Podsumowanie miesiąca: Czerwiec 2007
Czerwiec zapisze się na kartach historii szczególnie polskiej sceny jako miesiąc przełomowy. Wydarzenia, które składają się na tę okoliczność zapadną w pamięć na długo nie tylko graczom. Skoro w minionym miesiącu miały miejsce tak ważne wydarzenia, to aż prosi się o ich podsumowanie. Zarówno w naszym kraju, jak i za jego granicami działo się wiele. Że wspomnę chociażby o CoD2Cup.pl, EuroCupie czy niespodziankach w CQC. W Polsce najważniejszym wydarzeniem były oczywiście Mistrzostwa Polski, Europa emocjonowała się wspomnianymi EuroCupem i CODQCUPem. Niemniej szósty miesiąc roku 2007 można uznać za udany. Zapraszam na podsumowanie tego gorącego okresu.Już na początku miesiąca polskie drużyny sprawiły nam sporą niespodziankę. Rozgrywki oczywiście mniej prestiżowe, ale na sukces trzeba sobie zapracować. OpenCup CTF padł łupem polskich zawodników. Co więcej, finał to pojedynek dwóch klanów z naszego kraju! Rzadko zdarza się, aby chociaż do półfinału awansowały polskie klany, a tutaj w finale mieliśmy bratobójczy pojedynek. Life's Good i Underground Polish Soldiers walczyły o zdobycie jak największej ilości flag. Zwycięsko z tego pojedynku wyszli gracze ups (spotkanie zakończyło się wynikiem 7:9), ale obu drużynom należą się gratulacje. Mamy, Drodzy Państwo, najlepsze - nomen omen - zespoły CTF! Teraz już z górki - podbój OpenCupa S&D i na koniec triumf w następnej edycji EuroCupa.
Nie mniej prestiżowym turniejem od EC i OC jest szwedzki CODQCUP. Co miesiąc, począwszy od stycznia, ma miejsca każda kolejna edycja. I każda przyciąga komplet uczestników. Udział w nim biorą najlepsze europejskie ekipy - to wiecie. O tym, że w każdej edycji mamy reprezentantów naszego kraju także wiecie. A czy wiecie, że turniej organizowany przez szwedzki serwis callofduty.se oraz producenta podkładek - Qpad nam nie leży? W tych pięciu edycjach nie mogliśmy przebić się choćby do pierwszej ósemki. Niekiedy nasze drużyny przygodę z CQC kończyły w fazie grupowej. I tak było w majowej edycji CODQCUPa (wiele meczów, w tym finałowe, zostały rozegrane w czerwcu, stąd mowa o CQC #5). Było gorąco, oj było. I to bynajmniej nie z powodu wspaniałych wyników naszych klanów. Ale zajmijmy się aspektem sportowym (a raczej e-sportowym).
Najgorzej tę edycję będą wspominać zawodnicy First Line Soldiers. Ich występ nie napawał optymizmem. Zdołali rozegrać zaledwie cztery mecze. Po tych spotkaniach mogli skupić się na dopingowaniu swoich kolegów, przyglądając się rozgrywkom z boku. Fear Factory X-Fi (ówcześnie jeszcze jako ElitePlayers) zaszło już nieco dalej. Ale problemy kadrowe nie przekładały się na imponujące spotkania - wręcz przeciwnie, FF zatrzymało się na drugiej rundzie drabinki przegranych. To samo tyczy się graczy hax5. Ale majowy CQC w wykonaniu chociażby rzeczonej ekipy pokazał, że pukamy do europejskiej czołówki. Wszyscy na pewno pamiętacie ich spotkanie z Team Dignitas. Przegrane, ale rozegrane w bardzo dobrym stylu. Gdyby hax5 przygotowało się bardziej do tego spotkania (jak mówią sami gracze) spektakl mógłby być ciekawszy. W drugiej rundzie LB hax5 trafiło na crinkz. Bardzo emocjonujące spotkanie, które śledziło setki zakończyło się ostateczną wygraną crinkz, ale czy zawodnicy tego zespołu mogą czuć się mentalnymi zwycięzcami?
Po tym meczu wyszła na jaw bardzo niemiła sprawa. Po raz pierwszy w historii rozgrywek CODQCUP i nie po raz pierwszy w historii polskiego CoDa Polak został przyłapany na oszustwie. Każdy tę sprawę doskonale zna i pamięta, dlatego nie warto do niej wracać. Miejmy nadzieję, że inLove wybije sobie z głowy oszukiwanie i więcej występki na taką skalę nie będą miały miejsca w naszym kraju.
