F.E.A.R.
Na początek gra, która jest murowanym sukcesem – F.E.A.R. Murowanym, bo tworzy ją zespół Monolith, odpowiedzialny m.in. za Aliens vs Predator czy No One Lives Forever. Wiedzą, co robią, a patrząc na screenshoty czy zwiastuny można tylko zacierać ręce.Jak wspominałem, skupiam się tylko na trybie multiplayer. A tu trochę innowacji jest. Będziemy mieli do wyboru 6 typów rozgrywki: deathmatch, team deathmatch, elimination, team elimination oraz slow-motion deathmatch i slow-motion team deathmatch.
![http://img.esports.pl/rtcw:et/valkir/fear_logo.jpg](http://img.esports.pl/rtcw:et/valkir/fear_logo.jpg)
Jak wiadomo, pierwsze cztery tryby znane są praktycznie z każdej gry multi. W deathmatchach zabijamy wszystkich jak się tylko da, natomiast elimination to po prostu last man standing. Ale to, na co wszyscy czekają najbardziej, to dwa ostatnie typy rozgrywki. W single playerze będziemy mieli możliwość spowalniania czasu – ostatnimi czasy jest to dość modna opcja i rzadko zdarza się, żeby zaimplementowanie jej jakoś wyraźnie poprawiło rozgrywkę. Tu ma być oczywiście inaczej, jednakże zasady są takie same jak wszędzie – przeciwnicy poruszają się dużo wolniej, natomiast gracz (w tym wypadku – drużyna gracza, tytułowy oddział F.E.A.R.) tylko trochę wolniej. No jasne, ale jak coś takiego miałoby wyglądać w trybie multiplayer? Otóż w slow-motion deathmatch będzie jeden specjalny przedmiot spowalniający czas i gracze będą starali się go zdobyć, bo znacznie przechyla to szalę zwycięstwa na stronę „posiadającego” – przeciwnicy poruszać się będą z 20% swojej normalnej prędkości, natomiast gracz ze „swpowalniaczem” – 40% swojej normalnej prędkości. Okazuje się więc, że jest to coś bardzo podobnego do np. Rabbit w Tribes 2, z tą róźnicą, że tam nieśliśmy nic nie znaczącą flagę, a tu będziemy się uganiać za naprawdę przydatnym przedmiotem. Dodam, że zabicie gracza ze spowalniaczem będzie nagradzane dodatkowymi punktami. Analogicznie, w trybie slow-motion team deathmatch istnieje również tylko jeden taki przedmiot, ale wspomaga cały team.
![fear1.jpg](http://img.esports.pl/rtcw:et/valkir/fear1.jpg)
Przyjrzyjmy się arsenałowi. Na razie wiadomo o 7 rodzajach broni – podwójne pistolety, karabin zwykły i maszynowy, shotgun, nailgun, specjalny karabin/snajperka (wystrzeliwuje trzy pociski na serię, do tego dochodzi luneta) oraz plasma-gun, wystrzeliwujący promień laserowy, którzy celnie wymierzony potrafi zabić po jednym „strzale”. Na razie bronie nie są jednak do końca dopracowane – na szczęście, ponieważ ten ostatni „plasma-gun” wg. mnie w ogóle nie nadaje się do multiplayera, chyba, że strzał zabijający od razu będzie bardzo trudny do osiągnięcia.
![fear2.jpg](http://img.esports.pl/rtcw:et/valkir/fear2.jpg)
Podsumowując, zapowiada się naprawdę gorąco. Świetna grafika, szybka rozgrywka, dobrze zaprojektowane mapy, interesujące rozwiązania w trybach multi...czego więcej chcieć? Będziemy się bać jeszcze w tym roku.