Gra bez skilla
Zawsze lubiłem![se.gif](http://66.98.128.240/esports/img/flags/se.gif)
Tajemnicą nie jest - ba, stanowi to powszechnie znany fakt - że CS'a nie trawię. Darzę tę grę wszelką możliwą antypatią i pluję w noktowizory wszystkim wywodzącym się z niej skinom antyterrorystów tudzież ich partyzancko odzianych adwersarzy. Dlaczego? Dlaczego tak rzucam się i podgryzam w każdym możliwym tekście miłośników biegania z nożem w ręce? Bo mam na uwadze przyszłość sportów komputerowych. Brzmi pompatycznie? Ale taka jest prawda. Na całej linii zgadzam się z
![se.gif](http://66.98.128.240/esports/img/flags/se.gif)
Pobiegnijmy więc sobie wspólnie ścieżkami czasu, parę lat naprzód. Do wszem i wobec przepowiadanych złotych czasów, kiedy to eSport będzie dyscypliną olimpijską a najważniejsze mecze relacjonowane w TV. Co widzimy? ALLELUJA - dokładnie to samo co zwykle!
Kilku chowających sie za (co prawda lepiej niż dziś oteksturowanymi) skrzynkami, od czasu do czasu prujących z kałasza po ścianach lub ewentualnie kucających pod stojącym pociągiem. Przed szklanym ekranem - widzowie. Banda rozwrzeszczanych reprezentantów tzw. młodzieży młodszej, czyli dzieci w wieku od lat jedenastu do piętnastu. Przerzucają się 'paniami lekkich obyczajów maciami' oraz 'pro' w ich mniemaniu terminami typu 'eco round'. Jeden z fanów postanawia skoczyć po zgrzewkę. Po jego powrocie, na ekranie - kolesie za skrzynką. Co prawda rozegrane zostały już trzy kolejne rundy, ale i tak najbardziej prawdopodobne było, że trafi na taki właśnie widok.
Przesada? Przejaskrawienie? Nie sądzę. Jak to powiedział
![se.gif](http://66.98.128.240/esports/img/flags/se.gif)
I niestety nie zanosi się na to, żeby pojawił się jakiś growy Aleksander Wielki, który przetnie to radosne kółeczko wzajmnej miłości tak jak uczynił to macedoński król. Gros graczy zostanie na poziomie CSa i za te iks lat na turniejach specować będziemy to co zwykle: nudna, powolną niczym ślimak w lecie rozgrywkę, pozbawioną większego sensu taktycznego oraz - być może przede wszystkim - nie wymagającą większych umiejętności. Bardzo krótki czas nauki, na angielskich serwisach określany jako 'learning curve'. Z jednej strony błogosławieństwo dla wychowanych na kafejkach lub żerujących na tatusiowych łączach dzieci, które już po kilku rozegranych mapach mogą się pochawlić koledze z bloku, że na 'publikach' są już pierwsi. Z drugiej - dla osób gotowych szerzej otworzyć oczy i spojrzeć dalej - kolejny minus najpopularniejszej komputerowej zabawy w 'policjantów i złodziei'. Po pierwsze - prowadzi to do znudzenia. Radość, której dostarczają nam gry w dużej mierze wynika z tego, że oferują nam one jakieś wyzwanie, że zawsze możemy starać się być lepsi, a osiągnięcie mistrzostwa zajmuje przynajmniej kilka lat. Tymczasem kilka miesięcy praktyki w kucaniu i nacisknaniu w przycisk 'fire' wykształca w CSie większość potrzebnych dobremu graczowi refleksów. Po drugie - przypadkowość. Tutaj chętnie wesprę się najbardziej chyba utytułowanym polskim dziennikarzem eSportowym -
![pl.gif](http://66.98.128.240/esports/img/flags/pl.gif)
Zapytaice - skoro jest taka mała różnica w skillu na najwyższym poziomie rywlizacji w CS, czemu scena nie jest tłoczna od mocnych klanów, które wszystkie grają na podobnym poziomie? Przecież po takim czasie funkcjonowania tej gry na pewno wielu osiągnęło już ten maksymalny pułap umiejętności. I nie mylicie się, takich 'wymiataczy' jest pełno. Ale nie ma aż tylu sponsorów. Żeby się wybić, potrzebni są ci smutni panowie w czarnych okularach, którzy dadzą ci koszulkę i pieniążki żebyś pojechał na turniej. Jednak jak już powiedziałem - jest ich coraz więcej, tym samym rozrasta się więc i scena.
