Jeśli najlepsi z Call of Duty 1 przenoszą się na Call of Duty 2, automatycznie większość tych teoretycznie słabszych i średniaków robi to samo. Identycznie było w przypadku przejścia z Call of Duty 2 na Call of Duty 4. Tak naprawdę to czołówka europejskiej sceny podejmuje decyzję. Czy zawsze słuszną? Czas to weryfikuje, ale jeśli najlepsi przechodzą na nowsze wersje, to przecież za nimi pójdą organizatorzy turniejów, obserwatorzy sceny, cała ta machina napędzająca środowisko graczy, a więc w sumie najważniejsze - duża ilość turniejów, nagrody i tak dalej.

Graliśmy Call of Duty 1, gdzieś tak dwa lata - jak nie więcej. W międzyczasie było także United Offensive (dodatek do pierwszej części CoD - nie znalazł uznania mas). Później przyszedł CoD2, wszyscy doszli do wniosku, że warto spróbować czegoś nowego - no i tak przeszliśmy. Minął 2006 rok, minął 2007 i pojawił się CoD4. Prawie dwa lata gry - znowu - i wychodzi kontynuacja. Tym razem dość sceptycznie do owej kontynuacji podchodziliśmy, jak do wszystkiego, co wydawało Activision - firma straciła zaufanie graczy po perypetiach z CoD2 (brak patcha poprawiającego bugi, brak antycheata, ogólny brak wsparcia dla trybu multi przez bardzo długi czas od wydania gry).

Mącono jednak strasznie - masa wywiadów, masa informacji, co ciekawe częste wdawanie się producentów i wydawców gry do rozmów na forach internetowych w tematach związanych z trybem multiplayer. Zapewniano, że tym razem multiplayer będzie dopieszczony, bo stworzony z myślą o graczach sieciowych i ogólnie warto będzie zacząć grać w Modern Warfare. Dziwnym trafem gra przeciekła do niemieckich graczy i trochę przed jej wydaniem mieliśmy już pełny opis i masę screenów. W dodatku wcześniej pokazywano ją na targach w Lipsku, gdzie do testów zaproszono jednego z najlepszych niemieckich graczy - Enrico „Fuchsstute” Ausborna (ówczesny Team Speedlink). Niemiec oczywiście tytuł zachwalał. Wyszło w końcu demo, dość ciekawe i gdzieś tak w grudniu 2007 już wiedzieliśmy, że kolejny rok będzie pod znakiem „czwórki”.

Nikt jednak nie myślał, że być może będzie to przejście tylko na rok. Dlaczego? Bo już, lada moment, na pułkach sklepowych wyląduje World At War i znów będzie dylemat: przechodzić, czy zostać?


CoD5 nachodzi! Szybciej niż poprzednicy...


Już teraz zdania są podzielone. Większość chce chyba jednak pozostać. Po przejściu na MW wszystko się już unormowało, a kolejna zmiana pociągnie znowu za sobą masę innych. Jak ich uniknąć? Zdecydowanie pozostać przy „czwórce”, choć na pewno jakieś spustoszenie „piątka” wywoła. Gdy jednak większość zostanie, WaW będzie mógł pochwalić się sceną na poziomie wspominanego wyżej dodatku do vCoD-a United Offensive. I będzie dobrze. Oczywiście CoD5 może być hitem, który podbije serca milionów graczy sieciowych na całym świecie, wtedy będziemy mieli do czynienia z powtórką z zeszłego roku. Jak będzie? Obecnie trudno to potwierdzić. Call of Duty 5: WaW znów ma nas zaskoczyć (jak każdy nowy tytuł wydawany przez Activision z tej serii). W związku z tym, wszyscy mają chyba dość. Przede wszystkim, dość innowacji i coraz szybciej wychodzących kontynuacji, co przecież w znacznym stopniu destabilizuje scenę. Każde kolejne przejście będzie wywoływało następne - po wyjściu kontynuacji. A kolejne numerki Call of Duty lubią wychodzić ostatnio coraz częściej. Czy wpadniemy w wir corocznych zmian? Jest na jakaś rada na te ciągłe zawirowania? Okazuje się, że tak. Mowa o powrocie do korzeni...

