Polska i WarCraft 3

Nasza reprezentacja przez ostatni okres przechodziła różne zmiany, Ci, którzy regularnie czytali nasz serwis mogli być na bieżąco z tymi informacjami. Jednak na pewno są też tacy, którzy nie czytali wszystkiego i nie wiedzą jak sytuacja przedstawia się obecnie. Dlatego postanowiłem spożytkować wolny czas i napisać trochę o tej naszej dzielnej reprezentacji. Postaram się Wam wszystko wyjaśnić od początku "sezonu".

Wszystko zaczęło się od zmian w strukturze, Fibiak, który zasiadał na stołku kapitana postanowił zmienić sposób głosowania, ponieważ były skargi, że są nie uczciwie wybierani kapitanowie. Kończyła wtedy się jego kadencja i nadeszła pora wybrania następcy, którym został DarKy. Było to ostatnie głosowanie na serwisie NW, ponieważ Drodo wraz z Kadetem ogłosili, że głosowania przenoszą, na replays.pl. Nowy kapitan w połowie kadencji do pomocy przyjął kolegę JoeBlack'a. Gdy skończyła się kadencja Darkiego postanowił już nie kandydować, ponieważ musiał zaliczać sesje i obawiał się, że nie ma wystarczająco czasu dla reprezentacji. Nowym kapitanem zostaje JB, który od razu przystąpił do działania. Przedstawił listę graczy, którzy dostąpili zaszczytu wyzwania kogoś o miejsce w POL-Teamie. Dzięki pomocy DrTauren[UF], który zorganizował cała drużynę mogliśmy zacząć grać w ENC

Następnie zaczynają się rozgrywki narodów w ClanBase: Nations Cup. Z tego, co się dowiadujemy od kolegi z redakcji Kr2y5i3k'a został zmieniony sposób gry, zrezygnowano z TeamBattle dodając jedną grę 2v2 i 4 gry solo. Umożliwić to miało pokazanie siły całej drużyny, a nie poszczególnych graczy. W poprzednim sezonie z starym systemem pokonaliśmy kraje takie jak: Chorwację, Hiszpanię, Estonię i najtrudniejszy mecz, jaki przyszło nam stoczyć z Niemcami. Mało, kto dawał nam szanse na wygranie tego meczu, jednak nasza nacja pod dowództwem Darkiego wygrała dość znaczący mecz z wynikiem 4:1, następnie ulegliśmy jedynie Norwegii.

Chwila ciszy i spokoju, aż organizatorzy CB:NC podają rozlosowane grupy i terminy spotkań. Cały turniej zaczyna się 23 kwietnia, a Polska znalazła się w naprawdę dobrej grupie. Jesteśmy w stanie powalczyć o wyjście z niej i granie o najwyższą stawkę. Przeglądając naszą grupę, czyli D można zauważyć, że jedynym rywalem, który jest w stanie realnie nam zagrozić jest Francja.

Czas zacząć grać. Nasza reprezentacja stanęła do boju już 27 kwietnia, gdzie przyszło jej zmierzyć się z Portugalią. Całą relacje z meczy przekazywał Wam snieGu, który przez dłuższy okres zajmował się tym właśnie pucharem. W planach pierwszy mecz miał odbyć się z Francja jednak odbywały się tam eliminacje do ACON5, więc mecz został przełożony. Portugalia osłabiona po jednej przegranej z nacją Słowenii, która spuściła im manto 0:5. Po paru godzinach podobna sytuacja, Polska wygrywa to spotkanie dość łatwy sposobem 4:0. I tym samym pniemy się do góry tabelki.

Nadszedł mecz z faworytem całej grupy D. Jedyna reprezentacja, która realnie była w stanie nam zagrozić. Francja posiada naprawdę utalentowanych graczy, takich jak: ToD , FaTc czy Shore . Jednak jak napisałem wcześniej, "... była w stanie ..." ponieważ to spotkanie przebiega pod dyktando Polaków, którzy wygrywają 4:1. Teraz nastroje i morale Polaków wzrastają.

Następny mecz odbywa się już 7. maja, a naszym przeciwnikiem jest Słowenia. Nie ma, co się łudzić nasi chłopcy mają dużą szanse na wygraną z dość wysokim wynikiem, morale naszych graczy są tak podniesione, że można powiedzieć idziemy jak "burza" i nic już nie jest w stanie nas powstrzymać przed wygraną, a na pewno nie Słoweńcy. Tak też się stało, szybki i łatwy mecz w wykonaniu Polskiej drużyny, wynik 4:1, następna wygrana, następne punkty i coraz mocniejsza pozycja lidera grupy.

Do następnej gry z naszą dumą staję nacja Brytyjczyków, a na czele ich reprezentacji Bond . Jednak nie ma, co się przejmować, są to na pewno gracze niższego pokroju niż Francuzi. W tej chwili nie ma już żadnego realnego zagrożenia, aby odebrać nam lidera grupy D. Tak, te słowa się potwierdzają, bo już za chwile POL-Team prowadzony przez Darkiego wygrywa spotkanie z wynikiem końcowym 3:1. Czy jest jakaś nacja, która potrafi nas zatrzymać w naszej grupie? Może okazać się, że to będzie Austria?

