Delta/stan

Delta/stan: Kilka lat grywałem w serie gier Battlefield. Przygoda z BFem zakończyła się po ostatnim LAN Party w Warszawie, wiedzieliśmy, że już nic ciekawego na scenie się nie będzie działo i postanowiliśmy poszukać innego tytułu. Zastanawiałem się nad ET:QW oraz Crysisem, lecz dowiedziawszy się o wymaganiach Crysisa wiedziałem, że będzie to raczej niszowa gra, więc padło na ET:QW.

Już nie pamiętam kiedy i gdzie pierwszy raz usłyszałem o ET:QW, pewnie z jakiś serwisów esportowych. Co do pierwszego kontaktu z grą to, miałem dostęp do zamkniętej bety, ale pograłem z 3 min i postanowiłem poczekać na demo/open bete. Można powiedzieć, że gram od open bety.

Nasz skład to mix graczy pochodzących z kilku scen, zacznijmy alfabetycznie:

B4k3r: Największy whiner (whine z ang. to narzekać - przyp. red.) w klanie, gdy nie whinuje to usiłuje coś trafić z PFa. Wcześniej grał w Delcie w dywizji Battlefielda.

bCk: Najmłodszy w klanie. Do klanu dostał się przez przypadek (jak większośc) Potrzebowaliśmy ludzi do amerykańskiego turnieju, wywalczyliśmy 3 miejsce i dałem mu szanse. Wcześniej grał w ET

gotti: Najmniej o nim mogę powiedzieć bo gra od tygodnia z nami. Wcześniej grał w ET oraz, z tego co pamiętam, miał krótki epizod w Battlefield 2.

nikom: Nasz klanowy configer, co chwila grzebie by mieć więcej niż 200 fpsów. Gra z nami prawie od samego początku open bety, wywodzi się z ET.

robol: Statsiarskie nasienie, Król FFA. Uważam go za jednego z najlepszych aimerów w ET:QW. Także wywodzi się z ET i gra z nami od samego początku.

Wiecek: Sam nie wiem jak znalazł się w klanie. Pewnego razu przychodzę na venta, a on tam już był. B4k3rowi naopowiadał na FFA, że "wymiata", a ten naiwnie go przygarnął i tak został. Wczesniej grał w WarRocka.

Jestem jak najbardziej za tymi ograniczeniami, po prostu przyjemniej się gra. Może jeszcze ograniczyłbym "broń ciężką". Niedługo wychodzi patch 1.2 zobaczymy, czy nie namieszają coś w broniach. Jak na razie takie zasady jak najbardziej trafne - popieram.

Z tego co się orientuję, to program do modów jeszcze nie wyszedł? Pewnie będziemy musieli poczekać na jakiegoś moda z 2-3 miesiące. Gracze mają możliwość nagrywania dem, więc raczej łatwo egzekwować naruszenie "umowy", a raczej regulaminu lig.

Każdy ma takie same szanse i nie ważne czy grałeś w BF-a czy ET. W każdej grze trzeba mieć aima (celność - przyp. red.) oraz movement (umiejętne poruszanie się - przyp. red.). W ET:QW należy zaadaptować wyniesione umiejętności do warunków rozgrywki. Nie da się powiedzieć kto będzie bardziej skuteczniejszy, na pewno na początku ludzie z ET mają małą przewagę, ale po kilku tygodniach szanse są takie same. Bardzo dobrze radzą sobie zespoły złożone z samych byłych graczy BF-a czy ET, ale "mixy" też należą do czołówki. Bardzo trudno o faworyta.

Zagraliśmy tylko trzy mecze, więc dużego wyboru nie mam. Wiechury są najlepszym teamem z tej trójki, z którym graliśmy i to z nimi było najciekawiej. Czujemy lekki niedosyt, że tak mało graliśmy i pozostaje nam tylko czekać na następne Polskie pucharki.