Ostatnio gracze - zarówno polscy, jak i europejscy - spekulują (choćby tutaj i tu) czy aby przypadkiem nie zmierzamy powoli w kierunku vanilla Call of Duty. Wszystko zaczęło się od turnieju, jaki postanowiła zorganizować Cyberathlete Amateur League o nazwie: „A call back to duty”. CAL stworzyło europejską wersję tego turnieju, zaraz ktoś pomysł podchwycił i rozreklamował, choćby na Tek-9.net. „Sam pomysł zmiany gry na „starą” narodził się jakoś dwa tygodnie temu na kanale „invite” (VIP-owski kanał ircowy CoD4, na którym przesiaduje i rozmawia czołówka sceny Modern Warfare - dop.red.) gdzie Kleineman z Robem, którzy są odpowiedzialni za multiplay pug, chcieli zrobić mały turniej w Call of Duty. Jednak coś nie bardzo to reklamowali, aż w końcu pomysł podłapali Amerykanie - a może już wcześniej mieli to w planach? - nie wiem. W każdym razie zrobili CAL w vCoD-a.” - tak w telegraficznym skrócie powstanie całego przedsięwzięcia tłumaczy nam Piotrek „reaktiv” Przyłubski - znany w środowisku gracz.

Call of Duty 1 było naprawdę świetne i dobrze grało się w niego zarówno mnie, jak i wielu innym zawodnikom. „Call of Duty 1 zawsze było i będzie najbliższym mi tytułem z serii, nieważne jakie będą następne. Osobiście bardzo chętnie wróciłbym do grania w Call of Duty 1. Uważam, że ta gra miała w sobie to „coś”. Dodatkowo w porównaniu do Call of Duty 2 czy 4 wymagała od gracza dużo więcej umiejętności, granie było wyzwaniem.” - wyznaje Grzegorz „monthy” Kandziora - znany na scenie gracz, zawodnik Dlink-PGS na platformie CoD4. Nie inną opinię ma wspominany już w tym tekście reaktiv - Pomysł z powrotem do vCoD, był i jest całkiem fajny. Od czasu do czasu pogrywam sobie w niego, z racji, że dużo bardziej mi się on podoba od CoD2 czy CoD4.”.

Do tego atmosfera na scenie za czasów CoD1 była naprawdę świetna, a wspomnienia takich nicków jak G4RWIN, kickR czy choćby messias wzbudzają chyba u większości chociaż mały dreszcz emocji. Może ktoś z nich by wrócił? Ciekawe jak dziś taki Davy z Tek-9 czy Mick będący rezerwowym w Dignitas radziłby sobie na mp_harbor... „Ogromnie bym się cieszył, gdyby lud wrócił do CoD1, ze względu na to, że była to naprawdę świetna gra! Ja sam mam z nią związanych masę miłych wspomnień. Gdyby się tak stało, to dodatkowa frajda płynęłaby z tego, jakiego psikusa wykręciliśmy wydawcy.” - pisze nam kapitan niegdyś całkiem dobrze prosperującego na scenie vCoD-a klanu Best Gun Force - Andrzej Oksiak (bliżej znany środowisku CoD jako... Andrzej).

Również chciałbym powrotu do vCoD. Chciałbym zobaczyć wspominanych wyżej graczy w akcji, nie tylko w jednym turnieju czy meczu, ale ogólnie w całym sezonie. Chciałbym poczuć te emocje z meczu „jedynki”, nie tylko za pomocą ircowego scorebota jak kiedyś, ale w dobie dzisiejszej techniki streamów. Taką powtórkę dawnego EuroCupa, w którym brytyjskie riZe odprawiło z kwitkiem kolejno team9, a następnie w finale niemiecką Ocranę.ATI. Do tego te polskie starcia - FearFactory z BMF-em...

Każdy, kto pamięta te czasy, chciałby to jeszcze raz przeżyć, a gracze zapewne być częścią takich wydarzeń. Jest to jednak wybieganie w przyszłość powiązanie z fantazjowaniem. Patrząc trzeźwo wiem - chyba nie tylko ja - że tego raczej już nie będzie.


„e*Star: hardrockers” - takie akcje tylko w archiwum.


