fUnc sUrface 1030
Wiele osób pewnie się zastanawia czy kupić fUnca, który od niedawna jest dostępny w Polsce. Postanowiłem Wam pomóc i trochę opowiedzieć o tym produkcie [;Około 5 miesięcy temu, gdy chciałem zamówić Boomslanga okazało się w przed dzień zamówienia, że skończyły się myszy w magazynie. Po zastanowieniu postanowiłem kupić IE 3.0, zostawało jednak jeszcze około 200zł od uzbieranej sumy na gryzonia Razera. Zdecydowałem się przeznaczyć te pieniądze na fUnc'a. Po czasie 2 dni od zamówienia (przesyłka szła do Niemiec i tam ją odbierałem) wreszcie przyszedł fUnc, podkładka progamerów, przez wielu uznawana za najlepszą na świecie. Wróciłem do domu i zabrałem się do rozpakowywania paczki. Wewnątrz było dość spore metalowe opakowanie z dużym logiem fUnc industries na środku, prawdopodobnie zapłaciłem za nie jakieś 20% ceny. Otworzyłem je, w gąbkowych osłonkach leżał fUnc. Pośpiesznie wyjąłem podkładkę, oraz haczyk na kabel od myszy i złożyłem zestaw. Pobiegłem do pokoju, precyzyjnie ułożyłem pad'a na biurku, umocowałem kabel i rozpocząłem testowanie produktu. Zacząłem od gładkiej strony, myszka po niej jeździła naprawdę swobodnie, dłoń na idealnie płaskiej powierzchni leżała bardzo wygodnie. Odpaliłem CS'a i od razu po podłączeniu się do serwera (lagi przeszkadzały jak zwykle ;D) okazało się, iż musze koniecznie zmienić sensitivity. Z 3.0 zszedłem do 1.7. Po 30min. naprawdę przyjemnej gry (zapomniałem o lagach ;)) rozłączyłem się i zmieniłem stronę na szorstką. Tutaj mysz posuwała się szybciej i luźniej. Jednak po ponownym połączeniu i kilkunastominutowej grze zauważyłem pewną niedogodność, mianowicie gdy mam spoconą dłoń i przesuwam nią po szorstkiej nawierzchni to wilgoć pozostaje na podkładce (w malutkich rowkach) przez jakiś czas. Mimo wszystko podjąłem decyzje grania na szorstkiej stronie. W miarę upływu czasu zmniejszałem sensitivity, aż doszedłem do 1.2/1.3. Podkładki używałem dość intensywnie, używając komputera około 5h dziennie. Po mniej więcej dwóch miesiącach mysz zaczynała pracować coraz gorzej. Podkładka zaczęła się wycierać, przy okazji dość mocno ścierając podstawki myszy. Po kolejnym miesiącu delikatna wilgoć na padzie stawała się bardzo uciążliwa i powierzchnia fUnca wymagała wycierania podczas gry. W końcu mój gryzoń zaczął się posuwać prawie jak po biurku. Patrząc pod światło na powierzchnie pad'a widać było wyraźne porysowania itp. jedna ze stron stała się po prostu bezużyteczna. Tak więc zmieniłem ją na gładką część, odczuwalna była różnica pomiędzy łatwością ruchu na szorstkiej nawierzchni, jednak innego wyboru nie miałem. Od wtedy pograłem około półtora miesiąca i druga ze stron zaczęła pracować podobnie do poprzedniej, nie widać było dużej różnicy między padem a biurkiem. Zmieniłem więc znowu na szorstką (imo lepszą) zużytą stronę. Na jej krawędziach, wciąż niezużytych myszka chodziła jak kiedyś. To mnie tylko denerwowało. W tej chwili jest naprawdę minimalna różnica między padem a biurkiem i podczas gry to już nie jest to samo, nie jestem w stanie grać równie dobrze jak kiedyś. fUnc uzależnia, gdy się do niego przyzwyczaisz a on się zetrze nie będziesz mógł grać tak swobodnie jak kiedyś, będziesz musiał kupić nowego pada ...
Reasumując, jeśli decydujesz się na zakup fUnca musisz być przygotowanym, na wydanie kolejnych 150zł za kilka miesięcy, oraz w dalszej przyszłości zakup "mouse skatez", które należy regularnie wymieniać. Jeśli jednak jesteś zdecydowany wydać te pieniądze to zaopatrz się w to cudo jak najszybciej ...
To oczywiście tylko moje prywatne odczucia i nikt nie powinien nimi się kierować podczas podejmowania decyzji o zakupie fUnca ;].
#0 | kinol
2003-12-25 09:42:18
#0 | trzyeM-
2003-12-25 11:51:57
#0 | Krypton
2003-12-25 12:11:47
#0 | de_daveron
2003-12-26 03:15:33
#0 | ortho
2003-12-27 14:08:54
#0 | ziel1na
2003-12-27 14:16:48
#0 | falka
2003-12-27 19:13:41