Dzisiejszy eSport raz!
Ostatnio jakaś nachalna propaganda stara się ukazać Rosję jako kraj wrednych przygłupów i zaszczutych biedaków. Nie zamierzam jednak tutaj zagłębiać się w politykę. Są dziedziny, w których Rosjanie bezprzecznie wyprzedzają nas o lata świetlne. Doskonałym tego przykładem mogą być eSporty.Jakiś czas temu Roman "Polosatiy" Tarasenko, założyciel CyberSport'u na łamach najpopularniejszego rosyjskiego serwisu CyberFight informował o ukazaniu się trzeciego numeru tego czasopisma. Nakład nieznany nawet redaktorowi naczelnemu ponieważ pismo zamawiane i wysyłane do potencjalnych czytelników za pośrednictwem internetu (można je kupić również w co poniektórych kawiarenkach internetowych, m.in. w słynnej kafejce Flashback gdzie co trzy miesiące rozgrywany jest prestiżowy turniej ASUSa).
Nabywcy znajdują się bez problemu, przeważnie są to gracze Quake'a, Counter-Srike'a, StarCrafta oraz WarCrafta, albowiem CyberSport skupia się głównie na tych scenach. Tytuł to nic innego jak zakorzeniony w świadomości przeciętnego obywatela byłego Związku Radzieckiego zwrot Cyber połączony z wyrazem sport. Rosyjskie media długo promowały właśnie takie zrusyfikowane określenie eSportu zanim na dobre zadomowiło się w ich języku (szkoda tylko, że upór naszych mediów zmierza w całkowicie odmiennym kierunku).
Przyglądając się bliżej okładce można odnieść wrażenie, że jest całkiem profesjonalna, lecz wykonana niekoniecznie przez profesjonalnego grafika. Nagłówki artykułów zachęcają do kupna 160-stronicowego magazynu. 90% treści magazynu pisane jest cyrylicą, reszta w języku angielskim (głównie nicki i nazwy) w taki sposób, że nawet nie znając rosyjskiego wiele się można domyśleć z samego kontekstu. Jako dodatek do pisma dodawany jest wypchany po brzeżek DVD. Na 8,5 GB wartościowego krążka wypalone zostają nowe patche, modyfikacje, mapki, najciekawsze demka (powtórki meczy, nie gier), replaye, filmowe relacje z turniejów oraz fragmovies. Dla każdego coś miłego. Największą satysfakcje z posiadania tej płytki będą miały osoby nie posiadające stałego dostępu do internetu. Na ironię zakrawa jedynie fakt, że wpierw muszą zamówić to pismo w sieci. Jak narazie o takich problemach możemy co najwyżej pomarzyć.
Ręce opadają, nieprawdaż? Ile to już było u nas prób zrobienia czegoś podobnego? Oficjalnie chyba żadnej, ale niektórzy z nas z pewnością pamiętają takie pismo, które odcisnęło (przynajmniej na mnie) duże piętno w sprawie ogólnie pojętego gamingu tudzież eSportu. Był to Magazyn Cyber Niekulturalny czyli oczywiście świętej pamięci Reset, gdzie królowała kolumna Kamila "RooSa" Ruszkowskiego (QuakeWorld), która z czasem rozrosła się do coraz to większych rozmiarów (5 stron) i miała przerzuty w postaci serii artykułów. Niespodziewanie nagle gazeta znikneła z rynku, mimo że nawet jej naczelny zarzekał się że nic takiego nie będzie miało w miejsca w niedalekiej przyszłości. Wszystko przez głupi błąd wydawcy który zrezygnował z wydawania dwóch wersji pisma: z Cd i bez. Skutki takiego postepowania okazały się katastroficzne. Firma wydająca Reset zaczeła ponosić ogromne straty z tytułu darmowego sponsorowania krążków dla prenumeratorów, którzy nie zamówili wydań z CD. Przy nakładzie rzędu kilkunastu tysięcy egzemplarzy i kilkutysięcznej rzeszy prenumeratorów straty musiały być na tyle duże że wydawca zdecydował się na zamknięcie małodochodowego (lub nawet przynoszącego straty) czasopisma.
W samej Korei istnieje przynajmniej kilka czasopism zajmujących się pisaniem jedynie o StarCrafcie i WarCrafcie. Czemu zatem i u nas nie mógłby powstać choć jeden, niech będzie to nawet miesięcznik zajmujacych się wyłącznie tematyką sportu elektronicznego ? Przyczyną jest niska świadomość naszego społeczeństwa. Nawet wąskie grono redaktorów, poza kilkoma nielicznymi wyjątkami, zajmujących się recenzowaniem gier komputerowych rzadko wspomina na swoich łamach co to w ogóle jest eSport i z czym to się je. A jeśli już, to jest to przeważnie pisana na siłę mała kolumienka, nafaszerowana wręcz tyloma błędami, że prawdziwy znawcy i zapaleńcy dostają przepukliny i palpitacji serca ze śmiechu.
