IrRed: TMNF może dorównać największym

Dostosuj

IrRed: TMNF może dorównać największym

Cześć Jarku. Na początek standardowe pytanie - w jakich okolicznościach rozpoczęła się Twoja przygoda z TrackManią?

Jeśli dobrze pamiętam, przeczytałem o Trackmanii Nations w jednej z komputerowych gazet. Dowiedziałem się, że taka gra istnieje i jest ona zupełnie za darmo. Wrodzona ciekawość kazała mi sprawdzić, czy przypadnie mi ona do gustu. Praktycznie od razu uruchomiłem tryb Internet i taki nawyk pozostał mi po dziś dzień.


Twoim pierwszym i, jak dotąd, jedynym zespołem jest ciekawie brzmiący Team Cioci Wiesi. Od początku jesteś liderem tej ekipy. Gdzie, kiedy i skąd narodził się pomysł, aby utworzyć coś takiego?

Właściwie TCW jest moim jedynym poważnym zespołem grającym w TM. Sam pomysł narodził się w głowach trzech graczy: Elvisa, Fefana i oczywiście mojej [uśmiech]. Często graliśmy razem na jednym serwerze (wtedy było to #p~S mini). Mogliśmy się pochwalić podobnymi umiejętnościami, a także charakterami pasowaliśmy do siebie, więc postanowiliśmy grać pod jednym tagiem. Gra przynosiła nam masę przyjemności, zarówno z samej rywalizacji, jak i zwykłych pogaduch, zatem nazwa miała być równie przyjemna i trochę dowcipna. Tak narodził się pomysł nazwania drużyny Team Cioci Wiesi.


Dobrnęliście do bardzo wysokiego poziomu umiejętności. Ostatnio zajęliście trzecie miejsce w Polish League 6, zaraz za dywizjami D-Link PGS oraz peXg. Nie myślicie o dołączeniu do jakiejś znanej organizacji?

Naszym celem nigdy nie było dołączenie do większej organizacji e-sportowej.
Poziom jaki reprezentuje nasza drużyna to wynik nie tylko sporej ilości treningu i ambicji naszych graczy. Zależy nam na tym, by utrzymać obecną atmosferę w drużynie, która sprzyja zdrowej rywalizacji pomiędzy naszymi zawodnikami. Dołączenie do większej organizacji e-sportowej nigdy nie było dla nas najważniejszym celem, aczkolwiek skłamałbym mówiąc, że nie rozważaliśmy takiej sytuacji. Były też propozycje ze strony takich organizacji, ale jak dotąd pozostajemy przy naszym starym tagu.


W składzie macie obecnie aż 19 osób. Stawiacie więc bardziej na rozrywkę, czy profesjonalizm? Chcecie bawić się w większym gronie, czy może mieć pewny, mocny skład na najbliższe rozgrywki?

Faktycznie nasz klan jest jednym z najliczniejszych na polskiej scenie TM. Jednak TCW jest trochę nietypowym klanem e-sportowym. Każdy członek drużyny jest naszym przyjacielem, zatem nie stosujemy bardzo rygorystycznej polityki kadrowej. Sporo osób w naszym klanie to już osoby pracujące, studiujące, poza tym każdy ma lepsze i gorsze okresy w życiu prywatnym, kiedy nie może stawiać się na meczach i treningach. Jeśli tylko pozostajemy w kontakcie, taka osoba zawsze ma miejsce w zespole, na które może wrócić, gdy już uporządkuje swoje sprawy. Cały czas staramy się wzmacniać skład dobrymi i ambitnymi graczami. Zatem myślę, że scena e-sportowa jeszcze nieraz usłyszy o "Ciociach Wiesiach".


Jakie są więc Wasze plany na przyszłość?

Zdecydowanie chcemy brać udział w poważnych imprezach związanych z TMNF. Mieliśmy swoją pięcioosobową reprezentację na ESWC, chcemy grać w STC, a nasi gracze pretendują do reprezentacji Polski, żeby walczyć w Nations Cup. Bierzemy też udział w turniejach indywidualnych. Chybe grał ostatnio w finale Razer TMNF organizowanym przez D-Link PGS, niewiele też brakło naszemu najnowszemu nabytkowi, Flaggowi, by znaleźć się w zacnym gronie finalistów. Natomiast Mroozio zmierzy się z Lokashem w najbliższy weekend w finale małego turnieju X-Trem-E MINI TOURNAMENT, w którym występowali nawet znani gracze spoza Polski.


