Lider Team Poland przepytany!

Ethan: Cześć, nazywam się Tomek Lukas (Ethan), od dwóch lat gram w serie gier Battlefield. Jestem cl klanu Wilda Vietnam Team oraz od kilku tygodni kapitanem Team Poland Vietnam oraz co-superivosorem NC 2004/2005

Obecnie studiuje na Uniwersytecie Śląskim Zarządzanie i piszę pracę mgr Marketing Wirtualny. Poza studiami uwielbiam chodzić do kina, na kręgle, słuchać muzyki, imprezować, spotykać się ze znajomymi, od kilku miesięcy jestem fanem paintballa.

Moja przygoda zaczęła się dokładnie dwa lata temu. Razem z bratem zakupiliśmy grę BF1942. Po jakimś czasie brat (El Guettar, Luki) dołączył do klanu Wilda. Można powiedzieć, że brat przekonał mnie do grania i do dołączenia do klanu Wilda. Później sprawy potoczyły się dość szybko - zostałem WA klanowym i tak już od dwóch lat pełnie tą funkcje w klanie (obecnie wspomaga mnie cały sztab profesjonalnych graczy) jednak początki były bardzo ciężkie. Klan Wilda miał bardzo ciężkie początki, przez nasz klan przewinęło się wielu graczy, rdzeń klanu wykrystalizował się dopiero po około 6 miesiącach grania. Momentem przełomowym było stworzenie drugiego teamu Wild V, który jak pojawił się BF: Vietnam wsparli szeregi Wilda Vietnam Team. Również ja sam zacząłem bardziej się angażować w życie europejskiej sceny, nasz klan nawiązał szereg kontaktów z klanami z Niemiec, Szwecji, Wielkiej Brytanii. Dzięki temu udało się organizować stałych sparing partnerów, pożyczać serwery i ćwiczyć. Również struktura klanu uległa zmianie, powstał zespół do spraw logistycznych, pojawiła się funkcja grafika klanowego, pojawił się sponsor, olbrzymie zaangażowanie ze strony innych graczy którzy zajęli się sprawami, którymi wcześniej ja się zajmowałem. Dzięki wsparciu ludzi z Wilda Vietnam Team mogłem zająć się promocją naszego klanu na innych scenach "nama" oraz udało mi się nawiązać współpracę z osobami z clanbase. W efekcie dołączyłem do clanbase crew oraz otrzymałem stanowisko co-supervisora NC.

Generalnie polska scena "nama" jest bardzo mała. Biorąc pod uwage fakt, że jesteśmy prawie 40 milionowym narodem to liczba graczy jest niewielka. Wydaje mi się, że jest kilka przyczyn, które składają sie na to, iż w "nama" gra naprawde niewielu graczy. Brakuje serwerów do tej gry, a sama gra jest dość droga. Kolejnym powodem jest to, że żeby móc delektowac się "namem" trzeba mieć dość mocny sprzęt co wiąże się z dalszymi kosztami, które przerastają możliwosści finansowe wielu graczy. Polska scena obecnie składa sie zaledwie z 6 klanów.

Jeżeli chodzi o polski gaming to mogę się tu wypowiadać pod kątem serii gier Battelfield i porównać to do sceny niemieckiej czy też szwedzkiej. W porównaniu tym Polska wypada niczym polonez w stosunku do mercedesa czy volvo. Brakuje u nas pieniędzy na sponsorowanie e-sportu. W polskich graczach drzemie olbrzymi potencjał, jednak bez wsparcia finansowego zawsze będziemy o krok do tyłu od najlepszych klanów w europie.

Mam jasno sprecyzowane plany co do drużyny narodowej - naszym celem jest pierwsza 3 w NC. Zdaje sobie sprawę, że najwięcej czasu i pracy trzeba poświęcić nad stworzeniem odpowiedniej atmosfery oraz pracą nad polepszeniem współpracy i zgrania miedzy poszczególnymi osobami. Musimy ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.

To było najtrudniejsze zadanie, scena dała mi zielone światło i odpowiedzialność na doborem składu leżała po mojej stronie. Jednak sam nie posiadałem wystarczającej wiedzy, więc wspomogły mnie wszystkie polskie klany. Każdy klan przedstawił listę swoich graczy do drużyny narodowej - w sumie 41 kandydatur. Następnie kontaktowałem się z przedstawicielami klanów ejw (UF - redakcja) oraz enclave w kwestii pozyskania większej liczby informacji o poszczególnych graczach. Skład TP oparłem na 3 polskich klanach ejw, enclave i Wilda. Są to moim zdaniem 3 najlepsze polskie klany na chwile obecną i w tych klanach grają gracze, którzy posiadają wymagane doświadczenie i umiejętności. Wszyscy są ograni w pucharach, kilku występowało w drużynie narodowej Bf1942 Team Poland (zajęli 4 miejsce).

Generalnie trudno mówić, że się kogoś obawiam. W Nations Cupie mocnymi rywalami będą Niemcy , Szwedzi oraz Holendrzy i Norwegowie, jednak zdecydowani faworyci to Niemcy z racji bardzo rozbudowanej i dobrze zarządzanej sceny oraz Szwedzi, którzy mają aż 4 klany w premier league OC, co świadczy, że poziom ich klanów jest wysoki. Pozostałe drużyny nie są aż tak mocne jakby to mogło się wydawać, niemniej nie można ich lekceważyć bo może to się źle dla nas skończyć.

Został powołany specjalny zespół pod kierownictwem NightMaxa z klanu enclave i zespól ten opracowuje taktyki. Odbyło się już kilka treningów i zespół ten przedstawił taktykę na Hue, obecnie prace się rozpoczęły nad Hastings. Na pewno wszystkich map nie uda się opracować przed rozpoczęciem turnieju, jednak nasza strategia jest taka żeby przygotować się na mapki popularne, które na pewno pojawią się w fazie grupowej. Jak rozpocznie się NC (zapewne przystopują rozgrywki klanowe i drużynie narodowej będzię poświęcany nasz cały wolny czas).

Na razie TP nie grał sparingów, pierwsze sparingi odbędą się w przyszłym tygodniu. Jeżeli chodzi o przeciwników ja zawsze wyznawałem pewną zasadę, że najlepiej grać z najmocniejszymi więc miło byłoby rozegrać kilka sparingów z kclanem, pvp czy też Nbriagade. Jednak tutaj decyzję podejmą wa TP.

Również dziękuję za wywiad, chciałby zachęcić większe rzesze ludzi to grania w "nama", gra jest naprawdę rewelacyjna, i liczę na szczególnie mocny doping podczas turnieju.