Jak przechytrzyć wroga - tajniki walki
Niedoświadczeni gracze, zaczynający przygodę z jakąkolwiek grą online FPS, w bezpośrednim starciu z doświadczonym zawodnikiem mają bardzo małe szanse na przeżycie. Zanim te osoby znajdą receptę na skuteczną grę, minie dużo czasu, w trakcie którego mogą się już zniechęcić.Jak wygrać walkę? Co zrobić by nie być znowu ofiarą?
Takie pytania powstają w głowach początkujących graczy (potocznie zwanych noobami).
Doświadczone osoby niechętnie dzielą się swoją wiedzą zdobywaną latami, gdyż oczywistym jest iż to oni chcą być myśliwym a nie ofiarą. My dzielimy się z Wami tą wiedzą, gdyż jesteśmy przekonani, że im więcej wyszkolonych osób - tym mocniejsza Polska scena.
Jeśli jesteś początkującym graczem America's Army bądź innej gry FPS, lub uważasz że jesteś już weteranem - czytając ten 'poradnik' być może zwiększysz swoje szanse na przeżycie.
Oto 10 najważniejszych sekretów, które pomogą Ci przetrwać
Autorem tesktu jest osoba o pseudonimie Ming - przetłumaczone w całości przez .error.[Matrix-w]
Niektórzy mogą mnie znienawidzić za ujawnianie ich taktyk, jednak kieruje mną chęć posiadania w drużynie doświadczonych graczy zamiast jednego weterana i resztę nowych, niedoświadczonych.
Tak widzi to Ming i mnie nie pozostaje nic innego jak podpisać się pod jego słowami. Te dziesięć wskazówek to oczywiście część sekretów. Wojtek aka .error.[Matrix-w] podczas tlumaczenia tego tekstu, chciał dodać pewne słowa od siebie. Ja czytając i redagując ten tekst - miałem identyczne zamiary. Doszedłem jednak do wniosku, iż tekst ten zachowam w 'oryginale' a nasze porady przedstawimy w kolejnych newsach. Być może już niedługo ...
A teraz zapraszam do naszego świata - America's Army.
- Odrzut. Pewnie wszyscy słyszeli pogłoski o tym, że celność wzrasta wraz ze wzrostem honoru? Otóż, honor nie zwiększa celności, natomiast sprawia, że gracz zdaje sobie sprawę z pewnych oczywistości. Jedną z nich jest odrzut. Każdy z was został kiedyś zastrzelony w sposób, w którym wydawać by się mogło, że każda kula trafia dokładnie w twoje ciało – jest to korygowanie strzałów „na” odrzut. W AAO odrzut kieruje twoją broń w górę, a potem w prawo. Większość nowych graczy kończy korygowanie strzałów „na” odrzut po 5-6 rundach. Żeby wyrobić sobie celność weterana (tak bym to nazwał), koryguj swoją celność w dół i w lewo co 3 rundy lub częściej. Zabierze to wam trochę czasu, jednak stając się weteranami, przestaniecie kompletnie o tym myśleć. Pamiętajcie, że to zwiększa waszą celność przy strzałach na dużą odległość.
- Wygranie bliskiej walki #1. Strasznie proste i prymitywne. Jestem pewnien, iż każdy z was, jeśli grał w „Counter Strike-a” już to robił. Jeśli ktokolwiek zadał sobie trud dodania przeciętnego „laga” gracza i czas jaki potrzebuje kula wystrzelona z broni na dotarcie do celu – dostajecie ¼ sec. Dlatego jeśli w tym czasie ‘cel’ porusza się w prawo i w lewo w nieregularny acz sensowny sposób, znacząco zwiększa swoją szanse na uniknięcie trafienia. Na pewno widzieliście dwóch graczy „tańczących” podczas strzelania – oni właśnie starają się skorzystać z właściwości ¼ sec. laga. Chodzi o to, żeby przeciwnik wystrzelał się (opróżnił magazynek) i musiał przeładować, wtedy nasza szansa na szczęśliwy strzał wzrasta (nikt do nas nie strzela). Ta właściwość ¼ sec. laga najlepiej działa przy strzelaniu z M16, AKS, M4. Jeśli przeciwnik ma SAW-a lub RPK – moja rada jest taka – szybko się przyczaj (murek, kucnij), weź granat wyciągnij zawleczkę i pędź w jego stronę!