Nie sposób nie wspomnieć o triumfatorze całych rozgrywek. Nie wiem, czy znalazłbym przynajmniej procent graczy, którzy przed rozpoczęciem stawiali na Evolve-Gaming (teraz infusedGaming), a to właśnie Słowacy zwyciężyli w całym turnieju, w finale pokonując Dignitas bez straty mapy! Już niedługo okaże się, czy to nowa siła, czy jednorazowy wybryk. Bez względu na to, Evolve należą się gratulacje. Jak widać - można. Polskie klany powinny wziąć sobie to do serca.
Mania Grania 2007 i LAN Call of Duty 2 rozgrywany podczas jej trwania to jedno z większych wydarzeń czerwca. Ah, ileż przyszło nam czekać na taką imprezę. Ważne, że w końcu marzenie polskich graczy się ziściło. Eliminacje w Poznaniu oraz Zabrzu i wielki finał w Radomiu. Tak przedstawiał się grafik. Wedle oczekiwań, do trzech miast Polski zjechało bardzo dużo uczestników, właściwie nikogo z rozpoznawalnych ekip nie zabrakło. Największą popularnością cieszył się jednak turniej finałowy, rozgrywany w Radomiu. Zawody te miały w końcu wyłonić najlepszą drużynę w Polsce. I w czasie rozgrywek doszło do paru niespodzianek, jak chociażby mecz FLS vs. FF, z którego zwycięsko wyszedł pierwszy zespół. Słaba postawa crinkz, szczególnie po passie zwycięstw, szokowała. Złośliwi ludzie mówili, że przyczyną tak słabych występów na MG był brak jednego z podstawowych niegdyś zawodników...
Jednak najciekawsze spotkania miały dopiero się odbyć...
... ale się nie odbyły ze względu na problemy techniczne. Komputery, które służyły graczom podczas turnieju zawiodły i finałowe spotkania zostaną rozegrane przez Internet. LAN z finałami on-line? Takie rzeczy to tylko w Polsce. Cóż, nikt nie mógł na to nic poradzić, więc należy czekać na finałowe mecze. Na pewno będą emocjonujące. Dzięki tym rozgrywkom poznaliśmy nowe siły na polskiej scenie, przykładem może być double.HARD. Zawodnicy tej formacji godnie walczyli z najlepszymi i uświadomili sporej części obecnych, że w niedalekiej przyszłości będzie się trzeba z nimi liczyć. Jednak turnieje na Manii Grania pokazały inną, bardzo ważną rzecz. Widać, jak duże jest zapotrzebowanie na większe imprezy w naszym kraju. LAN w Radomiu uświadomił wszystkim, że scena Call of Duty w Polsce istnieje i, co ważne, ma się dobrze! To należy traktować za sukces. Pytanie tylko, czy ponownie będziemy musieli czekać tyle czasu na tak duży turniej?
Przejdźmy dalej. EuroCup a dokładnie jego piętnasta edycja. Tym razem bez Polaków. Miejsce dla polskiego klanu wśród elity to sprawa dyskusyjna, choć szczerze przyznam, że liczyłem na jeden slot. Pamiętam to oburzenie, gdy okazało się, że naszego zespołu zabraknie. Tym bardziej, że w EC XV udział brały drużyny uważane za słabsze o dwie klasy od czołowych polskich ekip. Przegraliśmy z układem? :)
Choć rozgrywki w ramach Pucharu Europy jeszcze się nie zakończyły już teraz możemy pokusić się o ich podsumowanie. Na początku trzeba zaznaczyć bardzo, ale to bardzo słabą dyspozycję finalisty poprzedniej edycji. Chłopaki z Serious Gaming od jakiegoś czasu (dokładnie od odejścia solza) nie mogą się odnaleść, a mecze w EC XV potwierdzają tę tezę. Miłą niespodzianką są występy defusekids i Team Impact. Dwie formacje w play-offach radzą sobie całkiem nieźle i już niedługo możemy być świadkami sporej sensacji. Mówiłem przed chwilą o słabej formie Holendrów, ale obrońcy tytułu także nie spisali się szczególnie. Team Dignitas zdołało co prawda wyjść z grupy, ale już w następnych meczach nie było tak różowo. Najpierw porażka z świetnie dysponowanymi Finami z Logitech.fi, a póżniej porażka po zaciętym boju z Tek-9. Z jednej strony to dobrze, bo sprawa pierwszego miejsca jest nadal otwarta. Złotego medaliste poznamy niebawem. Na placu boju pozostało już niewiele zespołów. Mój typ to Logitech.fi, na kogo stawiacie Wy?
