ESWC - Wywiad z Rebelia.BadGirls
Cóż tu dużo mówić - spotkaliśmy się z naszymi wspaniałymi reprezentantkami w głównej sali, gdzie zasiedliśmy i przeprowadziliśmy rozmowę. Mówiliśmy o tegorocznym ESWC, o doświadczeniach naszych polskich gwiazd na wielkich imprezach, o problemach, z którymi się borykają na polskiej scenie eSportowej. Drodzy Czytelnicy, przed wami nagranie i zapis wywiadu zRebelia.BadGirls!
.Xaos: Witamy na ESWC, już kolejny wywiad, tego dzisiejszego, czwartego dnia. Złapaliśmy wreszcie dziewczęta z Rebelii.BadGirls, nasze piękne reprezentantki na tegorocznym ESWC. Więc może jako pierwsze pytanie - jaki są wasze wrażenia z tegorocznego turnieju? Czy to wasza taka pierwsza duża impreza, czy może macie już doświadczenie z taką grą na scenię, przed dużą publicznością?
Niki: To jest nasz debiut, jesteśmy pierwszy raz na ESWC, jesteśmy pierwszymi kobietami z Polski, który zostały tutaj zaproszone. Impreza bardzo nam się podoba, organizacja może nie jest dopięta na ostatni guzik, ale... ale jest ok..Xs: A to ciekawe, jakie zastrzeżenia do organizacji macie?
Niki: Chodzi o organizację dla graczy, np. autobus do hotelu i co jeszcze....Xs: A jak oceniacie ogólny poziom rozgrywek?
Lola: Dla Państwa mówiła Niki!
Niki: Jeżeli chodzi o rozgrywki kobiet, poziom jest naprawdę wysoki. Miałyśmy okazję grać z najlepszym teamem ze Szwecji, było bardzo ciężko. Ale teraz wiemy już co musimy poćwiczyć, dopracować..Xs: Jakby nie patrzeć, drużyna ze Szwecji o której mówicie, przegrała wszystkie swoje mecze w drugiej grupie.
Lola: Żeby w przyszłym roku było inaczej.
Lola: Tak, ale tak naprawdę zależy to od której strony zacznie się mecze. Wszystkie nasze mecze - trudne - zaczęłyśmy od strony terro. Na cobble - wiadomo, jest to mapa jednostronna, zaczęłyśmy od terro, był to bardzo dobry team, nie miałyśmy praktycznie szans na wygranie tego, jeśli chodzi o stronę terro. Jeżeli byśmy zaczęły od strony CT, na pewno byłoby inaczej, tak samo byłoby ze Szwedkami później..Xs: Jak się przygotowywałyście do samego turnieju?Czy na przykład bootcamp'owałyście jak robi to wiele zespołów, czy tylko w Polsce siedziałyście i ćwiczyłyście ?
Lola: Od dwóch miesięcy grałyśmy z tej samej kafejki internetowej w Warszawie, która nazywa się Cyberkot. Grałyśmy w wielu ligach żeńskich, miałyśmy nawet dobre wyniki, miałyśmy okazje zagrac z mniej więcej połową teamów która tutaj przyjechała. Oprócz tego częste sparringi, mecze ESL, codziennie po jakieś 6 godzin od miesiąca..Xs: No to bardzo pięknie ale jeszcze temat który chciałem poruszyć - bo nie można tego nie zauważyc - właściwie porównanie sponsoringu ogolnoświatowego z tym co widać po was - nie jesteście na kontrakcie, poza każdą chyba drużyną tutaj. One wszystkie mają gotowy sprzęt, mają także własnego trenera, niektóre rezygnuja z tego samodzielnie, chociaż trzeba przyznać, że się czasem przydaje, prawda? Czy Wy podejmowałyście jakieś starania w kierunku zdobycia sponsora? Czy to jest problem Polski?
Niki: W lidze D-Tournament zajełyśmy czwarte miejsce i myśle, że to dobry wynik.
Lola: Jest to problem na pewno Polski. Naszym sponsorem jest firma PifPaf, która obiecała coś ale jednak nie udało. Chłopaki byłi w wielu firmach w Polsce, które ładnie mówiąc wypieły się na nas tyłkiem - to nie jest tak żeśmy się nie starały - w ostatniej chwili wyszło, że podróż sponsorujemy sobie same i jest to wina tego, że mieszkamy w Polsce - tylko i wyłącznie..Xs: Skoro juz mowa o planach na przyszłość. Jakie następne turnieje na które się wybieracie, przygotowywujecie?