- Wygranie bliskiej walki #2.c Jeśli widzisz, że przeciwnik ukrywa się za ścianą albo drzwiami, zacznij strzelać 1 sec. przed wejściem, z wymierzonym celownikiem w miejscu gdzie spodziewasz się przeciwnika. W sytuacji, kiedy jest dwóch graczy, atakujący i kryjący się z wymierzonym celownikiem gotowym do ustrzelenia atakującego w miejscu, w którym się go spodziewa – atakujący ma przewagę czasu. Najszybszy ludzki reflex to około 0.14 sec. Dla graczy AA od zobaczenia celu do zidentyfikowania go jako celu (wroga) mija czas około 0.25 do 0.35 sec. Dodajcie do tego czas dotarcia kuli do celu oraz lag gracza, opóźnienie wzrasta do około ½ sec albo nawet do ¾ sec. Można więc powiedzieć, że warunki gry są takie same dla obu graczy. Teraz wyobraźcie sobie, że atakujący wchodząc do pomieszczenia, gdzie spodziewa się broniącego, zaczyna strzelać trochę wcześniej przed wejściem w kursor broniącego i zakładając, że atakujący dość dobrze opanował celowanie „na odrzut”, skraca swój czas reflexu do zera (bo już strzela), skraca też czas jaki potrzebuje kula na dotarcie do celu (kule są już wystrzelone). To pozwala atakującemu na celne trafienie, obniżenie celności i uwagi broniącego i wygranie walki.
- Wygranie bliskiej walki #3. Ten punkt też jest prosty. Bardziej konfiguracyjny grę niż samego gracza. Włączcie detale cieni (Settings – Video – Advanced), pokaże wam to cień przeciwnika, który stoi tuż za rogiem – jeśli oczywiście w tym miejscu jest odpowiednia ilość światła.
- Pomysłowy granat. Paru weteranów wpadło na tym raz czy dwa (włączając w to mnie). Kiedy jesteś w sytuacji, gdy właśnie masz zamiar oczyścić pomieszczenie, które znajduje się pod tobą, dostępne tylko przez zejście po drabinie – upuść! granat. Nie „gotuj” go, nie wyciągaj zawleczki, szczególnie jeśli wybuch granatu może cię zabić lub zranić. Po prostu wciśnij ‘backspace’ i upuść granat w dół pomieszczenia. Upadając wyda z siebie dźwięk *ping*, broniący pomieszczenia przeciwnik nie jest w stanie odróżnić czy jest to prawdziwy czy ‘pomysłowy’ granat. W międzyczasie schodzisz z drabiny i czekasz. Przeciwnik wróci po paru sekundach zaskoczony, że granat nie wybuchł. Strzelaj gdy tylko zobaczysz jego głowę, no i nie zapomnij zabrać ze sobą upuszczonego granatu. :]
- Oko za oko. Bardziej jest to strategia przystosowania się, aniżeli walki, którą weterani stosują kiedy grają na nowych, mało poznanych przez siebie mapach. Najprościej jest ją wytłumaczyć w następujący sposób: rób dokładnie to co poznałeś, uznałeś za denerwujące w grze przeciwnika, kiedy grasz po przeciwnej stronie. Dla dziecinnych i wesołków – nie jest to rzucanie granatów fleszujących pod nogi swojej drużynie czy strzelanie w nich z 203. Na przykład ja czuję się bardzo zdenerwowany kiedy gram na „Bridge” po stronie ataku i w momencie, kiedy mam zamiar podejść pod środkową wierzę, ktoś rzuci granat dymny na stronę ataku. Powoduje to zatrzymanie drużyny atakującej, z powodu braku widoczności tego co robi strona broniąca. Atakujący często nawet wycofują się aż do wieży. Dlatego, kiedy gram po stronie obrony, zawsze rzucam granat dymny na stronę atakującą. Mogę wtedy spokojnie rozglądnąć się i nawet strzelać do wycofującego się ataku. To samo tyczy się strzałów z 203, czy SAW-a. Jednym słowem – przystosowanie się, to klucz do zwycięstwa.
