ESWC - Wywiad z nVidia

Czy ciągle prześladuje was stereotyp chłodnego biznesmena? Czy zawsze, gdy słyszycie o ludziach interesu staje wam przed oczami ubrany w ciasny garnitur z białym kołnierzykiem pan o smutnej twarzy z teczką w ręce?
Ja się właśnie tych uprzedzeń wyzbyłem. A to za sprawą spotkania z dwoma przedstawicielami głównego sponsora Eletronic Sports World Cup - nVidii. Rozmowa z nimi, która wstępnie miała być jedynie krótką prezentacją najnowszego układu graficznego ich firmy, szybko się rozwinęła i dwaj reprezentanci udowodnili mi, że można łączyć poważny biznes i duże pieniądze z prawdziwą pasją.
Serdecznie zapraszam do przeczytania i wysłuchania rozmowy z Andrew Humberem i Luciano Alibrandim!

Luciano i Andrew

.Xaos: Cześć, może na początek pokrótce się przedstawicie, żeby nasi Czytelnicy dokładnie wiedzieli, z kim mają przyjemność

Andrew Humber: Nazywam się Andrew Humber, jestem rzecznikiem prasowym nVidii na Europę.
Luciano Alibrandi: Jestem Luciano Alibrandi i jestem szefem produkcji EMEA w Anglii.

.Xs: Ok, więc co możecie nam powiedzieć o najnowszym chipsecie G70, ponieważ spotkaliśmy się przede wszystkim po to?

(śmiech)
AH: Baardzo chętnie!
LA: Wspaniały, szybki, fantastyczny.

Pajda: A czy macie jakieś nie-liczbowe dane do zaprezentowania na temat swojego nowego układu graficznego?

LA: Wszystko, co było dostępne w poprzedniej serii GeForce'ów zostało ulepszone. Zebraliśmy wszystkie możliwe technologie i zaczynając od tego punktu postanowiliśmy stworzyć coś jeszcze potężniejszego, o szerszych możliwościach, szybszego oraz dołączyć do tego takie elementy jak przezroczystość, anti-aliasing. Wszystko, co mogłoby usunać jakiekolwiek nierówności z krawędzi obiektów na ekranie. Zoptymalizowaliśmy również sprzęt pod kątem cichej pracy i zmniejszenia zapotrzebowania na prąd. Wznieśliśmy istniejącą technologię na jeszcze wyższy poziom.

.Xs: To dobrze, że rozwinęliście wszystkie dodatkowe elementy oprócz zwiększania czystej wydajności. Czy macie w zanadrzu coś nowego, jakieś nowatorskie rozwiązanie pokroju tego, czym jeszcze niedawno były shadery?

LA: Intellisample, które wchodzi w skład opcji antialisingu, kilkanaście nowych algorytmów i rozwiązań. Inną zaletą nowych GF'ów 7 jest implementacja PureVideo oraz oczywiście możliwość wprowadzona w ubiegłym roku wraz z 6 serią GF'ów - korzystanie z dwóch kart graficznych jednocześnie - czyli SLI. Połączenie dwóch GeForce'ów 7 pozwala na osiągnięcie oszałamiającej wydajności. Daje to całkowicie nową wygodę gry, możesz grać w największej rozdzielczości z antyaliasingiem na maksa utrzymując stałą liczbę klatek.

.Xs: Ile kart graficznych opartych na nowym chipsecie będzie w najbliższym czasie dostępnych na rynku?

LA: Na razie wprowadziliśmy tylko GeForce 7800 GTX. Oczywiście kolejne karty oparte G70 będą przystosowane do różnych potrzeb i roźnej zasobności portfela, chwilowo jednak nie możemy ujawnić planów firmy na najbliższą przyszłość.

.Xs: A czy moglibyście przedstawić nam jakiś argument przemawiający za wybraniem waszych produktów ponad produktami waszego najwiękeszego konkurenta, ATI?.

LA: W obecnej chwili jest to starcie nowszej generacji kart ze starszą ; nasza jest na dzień dzisiejszy ponad dwa razy szybsza, co mówi właściwie wszystko. A jeśli nie wystarcza wam jedna karta, zawsze możecie włożyć dwie. O ile wiem nasz konkurent - żaden z naszych konkurentów - nie przygotowuje niczego nowego.