Choć kto wie, może jednak jakaś tam szansa na zamianę „czwórki” w „jedynkę” jest? Bo przecież CoD4 w końcu i tak się wypali (o ile już się nie wypalił). Trzeba jednak przyznać, że musiałoby być przejście mas i bardzo duża ilość pracy organizatorów i ogólnie scenowiczów, tak jak w przypadku zastoju za czasów „dwójki” - a jak sam wcześniej wspominałem, gracze ogromnych zawirowań mają już dość, w dodatku jak w dzisiejszych czasach w ogóle zdobyć środki na promocję starej gry? „Żeby takie coś (powrót do vCoD - dop.red.) się stało, musiałby ktoś ładnąs kasę wyłożyć na jakiś LAN, albo na zachętę turniej online. No ale tak się nie stanie, a szkoda, bo vCoD to była gra, nie to co teraz. Ale skoro nie ten vCoD, to mam nadzieję, że ESWC da szanse choć CoD4 i żaden CoD5, CoD6 czy inne dziadostwo nie zastąpi gry. Choć wolałbym oczywiście vCoD-a na ESWC.”- tłumaczy reaktiv. Jak widać, gracze chcieliby CoD1, jednak dość trzeźwo patrzą na sytuację, w dodatku wciąż wiążą jakieś nadzieje z Modern Warfare. Ale jak przekonuje Andrzej, nawet gdyby jeszcze trochę miał być grany CoD4, pamiętający czasy vCoD dość szybko odnaleźli by się w realiach CoD1 - „Dla prawdziwych oldschool'owców grających dla przyjemności nie stanowiłoby to (powrót do vCoD - dop.red.) aż tak wielkiego problemu.”. Do tego wszystkiego pozostawienie MW dla vanilla Call of Duty byłoby dla nich pestką - „Ogólnie wolę CoD4, ale powrót do CoD1 z okazji np. piątej rocznicy gry, nie byłby taki zły.” - wyznaje Kamil z dawnego składu de profundis, szerzej rozpoznawany jako powerslave.

Pamiętający czasy pierwszej części Call of Duty to tylko jedna grupa aktualnych graczy CoD4, którzy to rzekomo mieliby stanowić o sile sceny „jedynki”. Kolejną grupą, są zawodnicy świeży na scenie. Tacy, którzy stali się jej częścią za Call of Duty 2, albo dopiero po wyjściu MW. Trzeba przyznać, że niewiele osób z tej drugiej grupy zechciałoby przejść z CoD4, na CoD1, bo dla tych, którzy wcześniej z serią nie mieli do czynienia „jedynka” nic nie znaczy. Nie po to niektórzy podkręcali sprzęt, żeby dalej biegać i strzelać w przestarzałych realiach graficznych vCoD-a. Są osoby, którym zmiana platformy na starszą nie jest na rękę. Mariusz „marikkkk” Klimowicz (aktualny reprezentant Dlink-PGS) napisał wprawdzie krótko, ale w jednym zdaniu zawarł całe swoje stanowisko w sprawie zmiany - „Ja bym się nie przeniósł i tak ogólnie to zły pomysł.”. Jak widać przekonanie do gry aktualnych graczy CoD4 w cale nie jest takim łatwym zadaniem, masowy nawrót odpoczywających od gry chyba również jest mało prawdopodobny. Wprawdzie na CoD4 kilka legend sceny sprzed ładnych paru lat wróciło, ale nawet przewrót w kierunku CoD1 niewiele by dał, bowiem zajęci życiem osobistym, kilka lat starsi gracze aktualnie dawne granie mają tylko we wspomnieniach i zapewne w cale ten stan rzeczy ich nie przeraża. Ten kto chciał wrócić do grania, ten już wrócił. Reszta widocznie o zawodowym strzelaniu dawno już zapomniała. „Scena vCoD już nie istnieje, osoby, które tworzą scenę CoD4 to w większości nowi gracze, którzy zaczynali od CoD2 albo innych gier. Tych „oryginalnych” jest mało. Dlatego też próba powrotu na stare „śmieci” nie wypali, nie ma takiej możliwości” - pisze reaktiv.