Jeśli chodzi o trenera, nie ma osoby w Polsce, która myśle, że mogłaby się nami zająć. Jeżeli chodzi o organizację, nawet jeżeli znalazłabym kogoś kto by zajmował się tym aby wyszukiwał jakieś ligi albo turnieje na które możemy jechać, to patrzac na to jacy ludzie są w Polsce na pewno bym nie zaufała i musiała szukać razem z nim.
Jest jedna osoba o której mysle i bede próbowała do niego uderzyć jak wrócimy z ESWC - jest to dorosły człowiek, mający doświadczenie, znany na scenie, nie chcę mówić kto, może coś z tego będzie.
Jeżeli chodzi o taktyki, wszystko proponowałam ja, przelewałyśmy to na papier a potem każda dodawała coś od siebie.
Lola: 5 sierpień - Jedziemy na Węgry, zostałyśmy zaproszone tutaj - będzie fajnie..Xs: No WGC też się sprawdza w Polsce.
Niki: No i jeszcze eliminacje do WCG w Polsce.
Pajda: I tak na zakończenie pytanie z innej paczki: dlaczego Counter-Strike ?
Niki: Ojej trudne...Gazi: A Quake? ;)
Lola:Bo nie ma innej gry, która mogłaby nas zająć tak bardzo
.Xs:Jakby nie patrzeć to Counter Strike dla kobiet jest jedyną dyscypliną żeńską w która jeszcze ludzie są gotowi wkładać pieniądze.
Lola: Quake? Quake jest fajny. W Quake'a można sobie pograć przed Counter'em, czasami tak robie ale myśle, że nie ma w tym momencie gry która tak bardzo by mi się podobała.
Czy macie zamiar przerzucić się na Counter Strike: Source ?
Lola: Niee.. Jeżeli nie będzie trzeba. Dopóki będzie wersja jeden sześć będziemy w nią grać. Grałyśmy w Source'a - nara..Xs: No dobra dzieki. Jakby nie patrzeć widać, że się staracie, że nie traktujecie tego luźno i że naprawde pożądnie podchodzicie do tego.
Niki: Naprawdę, nie podoba nam się ta gra. Jest po prostu beznadziejna. Naprawdę - grałam w nią 5minut i to było wszystko, nawet nie mam ochoty włączać jej po raz drugi.
Na koniec apel do sponsorów, żeby spojrzeli na was przychylniejszym okiem i może jeszcze słówko dla naszych czytelników?
Lola: Ja chciałabym dodać coś od siebie - Chciałyśmy wszystkich pozdrowić, którzy byli z nami, którzy w jakikolwiek sposób nas wspierali. Chciałabym powiedzieć do całej Polskiej sceny Counter Strike'a, że jesteśmy tu dla siebie, gramy dla siebie, żeby sobie nie myśleli, że zbłaźniłyśmy Polskę - bo takie teksty teraz do nas kierują. Gramy dla siebie, nie dla was, i gramy dla tych, którzy są z nami..Xs: Czy jeszcze coś od siebie dla czytelników?
Niki: Chciałam pozdrowić wszystkich którzy nam dopingowali, wierzyli w nas. Niestety nie udało się, ale - pozdrawiam osoby które rozumieją to co się stało i zupełnie jest to tylko nasza wina to, że nie mamy sponsora, że musimy wkładać w to swoje pieniądze - jednak to jest trudne.
Blondynka: Pozdrawiamy wszystkich którzy nam dopingowali..Xs: Wielkie dzięki.
Lola: Jesteśmy bogatsze o doświadczenie. To nie jest tak, że było nam trudno i to nie jest tylko nasza wina. Cieszymy się, że tu jesteśmy. Napewno bardzo dużo nam ten wyjazd dał, wiem, że żaden team na pewno żeński [Polski] nie miałby szans tutaj.
Prawde mówiąc - jeżeli nam udało się urwać kilka punktów najlepszym klanom na świecie, to patrząc z perspektywy na nasze mecze z żeńskimi teamami w Polsce - można wyciągnąć wnioski, że byłyby to mecze "zerowe".
Rebelia.BadGirls: Dzięki.
Nagranie z wywiadem
#0 | grzEs
2005-07-10 15:21:55
#0 | .Xaos
2005-07-10 15:24:51
#0 | gazi
2005-07-10 15:30:48
#0 | igor
2005-07-10 16:33:28
#0 | edwa
2005-07-10 16:46:10
#0 | BANDZIOR.
2005-07-10 16:47:42
#0 | gazi
2005-07-10 17:57:37
#0 | Rhonin
2005-07-10 21:35:47
#0 | clinic
2005-07-11 00:04:46
#0 | oNe
2005-07-11 01:49:15
#0 | n o o k i e
2005-07-12 00:19:30