1. W jaki sposób narodziła się idea portalu esp.pl?

- Dawno, dawno temu serwis esports.pl tworzyło kilka osób, które obecnie są w zarządzie klanu Aristocracy. Chcieli zrobić z esports.pl "centrum turniejowe w Polsce", które zajmowałoby się organizowaniem dużych imprez e-sportowych na terenie naszego kraju. Na szczęście, a może niestety plan ten umarł, a skorzystałem z tego ja. Postanowiłem zrobić polskie ESReality, serwis prowadzony przez graczy dla graczy, zero modow, map z lvl, czy najnowszych modeli. Początki były kiepskie... nie miałem nic, oprócz planu w głowie. Wtedy z pomocą przyszedł mroczny lecho, który powiedział, że zna kogoś kto byłby zainteresowany pomocą od strony oprogramowania serwisu. Tak poznałem kobiego, który do dzisiaj jest u mojego boku i razem ze mną zarządza serwisem. To miało miejsce podczas wakacji 2002 roku, a otwarcie miało miejsce 02.03.03, więc dopiero po 8 miesiącach.

2. Czy trudno było zrealizować ten pomysł, i czy dużo było osób chętnych do pomocy przy jego realizacji?

- Tak jak już mówiłem, na początku byłem tylko ja i mój plan. Pierwszy o esports.pl dowiedział się lecho, a potem kobe. Wszystkie prace to właśnie zasługa jego i moja. Od czasu do czasu prosiliśmy o opinie osoby, które obecnie są adminami na naszej stronie. Nerwów dużo straciłem podczas tworzenia tego serwisu, ale uważam, że było warto. Nie raz wkurzając się na kobego mówiłem "jeśli na jutro tego nie zrobisz, to odchodzę, a ty kończysz to sobie sam" :).

3. Dlaczego w ogóle zdecydowałeś się na stworzenie takiego portalu?

- Odpowiedź jest prosta, chciałem zrobić cos dla sceny i myślę, że mi się udało :).

4. Co sądzisz o dotychczasowych sukcesach portalu (newsy, liga)?

- Jeżeli chodzi o jakość tekstów, czyli newsy, kolumny i artykuły, myślę, że stoją one na wysokim poziomie, newsy na przykład są dużo lepsze niż na ESReality i jestem tego pewien na 100%. Oczywiście było kilka wpadek kiedy to newsy wyglądały tak: "Fajny wyfiad ; -> [ tótaj ]" ale to się zdarza :). Jeśli chodzi natomiast o eCC, to myślę, że zakończyła się dużym sukcesem. Wiele osób mówiło, że na prawdę odwaliliśmy kawał dobrej roboty i ja również tak uważam. Na pewno będą kolejne edycje!

5. Jak myślisz, jaka będzie przyszłość esp.pl?

- Na pewno nie poprzestaniemy na tym co jest teraz. Będziemy się rozwijać i dążyć do doskonałości. Obecnie czekamy na kilka bajerów, które na pewno spodobają się wszystkim odwiedzającym nasz serwis :).

6. Ważne pytanie! Co sądzisz o e-sporcie w Polsce?

- Cóż, wszystko idzie w dobrym kierunku. Oczywiście jesteśmy trochę w tyle za krajami jak np. Szwecja, Rosja czy Niemcy, ale nie ma się o co martwić bo krajów takich jak Polska w Europie wymienić można jeszcze co najmniej 15, więc na pewno nie jest najgorzej, mimo tego, ze mogłoby być dużo lepiej. Na szczęście wszystko idzie w dobrym kierunku i za kilka lat sponsoring nie będzie takim egzotycznym słowem, jakim jest teraz.

7. Czy planowane jest szukanie jakiś sponsorów, np. na serwery do gry, czy też na ftp'a?

- Do tego nie potrzebujemy sponsorów, obie rzeczy które wymieniłeś będziemy mieli bez pomocy sponsorów. Serwer FTP jest już prawie gotowy, niestety jeszcze jakiś czas minie zanim będzie do publicznego użytku. Co do serwera do gier, ten też będzie, ale dopiero za jakiś czas, póki co trwają dyskusje pomiędzy mną, kobim a adminem serwera.

