Gdzie są pieniądze, czyli historia PGS-u
Konflikt pomiędzy byłymi już zawodnikami dywizji Counter-Strike'a w PGSPokerStrategy.com a zarządem drużyny, śledził cały esportowy świat. Sprawa nabrała rozgłosu po słynnych wakacjach w Los Angeles. Neo, LUq, TaZ, kuben oraz Lord po średnio udanym WCG mieli wziąć udział w odbywającym się tam turnieju Extreme Masters. Na miejscu okazało się, że nie mają gdzie mieszkać i trenować. Pieniądze na bieżące potrzeby i hotel wyłożył z własnej kieszeni Lord. Zostały mu później zwrócone. Gracze wypoczęli w cieniu palm, jednak na kolejnym turnieju wypadli poniżej oczekiwań. Ponad tygodniowa przerwa w cyklu treningowym wydaje się istotną kwestią.Nie ma wątpliwości co do tego, iż mistrzowie świata nie powinni być traktowani w ten sposób. Potem przyszła interesująca oferta od MeetYourMakers. W związku z tamtymi wydarzeniami i wieloma innymi podobnymi, zawodnicy wyrazili spore zainteresowanie tą propozycją. Ostatecznie transfer nie doszedł do skutku. Podwójni mistrzowie wynegocjowali sobie jednak podwyżki i zapewnienia poprawy sytuacji. Marcin "Darky" Sieczkowski, menadżer PGS Gaming, tak relacjonuje przebieg tych zdarzeń - Gracze zrobili coś, czego tutaj się nikt nie spodziewał - nie chcieli się spotkać, by dostać podwyżki/nowe kontrakty. Chciałem załatwić ten problem i mimo butnej postawy zawodników rozwiązać sprawę na ich korzyść. Aby wszystko z kontraktami załatwić przez internet gracze mieli podpisać i przysłać umowy poufności. Nigdy tego nie zrobili. W tym momencie dochodzi do sytuacji, gdzie pracodawca chce dac podwyżkę pracownikowi, a ten nie chce jej przyjąć, a publicznie zarzuca pracodawcy jej brak.
Zupełnie inaczej wszystko to wyglądało z perspektywy reprezentantów dywizji Counter-Strike'a. Czekali oni ponad dwa miesiące na aneksy do umów i obiecane podwyżki. Zarząd chciał jednak podpisania umowy na kolejny rok, przez co całe przedsięwzięcie nie doszło do skutku. Mimo zapewnień, nic się nie zmieniło. Finał tej historii zapewne każdy zna. MeetYourMakers cieszy się z posiadania jednej z najlepszych drużyn na świecie, a zarządowi PGS zostały tylko wspomnienia.
Ciekawie na temat straty swojej najlepszej dywizji wypowiada się cytowany już wcześniej Darky. W wywiadzie udzielonym dla SK-Gaming marginalizuje udział neo i spółki w sukcesie drużyny - Po prostu przestaliśmy widzieć korzyść z posiadania zespołu Counter-Strike'a, który nie współpracuje z nami. Dlatego drużyna i zarząd obustronnie zgodziła się rozwiązać kontrakty. Jest to bardzo kontrowersyjne stwierdzenie. Poza omawianą sekcją, na światowej arenie istotne sukcesy osiągał tylko Krzysztof "Chris" Sojka. Reszta reprezentantów należy do ścisłej czołówki, ale tylko w Polsce. Counter-Strike był od zawsze siłą napędową PGS Gaming i wcześniejszych projektów pod innymi nazwami. Pytaniem retorycznym zdaje się, czy bez ich sukcesów zarząd zachęciłby do współpracy tylu sponsorów? Na potrzeby tego felietonu postanowiłem wyliczyć zyski i straty z posiadania tej sekcji na przestrzeni ostatnich dwóch lat.