.Xs: O ile mi wiadomo to razem z ATI kontrolujecie około 98% rynku.

LA: Nie myl rynku z jakimiś ogólnymi liczbami - istnieje również rynek kart zintegrowanych, gdzie udziału Intela wynosi blisko trzy czwarte. Jest to rynek naprawdę ogromny, oferujący nVidii wiele możliwości rozwoju. Nie uznawaj tego za bitwę dwóch firm, ponieważ chętnych jest znacznie więcej.
AH: Kiedy mówisz 98% masz na myśli rynek nie-zintegrowanych kart graficznych. Gdy spojrzeć na cały rynek, włącznie z kartami zintegrowanymi, Intel pozostaje liderem. Intel pozostaje dla nas wielkim wyzwaniem. Dopóki są ludzie, którzy uważają, że zintegrowana grafika im wystarcza, nie wgryziemy się w ten rynek. Im więcej takie portale jak Wy pisza o gamingu, im więcej pojawia entuzjastów grania i ludzi potrafiących docenić róźnicę między ładną a zintegrowaną grafiką, tym bardziej rozszerza się rynek.

.Xs: Wystarczy już może o hardware'rze, pomówmy teraz o software'rze. Co, jako sponsorzy turnieju, sądzicie o tegorocznym Electronic Sports World Cup?

AH: Nie było mnie w zeszłym roku, nie mam porównania.
LA: Ja byłem w ubiegłym roku i było wspaniale! W tym podoba mi się nawet bardziej. Mamy zawodników z pięćdziesięciu krajów, wpływ na moją ocenę ma też zapewne miejsce, które wydaje mi się przyjemniejsze. Wszędzie jest bliżej, szczególnie, że mieszkam w samym Paryżu. Poprzednio wszystko wydawało się takie 'rozciągnięte'. Uważam że nVidia i ESWC odwaliły naprawdę świetną robotę i przygotowały fenomenalny turniej. Można tu spotkać graczy z właściwie całego świata. Bardziej niż w zeszłym roku podobają mi się również tegoroczne platformy.
AH: Ogólnie rzecz biorąc, z każdym rokiem postępuje rozwój profesjonalnego grania. Szczególnie w Europie gry komputerowe są jeszcze postrzegane jako czyste hobby, ludzi czasem trzyma sie reputacja 'ciot komputerowych'. Jeśli chodzi o robienie kariery w gamingu... Spójrz chociażby na Koreę - tam dobry gracz ma taki status jak np. David Beckham czy Zinedine Zidane. Są bohaterami, ludzie proszą ich o autografy. W Europie tego nie ma. Podnoszenie prestiżu sportów elektronicznych na starym kontynencie jest stałym wyzwaniem. Takie międzynarodowe wydarzenia jak to zwiększają popularność grania. Z każdym kolejnym rokiem dostrzegamy coraz większą medialną popularność eSportu. Jest coraz lepiej. Gracze stają się sportowcami, ludzie zaczynają postrzegać to jako prawdziwy sport.

Pajda: Czyli macie zamiar dalej wspierać takie wydarzenia jak ESWC? Znacie może jakieś plany na przyszłość, jesli chodzi o sponsorowanie imprez tego pokroju?

AH:Zależy od innych rzeczy, na które wydajemy pieniądze. ;)
(śmiech)
Bardzo chętnie zaangażowlibyśmy się w więcej takich przedsięwzięć.
LA: Mamy bardzo wiele opcji, ale nie możemy zajmować się wszystkim jednocześnie, więc staramy się wybierać te najlepsze.

.Xs: Jeśli na to spojrzeć z dalszej perspektywy, nie ma tak wiele turniejów eSportowych jak mogłoby być - własciwie tylko CPL i ESWC, niewiele więcej. Może byście zorganizowali jeszcze jeden?