1. Jakie masz doświadczenie z pisaniem newsów (inne portale, czy coś takiego)?

- Wszystko zaczęło się od mojej stronki klanowej, gdzie pisałem "multinewsy" (wtajemniczeni wiedzą co to było :P), a że szło mi całkiem nieźle, załapałem się do www.q3arena.gry.wp.pl gdzie po kilku miesiącach pisania newsów i kolumn przeszedłem na esports.pl Dodatkowo jestem newswriterem na portalu Intra i Internetowym w mojej pracy - na brak miejsca do pisania nie narzekam.

2. O czym piszesz głównie na esp.pl?

- Na esports.pl piszę głównie o ProModowej scenie Quake 3 i o samym kiełku III generalnie. Do tego czasem offtopic i jakiś fun stuff. Można powiedzieć, że specjalizuję się w wywiadach (przepytałem min. zooma, klan the h00ligans, Lesia ... zrobiłem wywiad z kobietami grającymi w Q3 i CS ... ). Do tego kolumienki dotykające samego esportu.

3. Czemu zdecydowałeś się, na dołączenie do ekipy esp.pl?

- Decyzja padła na eSports z kilku powodów: kierunek portalu, jego zaplecze jakie może stworzyć. Nie bez znaczenia był sam skład piszących i tworzących portal. Poza tym zdecydowanie lepiej jest pisać o e-sporcie niż tylko o suchym Q3 ... jednym słowem w esports.pl mogłem rozwinąć skrzydła.
Tak na dobrą sprawę, to pisanie na esports.pl zawdzięczam lechowi - pogadałem z nim trochę, opowiedział mi o eSp.pl i od słówka do słówka zapytałem czy nie potrzebują takiego kogoś jak ja. Po kilku godzinach pojawił się igorek i tak już zostało: transfer ORG --> esports.pl - choć nie powiem - decyzję podejmowałem dość długo...

4. Co sądzisz o dotychczasowych sukcesach portalu (newsy, liga)?

- Portal ciągle się rozwija. Zdobył już sporą czytelnię i grono zwolenników. Ligi eCC były sporym sukcesem zarówno edycja Q3TDM jak i Q31v1. Skład piszących ludzi jest naprawdę znakomity, szczególnie wybija się scena Quake3: lecho, scR, Krypton, Lucas, sxl, igOR ... można tak wymieniać :)

5. Jak myślisz. Jaka będzie przyszłość esp.pl?

- Jeśli wypalą wszystkie projekty i pomysły będzie znakomicie. Nie wydaje mi się żeby portal esports.pl mógł zniknąć. Jedynym zagrożeniem jest widoczna dominacja Quake3. Może to doprowadzić do q3esports.pl czego osobiście bym nie chciał. Idea pierwszego polskiego łącznika scen różnych gier na razie się sprawdza. Portal trzyma swój poziom, stara się uniknąć większych wpadek - generalnie może być tylko lepiej. Kobe i igOR odwalili solidny kawał roboty!

6. Ważne pytanie! Co sądzisz o e-sporcie w Polsce?

- Esport w Polsce? Jako taki już istnieje przynajmniej w q3- gorzej z ProPlayers :) Jest sporo lig, turniejów, rozgrywek lanowych jak i ostatnie invite. Sporo się dzieje a ta cała otoczka to właśnie eSports. Ludzie cały czas rywalizują i mają z tego niezłą zabawę. A o byciu pro pisałem już w mojej kolumnie --> go 2 eSports.pl.