- Wolne kroczki. Wydawało mi się, że większość już o tym wie, ale się myliłem. Postaram się to wytłumaczyć to na przykładzie. Przypuśćmy, że gram na „Bridge” po stronie ataku i jestem na prawym balkonie, środkowej wierzy. Chcąc oczyścić schody wieży obrony, kładę się i przyjmuję pozycję strzelecką z muszką albo lunetką celowniczą w przypadku snajperów; zmieniam swój tryb chodzenia na wolny (dzieje się to automatycznie w wersji 2.2, da się również tą opcję ustawiać w opcjach gry) i powoli wysuwam się, żeby zobaczyć schody, utrzymując celownik w miejscu gdzie spodziewam się zobaczyć przeciwnika. To pozwala wam na utrzymanie maksymalnej celności i strzelanie do przeciwnika od razu jak go zobaczycie, oszczędzając czas potrzebny na przejście w pozycję leżącą i celowanie. Takie postępowanie przydaje się również w momencie strzelania zza rogów albo kładzenia ognia zaporowego na stronę przeciwnika.
- Dźwięk. Naprawdę bardzo mi przykro z powodu graczy, którzy grają bez dźwięku. Jeśli grasz w AA - używaj dźwięku przestrzennego albo jeśli twoje zasoby finansowe nie pozwalają na zakup porządnych głośników przestrzennych, zainwestuj w tańsze ale porządne słuchawki. Pogłośnij dźwięk, w szczególności kiedy graczy na mapie jest mało. Weterani potrafią ocenić odległość od przeciwnika po odgłosie jego kroków, dźwięku przeładowywanej lub podnoszonej broni, odbezpieczania granatów albo wspinania się po drabinie. Większość nowych graczy często zadaje pytanie „skąd wiedział, że tam jestem”, a to dlatego, że wydaliście z siebie jakiś dźwięk, przeładowanie, ciężkie kroki, które zdecydowanie zdradziły waszą pozycję.Ostatnie dwa punkty mogą być wypracowane jedynie przez doświadczenie.
- Poznanie mapy. Poznaj wszystkie miejsca „biwakowiczów” (kamperów), poznaj gdzie rzucać granaty, poznaj miejsca skąd najczęściej przychodzi atak, poznaj miejsca do ukrycia się, wszystkie skróty itp. Niestety jedyną możliwością na poznanie tych rzeczy jest granie na danej mapie w kółko. Ja dostawałem lanie od 10 honorowych graczy, którzy znali dobrze „JRTC Farm”. Samemu udawało mi się pokonać 70-80 honorowców, którzy zdecydowali zrobić sobie przerwę od ulubionego „Pipeline” i pograć trochę na „Bridge”. Dlatego zanim uznasz się za prawdziwego weterana, bądź pewny, że znasz każdą mapę jak własną kieszeń.
- Współpraca. Najlepszych klanów nie ocenia się po umiejętności ich pojedynczych graczy ale po tym jak cały klan radzi sobie w grze. To oznacza umiejętności zajmowania pomieszczenia bez pytania jak należy to zrobić, osłaniania atakującego klanowicza, wykonywania rozkazów i częstego raportowania. Możesz mieć klan zebrany z samych weteranów ale jeśli oni nie potrafią razem współpracować i postanowią osłaniać tylko jedno miejsce, drużyna niedoświadczonych, a zgranych graczy wygra rundę.
Niektórzy mogą mnie znienawidzić za ujawnianie ich taktyk, jednak kieruje mną chęć posiadania w drużynie doświadczonych graczy zamiast jednego weterana i resztę nowych, niedoświadczonych.