Jeślibyśmy nie wygrali tych eliminacji, to bylibyśmy łagodnie mówiąc "rozczarowani". Grać zaczęliśmy już od bety i to na pewno jest dużym bonusem na samym początku wejścia na rynek pełnej wersji. Na razie wiedziemy prym na polskiej scenie, jak długo to potrwa i czy ktoś to przerwie - zobaczymy w przyszłości. Będziemy się starać utrzymać. Co do szczęścia, podobno sprzyja lepszym, a mapy dogrywkowej nie było nam dane zagrać.

Będzie trudno, bo głównie zajmuje się sprzętami i jeszcze parę tygodni temu nie za bardzo obchodziło mnie, to jaką klasą coś hakujesz czy wysadzasz ;) Myślę, że reszta klanowiczów miałaby więcej do powiedzenia, bo ja nic odkrywczego nie powiem. Trochę denerwują mnie pojazdy, model jazdy, dźwięki są bardzo słabe, ale można się do tego przyzwyczaić. Na chwilę obecną najbardziej denerwuje mnie to, że nadal nie ma ET:QW TV oraz pauzy (!) i w najbliższym patchu tego nie będzie.

Jeśli chodzi o liczbę klanów, to chyba mieścimy się w średniej europejskiej. Co do poziomu, to już tak różowo nie jest. Uważam, że jak na razie poziom Polaków nie jest porażający, ale mam nadzieje, że to się z biegiem czasu zmieni. Nadchodzą ważne i prestiżowe turnieje, pozostaje tylko wierzyć, że polska flaga będzie na górze drzewek turniejowych. To jest dopiero początek gry, a jak wiadomo Polacy mieli tydzień " w plecy" za sprawą Cenegi, która wydała grę później niż w Europie.

Na razie scena jest w powijakach, ale z pewnością będzie dużo imprez Lanowych za granicą. Już niedługo odbędzie się i32 w Anglii oraz we Francji. Gra zasługuje na to by była obecna na największych eventach, a jak długo poczekamy, to zależy w dużej mierze od klanów. Im gra bardziej popularna tym większe prawdopodobieństwo zagoszczenia w największych turniejach. Co do naszego podwórka, to mam nadzieje, że Cenega dotrzyma obietnicy w organizacji lub pomocy w organizacji imprez w Polsce. W tym roku ET:QW nie zobaczymy na HLC i PGA, organizatorzy pewnie nie chcieli inwestować w grę, która co dopiero weszła na półki sklepowe i mogła być niewypałem. Musimy poczekać do następnego roku.

Jak pisałem wcześniej obecnie studiuje na drugim roku, kierunek Zarządzanie i marketing, i po mimo tego, że podobno studia to najdłuższe wakacje w życiu, to plan zajęć mam fatalny i na resztę "wygód" brakuje czasu. W Delcie gram i zajmuje się organizacją i to jest moją pasją, która pochłania trochę czasu. Jeśli chcesz coś robić dobrze to jest oczywistą oczywistością jest, że poświęcasz na to dużo czasu i angażujesz się w to, ale w zamian jest multum satysfakcji, która daje siły na kolejne działanie. Ostatnio zajmuje się też adminowaniem w ESL-u. Zainteresowania..., kiedyś dużo czytałem o II WŚ i lubiłem pograć w siatkę pomimo mojego "mega" wzrostu, a teraz pozostał szeroko rozumiany eSport. Bardziej jestem zorientowany w wynikach chociażby CS-a na HLC niż w Orange Ekstraklasie, choć zawsze kibicowałem Wiśle Kraków i wiem, że są obecnie na pierwszym miejscu.

Lacerator Sniper Riffle > Rail Gun
Strogg Cyklop Cola Piwo > Wódka
Wieczór przy kompie Ładna HH Trance

Również dziękuje. Chciałbym pozdrowić wszystkich czytelników eSport.pl, scenę ET:QW, chłopaków z Delty oraz Gosię.