Niedawno zakończyła się liga Polish League 6 z udziałem sześciu najlepszych drużyn w Polsce. Jak ocenisz występ Twojej drużyny podczas tych zawodów?

Nie sposób nie być zadowolonym z występu TCW w PL6. Już wygrane kwalifikacje pokazały, że zaangażowania i umiejętności nam nie brakuje. Pojawiały się głosy, że TCW nie potrafi jeździć meczów, bo dobrze radzi sobie tylko w Time Attack, ale kolejne cztery kolejki pokazały, że w rundach też potrafimy walczyć. Dopiero numer 1 w Polsce, D-Link PGS, był w stanie pokonać nas w ostatniej kolejce, mobilizując na mecz z nami swoje największe gwiazdy. Jeden punkt straty do Mistrza Polski, dla drużyny istniejącej niecały rok, to bardzo dobry wynik. W Polish League 6 widać było bardzo duże zaangażowanie naszych graczy, za co korzystając z okazji bardzo im dziękuję. Myślę też, że tym turniejem pokazaliśmy, że należymy do ścisłej polskiej czołówki, obok takich uznanych marek jak PGS, peXg, czy FF.


A sama organizacja, regulamin, system rozgrywek? Czy Twoim zdaniem administrator ligi podejmował słuszne decyzje?

Moim zdaniem nie można wiele zarzucić organizacji. Cobham i Jurek, odpowiedzialni za wybór map, robili kawał bardzo dobrej roboty. Wyniki na stronie GB były w miarę szybko podawane, a sam regulamin nie wnosił żadnej rewolucji w system rozgrywek, zatem gracze z pewnym doświadczeniem stosowali się do regulaminu niejako z przyzwyczajenia. Jedyną większą nowością było to, że w lidze startowało tylko 6 najmocniejszych polskich drużyn, co chyba wyszło lidze na dobre, gdyż poziom był naprawdę wysoki. Jedyną kontrowersję wywołała, odwołana później, dyskwalifikacja Fear Factory X-Fi, ale myślę, że całościowo Wix, jako główny admin ligi, spisał się bardzo dobrze.



IrRed na skromnym spotkaniu z klanowym kolegą, Mrooziem


Jak sądzisz, czy inne ekipy mogły Wam bardziej zagrozić i "zwalić" Was z podium? Może to jednak ostatni mecz z D-Link PGS był całkowicie decydujący? Czy jakieś ekipy zaskoczyły Ciebie swoją, niekoniecznie negatywną, postawą?

Tak naprawdę każdy mecz był dla nas bardzo ważny. Wszystkie drużyny z podium PL6 pokazały, że są bardzo mocne i groźne. KD i XX nie byli w stanie nas pokonać, ale myślę, że szczególnie w X-treme X-drifters drzemie duży potencjał. Gdyby FF.X-Fi nie grało w tym czasie w lidze ESL i przygotowywało się w 100% do każdego meczu PL6, to mogliby być poważnym zagrożeniem, ale zagrożeniem dla każdego, nie tylko dla nas. Od samego początku zakładaliśmy, że chcemy walczyć o podium i to podium było dla nas, jak widać, osiągalne. Trudno powiedzieć, co mogło się zdarzyć, ostatecznie wyszło jednak na to, że mecz z PGS-em decydował o mistrzostwie. Niestety obrońcy tytułu też dobrze sobie z tego zdawali sprawę i przygotowali się na mecz bardzo dobrze.


W zeszłym tygodniu D-Link PGS przeprowadził swój debiutancki turniej, w którym udział wzięło ponad 100 graczy. Dlaczego z TCW zgłosiło się tak mało osób - jak wspomniałeś Chybe oraz Flagg?

Zdecydowaliśmy się, że w te wakacji chcemy trochę odpocząć, dać sobie trochę czasu, by nabrać świeżości i sił na nadchodzący sezon drużynowy. Przez ostatni rok działo się sporo, braliśmy udział w wygranym SOD League, PL5, ESWC Get Ready Cup, kwalifikacjach ESWC, no i w PL6. W międzyczasie graliśmy też małe turnieje wewnątrz klanu. Praktycznie każdy weekend wiązał się z jakimś meczem lub sparingiem. Postanowiliśmy więc, że jako drużyna przez okres wakacji, najprawdopodobniej do STC, nie startujemy w żadnym turnieju, a indywidualnie każdy sam decyduje o swoich występach. Można więc powiedzieć, że Razer Cup znalazł się w kalendarzu w naszym okresie urlopowym.