Tak widzi to Ming i mnie nie pozostaje nic innego jak podpisać się pod jego słowami. Te dziesięć wskazówek to oczywiście część sekretów. Wojtek aka .error.[Matrix-w] podczas tlumaczenia tego tekstu, chciał dodać pewne słowa od siebie. Ja czytając i redagując ten tekst - miałem identyczne zamiary. Doszedłem jednak do wniosku, iż tekst ten zachowam w 'oryginale' a nasze porady przedstawimy w kolejnych newsach. Być może już niedługo ...
A teraz zapraszam do naszego świata - America's Army.
aaotracker
#0 | Del
2005-02-11 15:52:16
#0 | cola | off
2005-02-11 15:55:13
#0 | Majorek
2005-02-11 16:06:45
(ale i tak + dla Ciebie cola :> )
#0 | MerT
2005-02-11 16:17:34
#0 | cola | off
2005-02-11 16:21:53
#0 | th0t
2005-02-11 16:35:22
#0 | MerT
2005-02-11 16:58:49
#0 | faction
2005-02-11 17:01:01
#0 | Dged
2005-02-11 17:03:18
Co do zdradzania tajników walki i możliwości, że ktoś takiego znienawidzi = LOL. I tak wszystko polega na doświadczeniu, a nie na jakiś tajnikach. Bardzo dobrze, że uczy się początkujących, by nie denerwowali swoją amatorską grą. Myślę, że większośc się z tego cieszy, że może walczyć z godnymi przeciwnikami, którzy nie są, aż tak słabi, by wyzywać od razu od cheaterów (bo nie rozumią jak ktoś może być o tyle lepszy). Zresztą najbardziej denerwuje oglądanie takich noobów, gdy już się nie żyje i czeka na nową rundę.
Co do dźwięku to do 50 honoru nie miałem słuchawek :D. Tyle fragów straciłem :/
#0 | Xts
2005-02-11 17:05:29
tak trzymac
#0 | canis
2005-02-11 19:12:20
ale ten poradnik nie nadaje sie wcale na newsa :P to tak jak napisac newsa o tym jak sie robi strafejumpy w q3 :P ogolnie spoko ale to niepowino byc newsem :d
pozdr.
#0 | ortho
2005-02-11 19:39:22
#0 | cola | off
2005-02-11 19:39:22
Jesli nie - jutro zrobie to sam, ale bez komentarzy.
#0 | off | paokuba
2005-02-11 20:14:47
#0 | off | paokuba
2005-02-11 20:36:15
co do sluchawek POLECAM!!! to >> Zalman posiadam i poprostu przejscie z tracera to niebo i ziemia oczywiscie jezeli sie ma odpowiednia karte dzwiekowa;]
u nas wklanie na nie mowi sie Aimbot Nietoperza :D hehehehe
#0 | cola | off
2005-02-11 21:12:31
#0 | Dged
2005-02-12 01:14:42
#0 | Dged
2005-02-12 01:20:51
#0 | Slesh
2005-02-12 08:49:53
#0 | ShiftY
2005-02-12 10:16:05
#0 | Dged
2005-02-12 10:54:07
Noob camper to np. ktoś kto kampi 8 min. w jednym miejscu(nawet gdy już sam został z dróżyny) i jeszcze nie potrafi często kogoś zabić, a fucking noob denerwuje maksymalnie np. zabijając swoich, goniąc za twoim granatem lub wchodząc ci pod lufę, gdy ogień otwierasz itd.
