PGSchris: każdy z nas woli wygrywać
Witaj Krzysiek! Niedawno rozpoczęły się wakacje, które dla większości z nas są czasem wolnym - jak jest z tym u Ciebie?Tydzień temu zacząłem urlop, a więc mam teraz trochę czasu wolnego od pracy - sezon artystyczny zaczniemy spowrotem w sierpniu. Odpoczywam, imprezuję, spotykam się ze znajomymi... No i oczywiście spędzam trochę czasu przy ćwiczeniu i przygotowaniach do wszelkich turniejów. ;)
No dobra, pogadajmy trochę o e-sporcie. Dlaczego postanowiłeś przejść do PGSPokerStrategy.cc?
Przejście do PGSPokerStrategy.cc oznacza dla mnie wejście do świata profesjonalnego gamingu (w pełnym tego słowa znaczeniu), który otwiera nowe możliwości i daje wiele korzyści. Generalnie będę robił to co robiłem, tylko teraz jakby pod mecenatem.
W wywiadach często podkreślałeś, że Too Fast Clan to Twoja druga rodzina. Nie żal Ci było ją opuszczać?
Tak jak już wiele razy wspominałem w różnych rozmowach / oświadczeniach, jeśli chodzi o mój stosunek do Too Fast Clanu - nic się nie zmienia, poza tym, że moje osiągnięcia idę teraz na inne konto. Nie mam zamiaru izolować się nagle od kogokolwiek - przyjaciele zostają przyjaciółmi. :)
Od lewej: TFCcrazy, TFClecho, Wilda'Matador, Wilda'Majs, PGSchris i TFCXeno.
Jak sądzisz w jakim kierunku będzie podążał TFC po Twoim odejściu?
Xeno i lecho będą zapewne startowali w eventach z Need for Speed Carbon, a wszyscy pozostali czekają nadal na NFS ProStreet i cud, aby okazał się hitem na miarę NFS Underground.
Jak na razie jesteś jedynym graczem sekcji NFS w PGS. Czy to się zmieni?
Tego nie wiem - czas pokaże. Wszystko zależy od decyzji zarządu teamu.
A kogo Ty widziałbyś ewentualnie w szeregach PGSPokerStrategy.cc?
W sumie to Łukasz "lecho" Leśniewski byłby dobrym kandydatem - pokazuje się ostatnio z doskonałej strony na scenie Need for Speed. Ale tak ogólnie to trudno powiedzieć, bo ja nie mam w tej sprawie zbyt wiele do powiedzenia - nie ode mnie to zależy.
Mógłbyś zdradzić nam co daje Ci przynależność do najpotężniejszego multiklanu w Polsce?
Niestety jestem w kontrakcie zobowiązany poufnością, więc nie mogę zdradzać szczegółów.
W takim razie w jakich okolicznościach dostałeś propozycję gry pod banderą PGS?
Pierwsze rozmowy ogólnie o klanach / sytuacji Need for Speeda w Polsce itd. odbyły się przy okazji Hannoweru i Samsung Electronic Championship 2007. Natomiast już tak na poważnie podeszliśmy do tematu jakiś miesiąc (może minimalnie więcej) temu. No a jak wiemy oficjalną informację można było przeczytać 22 czerwca.
Znasz jakiś graczy ze swojego nowego "domu"? W sumie z ekipą CS-a jeździłeś wspólnie na World Cyber Games, SEC... Jacy nasi mistrzowie Świata są prywatnie?
Chłopaki z CS-a to kapitalna ekipa, bardzo mile wspominam wszelkie wyjazdy z nimi na turnieje. Poza tym z graczy znam jeszcze Paladyna i Kartka (chociaż nie tak długo jak CS-owców). Co tu dużo mówić - sami fajni ludzie. ;)
Pamiętasz może jakąś zabawną sytuację z ich udziałem?
Jedyna śmieszna sytuacja jaka mi przychodzi do głowy, to z SEC 2007 z udziałem Kartka i Terrora. ;) Podczas mojej rozmowy na stołówce z graczami Need for Speed z Niemiec, gdy podeszli do nas do stolika, oczywiście ich przedstawiłem mówiąc po angielsku. Lecz gdy chciałem przedstawić Niemców Kartkaowi i Terrorowi... Zapomniałem się i nadal gadałem po angielsku "do swoich", patrząc im w oczy. ;D Po kilku chwilach zorientowałem się co robię i efekt był taki, że Terro spytał się mnie "Krzychu, czy Ty coś piłeś?". ;)
Pozostawię to bez komentarza. ;) Na swoje sukcesy musiałeś ciężko pracować. Czy po przejściu do PGS zmienisz podejście do grania?
