O Draco słów kilka

Dostosuj

O Draco słów kilka

Wszystko zaczęło się - zresztą jak dla większości polskich zawodników - od gry na serwerze NTC. Draco występował tam pod wieloma nickami. Jednymi z najstarszych były: (V)irus, (V)irus(PC), [M]Draco, później zaś Draco[VBK] oraz Draco[GD], aż wreszcie po wygranym turnieju OPów dołączył on do eR (ekipy Remontowej), grając tam z numerem 18 (eR18-Draco). Pierwsze sukcesy na rodzimej scenie pojawiły się właśnie w tamtym okresie, bowiem Krzysiek już w 2002 roku wygrał turniej 1vs1 NetWars, a trzeba przyznać, że w tamtym okresie turnieje te były niezwykle prestiżowe. W finale pokonał Macię, który był wtedy w czołówce polskich graczy. Później były kolejne turnieje m.in. w Energy Cafe w Krakowie w 2003 w którym to jednak Draco odpadł dość szybko. Jednak już w Elit Turnament udowodnił, że jest w czołówce polskich graczy pokonując w finale znajdującego się wtedy w szczytowej formie nG.Spawna (2-0). Jeszcze w tym samym roku, w grudniu, Krzysiek sięgnął po najwyższe laury w Lidze Zawodowców, pokonując tym razem Mario[VBK].

Swoją reprezentacyjną karierę, również rozpoczął w 2003 w meczu z Hiszpanią, w którym to rozprawił się łatwo z )BaasF( (2-0). W ciągu prawie trzech lat bronienia barw Polski, bilans spotkań Draco był wręcz nieprawdopodobny. Wygrał on bowiem 28 razy, doznając tylko 5 porażek! Jednak sama sprawa odejścia Krzysia z POL-A wywołała burze na polskiej scenie StarCrafta. Była ona spowodowana tym, jak argumentował on w serwisie NetWars.pl swoje odejście nie tylko z reprezentacji, ale również z klanu eR.

"Powodów odejścia z polskiej sceny jest kilka. Wymienię dwa główne. Pierwszy z nich to tegoroczna matura, na która trzeba poświecić sporo czasu chcąc się należycie przygotować. (...) Gdy jednak nie udawało mi sie stawić na meczu kilkakrotnie spotykałem sie z niemiłymi komentarzami ze strony kibiców. Nie raz mój poziom gry w takowych meczach być krytykowany, rzadko jednak wtedy ktoś dostrzegał, lub chciał dostrzec towarzyszące tym "spadkom formy" powody. Czasami potrzebna była jedna porażka, jeden zły dzień, aby wszyscy zapomnieli o tym nad czym pracowałeś przez ostatni rok. Szczególny żal czuje ostatnim czasy, kiedy po jednej z nieobecności zostałem dosyć ostro zwyzywany przez polska społeczność SC. Również ostatnim czasy napotykałem sie z niezbyt pokrzepującymi komentarzami choćby w replayach z gier. Po porażkach często szuka sie słów pokrzepienia, które umotywują do dalszej walki, gry. Śledząc polskie strony odnajdywałem cos przeciwnego. Na dzień dzisiejszy z przykrością mogę stwierdzić, ze jestem chyba bardziej doceniany poza granica a nie w swoim ojczystym kraju. Na podstawie wyżej wymienionych powodów i kilku, których nie poruszę publicznie, po 3 latach rezygnuje z reprezentowania POL~Teamu, odchodzę z eR i ostatecznie znikam z polskiej sceny. (..)"

W 2004 roku wygrał Warsaw Game Show (pokonując w finale sYsa) oraz zakwalifikował się wraz z KaziemWichurą i TomsOnem na światowe finały WCG (World Cyber Games) rozgrywane wówczas w San Francisco. Była to swoista lekcja dla Draco, który doszedł do 1/32 finału. Jednak nie sam wynik liczył się wtedy najbardziej. Polskim graczom, chodziło raczej o zdobycie międzynarodowego doświadczenia, niż walczenia o czołowe miejsca.