Powoli zaczyna nam rysować się sytuacja, w której o masowym przejściu nie ma mowy. A przecież nawet gdyby, udało się sporą część graczy zachęcić do powrotu, jakoś stary tytuł trzeba by wypromować, aby nie grać tylko o przysłowiową pietruszkę. Wszyscy wiemy, że łatwe to nie jest. Wystarczy przypomnieć sobie zakrojoną akcję promocyjną Call of Duty 2. Ile wtedy było zachodu z wypromowaniem gry w poważnym e-sportowym świecie, a jak mizerny był efekt. W zasadzie LAN-y to mieliśmy tylko te „scenowe”, czyli organizowane przez crossfire i zarząd tek-9, czy cod.se. WSVG to wyjątek, który tylko potwierdza regułę. Wątpię więc w to, że nawet i-Series skusiłoby się na „jedynkę”, nie mówiąc już o WCG, ESWC, czy organizacjach takich jak MYM, SK Gaming i inne czołowe - a przecież o to wszystko przez te cztery lata nam chodziło. O promocję i e-sportowe salony. Wbijanie się na nie przy pomocy CoD1 to syzyfowa praca.

Wszystko wskazuje więc na to, że akcja „Powrót do przeszłości” jest nierealna do wykonania. Pomysł powrotu wielu osobom się podoba - głównie pamiętającym czasy „1” - i pozwala niektórym przenieść się te kilka lat wstecz. Widać wyraźnie, że serce starych wyjadaczy mówi: wracajmy! „Jednak... nie zawsze w parze z sercem idzie głowa i szanse na powrót do vCoD są nikłe. Ile osób nie wróciłoby do CoD1, to na scenach innych CoD-ów zostałoby ich wystarczająco dużo by przyćmić nawróconych. Nie można byłoby liczyć na większe LAN-y, które trzymałyby „gwiazdy” przy tej grze, a w CoD4 czy CoD5 pojawiłyby się nowe gwiazdeczki, których zmagania mniej utalentowani gracze mogliby z powodzeniem śledzić.” - wypomina Andrzej.


„e*Star: Italian Job” - kolejne wspomnienie vCoD.


Jednak zachęcenie graczy i promocja gry to jedno. Monthy znajduje kolejne powody, dla których CoD1 nie prędko znajdzie uznanie w e-sportowym świecie takie, jak choćby aktualnie CoD4 - „Natomiast do idei zaistnienia Call of Duty 1 jako gry e-sportowej podchodziłbym sceptycznie. Mimo że chętnie bym się pod ten pomysł podpiął to jednak w wielu aspektach ustępuje ona swoim następcom. Jako gra trudniejsza, ma mniejszą grywalność, jest wolniejsza, przez co mniej pokazowa, a co najgorsze jest zbugowana od początku do końca. Mam na myśli „podobno” niemożliwy do wyeliminowania clipping. Moim zdaniem taki ruch jest niemożliwy, chociaż bardzo tego żałuję.”.

Wygląda na to, że nieprędko znów będziemy ze zniecierpliwieniem śledzić zmagania na mp_neuville czy mp_harbor. Podsumowanie całego felietonu będzie więc radosne jedynie dla tych, którzy za „jedynką” nie przepadają. Natomiast odpowiedź na zadane w tytule pytanie rzecz jasna negatywna. Dlatego też może zamiast sumować, wrzucę ostatnie zdanie, jakie na ten temat napisał mi wspominany już wyżej Andrzej - „Czasem fajnie pomarzyć i to niestety chyba tylko tyle... ”.

KomentarzeKomentarze

  • cwir3k`

    #1 | cwirek

    2008-09-21 12:04:58

    Nierealny jest powrót, sam najchętniej grałbym do teraz w RTCW :)
  • rml

    #2 | rml

    2008-09-21 12:05:55

    Powrót do jedynki jest po pierwsze nierealny, po drugie byłby krokiem wstecz. (imo)
  • baha

    #3 | baha

    2008-09-21 12:27:45

    najlepsze czasy :) fajnie by bylo

    btw, macie gdzies linka do e-WHOlution ? ;d to byl filmik
  • samolot

    #4 | Krolewicz

    2008-09-21 12:28:11

    taka decyzje trzeba bylo podjac po premierze dwójki :)
  • ZnowuJa

    #5 | Miś

    2008-09-21 12:32:28

    Sprawa jest taka, ze poki wydawca bedzie pakowac pieniadze w turnieje i reklamowac kolejne czesci, to profesjonalisci beda musieli skakac po tytulach, zeby wciaz na tym zarabiac. Nie ma szans, zeby czolowka wrocila do starych wersji, zeby tak sie stalo, musialoby powstac znacznie wiecej turniejow i musialyby byc lepiej oplacane. Pomarzyc zawsze mozna, ale na marzeniach sie skonczy.
  • sold