Nie - nadal jestem tym samym Chrisem. :) Nadal mam zamiar pracować na siebie i dawać z siebie wszystko. Nikt nie jest w stanie przewidzieć efektów. Raz się wygrywa, raz przegrywa - oczywiście każdy z nas bardziej lubi to pierwsze, ale czasem jesteśmy bezradni na los.
Więc granie traktujesz już jako pewną pracę czy nadal zabawę?
Jako pasję, z której odnoszę korzyści. Ze względu na to, że jestem coraz starszy, granie będzie "teoretycznie" coraz większą stratą cennego czasu, w którym powinienem się zająć swoją pracą / życiem / rodziną itd., dlatego cieszę się, że poza elementem przyjemności z gry i realizacji swoich marzeń jest też element, który sprawia, że ten czas nie jest zmarnowany.
Koncerty, granie, nauka... Starcza Ci czasu na odpoczynek?
W czasie wolnym tańczę, spotykam się ze znajomymi, trochę poimprezuję. Generalnie staram się aktywnie spędzać czas, a nie tylko przed komputerem. Jednak najlepszym odpoczynkiem jest sen - czasem chciałoby się go więcej, ale... teraz mam wakacje / urlop - więc może nadrobię nieco. ;)
Krzysiek - drugi od prawej w chórze - oraz jego zespół (i nie chodzi tutaj o PGS).
Jak na wiadomość, iż jesteś profesjonalnym graczem i mistrzem Europy reagują Twoi znajomi z pracy? Wspominałeś im w ogóle o tym? ;)
Oczywiście wiedzą, kibicują mi i trzymają kciuki. ;) Szefowa nawet czasem idzie mi na drobne ustępstwa gdy szykuje się wyjazd na turniej, tak więc jestem im wszystkim bardzo wdzięczny.
A miałbyś coś przeciwko temu, gdyby internauci zaczęli nazywać Cię wirtualnym Kubicą?
Kubica jest jeden i chwała mu za to. :) Ja osobiście również jestem jego fanem. "Wirtualny Kubica" to raczej nagłówek do artykułu prasowego. Wolę zachować swoją osobowość jako Chris.
23.06 odbył się Cybercup 2007. Jakie jest Twoje zdanie o nim?
Lubię Cybercupy (chociaż poprzedni przegrałem). To bardzo fajna, otwarta impreza dla wszystkich chętnych. Zawsze dobrze zorganizowana przez ekipę Heyah Logitech Cybersport, cenne nagrody, a więc jest o co powalczyć. Generalnie na plus. :)
Ten jednak wygrałeś - trudno było?
Bardzo trudno. Zwłaszcza finał należał do jednego z najcięższych jakie ostatnimi czasy grałem w Polsce. Mój przeciwnik finałowy, TFClecho, był fantastycznie przygotowany i wszystko wskazywało na to, że wygra ten turniej (dzień wcześniej podczas treningów online przegrałem z Łukaszem większość meczy). Wyszło jak wyszło, a odległość na mecie mówi sama za siebie.
PGSchris udziela wywiadu podczas Cybercupa 2007.
Ostatnio mamy prawdziwy boom LAN-ów z Need for Speed Carbon. Jak myślisz, czym to jest spowodowane, że nagle kalendarz gracza jest tak zapchany?
Osobiście bardzo się cieszę, że w tym roku na tylu eventach pojawił się NFS Carbon. Jak najbardziej jest to dobre dla promowania tej gry, no i oczywiście gracze mają dzięki temu więcej motywacji aby ćwiczyć, bo po prostu więcej nagród można zgarnąć. Pociąga to za sobą większą rywalizację - uważam, że to bardzo dobre zjawisko. Bo póki nie możemy liczyć na więcej turniejów światowych, to fajnie, iż w Polsce się tyle dzieje.
Skoro już jesteśmy przy turniejach - do jakich zamierzasz się w tym roku przygotowywać?