Jeśli chodzi o inne turnieje zagraniczne to warto na pewno wspomnieć o turnieju w Czechach w Rymarovie, w którym nasz reprezentant zajął pierwsze miejsce. Następnie był turniej w Pradze (PG Challegne) w którym zajął miejsce czwarte i ponownie turniej w Rymarovie (2k5 Summer Rymarov Lan), gdzie wygrał po raz kolejny. Szersza, europejska scena zaś, poznała go na WGT, gdzie grał na nicku SunShine. Zrobił tam ładne jak na tamte czasy staty, było to bodajże 50-0 (!). Następnie przez kilka kolejnych sezonów cały czas plasował sie w TOP 5 WGT, dlatego przez niektórych był uważany za gracza ladderowego. Również w ligach typu TLT, WSL, WDT zawsze plasował się bardzo wysoko.

W roku 2005, w czerwcu grał bardzo dużo na PGT (pod nickiem Draco.O), gdzie szło mu całkiem nieźle. Razem z Pj plasowali się wtedy najwyżej spośród tzw. "foreignersów", jako jedyni znajdowali się w TOP 32. Właśnie po graniu w tamtym sezonie, coraz częściej był rozpoznawany w Korei przez sporą ilość tamtejszych graczy. Pokonał nawet kilku sławnych pro-playerów. Na uwagę zasługuję na pewno bilans z Iloveoov (4-3). Poza tym w roku 2005 zajął drugie miejsce w TANL #2, przegrywając w finale z Schnibl0rem.

Jeszcze pod koniec tego samego roku Draco reprezentował już barwy mYm, jednak historia jego nicka jest również godna zaprezentowania. Należał on bowiem do najsłynniejszego chyba klanu [pG], który w wyniku burzliwej historii został przekształcony chwilowo w klan ToT (Templars of Twilight), po krótkim czasie okazało się jednak, że przywrócenie pierwotnej nazwy teamu było niemożliwe. Później Draco był członkiem eSu za czasów jego świetności, gdy w składzie był jeszcze Assem i Blackman. Nastepnie eSu przekształciło sie w aNc, gdzie w składzie znajdowało się również wielu znakomitych graczy (m.in. TomsOn, Stinger czy sYs). Oczywiście nie można też nie wspomnieć, że od 3 lat Krzysiek należy do koreańskiego klanu Nal, gdzie dostał się grając na serwerze West.

Rok 2006 wyniósł Draco na wyżyny. Nadal aktywnie uczestniczył w rozgrywkach PGT (pod nickiem Korea2006), jednak prawdziwą sławę przyniosło mu dopiero dojście do półfinału AmeriCup 2, gdzie zdetronizował go znany na całym świecie, kanadyjski gracz Testie. Później były znakomite występy wraz z klanem mYm w lidze SCCL, gdzie w finale o włos przegrali z ToT (2-3). Największy jednak sukces nasz rodak osiągnął niedawno, bo 1 kwietnia, kiedy to rozprawił się w finale ligi TANL z znajdującym się ostatnio w genialnej formie Mondragonem (5-2!). Cały świat skierował oczy na Draco. Nikt nie mógł wyjść z podziwu przepięknej gry Polaka. Sam Mondi stwierdził nawet, że w dniu finału był on nie do powstrzymania! Wreszcie po latach treningów przyszedł dzień triumfu, dzień, którego tak bardzo Draco oczekiwał.

A co dalej z jego karierą? Jak sam przyznaje najważniejsza dla niego jest w tej chwili matura, jednak po niej w planach ma wylot do Korei, żeby tam walczyć z najlepszymi już nie tylko o satysfakcję, ale i o potężne pieniądze. Przed dwoma tygodniami oficjalną zgodę na jego wyjazd wyrazili już rodzice, więc chyba nic nie stoi na przeszkodzie by stać się najlepszym nie tylko w Europie, ale na świecie! Czego wszystkim fanom, a przede wszystkim samemu Krzysiowi życzę!

Strona główna | O Draco słów kilka

KomentarzeKomentarze

  • Dodawanie komentarzy dostępne jest jedynie dla zalogowanych użytkowników.
    Jeżeli nie jesteś jeszcze użytkownikiem eSports.pl, możesz się zarejestrować tutaj.
Komentarze pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu eSports.pl oraz serwisów pokrewnych, który nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych opinii. Jeżeli którykolwiek z postów łamie zasady, zawiadom o tym redakcję eSports.pl.
Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

3259 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.

Wybierz kategorie