Wyjazdy zagraniczne w 2006 i 2007 roku
| KODE5 Niemcy | ||
| ESWC 2006 | ||
| WSVG Londyn | ||
| WSVG Finał | ||
| WCG 2006 | ||
| SEC 2006 | ||
| CPL Dallas | ||
| Dreamhack |
| shgOpen 2007 | ||
| SEC 2007 | ||
| Extreme Masters | ||
| ESWC 2007 | ||
| Gamegune 2007 | ||
| EM Supercup | ||
| WCG 2007 | ||
| Extreme Masters LA |
Po dodaniu środków spływających od ZoneRank (ponad 32 tys. dolarów) oraz nagród na polskich (PGA, HLC) i zagranicznych imprezach, otrzymujemy imponującą kwotę. W 2006 i 2007 roku zawodnicy PGS Gaming wygrali w sumie około 650 tys. złotych. Od zarobionych pieniędzy zarząd drużyny odciągał należne sobie 15 procent. Z prostych obliczeń wynika, iż zawodnicy musieli oddać blisko 100 tys. złotych. Jak się okazuje, nie wiele dostali w zamian za potrącone pieniądze. Na 16 imprez zagranicznych, koszty wyjazdu na tylko 7 z nich pokryła organizacja. Wyjazd do Berlina czy Londynu nie wiąże się z astronomicznymi wydatkami. Na CPL prawdopodobnie przebukowali bilety otrzymane od WSVG. Jeden z nielicznych drogich wyjazdów na Extreme Masters w Los Angeles nie udał się zbyt dobrze. Dla porównania w analogicznym okresie, szwedzkie fnatic pojechało na 8 turniejów zagranicznych z własnej kieszeni. Różnica polega jednak na tym, iż odwiedzili oni Chiny, Singapur, Koreę Południową oraz USA. Co stało się z resztą zainkasowanych środków? Jak wiemy pensje zawodników nie wzrosły, od dawna zapowiadana nowa witryna dalej wygląda po staremu. Na te i wiele innych pytań wiele do powiedzenia mieliby Phillip Kasprowicz oraz Andrzej Karasiński, obaj są członkami zarządu PGS Gaming Sp. z o.o.
Z informacji pochodzących od osób blisko związanych z drużyną, z pewnych względów chcących zachować anonimowość, udało mi się ustalić budżet klanu. Sponsor tytularny, Pokerstrategy.com wykłada około 100-150 tys. euro rocznie. Drugi co do wielkości partner, firma SteelSeries wspiera PGS Gaming kwotą 50 tys. euro. W tej sumie zawiera się także wartość sprzętu przekazanego zawodnikom. Pozostali sponsorzy dokładają kolejne 20 tys. euro rocznie. Podsumowując, możemy założyć, iż roczny budżet organizacji zawiera się w przedziale 150-200 tys euro, lub jak kto woli ponad 500 tys. złotych.
W drugiej połowie 2007 roku podstawowa pensja każdego z zawodników sekcji Counter-Strike'a oscylowała w okolicach 2 tys. złotych. W skali całego roku generuje to koszty w wysokości 100 tys. złotych. Jeśli założymy, iż pozostałe dywizje wymagały takich samych nakładów (co jest mało prawdopodobne), to w budżecie zostanie jeszcze imponujące 300 tys. złotych. Przypomnijmy sobie teraz liczbę wyjazdów zagranicznych sponsorowanych przez PGS Gaming i 15 procent odciągane z wygranych. Szybko okazuje się, że dalsza współpraca zawodników z drużyną nie była zbyt opłacalna.
Jak dowiedziałem się od Janusza "hayabusy" Kubskiego, sytuacja w drużynie od dawna nie była najlepsza. Kłopoty z głównym sponsorem, czyli firmą Multimedia Vision i wspomnianym już wcześniej Andrzejem Karasińskim zaczęły się na przełomie 2005 i 2006 roku. Partner nie dotrzymywał warunków umowy, pojawiały się kłopoty z wypłatami pieniędzy, czy chociażby sprzętem dla graczy. Kontraktów nie było, pojawiły się dopiero od sierpnia/września 2006 roku. Gracze mieli wówczas zarabiać 500 złotych miesięcznie. Z zapowiadanych około 5 tys. złotych miesięcznie, ostatecznie wywalczono 16 tys. na cały rok. Środki na wyjazdy pochodziły ze zrzutek członków ówczesnego zarządu. Odzyskanie wyłożonych pieniędzy stawało się coraz trudniejsze. Zawodnicy nie otrzymali obiecywanych kart graficznych. Miedzy innymi dlatego odeszła dywizja Warcrafta III. Paczki ze sprzętem ponoć dla nich były gotowe do wysłania, ale nigdy nie dotarły do adresatów. Kiedy hayabusa opuścił szeregi drużyny, przez następne pół roku nie otrzymał zwrotu poniesionych kosztów. Ostatecznie otrzymał należność w sprzęcie, o gotówce nie było już mowy. Zawodnicy oraz inni ludzie związani z firmą nie otrzymali również formularza PIT, potrzebnego do rozliczenia się z Urzędem Skarbowym.