AHZ chęcią zobaczyliśmy więcej takich imprez. Od wielu lat toczy się dyskusja, czy granie będzie kiedyś dyscypliną olimpijską. Byłoby to z pewnością bardzo ciekawe - ja jednak na razie zadaję pytanie, kiedy granie zostanie uznane za prawdziwy sport? Pozostaje to nadal otwartym pytaniem. Czy sport to definicja czegoś, co musi być fizycznie wyczerpujące? Do czego musisz być sprawny fizycznie? Jak w takim razie określiłbyś snookera?
LA: Szachy! ;)
AH: Lub szachy. Czy może sport to coś co wymaga ogromnej koncentrancji, intensywnego treningu, koordynacji ruchowej, szybkiego refleksu? Wszystkie te atrybuty to cechy, które muszą być wyjątkowo silnie rozwinięte u gracza komputerowego. Więc to jak najbardziej jest sport, wymaga równie wielkiego zaangażowania jak każdy inny. Im bardziej esport eksponowany w takich mediach jak wasz portal, tym większe szanse mamy na pojawienie się kolejnych turniejów.

(chwila ciszy)(ogólna wesołość ;)

.Xs: Hehe, koniec gotowych pytań. Ale muszę przyznać, że im dłużej was słucham, tym bardziej niszczycie mój stereotyp 'zimnego sponsora', czuć entuzjazm i wasze zaangażowanie w gaming.
Pajda: Panowie w białych kołnierzykach

LA: Nie nie, białe kołnierzyki to nie my! Wiecie, jeśli jest jakaś wyróżniająca naszą firmę cecha, jest to pasja. Pasja tworzenia technologii dla każdego. Mam na mysli wszystkie możliwe rynki: konsole, komputery osobiste, gry na komórki. Gaming to jest coś wielkiego. Oczywiście, jesteśmy korporacją i naszym zadaniem jest zarabianie pieniędzy gdziekolwiek to możliwe. Ale we wszystkim jest Pasja.
AH: Powracając jeszcze na chwilę do rynku - coraz bardziej zaciera się różnica między komputerami czysto 'użytkowymi' a maszynami przeznaczonymi do grania. W dzisiejszych czasach każdy, kto kupuje PC-ta poniżej 1500 euro kupuje go wyłącznie do pisania listów, nie do grania, nie do multimediów. nVidia tworzy swój sprzęt z pasją i z zaangażowaniem. Zależy nam na jak najlepszej jakości oferowanych przez nas produktów. Oczywiście, jak każdy, chcemy sprzdawać jak najwięcej, ale chcemy sprzedawać coś naprawdę dobrego.
Gry są niejako podstawą rynku kart graficznych. Żadna inna aplikacja nie jest w stanie ukazać wszystkich możliwości chipsetów, rozwijanych przez nas technologii. Każda gra nosząca to logo: 'The Way It's Meant To Be Played' (Tu Andrew wskazał na leżąca na stoliku broszurę) została dopracowana, żeby jak najlepiej współpracować z naszym sprzętem. Zresztą... wykorzystujemy w grach technologie kinowe. Wszystkie dzisiejsze rozwiązania graficzne - shadery, antyaliasing - przeszły z przemysłu kinematograficznego. Im więcej tych technologii implementujemy, tym bardziej widowiskowe stają się gry. Może widzieliście - Huxley? Lub sam Unreal Engine 3, absolutnie oszałamiający.
LA: Pasja w tworzeniu technologii, ot co. Wprowdzamy nowe rozwiązania przyszłościowo. Nie ujrzelibyśmy Huxley czy UE 3 gdybyśmy nie dostarczali develeperom odpowiednich narzędzi. Zresztą develepoerzy pokochali SLI, dzięki temu, że mogą przewidywać możliwości swoich gier. Mają świadomość, że za rok jedna karta graficzna może mieć moc dwóch układów połączonych dziś w SLI.

.Xs: To już chyba wszystko, czego chcieliśmy się dowiedzieć, a nawet znacznie więcej. Pokazaliście nam, że nVidia jest wyjątkowo zaangażowana w to, co tworzy.

LA & AH: Jesteśmy!

Pajda: Zawsze możemy spytać, kiedy wychodzi ósma seria GeForce'ów. ;)

(śmiech)
LA: Czemu wszyscy nas o to pytają! Na razie zapowiedzieliśmy jedną serię, pozwólcie nam ją dokończyć, a w tedy zabierzemy się za kolejną. Na pewno wam ją zapowiemy, może tutaj, za rok?

.Xs: Wielkie dzięki.

LA & AH: Dzięki.

Nagranie z wywiadem