1. Jakie masz doświadczenie z pisaniem newsów (inne portale, czy coś takiego)?

- Moja przeszłość w tym kierunku jest bardzo długa. Zaczynałem pisać na ut.org.pl (już nie istnieje), gdzie opisywałem mapki i pisałem newsy z nimi związane. Później przyszedł czas na zmianę profesji i przeszedłem do Timib Q2 Page. Strona padła, więc zgłosiłem się do Get IT!!!, który też już zginął. Później razor przyjął mnie na org'a, gdzie spędziłem około roku. Chyba najlepszy rok mojego pisania, jednak co dobre szybko się kończy. Postanowiłem stworzyć własny serwis o grach fpp - www.gry-fpp.prv.pl, ale szybko mi się znudziło i przeszedłem do FPP, można powiedzieć, że zostałem zaproszony tam. Pełnię tam funkcje Site Corrector, czyli prościej mówiąc - pilnuje aby wygląd newsów, artykułów itp. części serwisu był dobry. Ewentualnie sam poprawiam błędy. Pisałem także dla kilku kącików w gazetach - FPP Zone oraz FPP Online, które ostatnio zostało zniesione ze Świata Gier Komputerowych bo zrezygnowano z płyt CD. Dostałem też kilka ofert od dużych polskich serwisów, jednak
zrezygnowałem :D.

2. O czym piszesz głównie na esp.pl?

- Newsy pisze o tym, na czym się znam - Quake3. Kiedyś pogrywałem dużo w Unreal Tournament, jednak nie jestem ostatnio w temacie. Nie omieszkam też poinformować o jakimś turnieju, którymi się dogłębnie interesuje. Mało kto już dzisiaj pamięta takie zabawy jak Frag4, Frag3, RazerCPL, które są klasykami turniejów. Dzisiaj jak się graczom o tym wspomni to, albo zrobią dziwną minę, albo nas wyzwą od lam.

3. Czemu zdecydowałeś się, na dołączenie do ekipy esp.pl?

- Wydaje mi się, ze taki serwis to w pewnym sensie szansa dla polskiego pro gamingu. Ekipa stara się jak może tworzyć serwis, organizuje turnieje a w planach kolejne atrakcje. Takie nasze rodzime ESReality. Dołączyłem także z powodu doborowej ekipy najlepszych redaktorów z wszystkich scen gier. W Polsce pro gaming to słowo, które raczej straszy sponsorów, na razie nikt nie ma zamiaru zabrać się za organizacje jakichkolwiek turniejów. Nawet CGLi już w Q3 nie ma, a jak wiadomo - były to najlepsze turnieje w historii polskiego Q3.

4. Co sądzisz o dotychczasowych sukcesach portalu (newsy, liga)?

- Nie wiem czy można mówić o jakimś spektakularnym sukcesie. Na razie udało nam się tylko zorganizować turniej w Q2 TDM i w Q3, a spowodowane jest to faktem, że redakcja głównie składa się z osób, które ta gra wciąga. scR, igOR, lecho, ja i sxl - złota piątka :). Do tego dochodzi jeszcze kreeg, matix i pro player zoom i już wiadomo, że prawie połowa aktywnych redaktorów to gracze Q3.

Newsy stoją raczej na bardzo wysokim poziomie, gdyby spojrzeć na konkurencyjne serwisy o konkretnych grach. Nie chce mówić kto pisze każde zdanie w innej linijce albo potrafi w jednym newsie napisać ponad 15 błędów ortograficznych - tutaj piszą tylko osoby, które się na scenie znają, mało przypadkowych redaktorów. Jednak nie można też od ludzi wymagać nie wiadomo czego - wszyscy to robimy za friko. Kolumn ostatnio brakuje, ale teraz taki czas, że koniec roku się zbliża i ludzie oceny poprawiają. Spodziewam się ruchu na serwisie w wakacje.

5. Jak myślisz. Jaka będzie przyszłość esp.pl?

- Przyszłość esp.pl? Serwis istnieje dopiero ponad 2 miesiące a już zrobił bardzo dużo. Liczy się próba połączenia fanów wszystkich scen gier komputerowych, a jak to się powiodło okaże się w wakacje. Wydaje mi się, że teraz trudno mówić o przyszłości serwisu. Będzie przede wszystkim nowy layout, pewnie już niedługo. Ubiegamy się od dwóch miesięcy o download i ostatnio sprawy się nasilają, wiec jest nadzieja. Przydało by się też kilku redaktorów do działów FIFA i W3. Czekam na zgłoszenia :) (ale się wożę:)).