Przede wszystkim oczywiście World Cyber Games - to ten event jest moim głównym celem. Natomiast będę chciał też się jakoś w miarę dobrze pokazać na Mistrzostwach Polski NFS Carbon oraz Heyah Logitech Cybersport, aby też coś powalczyć. Jednak co poza tym to się jeszcze okaże. Teraz zbliża się LAN4FUN WorldGamers 2007 i pojawię się tam jako reprezentant PGSPokerStrategy.cc, by wziąć udział w tym evencie. Ale jakoś specjalnie nie będę się do niego przygotowywał. ;)
W kim upatrujesz swojego głównego rywala na przyszłość?
Jest wielu graczy, którzy jeżdżą na bardzo wysokim poziomie i każdy z nich jest na pewno godnym przeciwnikiem. Z samej polskiej sceny to zdecydowanie najcięższym rywalem na chwilę obecną jest Wilda'Adre, który doskonale jeździ i jest pracowity. Ale nie lekceważę nigdy żadnego przeciwnika, a zwłaszcza z czołówki polskiego Need for Speeda.
A jeśli przyszłoby Ci pojedynkować się na światowym finale WCG, to kogo i dlaczego obawiałbyś się najbardziej?
Jeśli miałbym wymieniać to: Virtus.proAlan i MrRASER, H2KSteffan, QuidxCaesarTFT, SpeedNG, mouz.n1ce, a także aTTaXsliver i crovex - Ci wszyscy gracze reprezentują naprawdę wysoki poziom i każdy z tych meczy byłby bardzo trudny.
Był może w przeszłości jakiś gracz, do którego czułeś wielki respekt i chciałeś się w pewnym stopniu na nim wzorować?
Zawsze szanowałem LXBobasa, który po Need for Speed Underground 2 opuścił scenę NFS-a i w ogóle wyjechał z Polski. Był moim największym rywalem gdy zaczynałem przygodę z e-sportem na WCG 2004. To był jeden z największych talentów NFS jakie znałem.
Może niegrzeczne pytanie, ale którą przegraną zapamiętałeś najmocniej?
W sumie jeśli patrzeć pod kątem przegranego meczu, to najbardziej żałuję przegranej z Koreańczykiem w półfinale WCG 2004, bardzo to przeżywałem itd. Natomiast równie ciężko mi było (a może nawet ciężej) na WCG 2006, gdzie nawet nie zdołałem pokazać co przygotowałem, bo ominąłem swoją dogrywkę i pożegnałem się z turniejem. Każda przegrana w jakiś sposób boli... tzn. - zależy na co się nastawiamy, ale generalnie każdy z nas woli wygrywać. ;)
Gra na maxa, z kultowymi już skarpetkami w tle!
Scena NFS się rozwija - najpierw Wilda D-Link, teraz PGS... Co dalej?
To, że multiklany zainteresowały się Need for Speedem to niewątpliwy sukces sceny polskiego NFS-a. Możemy mieć nadzieję, że przyczyni się to do wzrostu popularności tej platformy i poszerzy grono graczy oraz fanów. Co dalej? Sam nie wiem. Ważne aby nadal powstawało dużo klanów "nieprofesjonalnych", w których gracze mogą się rozwijać i zapoznawać ze światem online polskiego NFS-a.
Na sam koniec zdradź nam swoje odczucia odnośnie ProStreet, po tym co już o nim wiesz.
Gra zapowiada się bardzo ciekawie i co najważniejsze - EA pracuje nad nią już około dwa lata, więc będzie zapewne dobrze wykonana. Nowy engine, nowa koncepcja - zapowiada się rewolucja. ;) Z informacji, które już słyszeliśmy wiemy, że bardzo został rozwinięty tuning samochodów i ogrom kombinacji nas kompletnie zaleje. ;) Czy to dobrze? W sumie jeśli o mnie chodzi, to wolę być kierowcą niż inżynierem technicznym, ale i tak trzeba będzie się dostosować. Tak czy inaczej wierzę, że EA wyda naprawdę dobrego NFS-a.
OK, dzięki za rozmowę - będzie banalnie, ale możesz pozdrowić kogo chcesz. :)
Pozdrawiam całą scenę Need for Speeda, oraz wszystkich, którzy trzymają za mnie kciuki i wspierają duchowo.
Wstęp | Wywiad z PGSchrisem