Na koniec danie główne w tym miesiącu, czyli Mistrzostwa Polski Call of Duty 2. Ileż to wspaniałych spotkań odbyło się w ramach CoD2Cup.pl. Wszystkie liczące się zespoły w Polsce wzięły udział w walce o miano Mistrza Polski. Faza grupowa przebiegła spokojnie, bez niespodzianek. O większe emocje także było trudno. Prawdziwe święto nadeszło wraz z fazą play-off. Od początku na mistrza były kreowane dwa klany: hax5 i Fear Factory. I te zespoły spotkały się w finale, ale najpierw drabinki wygranych. Tam, po epickiej batalii, bardzo emocjonującym (na pewno ciekawszym, niż wielki finał) spotkaniu zwyciężył hax5 13:11 na mapie mp_dawnville. Nie każdy był w stanie przewidzieć taki rezultat. Od tego momentu to większości stawiano na hax5, tym bardziej, że do zwycięstwa potrzebna była wygrana na jednej mapie. Na swojej mapie (mp_carentan) drużyna ta czuła się pewnie i mało kto mógł jej zagrozić "u siebie". W końcu przyszedł czas na wielki finał (w między czasie FF rozprawiło się z FLS).
O tak, możemy mówić tu o sporej sensacji. O ile wynik na pierwszej mapie (Burgundy) nie mógł dziwić, tak rezultat na mapie przeciwnika szokował. Zawodnicy Fear Factory X-Fi kontrolowali przebieg spotkania i ani razu nie pozwolili wyjść na prowadzenie przeciwnikom. Wiele mówiło się o tym spotkaniu przed jego rozpoczęciem i bardzo dużo mówiło się po jego zakończeniu. Wiele osób twierdziło, że FF odniosło zwycięstwo dzięki cRxowi (w finale zagrał w FF pod nieobecność niCkela), który w tym meczu był najlepszy na serwerze. Niezależnie od tego zespoł WAFFENSSa zasłużył na złoty medal. Najbardziej szczęśliwy może być multiklan Fear Factory X-Fi - nowa dywizja, pierwszy mecz i od razu mistrzostwo Polski. Huh, każdy chciałby mieć takie wejście.
Brązowy medal przypadł FLS Gaming, który po odsunięciu crinkz wskoczył na ich miejsce. Ogólnie CoD2Cup.pl sprawił wielkie poruszenie na polskiej scenie. Po "suchym" okresie wreszcie turniej, którym emocjonował się cały kraj. Pytanie, czy w niedalekiej przyszłości przyjdzie polskim klanom rozgrywać podobne zawody. Czy polska scena ponownie będzie tkwiła w maraźmie? To już temat na osobną dyskusję.
W ten sposób doszliśmy do podsumowania. Jak widzicie, w tym czasie działo się dużo. Mam nadzieję, że następne miesiące będą obfitowały w jeszcze większe sukcesy polskich teamów. A okazji będzie kilka. Czy Polacy zdołają wykorzystać tę szansę i wreszcie pokazać, że należy się z nami liczyć? Zobaczymy. Różni ludzie w różnych miejscach mówili, że w Polsce idzie lepsze. Dopiero następne tygodnie pokażą, czy mieli rację. Do usłyszenia za miesiąc.
Powyższy tekst jest subiektywną opinią autora i nie jest oficjalnym stanowiskiem serwisu eSports.pl
#0 | Lucas
2007-07-07 00:22:29
#0 | Onion
2007-07-07 00:35:21
GJ Pioti:) Next dluzszy tekst to relacja OOF;]
#0 | Spider
2007-07-07 00:36:58
#0 | Exil
2007-07-07 00:41:26
gj Pioti
#0 | reaktiv
2007-07-07 00:57:59
#0 | g4M_-
2007-07-07 10:17:49
gj pjotji :p
#0 | marikkkk
2007-07-07 21:21:36
#0 | sACRUM
2007-07-07 22:33:06
#0 | cOw.
2007-07-09 02:49:06
#0 | poiZon
2007-07-09 16:36:47
#0 | EHEHEH|Szturmowy:>
2007-07-09 23:34:52
#0 | endriu_
2007-07-10 22:24:07
#0 | crx
2007-07-10 23:48:13
#0 | marikkkk
2007-07-11 00:32:26