Był serwer i automatycznie uaktualniane wyniki na stronie, czterech pilnujących administratorów oraz możliwość obejrzenia finału Razer TMNF. Jakie więc wrażenia możesz odnieść do samej organizacji?

Organizacja była naprawdę imponująca. Odniosłem wrażenie, że nie było tam ani jednego niedopiętego guzika. Wystarczyło wejść na tmpl i przeczytać ile emocji wywoływał ten turniej. Sama konwencja była ciekawa, by rozegrać cały turniej na dwóch mapach, ale trzeba powiedzieć, że odniosła sukces. GJ dla adminów: Maniaca, Shadowa, Coofa i Mata, no i brawa dla zwycięzcy - GG Foxy. [uśmiech]


Zmieńmy może nieco temat. Od około pół roku Scary zapowiadał drugą edycję Polish Individual TrackMania Cup, Ty miałeś być jednym z "pomocników". Wiesz, jaki jest obecnie etap przygotowań? Czy turniej w ogóle się odbędzie?

Koncepcja dotycząca PITMC jest w naszych głowach[…]
PITMC jest traktowane oficjalnie jako indywidualne mistrzostwa Polski. Niejeden gracz na scenie już się nie może doczekać, by zdetronizować aktualnego jeszcze mistrza, Hacka, więc jest sprawą oczywistą, że chcemy, by ten turniej się odbył. Koncepcja imprezy jest już w naszych głowach, teraz pozostaje dogranie spraw technicznych i regulaminowych, a także rozmowy ze sponsorami.


Aha, tak więc mógłbyś nam cokolwiek w tej chwili przybliżyć?

Co do daty, nie mogę powiedzieć niczego w tej chwili. Na pewno, jak tylko będziemy gotowi, wystartujemy imprezę. Chcemy by w turnieju mogli bawić się nie tylko progamerzy, ale także bardziej casualowi gracze. Być może będzie więcej niż jedna klasa rozgrywkowa, ale to tak jak już mówiłem, jeszcze nie jest ustalone. Co do systemu rozgrywek - wielbiciele rund nie będą rozczarowani, tyle mogę powiedzieć. Chcemy, aby naprawdę najlepsi dotarli do finału i by nie było przypadkowych awansów, ale żeby jednocześnie było widowisko i emocje. Mam nadzieję, że się nam to uda. Postaramy się też, by można było oglądać ciekawsze mecze poprzez ManiaChannel.


Pozostańmy jeszcze na chwilę przy większych turniejach. Wielkimi krokami zbliżają się finały ESWC w Stanach. Jak oceniasz szanse dwóch naszych reprezentantów? Jak daleko mogą zajść?

Jestem wielkim kibicem Lecha i będę trzymał za niego kciuki podczas jego pobytu w Stanach.
Muszę powiedzieć, że bardzo liczę na Lecha. Jestem jego wielkim kibicem. Poznałem go osobiście i zrobił na mnie wrażenie prawdziwego profesjonalisty. Jest osobą skromną, nie rzuca się w oczy, ale umiejętności ma nieprzeciętne i jest jednym z najbardziej regularnych polskich graczy. Marzy mi się zobaczyć go w finale, żeby pokazać światu, co Polak potrafi. Khasius, podobnie jak Lechu, nie jest osobą robiącą wokół siebie dużo szumu. Miałem okazję z nim porozmawiać chwilę i powiem szczerze, że człowieka, który ma tak równo poukładane pod sufitem, długo by szukać na naszej scenie [śmiech]. Mam nadzieję, że poczuje swój power na finałach w Stanach, tak jak to miało miejsce drugiego dnia ESWC w Poznaniu.


Po wakacjach czeka nas na pewno czwarta edycja Pucharu Narodów. Pytanie takie samo, jak powyżej - jaką pozycję mogą wywalczyć Polacy?