    #6 | sold

    2008-09-21 12:49:22

    Bierzcie pod uwage to, ze NAWET GDYBY (co jest niemozliwe) gracze wrocili do vCoD, to automatycznie gracie sobie tylko w turnieje ONLINE. Nie sadze aby HLC, PGA, ESWC i inne znane turnieje postawily na vCoD. Juz maja stare piksele w 1.6 i to im wystarczy.
    Spoleczenstwo \"pro\" graczy stanowi mniej niz 1% wszystkich graczy CoD4, reszta to niedzielni gracze, co pykaja sobie na pubach. I niestety my nie mamy nic do gadania ktora gra jest promowana :) Wydawca pakuje pieniadze w nowa gre. Swoja droga ja nie widze oporow zeby za pol roku zaczac grac w CoD5, mam tylko szczera nadzieje ze bedzie tyle samo lanow co w CoD4.
  • cR1me

    #7 | cRIME

    2008-09-21 13:02:59

    WHO>all :)
  • Garrow

    #8 | Garrow

    2008-09-21 13:03:08

    BMF vs FF - pierwszy frag był z nada pamiętam :)

    ymm - dzięki że felieton napisałeś o tym :]
  • mxwlczasty

    #9 | MXWL \o/

    2008-09-21 13:03:27

    Ahhh te stare czasy :) Racja nie ma co marzyć o dużych lanach, ale dlaczego nie można się postarać stworzyć czegoś fajnego właśnie dla tych \"oldschoolowych\" fanów \"jedynki\" naszej sceny :) ? Reaktywacja #codmix\'a czy zorganizowanie fajnego turnieju vcod przez np. gamemod to byłaby super sprawa :) Napewno znajdzie się wielu którzy z chęcia poraszują z wiertarką na har :D Pozatym dla mnie cod 1 to jedyna gra z całej serii gdzie istnieje takie coś jak styl gry, danego zawodnika. Chociażby pamiętne nozoomy ze snipy kickra :) Piękna sprawa :) No ale powrót na większą skalę rzeczywiście - nierealny :) Ale na naszą rodzimą scenę - czemu nie :)
  • vTm

    #11 | vtm

    2008-09-21 13:13:13

    ale ty artystycznie pongliszem operujesz :SA:D:AS
  • vTm

    #12 | vtm

    2008-09-21 13:13:54

    a ogolnie to moze wrocimy do dyna blaster na amige co ? :ASD:AD:AS:
  • samolot

    #13 | Krolewicz

    2008-09-21 13:14:53

    to jest gadanie głupot.

    ile turniejów wspierało Activision? na początku chyba tylko kilka


    w cs\'a LAN-y są co chwilę, nawet w jakiś obleśnych kafejach gdzieś na końcu świata, jak się chce to się potrafi

  • cow.sndstrm

    #14 | cOw.

    2008-09-21 13:20:51

    wchodzac na public i grajac z 10 cheatami ktorzy perfidnie mierza przez sciane... no wlasnie :D
  • mxwlczasty

    #15 | MXWL \o/

    2008-09-21 13:24:41

    Dzięki :) Jak Ty elo pro znaczkami :SA:D:AS btw ilu wyrażeń pongliszowych się dopatrzyłeś ?
  • reaktiv

    #16 | reaktiv

    2008-09-21 13:46:22

    Spory tekst max :D gj.

    Szkoda, wielka szkoda ze vCOD nie zaistnie juz nigdy, taka fajna gra :/.... teraz jakies zryte cod5, potem cod6 i tak do uslanej smierci. Ja dziekuje za takie cos.
  • Garrow

    #17 | Garrow

    2008-09-21 14:08:19

    poczekamy, zobaczymy jakie będzie CoD5, jesli rzeczywiście zajebioza to czemu potem na 6tkę przechodzić?
  • marikkkk

    #18 | marikkkk

    2008-09-21 14:13:02

    Nie.

    Oby cod5 bylo dobre:p
  • joCkero

    #19 | joCker

    2008-09-21 14:15:36

    Gdyby Activision troche sie wysililo, to by wpadli na pomysl lekkiego odswiezenia gry, cos jak Quake Live. Nastepnie sprzedawac jako dodatek.

    Ale to wszystko, to sa tylko marzenia.

