Media - Gdy granie staje się pracą
W naszym pięknym kraju sport elektroniczny, nawet w wydaniu znakomitej większości graczy bądź też zespołów dominujących na swoich scenach, wciąż jest jeszcze bardziej zabawą, niż sposobem na życie. Jak każda reguła także i ta ma jednak wyjątki, które ją potwierdzają. Jeden z takich polskich wyjątków miał okazję zetknąć się ze światem najbardziej profesjonalnego podejścia do „grania w gry", jaki możemy sobie w chwili obecnej wyobrazić - Koreą. Niektórzy z Was już wiedzą, że mam tu na myśli Krzysztofa „Draco” Nalepkę. Jest on jednym z nielicznych, którzy mają prawo mienić się profesjonalistami. Dlaczego? O tym opowiedział Marcinowi Wężowi z serwisu Valhalla.plNawet najlepsze hobby uprawiane po przeszło trzynaście godzin dziennie zaczyna być nieco monotonne. |
Nie tak zapewne wygląda stereotypowy profesjonalny gracz, prawda? Mam tu na myśli stereotyp wspólny dla gwiazd esportu, ale też recenzentów i testerów gier - „grają, i jeszcze im za to płacą". W przypadku Draco przemęczenie treningami nie było jednak największym kłopotem - każdy z nas wiedział, co tak naprawdę kocha robić w swoim życiu i że słusznie się poświęca. Myślę, że piłkarz spytany o to samo pytanie odpowiedziałby w podobny sposób. Istotniejszą kwestią była bariera językowa i kulturowa oddzielająca Polaka od koreańskich kolegów. Oto, co na ten temat mówi sam zainteresowany: Ja musiałem przestrzegać wszystkich zasad wobec starszych, ale młodsi ode mnie już ich nie przestrzegali względem mnie. Dochodziło do jakichś sprzeczek.
Problem pojawia się, gdy tylko jedna ze stron przedstawia swoje racje, a druga nie ma nawet ku temu sposobności. Zawsze jest się na przegranej pozycji. Jedna osoba cię nie polubiła? Zacznie o Tobie wygadywać złe rzeczy, a ty mało tego że nie możesz się w żaden sposób bronić to nawet nie wiesz, co kto o tobie mówi stojąc dwa kroki od ciebie. To się udzieli kolejnym osobom i stąd już bliska droga do tego żeby nie posiadać zbyt dobrych stosunków z większą ilością osób. Samotność, brak zrozumienia, ciągły stres – to wyjątkowo krótkie streszczenie konsekwencji bariery językowej.
Inny polski gwiazdor sceny StarCraft, Dreiven, został z kolei przepytany przez ekipę serwisu MYM. Przypomnijmy, niedawno Polak sprawił ogromną niespodziankę (o której to pisaliśmy w tym miejscu) eliminując z rozgrywek TSL jednego z ich faworytów,
![Niemcy](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/de.gif)
![http://obrazkowy.esports.pl/galeria/eswc2008polska/coslychac/mitos_koszula.jpg](http://obrazkowy.esports.pl/galeria/eswc2008polska/coslychac/mitos_koszula.jpg)
Jeden z zabawniejszych akcentów ESWC
W tygodniu następującym po kilku rozgrywanych jednocześnie istotnych imprezach nie możemy też nie wspomnieć o nich ani słowem. Nie zachwycili organizatorzy polskich finałów ESWC, którym dostało się w kolumnie cwirka opublikowanej na naszych łamach. Szeroko podnoszoną kwestią jest na przykład rekordowo późna pora rozegrania finału turnieju Counter-Strike, który odbył sie przy pustych trybunach. Nie sposób pochwalić także pieczołowicie zakamuflowane stoisko, gdzie odbywał sie turniej w Warcrafta 3, problemy z komentarzem stanowiącym podpowiedzi dla graczy, i parę innych spraw. Zachęcam także do zapoznania się z „inną relacją" prowadzoną z Poznania przez nasza redakcję - to tam pojawił się słynny tekst „Zobaczymy nową koszulę Mit0sa?" Można też rzucić okiem na blog prowadzony z ESWC przez redakcję Frag eXecutors - w końcu egzekutorzy to bodaj najwięksi wygrani całej imprezy, bowiem to ich łupem padły dwa największe turnieje spośród wszystkich poznańskich rozgrywek.
Równocześnie z polskim ESWC odbywała się inna, dużo większa, globalna impreza - światowy finał KODE5 w Moskwie. Polacy uczestniczący w rosyjskich zawodach nie spisali się chyba na sto procent swoich możliwości i oczekiwań. TeRRoR nie wyszedł z grupy w turnieju WC3, w czym jednak wydatnie „pomogli" mu rywale, którzy zakończyli swój ostatni pojedynek wynikiem zadowalającym ich obu, ale kosztującym miejsce w playoff Polaka. O tym, jak czuł sie po odpadnięciu z gry w taki sposób, opowiedział on Carmacowi w wywiadzie, który znajdziecie poniżej.
Z kolei polscy reprezentanci MYM grający w Counter-Strike gromiąc kolejnych rywali awansowali do półfinału KODE5, gdzie jednak po trzymapowym boju przegrali z
![Szwecja](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/se.gif)
![Szwecja](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/se.gif)
![Dania](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/dk.gif)
![Szwecja](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/se.gif)
![hide_dot.gif](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/layouts/hide_dot.gif)
![](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/rr.gif)
![](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/rr.gif)
![](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/rr.gif)
![](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/rr.gif)
![](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/rr.gif)
![hide_dot.gif](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/layouts/hide_dot.gif)
![](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/rr.gif)
![](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/rr.gif)
![](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/rr.gif)
![](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/rr.gif)
![](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/rr.gif)
![](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/rr.gif)
![](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/rr.gif)
![](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/rr.gif)
![](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/rr.gif)
![](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/rr.gif)
![](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/rr.gif)
![](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/rr.gif)
![](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/rr.gif)
![](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/rr.gif)
![](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/rr.gif)
![](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/rr.gif)
![](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/rr.gif)
#1 | kaboom
2008-05-14 15:21:58
#2 | Krolewicz
2008-05-14 16:39:43
#3 | Sliterin
2008-05-14 16:41:08
#4 | 117
2008-05-14 19:58:26
#5 | mateck
2008-05-14 20:13:36
#6 | mewIndigo~
2008-05-14 21:11:16
Szczególnie za info o wywiadzie z Draco (newsy zwykle uciekają przed wzrokiem :] ).
Stare, dobre czasy, gdy zakładało się kafejkowe klany w CS\'a, by później zdominować wszelkie możliwe światowe imprezy... Szkoda, że kończyło się na kumplach z osiedla.
Fajnie się czyta, gj.
#7 | j0k3r
2008-05-14 21:59:32
#8 | h4xeye
2008-05-14 22:37:58
#9 | neqs
2008-05-14 22:55:53
A wy dalej swoje? Gdzie my niby podpowiadalismy gracza, prosze was piszcie prawde.
#10 | rml
2008-05-14 23:08:42
#11 | cwirek
2008-05-14 23:11:02
#12 | j0k3r
2008-05-15 00:13:53
#13 | postal1
2008-05-15 01:52:31
#14 | buzek
2008-05-15 19:10:59
#15 | qwe
2008-05-15 19:18:08
#16 | bts[b]
2008-05-17 12:45:01