Trudno dziwić się frustracji graczy. Nieoficjalnie mówi się o około milionie złotych zysku ze sprzedaży produktów dla graczy. Dla przypomnienia dodam, iż Multimedia Vision jest dystrybutorem w Polsce takich marek jak Razer, Steelseries czy też Speed Link. Drużyna i odnoszone przez nią sukcesy mają olbrzymi wpływa na promocję. Jak udało mi się ustalić, zarząd nadal wywiera presję na byłych zawodników, szantażuje ich. W wywiadach nie poruszają drażliwych kwestii. Na konto organizacji wciąż wpływają pieniądze wygrane jeszcze w barwach PGS. Gracze nie chcą mówić, boją się bowiem o swoje nagrody. Wiąże ich również umowa o poufność.
Drogi zawodników sekcji Counter-Strike'a i organizacji ostatecznie się rozeszły. Piątka graczy zdobywać teraz będzie laury dla MeetYourMakers. Transfer ten wzbudził wiele kontrowersji. Spora część społeczności miała żal do chłopaków, także z uwagi na pobudki patriotyczne. Postanowiłem rzucić nieco światła na tę sprawę, wyjaśnić sporo niejasności. Myślę, iż teraz łatwiej jest zrozumieć całe to zamieszanie. Informacje tutaj przedstawione zbierałem z różnych źródeł, starając się o jak najobiektywniejsze podejście do tematu.
Powyższy tekst jest subiektywną opinią autora i nie jest oficjalnym stanowiskiem serwisu eSports.pl. Wszystkie podane w nim dane pochodzą z ogólnodostępnych źródeł (google, irc), prywatnych informacji autora lub też są szacunkami opartymi na znajomości rynku.
#204 | m1ru
2008-02-26 14:45:36
#205 | garo
2008-02-26 15:06:44
#206 | hornet
2008-02-26 15:34:41
wazelina czy ignorancja?
#207 | JC
2008-02-26 15:35:56
#2 kazdego interesuje dlaczego 'najlepsza' organizacja gamingowa w Polsce dala dupy i oddala jedyna rzecz, ktora moglismy sie chwalic na zachodzie.
#208 | hornet
2008-02-26 15:40:36
to byl 1 luzniejszy news, lol. narodowa duma ponownie zostala obrazona stwierdzeniem ze polacy maja male ptaki =D trzeba bylo podniesc glos, o tak!
#209 | remi15
2008-02-26 16:05:01
#210 | infin
2008-02-26 16:24:14
I niech PGS przestanie z tym swoim "profesjonalizmem", bo profesjonalizm zapewniali im tylko i wyłącznie chłopaki z dywizji CS'a. To dzięki nim powstał w ogóle tak duży klan, to dzięki nim powstały pensje dla graczy w Polsce i dzięki nim w Polsce esport rozwinął się profesjonalnie. Teraz PGS wrócił znowu do miana zwykłego prostego klanu który żeruje na dobrym imieniu PGS.CS
#211 | OMAJGAT
2008-02-26 16:36:05
#212 | Krolewicz
2008-02-26 17:15:32
#213 | kapiy
2008-02-26 17:25:11
#214 | Tokar
2008-02-26 17:26:41
#215 | Krypton
2008-02-26 17:36:07
#216 | shakespeare
2008-02-26 17:42:36
weźmy pod uwagę to, że nie to oni zaczęli całą tą aferę. myślę, że teraz różne działa przeciw sobie będą kierować - z różnym pewnie skutkiem.
może będą próbować na swoją stronę przeciągnąć prawo i zachcą pozwać esports do sądu. wcale się nie zdziwię.
acz pewnie tylko na takich lajtowych wypominkach wszystko się skończy.
#217 | crt
2008-02-26 17:42:43
Po co ten cały najazd na Esports?
Tekst fajny, tylko nikt nie może być pewny tych kwot, jakie zostały tam wymienione. Co dziwi? Głównie reakcja PGS Gaming, który zamiast pokazywać profesjonalizm raczej od niego odbiega.
#218 | kuba|rnk
2008-02-26 17:49:19
chciałem tylko pokazać, iż to, że owy news pojawił się (być może, bo sam nie wiem :) ) na onet.pl czy wp.pl nie świadczy o tym, że musi/powinien ukazać się tu, gdyż serwisy znacząco różnią się zakresem informacji.
btw. Mi to szczerze mówiąc powiewa :)
#219 | JC
2008-02-26 18:01:15
ogolnie jest to smutne, jak jest temat niewygodny dla danej organizacji, yo odrazu jest uwazany za atak. Jakby bylo wyczerpujace oswiadczenie, dlaczego dywizja cs opuscila pgs, to guandi i spolka mieliby swiety spokoj, a odpowiedzi typu 'umowy o poufnosci' smiesza czytelnika, tak jak Kaczynski odpowiada na kazde pytanie: 'bo media to..media tamto'.