#0 | chopin
2005-02-12 12:23:29
#0 | cola | off
2005-02-12 13:54:07
Zobacz na screeny - tak zeby ci przyblizyc :
Zdjecia
#0 | off | paokuba
2005-02-12 14:41:30
pare fajnych screenow mozesz looknac TU a przy okazji pozwiedzaj stronke wiele ciekawych rzeczy tam jest..
wg. mnie i to mowie calkiem obiektywnie gra nie ma sobie podobnych, gdyby nie chiterzy i to ze wymagania stawiane przed graczem sa nei an GF2 to bylo by idealnie... no i gdyby armia chciala promowac gre w EU nie tylkow USA :(( tam to graja w CAL i te inne a tu cisza, lany w stanach sa codziennie gdzies jakies
#0 | ortho
2005-02-12 15:04:23
#0 | Dged
2005-02-12 15:45:27
Od camperów opbecnie wyzywa się wszystkich, czyli zwykłego karabiniera, który leży ukryty lub nawet stoi, ale w trudno dostępnym miejscu. Także na kogoś z RPG mówią camper, a przecież on nie może biegać sprintem, ani chodzić strzelając. Także uważam, że głównie nooby, ci, co nie potrafią przegrywać oraz wszyscy niecierpliwi tak nie sprawiedliwie wyzywają w negatywny sposób od camperów. Ja też lubie trochę przykampić i denerwuje mnie to, że inni źle na to patrzą. Nierozumiem całkowicie, czemu na spawnie nie wolno się przyczaić, skoro jest to tak samo dobre miejsce do gry jak każde inne. Skutecznie się stamtąd chroni tyły i zapobiega okrążeniu. Ale problem polega na tym, że nie lubią tego ci, którzy lubią strzelać do innych w plecy. Są zatem klanowe serwery z zasadą nie kampienia na spawnie, bo klanowicze lubią rushować i zachodzić wszystkich od tyłu (ale mi to bohaterstwo i odwaga, śmiechu warte). Jedynie nie wskazane jest zbyt długie kampienie w jednym miejscu i nie zważanie na zleconą misję. w końcu campienie to jeden z podstawowych elementów gry AAO, co ją mocno wyróżnia z pośród innych strzelanek. Ci co grali w cs\'a czy q3 po prostu nie mogą się z tym pogodzić. Ale realizm właśnie na tym polega, że nikt nie chce zginąć, nie pcha się jak samobójca. Woli wyczekać wroga w bezpiecznym miejscu lub ostrożnie z zachowaniem wszystkich wymogów bezpieczeństwa iść na przód, zabezpieczając teren.
#0 | off | paokuba
2005-02-12 16:54:15
camperzy sa nawet potrzebni bo mozna zapalic runda trwa jeszcze 6 minut no to co robic jak sie zdechlo:> wszytko bije sie o taktyke tak samo szkdliwy jest camper w teami jak i bezmyslny rusher na ktorego walsnie ci kamperzy czekaja a znowu on wie ze oni czekaja i leci po nich i sie kolo zamyka... najlepiej poczekac az sie wybija z poczatku te swiry i potem spokojnie jak bohater pyk pyk wszytkich co jzu zolci lub czerwoni i po sprawie :D
ale o kampieniu to ja lepiej nie gadam bo jak ziomki z klanu zobacza ze pisze o tym to zaraz potna lacha - oni nie rozumieja co to gra taktyczna :D:D
#0 | Dged
2005-02-13 01:04:23
#0 | R2D2
2005-02-13 15:39:25
#0 | chopin
2005-02-13 21:58:43
#0 | off | paokuba
2005-02-13 22:29:23
O dziwo AA kladzie wiekszy nacisk na procka i ram niz na grafike - czym wiecej tym lepiej - tylko pamietac trzeba ze AA kladzie ogromny nacisk takze na realizm....granie na duzych mapach gdzie strzela sie na duze odleglosci wyklucza rozdzielczosc 640-480, nie podejme sie podania minimalnej konfiguracji dla aa ale podam ci link, roznie to bywa z danymi producenta a wiemy ze polak potrafi :D
#0 | PSF_MAR1O
2005-02-18 18:44:44
#0 | Majorek
2005-02-18 21:20:11
#0 | PSF_MAR1O
2005-02-19 21:41:35
#0 | Majorek
2005-02-19 22:50:07
#0 | rysio
2005-02-20 01:34:42
#0 | Bartezz
2005-02-20 03:35:19
#0 | PSF_MAR1O
2005-02-20 05:51:18