Niestety, rozrasta się i rozrasta, niczym złośliwy grzyb na ścianie kamienicy. Popularność Counter-Strike'a jest już tak wielka, że trudno będzie zatrzymać tę rozpędzoną machinę, o ile twórcy nie popełnią jakiegoś błędu. A tak się raczej nie stanie - kolejne odsłony gry będą na pewno tak samo mało dynamiczne, jak pierwozór. Tym sposobem, tak jak rzekł to wspaniały
![se.gif](http://66.98.128.240/esports/img/flags/se.gif)
Co możemy zrobić? Czy nie istnieje żaden mężny rycerz, który zatrzyma tę Sodomę i Gomorę naszego hobby? Oczywiście, że tak. Jest ich nawet bardzo wielu. Bowiem przecież to my - gracze - decydujemy o tym, jak ma wyglądać eSport. To my obdarzamy zainteresowaniem gry, tym samym ściągając na nie łaskawe oko wielkich korporacji. Trzeba się więc oderwać od CSa i pograć w co innego. Coś ciekawszego, szybszego, oferującego większe możliwości rozwoju. Nie będę tu nic doradzał - sami spróbujcie wybrać swoją nową główną grę. Zresztą wielu tak robi, ma świadomość, że mimo, iż ich sceny żyją w cieniu molocha o kształcie skrzynki, mogą coś zmienić. Wystarczy chcieć działać na korzyść swojej ulubionej gry. Jak jednak potraktować cały CSowy 'elektorat'? Te bandy zlobotomizowanych dzieci dla których klawiatura i myszka kojarzą się wyłącznie z mundurkiem sił antyterrorystycznych lub z wypowiadzianym z ruskim akcentem okrzykiem 'Go go go'? Terapia szokowa nic nie da. Gdyby zabrać im noże i kałasze, dać w ręce jakąś futurystyczną broń i posadzić przed czymś szybszym... Kaplica. Ex-Kamperzy, mimo wspaniałych adaptacyjnych zdolności rodzaju ludzkiego, nie przystosowaliby się do nowego środowiska. Z płaczem i zgrzytaniem zębów wróciliby schować się na najbliższym dworcu między wagonami jakiegoś pociągu. Nie, tu trzeba będzie subtelności. Na początku zaczniemy od środków pośrednich. Proponuję karmić młodych adeptów na przyszłych S.W.A.T.ów (lub na nowych kamikadze Al-Kaidy) grami określanymi mianem semi-realistic. Obracają się one przeważnie dookoła tej samej tematyki, a jednocześnie więcej się w nich dzieje. Większa ilość bazowego HP pozbawia graczy strachu przed tym, co czai się za rogiem. Pozwala też na intensywniejszą wymianę ognia - wyskoczyć na otwartą przestrzeń, posłać w stronę przeciwnika serię z M4, skryć się za najbliższą przeszkodzą aby przeładować, po czym znowu rzucić się w wir walki. Obraz prawie że filmowy, a jaki porywający dla widzów! Nawet w formie pisanej wygląda to znacznie lepiej niż 'spotkało się dwóch gości z pukawkami i jeden szybciej nacisnął leftmousebutton'. Jakie gry są więc reprezentantami tego gatunku? Chociażby wiecznie niedoceniany Tactical-Ops (którego premiera w naszym kraju została trochę opóźniona, ale miejmy nadzieję, że kiedy do niej dojdzie, gra nie przejdzie niezauważona). Niedługo rozpocznie się kolejny sezon Polskiej Ligi Tactical Ops. Może to dobra okazja, żeby pokazać się światu? Zadbać o informacje i coverage w mediach? AoT już przeciągnął już na swoją stronę wielu CSowców, którzy mieli okazję w niego zagrać. Sądzę, że jest szansa aby zainteresować nim więcej ludzi.