Takie nacje jak Francja, Holandia, czy Rosja na pewno będzie bardzo ciężko pokonać, ale myślę, że na dzień dzisiejszy jesteśmy w stanie napsuć im krwi. Mamy w Polsce graczy, którzy mogą grać na światowym poziomie. Przede wszystkim myślę o czołowych graczach PGS-u (Hack, Lokash, Shadow, Lechu) i FF.X-Fi (Diav3l, mor_olo, Grono), ale także Jarecki i Foxy bardzo dobrze grają. Uważam, że jeśli tylko podejdziemy do tego turnieju z wiarą we własne, niemałe umiejętności to możemy zajść daleko.


Najprawdopodobniej równolegle z NC4 wystartuje już po raz piąty Stadium Team Championship. Jakie tu dajesz szanse naszym rodakom, między innymi swojej ekipie?

To będzie nasz debiut w STC. Szczerze mówiąc nie jestem najlepiej zorientowany w drużynach zagranicznych, między innymi dlatego chcemy wystartować, aby nabrać doświadczenia. Myślę jednak, że nie będziemy na szarym końcu stawki. Zapewne PGS, peXg i FF też nie będą sprzedawać tanio skóry. Myślę, że Ci pierwsi mają szansę zajść wysoko.



Ogólnopolskie Dni Młodego Elektryka 2007


Teraz może kilka luźniejszych pytań. Podoba Ci się żużel w TMN Forever?

Jest ciekawy. Trochę nieprzewidywalny, ale dzięki temu też niektóre boty są czasami do pokonania [uśmiech]. W sumie fajnie, że jest coś nowego i mi się taka innowacja podoba.


Na jakim poziomie, według Twojej oceny, trzyma się polska scena TMN?

Mimo, że nasza rodzima scena duża nie jest, to myślę, że jesteśmy jednym z lepszych europejskich krajów. Oczywiście do Francuzów, czy Niemców jeszcze nam trochę brakuje, ale coś mi mówi, że nie będziemy się wstydzić występu chłopaków w Nations Cup 4.


Masz może pomysły, aby społeczność jeszcze szybszym tempem zaczęła się rozrastać?

Na pewno dobrze będzie jak odświeżymy trochę tmpl.info. Uważam, że w tym portalu drzemie mnóstwo potencjału. Sama scena nabrała bardzo dobrego rozpędu. Jest coraz więcej ciekawych turniejów. Także świat e-sportu w Polsce zaczął się poważniej interesować TM. Tutaj należy tylko dbać, by kalendarz imprez był dobrze zapełniony.



ODME 2007 - IrRedowi najwyraźniej się podobało...


Największymi atutami TMN jest grywalność oraz fakt, iż gra jest kompletnie darmowa. Może to tu należy uderzać, aby spopularyzować TrackManię?

Ten ruch został już chyba wykonany. TMN Forever znalazło się na płycie bardzo poczytnego CDA. W turniejach TM można wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Na ESWC każdy mógł zagrać w TrackManię. Jeśli to nie zachęca graczy, to już na prawdę nie wiem, co jeszcze mogłoby.


Uważasz, że TMNF ma szansę dorównać w dalekiej przyszłości największym tytułom e-sportowym?

Myślę, że tak. Wystarczy zobaczyć, jak wyglądał finał TrackManii na ESWC Masters. Gra potrafi być bardzo widowiskowa i nieraz w meczach na najwyższym poziomie dramaturgia jest do samego końca. O to chyba chodzi w sporcie i w e-sporcie. Poza tym, dosłownie każdy może w nią grać, bez opłat i niebotycznych mocy obliczeniowych swojego blaszaka, do czego serdecznie zachęcam.


Dzięki bardzo za te parę słów, to byłoby na tyle. Teraz masz chwilkę na pozdrowienia.

Dzięki również. Przede wszystkim pozdrowionka dla całego TCW na czele z naszą kochaną Maskotką [uśmiech], a także dla całej sceny i eSports.pl.



Wstęp | Wywiad

KomentarzeKomentarze

  • Dodawanie komentarzy dostępne jest jedynie dla zalogowanych użytkowników.
    Jeżeli nie jesteś jeszcze użytkownikiem eSports.pl, możesz się zarejestrować tutaj.
Komentarze pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu eSports.pl oraz serwisów pokrewnych, który nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych opinii. Jeżeli którykolwiek z postów łamie zasady, zawiadom o tym redakcję eSports.pl.
Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

130 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.

Wybierz kategorie