Dziecinada i brak profesjonalizmu, a przede wszystkim konsekwencji dzialania przez pgs.
#220 | l1ght
2008-02-26 18:05:02
#221 | xzan
2008-02-26 19:12:33
#222 | qwe
2008-02-26 19:18:29
#223 | /foczker
2008-02-26 19:18:54
jakby mnie, mój serwis zaczął straszyć sądem, jechał po moim serwisie jak po szmacie (bo tego inaczej nie można nazwać) to bym mu najchętniej wyj*bał ;d
#224 | /foczker
2008-02-26 19:22:14
spójrz na to z innej perspektywy - jak to się samo pgs określa "największy i najbardziej profesjonalny" mg w Polsce, przegrywa spotkanie przez walkowery? coś tu chyba nie pasuje.
moim zdaniem wszystko naj naj klany, reprezentują nie tylko siebie, ale także i swój kraj .weźmy np. piłkę nożna i ligę mistrzów - wisła kraków nie reprezentuje tylko swoje miasto, ale i kraj!
#225 | /foczker
2008-02-26 19:26:42
w3 to tylko zlepek znanych twarzy (nie powiem jak grają, bo tego nie wiem i nie mi to oceniać) z mojego przekonania.
#226 | crt
2008-02-26 20:02:03
#227 | nOx
2008-02-26 20:21:09
#228 | heben
2008-02-26 20:22:58
#229 | remi15
2008-02-26 20:44:03
#230 | Sliterin
2008-02-26 20:51:05
#231 | [z]
2008-02-26 21:41:29
w ''klutniach'' sa na pewno ''dobzi''.
zoom:''Mam ostatnie pytanie jesli oceniasz moja druzyne to powiedz mi na jakiej podstawie ? I kto jest top5 pl ?''
No wlasnie w tym jest problem, ze twojej druzyny nie da sie oceniac bo nigdzie nie gracie, a jak juz cos zagracie to przerzniecie bezczelnie z 900rankiem w cb, zmieniacie wynik i jeszcze robicie sobie siare straszac ich conflictem. Ale oczywiscie to jest MOJE zdanie, ale jak wedlug Ciebie zaliczacie sie do czolowki to chyba na scenie wietnamskiej.
#232 | nOx
2008-02-26 21:55:33
#233 | [z]
2008-02-26 21:59:44
26.02.2008 - onet.pl - Esports.pl zatrudnia egzekutora!
Tak, to nie zarty. Dzisiejszego poranka doszla do nas nowina jakoby TRENER_ZOMBEK podpisal lukratywna umowe z serwisem traktujacym o grach on-line - esports.pl. Podpis pod rocznym kontraktem opiewajacym na kwote miliona rubli kolumbijskich sam zainteresowany zlozyl w swojej luksusowej willi w Wolominie. W poblizu posiadlosci TRENERA dalo sie zauwazyc duzo tzw. ''karkow'' odstraszajacych fotoreporterow. Nieoficjalnie udalo nam sie dowiedziec o szczegolach kontraktu:
- wbijanie na mecze PGS bez zaproszenia
- spamowanie newsow
- obrazanie, wyklinanie, deptanie
- przejmowanie kanalu IRCa
- gratisy
Glowny organizator PGS-gaming poproszony o ustosunkowanie sie do tego wydarzenia skwitowal krotko: ''O JA PIERD***''
Nie pozostaje nam nic innego jak zlozyc szczere kondolencje zespolowi PGS oraz pogratulowac e-sports.pl trafnego wyboru.
[z]
#234 | l1ght
2008-02-26 22:11:02
#235 | marikkkk
2008-02-26 22:19:52
#236 | adraju
2008-02-26 22:22:20
#237 | [z]
2008-02-26 22:23:26
#238 | edwa
2008-02-26 22:32:18
za to masz plusa choć dalej cię nie lubię ;d
#239 | zoom
2008-02-26 22:50:31
#240 | [z]
2008-02-26 22:58:23
#241 | JC
2008-02-26 23:09:06
#242 | nOx
2008-02-27 00:22:53
#243 | f4LecZka
2008-02-27 01:44:05
Ale tutaj POLSKO
;asd