Ostatni taki turniej, NGL One 2008

Nieubłaganie zbliżają się finały LAN-owe, czwartego już sezonu ligi NGL One. Impreza ta od samego początku istnienia skupiała najlepsze zespoły Counter-Strike'a w Europie. Nigdy nie brakowało wielkich emocji, ciekawych spotkań i sporych pieniędzy. Niestety zapowiadana przeze mnie impreza będzie ostatnią z tego cyklu. Osoby odpowiedzialne za organizacje tego widowiska zdecydowały nie wspierać dalej rozgrywek w naszą ukochaną grę. Obecnie nie do końca jasne są przesłanki skłaniające włodarzy ligi do podjęcia takich kroków. Nie wiadomo również czy i jaki ewentualnie tytuł ma zająć nowo powstałą lukę. Nie będę się jednak dłużej zajmował tym problemem.

Wróćmy do tego, co nas aktualnie powinno najbardziej interesować, czyli finałowe rozgrywki. Tradycyjnie wezmą w nich udział cztery najlepsze zespoły, wyłonione na drodze internetowych kwalifikacji. W tym roku pomiędzy 22 i 24 lutego w berlińskim WebTower zjawi się 20 śmiałków, gotowych zaciekle walczyć o każdą rundę. Ich starania zostaną sowicie wynagrodzone, łączna pula nagród opiewa na niebagatelną sumę 35 tys. dolarów. Wszystko to ku ucieszę tłumnie zgromadzonych kibiców, zarówno na miejscu wydarzeń, jak i na całym świecie śledzących rozgrywki przez internet.

Nagrody
Terminarz

Historia

Europejskie rozgrywki z cyklu NGL One to rozwinięcie wcześniejszego projektu pod nazwą Netzstatt Gaming League. Podobnie jak obecnie, w tej wewnątrz niemieckiej lidze finały LAN-owe poprzedzały internetowe eliminację. Korzystając ze sprawdzonych rozwiązań, zaproszono do udziału najlepszych zawodników ze Starego Kontynentu. Pierwsza taka impreza odbyła się już w sierpniu 2006 roku, podczas Games Convention zorganizowanego w Lipsku. Wówczas najlepszy okazał się będący w doskonałej formie NiP. Zwieńczenie drugiej edycji odbyło się w zgoła odmiennym miejscu, w jednym z berlińskich kin. Tym razem po zwycięstwo, dość nieoczekiwanie, sięgnęli przybysze z mroźnej Finlandii reprezentujący 69N-28E. W ostatnim, trzecim już sezonie, rozgrywki powróciły na targi Games Convention. W takim otoczeniu najlepiej czuli się gracze fnatic, którzy pewnie sięgnęli po tytuł.



Ubiegłoroczni triumfatorzy z nagrodą w ręku/fot. Fragbite.se

Uczestnicy

fnatic
	Harley "dsn" Orwall Oscar "archi" Torgersen Patrik "f0rest" Lindberg Oskar "ins" Holm Patrik "cArn" Sättermon
Szwedzi z fnatic przyjeżdżają bronić tytułu zdobytego w poprzedniej edycji NGL One. Uważani są obecnie za najlepszy zespół naszego globu. Od dłuższego czasu grają na stałym, bardzo wysokim poziomie. Z drobnymi potknięciami zakwalifikowali się zarówno na finały omawianych rozgrywek, jak i Extreme Masters. Nie jest tajemnicą, iż ich prawdziwy potencjał uwidacznia się dopiero na LAN-ie. Niezaprzeczalną zaletą drużyny jest godna pozazdroszczenia stałość składu. Będą głównymi pretendentami do wygrania ostatniego sezonu niemieckiej ligi. Wiele wskazuję, że nikt nie będzie w stanie im przeszkodzić. Spotkania w czwartym sezonie NGL One 16:0 vs. CMAX.gg 16:3 vs. Gravitas Gaming 16:3 vs. mousesports 16:9 vs. Team Roccat 16:9 vs. SK Gaming 6:16 vs. mTw 16:12 vs. WooSai 13:16 vs. ALTERNATE aTTaX 13:16 vs. MeetYourMakers