6. Ważne pytanie! Co sądzisz o e-sporcie w Polsce?

- Już to kiedyś powiedział SweepeR, a ja to tylko powtórzę. E-Sports już istnieje, brakuje tylko pro-gamingu. E-sports to rywalizacja w gry komputerowe (zachęcam do odwiedzenia definicji sportu - http://wiem.onet.pl/wiem/00bdde.html). Pro-gaming wiąże się z korzyściami finansowymi za granie, a tego bardzo brakuje. Są turnieje, współzawodnictwo jest - tylko, że przy komputerze. Dlatego sport a pro znaczy profesjonalizm, jednak tego naszemu krajowi brakuje. Gracze zachowują się tak jak widać, czasami nie potrafią powiedzieć zwykłego "dziękuję" organizatorom za zorganizowany turniej. Jednak to jest Polska i nie ma się czemu dziwić, zawsze byliśmy za Europą. W pewnym sensie nie dziwie się sponsorom, że leją na to wszystko.

O e-sporcie sądzę tylko tyle - jest dobrze, choć mogło by być lepiej. Pro-gamingu brakuje i zabraknie jeszcze chyba przez kilka ładnych lat. Ale to wina nas samych i możemy spróbować to zmienić.

1. Jakie masz doświadczenie z pisaniem newsów (inne portale, czy coś takiego)?

- Przez około dwa lata pisałem newsy i kolumny na www.q3arena.gry.wp.pl, kiedyś pod xywką al1en. W trakcie miałem także przesiadkę na pół roku na www.urbanterror.pl, gdy grałem w klanie Urban Terror. No oczywiście wcześniej bawiłem się jeszcze w swoje własne stronki o grach, jednak to była czysta nauka - chociaż właściwie pisania można się uczyć całe życie.

2. O czym piszesz głównie na esp.pl?

- Głównie Warcraft3 lub UT2003 - staram się przybliżać informacje fanom tych gier, tak aby Q3 i C-S nie dominowały naszego serwisu. W końcu jest on nastawiony na eSports ogólnie. Musimy dbać o ogólny wizerunek i zachęcać do czytania nas wielu graczy przeróżnych gier.

3. Czemu zdecydowałeś się, na dołączenie do ekipy esp.pl?

- W sumie to nie była to decyzja spontaniczna. Wiele razy rozmawiałem z igOR'em o powstającym eSports.pl, gdy jeszcze nie można było wiedzieć jak będzie wyglądało. Można powiedzieć, że z dnia na dzień coraz bardziej się przekonywałem do idei takiego serwisu. Teraz, z perspektywy urzędowania tam już chwilkę sądzę, że dobrze zrobiłem zmieniając środowisko.

4. Co sądzisz o dotychczasowych sukcesach portalu (newsy, liga)?

- Myślę, że największym sukcesem jest bardzo wysoki poziom newsów. Oczywiście wiele nam brakuje do wyglądu gazety sportowej, jednak w porównaniu z większością serwisów o grach jesteśmy na plusie. Cieszy mnie wysoko trzymana poprzeczka, pozwala to wykształcić się na łamach strony wielu nowym redaktorom, którzy wcześniej nie zwracali zbytnio uwagi na estetykę redagowania i obiektywność. Dużym sukcesem są także turnieje eCC, które wypadły jak na w swoim czasie średnią popularność eSports.pl bardzo dobrze.

5. Jak myślisz. Jaka będzie przyszłość esp.pl?

- Myślę, że dochodzące powoli do istniejących skrypty php i przyszłe nowe funkcje strony, przyciągnął nowych użytkowników. Myślę, że niektórzy w końcu także powiedzą, że eSp jest ich domem - my chcielibyśmy stworzyć właśnie taką atmosferę w relacjach redaktor-czytelnik, by serwis dawał odczucie przytulnego zakątka sieci. Nie zaś jedynie suchego źródła informacji.

6. Ważne pytanie! Co sądzisz o e-sporcie w Polsce?

- Wszystko przed nami. Powoli musi zacząć dopływać do gaming'u kapitał polskich firm. Dopiero wtedy coś konkretnie ruszy z miejsca. Na razie musimy zająć się Europą, bo ja widać w wielu dziedzinach grania jesteśmy zacofani jak nasi rolnicy w stosunku do krajów Unii.

