FX nie zainwestuje w ET:QW
Jedno się kończy, drugie się zaczyna. Odwieczne prawo bytu z którym spotykamy się na co dzień. W tym wypadku zakończyła się współpraca pomiędzy multiklanem Frag eXecutors a zespołem dziada znanym dawniej jako Default Team. Teraz owa drużyna Enemy Territory: Quake Wars powróciła do swojej pierwotnej nazwy. Co było przyczyną tej rozłąki? Dlaczego czołowy (obok Delty) zespół ET: QW w kraju rezygnuje ze wsparcia jednej z naszych największych organizacji gamingowych? Wszystko rozpoczęło się od tego, jak to zwykle bywa, enigmatycznego oraz niewiele tak naprawdę wyjaśniającego oświadczenia. Nietrudno jednak było się domyślić, że jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.Wspominane zdarzenie niestety nie jest wyjątkiem od tej reguły. W związku z powyższym postanowiłem porozmawiać więc z chłopakami z Default jak i z managerem FX - Ziggym. Oprócz obowiązkowego pytania o to, co tak naprawdę się stało zadałem także kilka pytań związanych stricte z kondycją sceny Enemy Territory: Quake Wars zarówno w naszym kraju, jak i na świecie. Jak zapewne pamiętacie zespół prowadzony przez dziada miał także swój epizod z multiklanem Betsson Voodoo Gaming. Jaka przyszłość czeka teraz tą drużynę? Oraz przede wszystkim dlaczego zrezygnowali ze wsparcia jednej z największych organizacji gamingowych w naszym kraju? Zapraszam do dalszej części artykułu.
Prolog | ex-FX ET: QW | Ziggy - Epilog
- 1
#41 | Dziadu
2008-01-17 14:26:16
#42 | z1ppi
2008-01-17 15:23:19
#43 | Dziadu
2008-01-17 15:29:48
#44 | Sliterin
2008-01-17 15:56:19
#46 | Yorerin
2008-01-17 19:58:46
#47 | lab
2008-01-17 20:50:35
#48 | varfare
2008-01-17 20:56:03
#50 | DirectC
2008-01-17 21:52:33