    A wy, co byscie dodali do vCoD\'a? :)
  • reaktiv

    #20 | reaktiv

    2008-09-21 14:19:29

    \"to czemu potem na 6tkę przechodzić? \"

    ;/ nie zadawaj glupich pytan, prosze cie :D Toz to wiadome jest, ze bedzie przechodzenie z CODa na CODa, do momentu az Activision przestanie go \"tworzyc\".

    Activision podlapal polityke EA i tworzyc zaczal roczne CODy, niczym NFSy czy FIFY. Tak bedzie juz caly czas. Chyba ze zrobia naprawde wielkie gowno, ze nie bedzie dalo sie w to grac. Ale watpie, bo wiekszosc teraz to bedzie odgrzany kotlet, tylko ze w nowej panierce.
  • Blademaster

    #21 | Blade

    2008-09-21 14:27:04

    jeszcze graja, wiec droga wolna ;]
  • cow.sndstrm

    #22 | cOw.

    2008-09-21 14:32:24

    a co im to da? to ze nie kazdy kupi doddatek a akzdy kupi nowego cod\'a a co do reaktiva i gadka pomyslu od EA to powiedz mi czy zrobienie czegos nowego tj. 2WŚ na tym samym enginie + jakies efekty nowe i kilka pomyslow za 10 mln sprzedanych kopii przy czym gra kosztuje 100zl a na konsole 200+ itd. wiec beda robic bo to oplacalne:> co ich obchodzi scena gamingowa? to ze moze 1000 osob sie przerzuci z innej gry i bedzie gralo wiele godzin?
  • moazrt

    #23 | ammd

    2008-09-21 14:41:11

    czekam na cod5

    liczę, że to będzie cod1 z fajna grafiką.

    cod1,2>4

    zupełnie nie rozumiem dlaczego uo nie zyskało takiej popularności, imo to cod4 z poziomem trudności cod1 czy się mylę ? zaraz wyciągam pudełko, instaluję i napinam na mp_italy czołgiem ! : )
  • maXym

    #24 | AAA

    2008-09-21 15:19:18

    Baha próbuj tu, tu albo tu. Gdzieś musi działać bo sciagalem niedawno.
  • goLdi-_

    #25 | g0lden

    2008-09-21 15:25:49

    hmmm... stare dobre czasy :) jak się nadami całą mape przerzucało =) albo kamper show z thompsonem ;D i ten BAR... ajjjj ;D
  • baha

    #26 | baha

    2008-09-21 15:37:00

    dziekowa :)

    genialne to jest :)
  • voldo

    #27 | The_V

    2008-09-21 16:00:36

    dlugo czekalem na gre ktora bedzie wlasnie w realiach terazniejszych II wojna swiatowa nawet na pacyfiku to jus przeszlosc i powinni to pozostawic taka jest moja opinia. i zajac sie terazniejszoscia... nowe sposoby walki z terroryzmem nowe bronie wojna w iraku no cos nowego a nie cofanie sie do tylu.... a co do vcod rownie dobrze mozna wrocic do MOH:aa albo do q2 czy q1 kotr byly lepsze od swoich nastepcow
  • Forem

    #28 | f0rem

    2008-09-21 16:05:28

    A ja mam takie dziwne wrażenie, że im gra ma lepszą grafikę, tym gorsza jest jej grywalność. :S
  • virus~T

    #29 | virus~T

    2008-09-21 16:11:22

    cOw ma rację. Moim zdaniem idea grania w vCOD była by piękna, ale jak to napisał rml było by krokiem wstecz. Każdy z nas bardzo miło wspomina jedynkę i niech tak pozostanie, nie psujmy sobie miłych wspomnień. Nie warto oglądać się za siebie tylko należy patrzeć w przyszłość. Czy CoD5 czy 6 będzie miał dobry gamepaly czy nie osądzimy za jakiś czas. Kto będzie miał ochotę to się przeniesie. Zresztą mnie już męczą te kolejne numerki CoD5, CoD6, CoDX, bo jest to żerowanie na poprzednim tytule. vCoD był olbrzymim sukcesem i teraz każda nowa odsłona jedzie na jego świetnej opinii, wg mnie to źle, ale takimi prawami rządzi się marketing. Produkt się świetnie sprzedaje, wydajmy kolejną część o tym samym tytule i reklama już nie potrzebna. Produkt sprzeda się znakomicie. Pomyślcie co by było gdyby Call of Duty 5 nie nazywał się tak, a np.: I\'m Soldier: World at War. Czy ktokolwiek by się przejął, że Activision wydała kolejną grę z okresu II WŚ? Nie! Cała scena by pozostała na CoD4. Co było z Red Orchestra? (sorka jeśli przekręciłem tytuł) Gra była chwilę na rynku i wszyscy o niej zapomnieli. Gdyby nazywała się CoD3:RO, pewnie cała scena CoD2 by się na nią przeniosła. Gracze będą grać w ten tytuł, na który łożone są środki finansowe na LANy i nagrody jakie można na nich wygrać. O tym czy gra się stanie popularna, nie decyduje tylko świetny game play, ani wypaśna grafika, tylko $$. EOT