Team Roccat
	Tomi "lurppis" Kovanen Niko "naSu" Kovanen Juuso "contE" Sajakoski Max "ruuit" Aspe Samu "plastE" Aalto
Również Finowie mają na swoim koncie zwycięstwo w tych rozgrywkach. W nieco innym składzie i jeszcze pod starą nazwą 69N-28E, ograli w finale wcześniej wspomniane fnatic. Podobnie jak wówczas, nie są stawiani w roli faworyta w konfrontacji ze Szwedami. W trakcie internetowych kwalifikacji musieli uznać wyższość rywali. Tomi "lurppis" Kovanen zapytany o turniej odpowiada - Spodziewam się dobrego turnieju, ostatnio nie było tam żadnych kłopotów, obyło się bez opóźnień. Miejsce do gry i komputery były wspaniałe. Co do turnieju, będzie bardzo ciężko zwłaszcza z uwagi na pojedynek z fnatic w pierwszej rundzie. Skupiamy się tylko na tym spotkaniu. Mam nadzieję, że uda nam się powtórzyć sukces z drugiego sezonu NGL One. Na tym etapie nie ma już słabych zespołów, mają wszelkie predyspozycje do odniesienia zwycięstwa. Nie należy również zapominać o dwóch pozostałych klanach. Spotkania w czwartym sezonie NGL One 16:0 vs. CMAX.gg 16:0 vs. MeetYourMakers 16:2 vs. WooSai 16:4 vs. SK Gaming 4:16 vs. mousesports 8:16 vs. ALTERNATE aTTaX 9:16 vs. fnatic 16:12 vs. mTw 15:15 vs. Gravitas Gaming

ALTERNATE aTTax
	Manuel "approx" Zeitz David "CHEF-KOCH" Nagel Benjamin "paN von Mulert Jan "moon" Stolle Roman "Roman R" Reinhardt
Reprezentanci ALTERNATE aTTax okazali się najlepsi podczas internetowych kwalifikacji. Niemcy od dawna prezentują doskonałą formę, gdy są na fali potrafią wygrać z każdym. W decydujących momentach najczęściej jednak zawodzą. Cały czas są o krok od wielkich zwycięstw, czy ten turniej okaże się dla nich przełomowy? Być może niedawno przeprowadzona drobna korekta w składzie pomoże im odnieść sukces. Z całą pewnością na finałach nie znaleźli się przypadkiem i będą walczyć o najwyższe laury. Dodatkowo pomocny może się okazać fakt, iż grają przed własną publicznością. Spotkania w czwartym sezonie NGL One 16:0 vs. CMAX.gg 16:0 vs. SK Gaming 16:3 vs. Gravitas Gaming 16:8 vs. Team Roccat 16:12 vs. mTw 16:12 vs. MeetYourMakers 16:13 vs. mousesports 16:13 vs. fnatic 14:16 vs. WooSai

mousesports
	Antonio "cyx" Daniloski Franz "gore" Burghardt Fatih "gobb" Dayik Manuel "tixo" Makohl Mohammad Navid "Kapio" Javadi
W przypadku mousesports występuje praktycznie identyczna sytuacja co u ALTERNATE aTTax. Tutaj również nie można zawodnikom odmówić posiadania wysokich umiejętności i doświadczenia. Zespół złożony jest z czołowych graczy w Niemczech. Jednak z jakiegoś powodu nie mogą przełamać się i zacząć zwyciężać na arenie międzynarodowej. Czy może nadarzyć się jeszcze lepsza okazja? Czas pokaże czy wykorzystają oni swoją szansę. Spotkania w czwartym sezonie NGL One 16:0 vs. CMAX.gg 16:4 vs. Team Roccat 16:6 vs. WooSai 3:16 vs. fnatic 13:16 vs. SK Gaming 13:16 vs. ALTERNATE aTTaX 15:15 vs. mTw 16:13 vs. Gravitas Gaming 16:13 vs. MeetYourMakers

Zawodnicy oraz publiczność podczas rozgrywek/fot. Fragbite.se

System rozgrywek to znana wszystkim podwójna eliminacja. Po przegranym pierwszym spotkaniu, drużyna spada do drabinki przegranych. Każde następne potknięcie skutkuje już pożegnaniem z imprezą. Aby wygrać mecz należy pokonać rywala na dwóch mapach.

Największe szanse na zwycięstwo ma fnatic. W tej pięcioosobowej maszynie wszystko działa idealnie. Jeśli taki stan rzeczy utrzyma się do czasu imprezy, nic nie będzie w stanie ich powstrzymać przed zdobyciem kolejnego tytułu. Pozostałe trzy drużyny mają wyrównane szanse. Gdybym musiał wybierać, to postawiłbym swoje pieniądze na ALTERNATE aTTax. Taki zakład jest jednak dosyć ryzykowny, forma Niemców bywa bowiem nierówna. Mousesports oraz Roccat posiadają w swoich szeregach równie utalentowanych zawodników. O zwycięstwie może przesądzić dyspozycja dnia i odrobina zwyczajnego szczęścia.

Finał NGL One zapowiada się znakomicie. Organizatorzy przyzwyczaili już nas do świetnej organizacji imprez, tym razem nie może być inaczej. W rozgrywkach o sporą gotówkę, biorą udział najlepsze zespoły z Europy. Możemy spodziewać się wielkich emocji i zaciętych spotkań. Naprawdę szkoda, iż jest to ostatni sezon rozgrywek w Counter-Strike'a. Zapraszam do śledzenia zmagań razem z eSports.pl.

Powyższy tekst jest subiektywną opinią autora i nie jest oficjalnym stanowiskiem serwisu eSports.pl