Spotkanie z wyżej wymienioną Austrią przypadło już na 20-tego maja. Nasi przeciwnicy mogą czuć się osłabieni, po trzech poważnych porażkach w ENC, jednak mają też dwie wysokie wygrane w tym turnieju, bo aż dwie po 5:0. Już tylko ten mecz dzieli nas od wyjścia z grupy i dostania się do 1/4 finałów. Nie było większych niespodzianek i całe spotkanie zakończyło się wynikiem 4:0. Teraz pozostało już czekać na wyłonienie pozostałych reprezentacji.

W między czasie rozgrywany był również drugi turniej z udziałem reprezentacji, tym razem był to European Nations Championship organizowany przez ESL, a pierwsze spotkanie przypadło rozegrać nam już 8-ego maja z Belgią. Zostaliśmy rozlosowani do grupy C, ale czy grupa C okaże się równie szczęśliwa, co D? Czas pokaże, a na razie wynik z Belgią ustalony. Polska wygrywa, co prawda nie było łatwo, ale udało się zwyciężyć 3:2. Następnym przeciwnikiem okazuje się Holandia

Z Holandią nie mieliśmy większych szans, bynajmniej tak się wydawało na samym początku. Po przedstawieniu składu reprezentacji nasze szanse wzrosły na realne. Nie pojawił się Grubby , którego tak wszyscy się obawiali, a już podczas spotkania było widać, że mecz jest wyrównany i mamy szanse na pokonanie lidera całego ewentu. TeRRoR i CasiN polegli, jedynie zwycięsko wyszedł z pojedynku Demon teraz cała nadzieja oparta była na grze 2v2, którą raczej powinniśmy wygrać i sLh bo to właśnie jego gra decydowała o wygranej. Jednak nasz zawodnik spóźnił się na mecz godzinie z hakiem, a przeciwnik nie czekając więcej postanowił wsiąść w/o. Holandia wygrała spotkanie 1:3

Następny mecz jest tak zwaną "ostatnią deską ratunku", z grupy wychodzą po dwie nacje, a tylko spotkanie z Rumunią dzieli nas od tego zwycięstwa. Przed spotkaniem Polska znalazła się w dość trudnej sytuacji. Naszemu kapitanowi JoeBlack'owi skończyła się kadencja i postanowił odejść. Spowodowane było to również częstym brakiem internetu, a co z tym idzie brak możliwości sterowania reprezentacją. Nasza reprezentacja na pewno mocno osłabiona staje do walki i jak się później okazało, ta walka była porażką. Przegrywamy spotkanie 2:3, ale to nie wszystko przez tą przegraną Rumunia wspina się na 2 miejsce w tabeli, a my odpadamy z dalszej gry w tym pucharze.

Jednak następne wydarzenie na pewno trochę odmłodziło naszą nacje. Poprzez głosowanie na replays.pl został wybrany nowy kapitan reprezentacji - Animator. i Darky, którzy już od pierwszego dnia swojej kadencji zaczęli poważne zmiany w całej strukturze POL-Teamu. Zaczęło się od przeniesienia forum reprezentacji z rep.pl na NetWars, gdzie zagląda większość graczy jak i sceny WC3. Następnym krokiem było odświeżenie strony i aktualizacja jej, wszystko zostało jak do tej pory spełnione. Nowi kapitanowie wyznaczył również kandydatów do reprezentacji, którzy mogli się o nią ubiegać poprzez wyzwanie kogoś już grającego. Ostatnim i chyba najważniejszym celem było i jest dokończenie CB:NC z jak największym sukcesem.

I można by powiedzieć, że już idziemy w dobrą stronę. Naszym przeciwnikiem w 1/4 finałów została Dania. Był to naprawdę mocny przeciwnik, a wygrana z reprezentacją Dani była sama w sobie sukcesem. Nam ten sukces był pisany, bo dokładnie 17-tego czerwca udało nam się to uczynić, wygrywając zapewniliśmy sobie już 4 miejsce w tej edycji, co jak na razie jest największym sukcesem reprezentacji. Wynik końcowy to 3:1 i awans do następnej fazy, w której spotkamy się z zwycięzcą pojedynku Holandia vs. Hiszpania. Jeżeli wygrałaby Holandia, która ma duże szanse będziemy mieli szanse na rewanż z rozgrywek ENC.

Teraz przed kapitanami naprawdę ciężkie zadnie, z którego mam nadzieje wyjdą zwycięsko, a razem z Nimi nasza reprezentacja, czego życzę z całego serca. Oby ten sezon okazał się sezonem Polaków. Niech nas popamiętają. W imieniu całego serwisu eSports.pl życzę powodzenia w dalszej części pucharu.

Podziękowania dla: kr2y5i3k, snieGu, trzyeM-, Animator. i Darky