    IMO!
  • qzk

    #30 | qzk

    2008-09-21 16:23:48

    nie licz na to ;p
  • qzk

    #31 | qzk

    2008-09-21 16:24:46

    ściągniesz \"pro cfg\" i git :D
  • Forem

    #32 | f0rem

    2008-09-21 17:02:57

    Pro cfg nie załatwi tego, że twórcy skupiają się teraz na grafice i wodotryskach, a nie na grywalności. ._.
  • Garrow

    #33 | Garrow

    2008-09-21 17:09:09

    jakoś csowcy się postawili, to dlaczego my nie? ;>
  • cR1me

    #34 | cRIME

    2008-09-21 17:16:19

    to wtedy wszyscy graliby laserami, łatwymi szybkimi broniami bardzo mocnymi przebijającymi wszystkie ściany itp itd a gra byłaby dynamiczna i wymagająca dużo ale od komputera a nie gracza. vcod wymagał więcej od gracza a nie komputera i miał swój klimat :) był grywalny... II wojna światowa jest fajna :)
  • Garrow

    #35 | Garrow

    2008-09-21 17:16:59

    Chyba masz racje :D
  • Kombatant

    #36 | Kombatant

    2008-09-21 17:21:48

    Vcod nie jest juz gra komercyjna, a szkoda. COD4 tez tego nie uniknie i stanie sie jedna ze starszych czesci seri CODuty.
    Nowy cod zawsze bedzie lepszy i bedzie mial najwiecej sympatykow, tak jak Marek napisal \"Biznes is biznes\"

    Ciekawie bylo by zmierzyc sie na dawnville lub harbor i K@r@c!...

    ps.
    FM \"Nej, jag ar hardrockare\" ar nyficken, men JAG var bettre an han. Bast om det mp44 mitt kul :)
  • reaktiv

    #37 | reaktiv

    2008-09-21 17:30:55

    Napisz to po polsku ;sdsd
  • fantz

    #39 | +fantz

    2008-09-21 18:13:47

    wszystko sie moze zdazyc xD

    ogolnie to cod1&cod4 > cod2 - NAJGORSZY Z CODOW.

    ale nie mozna powiedziec ze cod4 < cod1

    cod1 to głownie aim, nie ma jakichs super akcji, gra jest raczej powolna.

    cod4 to raczej szybkie myslenie, odpowiednie decyzje podejmowanie na goraco.

    wiec obydwie gry sa super, ale prezentuja rozne style rozgrywki.
    osobiscie ? na chwile obecna fajnie by bylo znowu grac w COD1 :D
    ale mysle ze to tylko dlatego iz poprostu sie stesknilo za ta gra :>
  • qzk

    #40 | qzk

    2008-09-21 18:49:47

    mimo iż żartowałem ;p, przyznaje ci racje.
  • goLdi-_

    #41 | g0lden

    2008-09-21 19:48:15

    fantz ;D cod2 - najgorszy :) sam się nagrałeś w to i ogarniałeś troszke mój drogi :)
  • andrzejq

    #42 | platinium

    2008-09-21 19:54:46

    To zobaczymy za rok, który z Was cwaniaczki nie kupi CoD\'a 5 ; DDD

    Jaka jest \"Metoda na CoD\'a?\"
  • Dodawanie komentarzy dostępne jest jedynie dla zalogowanych użytkowników.
    Jeżeli nie jesteś jeszcze użytkownikiem eSports.pl, możesz się zarejestrować tutaj.
Komentarze pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu eSports.pl oraz serwisów pokrewnych, który nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych opinii. Jeżeli którykolwiek z postów łamie zasady, zawiadom o tym redakcję eSports.pl.
Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

4538 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.

Wybierz kategorie