Inna gra tego rodzaju, kto wie, czy nie bardziej 'turniejowa' to mod do UT2004 o wdzięcznej nazwie: SAS: Into the Lion's Den. W tym modzie także ścierają się antyterroryści z terrorystami. Ale jest on szybszy nawet niż w/w Tactical - zrezygnowano w nim bowiem z systemu kupowania broni! Na wzór Medal of Honor lub Call of Duty wybieramy pasujący nam oręż i ruszamy na łowy. Eliminuje to nudne rundy, kiedy to jeden team niszczy drugi z powodu 'różnic budżetowych'. Na dodatek - jako mod oparty na najnowszej wersji Unreal Engine - jest bardzo atrakcyjny graficznie. Do tego dochodzą ciekawe, z przemyślunkiem skonstruowane mapy. Murowany hit, któremu brakuje tylko odpowiedniej reklamy.
Powoli docieram do konća swojego wywodu. Mam nadzieję, że wystarczająco jasno opisałem i wyjaśniłem powody, z których Counter-Strike jest fenomenem negatywnym, który na dłuższą metę zatrzyma rozwój eSportu w miejscu, zamieniając naszą pasję w coś równie statycznego jak poglądy polskiego Kościoła.
Jeszcze raz apeluję - odkryjcie nowe, growe horyzonty i zainteresujcie się innymi tytułami : )!
Ja tymczasem wyciągam parasol i przygotowuję się na nadchodzącą burzę.
![biollama.gif](http://forums.tactical-ops.to/images/smilies/biollama.gif)
#0 | .Xaos
2004-08-19 16:56:19
#0 | freak
2004-08-19 17:31:36
#0 | Sho!
2004-08-19 17:41:34
#0 | ovyr
2004-08-19 18:15:27
#0 | e5aar
2004-08-19 18:19:46
#0 | Sho!
2004-08-19 18:33:25
#0 | zibi
2004-08-19 18:41:10
#0 | taz
2004-08-19 18:44:43
#0 | fala
2004-08-19 18:48:43
#0 | KaZi
2004-08-19 18:50:30
#0 | neo
2004-08-19 18:54:34
#0 | iziaa
2004-08-19 18:55:10
#0 | freak
2004-08-19 18:55:40
#0 | freak
2004-08-19 18:58:06
#0 | taz
2004-08-19 19:01:06
#0 | JackiE
2004-08-19 19:01:59
#0 | cwirek
2004-08-19 19:04:57
#0 | d3rk
2004-08-19 19:09:22
#0 | mic
2004-08-19 19:09:29
#0 | hasbender
2004-08-19 19:10:39
#0 | Pajda
2004-08-19 19:10:47
#0 | weasel
2004-08-19 19:10:59
#0 | kaFo vel sebo
2004-08-19 19:12:16
#0 | girith
2004-08-19 19:13:35
#0 | Pajda
2004-08-19 19:15:33
#0 | Pajda
2004-08-19 19:18:05
#0 | JackiE
2004-08-19 19:18:22
#0 | smile-
2004-08-19 19:19:49
#0 | smile-
2004-08-19 19:24:31
#0 | freak
2004-08-19 19:24:55
#0 | Pajda
2004-08-19 19:25:17
#0 | fejkk
2004-08-19 19:25:25
#0 | Pajda
2004-08-19 19:26:26
#0 | Pajda
2004-08-19 19:28:29
#0 | neo
2004-08-19 19:29:11
#0 | girith
2004-08-19 19:35:04
#0 | freak
2004-08-19 19:35:08
#0 | freak
2004-08-19 19:36:36
#0 | SneS
2004-08-19 19:37:51
#0 | iziaa
2004-08-19 19:39:17