1. Jakie masz doświadczenie z pisaniem newsów (inne portale, czy coś takiego)?

- W sumie pisze już ponad dwa lata. Kroki stawiałem pisząc o Falloucie na starym WASTLAND, a następnie [Wasteland] (www.fallout.3d.pl) jeśli jesteś fanem serii, polecam). Obu tych serwisów byłem twórcą, [Wasteland] był już przedsięwzięciem dość dużym biorąc pod uwagę wymiar polskiej sceny Falla (miąłem pod sobą 15 osób). Poznałem odpowiednich ludzi, stałem się w miarę rozpoznawalny i trafiłem do e-zina Radiated, również poświeconego Falloutom (www.radiated.k7.pl). Była to generalnie rzecz dość dziwna, zaliczająca średnio dwa rozpady w miesiącu :), ale gdy wszystko działało, pisałem tam felietony o polskiej scenie Fallout Tactics. Pod koniec żywota zinu zaliczyłem także opowiadanie. W dwóch przypadkach tworzyłem także szatę graficzną. Miałem także krótki nieudany epizod jako rednacz tego przedsięwzięcia.

W międzyczasie wspólnie z kolegą stworzyliśmy Oficjalny Polski Serwis o grze Thief, który uzyskał aprobatę IM Group'u (późniejsza Cenega Poland). Tworzyliśmy tam w sumie praktycznie wszystko i to był kolejny etap w mojej karierze newsmakera, jednak wciąż nieco niszowy jeśli idzie o popularność.

W zeszłe wakacje, kiedy rozpocząłem grę w Q3, zainteresowałem się serwisem quake3.fpp.pl. Był on pierwszym portalem kwakowym, który poznałem, i zawsze chciałem być członkiem jego redakcji. Mimo wielu wątpliwości postanowiłem zaryzykować i się zgłosić - było to tuż przed paryska Lan Arena 7. Dostałem konto, zrobiłem coverage z tej imprezy. Musiał być dobry skoro przyjęto mnie na stale. Szybko zdobywałem kolejne awanse w hierarchii fpp.pl, dostałem własną kolumnę, która (nie chwaląc się) spotkała się ze sporą aprobatą ze strony czytających. Pisałem tam jeszcze jakiś czas i dorobiłem się statusu bodajże mastera. Zaczęły się zgrzyty między mną a resztą redakcji, bo nie chciałem dłużej mieć na głowie całej strony. Zdecydowałem się dołączyć do eSports.pl gdzie kadra jest stabilniejsza i szersza, ale mimo to jest dość okazji, by się wykazać. Wcześniej miałem tu wprawdzie status admina/redaktora, ale byłem raczej figurantem zajmującym się fpp.pl. Dołączyłem na dobre do eSp.pl, tkwię tu do dziś i pewnie jeszcze trochę popisze :).

Aha, byłbym zapomniał. "Zaliczyłem" także dwie strony klanowe - Wasted (drużyna FT, www.wasted.prv.pl) oraz soulKeepers (Q3, strony nie ma w necie :D. To było także swoiste przetarcie przed eSports.pl =]

2. O czym piszesz głównie na esp.pl?

- Zajmuje się wyłącznie pisaniem o Quake'u 3. Najczęściej pisze o scenach polskiej i rosyjskiej, ze względu na to, że najbardziej się nimi interesuje. Staram się przybliżać wydarzenia w naszych rodzimych ligach kwaka trójki, uważam ze to powinno mieć pewien priorytet. Polski gracz powinien wiedzieć, co dzieje się na jego własnym poletku. No i nasz sajt zwie się w końcu "eSports.PL" :)

3. Czemu zdecydowałeś się, na dołączenie do ekipy esp.pl?

- Jak już napisałem, wpływ na to miała biedna sytuacja kadrowa w q3.fpp.pl. Nie miałem dłużej chęci ani ochoty prowadzić strony sam, a praktycznie rzecz biorąc byłem drugim członkiem eSports.pl. Skierowałem więc kroki do tego serwisu, dysponował lepszym oprogramowaniem, w miarę funkcjonującym ftp i większą redakcją. To najważniejsze przyczyny. Oczywiście duże znaczenie miał także mój ogólnie lepszy kontakt z redaktorami eSports.pl (igOR, scR, kreeg, matix, fragmat1c, kobe, itd).

4. Co sądzisz o dotychczasowych sukcesach portalu (newsy, liga)?

- Hmmm... ciężko powiedzieć żebyśmy odnieśli jakieś sukcesy w dziedzinie newsów. W ogóle trudno mówić w tym o sukcesach. Natomiast mogę powiedzieć, że jakość tekstów na eSports.pl jest ogólnie dobra. Zdarzają się oczywiście zakalce w cieście, ale tak jest wszędzie, a my pod tym względem wyglądamy chyba najlepiej spośród polskich serwisów. Załoga, która jest, umie pisać. Szkoda tylko, że większość newsów dotyczy kategorii Q3 - chciałbym tu zwrócić uwagę na ospałość reszty redakcji. Ten serwis w końcu powinien traktować o ESPORCIE w Polsce, nie tylko o kwaku. Zabierzcie się więc trochę do pracy i dogońcie pod względem liczby pisanych newsów quake'owcow. Nie wierze, że na scenie CS, RTCW czy WC3 dzieje się mniej niż u trzylatków Q3... a może dobrym pomysłem byłoby rozpoczęcie regularnego pisania o StarCraft'cie? Wydaje mi się, że tak, bo jest to wciąż bardzo chodliwy i interesujący temat.

Jeśli idzie o ligi, to niewątpliwym sukcesem było to, że w ogóle je organizowaliśmy :) Przełamaliśmy tym samym swoisty monopol orga, a przykład TP.SA pokazuje, że dominowanie jakiejś gałęzi czegoś nie jest korzystne. Prezentowaliśmy inne podejście do organizacji i wydaje mi się, że jak na pierwsze dwa razy wyszło to zupełnie nieźle. Były oczywiście zgrzyty, ale jestem zdania, że z czasem będzie pod tym względem coraz lepiej. Kto wie, może doczekamy się jakiejś sezonowej ligi na eSports.pl? Tego szczerze mówiąc chciałbym najbardziej, dopiero zorganizowanie ogólnoscenowego, otwartego turnieju (co powiecie na megalige obejmującą swym zasięgiem WSZYSTKIE gry, o których piszemy + SC?), z którego ludzie będą zadowoleni, można nazwać prawdziwym sukcesem w dziedzinie organizacji - choć oczywiście wymagałoby to ogromnych nakładów pracy.

5. Jak myślisz. Jaka będzie przyszłość esp.pl?

- Jeśli do poziomu Q3 dorównają się piszący o pozostałych grach - mam na myśli głownie ilość i obszerność przekazywanych informacji - i ogólnie serwis zacznie działać zgodnie z nazwa, to może być ona świetlana :) Dużo pomógłby tu download, wszyscy dysponujemy ogromnymi zasobami dem i plików, których po prostu nie ma gdzie opublikować. To musi zostać załatwione w pierwszej kolejności. Poza tym, jak pisałem wyżej, marzy mi się otworzenie działu SC. Z pewnością nabiłoby nam to kilka dodatkowych tysięcy odwiedzin :D

Do tego wszystkiego powinna dołożyć się organizacja jakiegoś hiper-super-megaturnieju i zrobienie tego wszystkiego, o czym piszemy na admin forum. I będzie lajtowo =]

6. Ważne pytanie! Co sądzisz o e-sporcie w Polsce?

- A on w ogóle istnieje? Nie zauważyłem. Osoby, określające się mianem "pro-graczy" są wyzywane od ciot komputerowych i tego typu. Nagrody w naszych turniejach najczęściej nie przekraczają 1000 złotych. Na Zachodzie w większości gier także nie mamy nic do powiedzenia. Nasza scena jest pełna kłótni, niesnasków i waśni. Sponsorzy na pomysł wspierania klanu lub multiklanu reagują śmiechem. Czy w tej sytuacji można mówić o esporcie? NIE, zdecydowanie NIE. Esportu u nas nie ma, i nie będzie jeszcze długo, jeśli nie zmienimy podejścia do niego. Wszyscy i po kolei... od graczy, po organizatorów lig/turniejów aż po górną część łańcucha pokarmowego, czyli sponsorów.