Gdybym mógł trochę pofantazjować, to wyobraziłbym sobie popularną w swoim środowisku gazetę, mającą w swoim zespole najlepszych polskich eSportowych pismaków. Któż z chęcią nie rzuciłby chociaż przez chwilę okiem na felietony Michała "Carmaca" Blicharza? Kto nie przeczytałby wywiadu przeprowadzonego przez Michała "Sweepera" Dudka? A naprawdę byłoby z kim! Przecież Rzeczpospolita Polska posiada całkiem spory zasób graczy ze statusem mniejszych bądź większych gwiazd. Ciekawych wydarzeń i skandali też nie brakuje. A na wszelki wypadek pozostaje przecież jeszcze scena poza granicami naszego kraju.
Beznadziejną sytuację na rynku czasopism zajmujących się tematyką gier komputerowych ratuje nieco ukazujący się od niespełna miesiąca kącik owned.pl (prowadzony przez Daniela "Mephira" Lekszyckiego) ukazujący się na łamach GamerRanking'u. Póki co musimy zadowolić się tylko jedną stronicą. Pierwszy numer miał formę wprowadzenia. To jednak w kolejnej części ma się zmienić - "wbrew pozorom wcale nie będę starał się ułatwić zadania laikom. Zaciekawiłem ich i teraz czas by sami postarali się o uzupełnienie dziurawej wiedzy. Od następnego numeru wszyscy czytelnicy będą traktowani na równi. Z obserwacji wiem, że kącik e-sportowy dla noobów nie jest w stanie pociągnąć długo, dlatego ci albo się dostosują, albo po prostu zrezygnują z tego sportu" mówi autor i pomysłodawca działu. Na początku lutego powinien ukazać się nowy numer GamerRanking'u. Po byłym redaktorze eSports.pl śmiało można spodziewać się kawałka przystępnego tekstu.
Celowo nie wspominam o CD-Action i ich prowadzonym przez Sławka "Slipa" Lipowskiego kąciku FPP MegaZin, który do pięt nie dorasta swojemu pierwowzorowi czyli FPP Zone, gdzie autorytarną władzę sprawował niezapomniany Blood. To właśnie tam, w nieistniejącym już dziś niestety kąciku zamieszczano przełomowe teksty, które przeszły do historii. W tym między innymi świetne teksty pisane przez Luke'a, m.in. "tydzień z życia Quakera", czy "Masło vs Margaryna" w prześmiewczy sposób parodiujący wojnę jaką zaciekle toczyli między sobą zwolennicy Quake'a III i Unreal Tournament.
Pierwszym kącikiem w Polsce dotyczącem gier FPP była Frakcja 3D zamieszczana na łamach Świata Gier Komputerowych. Zainspirowana Duke Nukem 3D, na przełomie roku 2000 przerodziła się w kącik zajmujący się głównie UT. Swoje porady i felietony zamieszczali tam członkowie klanu sYs, w tym znamienity Jarosław "Yavor" Chrostowski. Innemu graczowi Unreala, któremu braku talentu absolutnie nie można mu odmówić, zabrakło odrobiny szczęścia w decydującym momencie. Dostał szansę prowadzenia rubryki o podobnym do ŚGK charakterze. I wykonał to zadanie na piątkę z plusem. Przystępna nawet laikom kolumna "To już jest sport" oraz interesujący wywiad z Quakerem, Lakermanem, miały być tylko wprowadzeniem czytelników do świata eSportu przez doświadczonego w pisaniu Michała "Carmaca" Blicharza. Los jednak chciał by był to ostatni numer Secret Service.
Niestety wygląda na to, że w Wiśle upłynie jeszcze sporo wody zanim doczekamy się szczęśliwych dla nas czasów, kiedy to w kioskowej witrynie ujrzymy czasopismo z prawdziwego zdarzenia, traktujące wyłącznie o profesjonalnym gamingu i z radością na twarzy zakrzykniemy "dzisiejszy eSport raz!".
Niniejszy tekst jest subiektywną opinią autora i nie jest oficjalnym stanowiskiem serwisu eSports.pl
Źródła: Cyberfight; CyberSport & Polosatiy; Mephir
#0 | MICHALM1
2006-02-03 22:17:03
#0 | j0k3r
2006-02-03 22:47:13
#0 | Pajda
2006-02-03 23:45:47
#0 | Pajda
2006-02-03 23:53:08
2. Kluczem jest jakosc, ktora jest towarem luksusowym.
#0 | j0k3r
2006-02-04 00:19:26
zwracam honor.
#0 | freak > elies :(
2006-02-04 03:40:24
cdaction zkiepściło się jakieś dobre 4 lata temu. swoje wspaniałe czasy miało koło 99 roku, wtedy to panował właśnie niezapomniany b1o, blodzio, blood i tak dalej. ciekawe co się z nim w ogóle stało? nie orientuje się w pisemkach dla graczy od wielu lat już, może ktoś mi wyjawi - gdzie się podział blodzio?
tekst o cpma w cdaction był dla mnie \"tym czymś\". zupełnie się inaczej wtedy smakowało pewne rzeczy, odbierało :) zdawało się to być takie egzotyczne.
co się tyczy samego artykułu freaka - jest przeładowany stylistycznie. pewne epitety czy metafory są bezsensowne \"autorytarny bio\". Razi trochę nadużywanie \"a cośtam\". trochę za dużo kleju słownego.
#0 | Nermal
2006-02-04 11:14:48
a ) wyobrazcie sobi jakim Rosja jest rynkiem zbytu dla wydawcow , producentow sprzetu dla gamerow itp . W zwiazku z tym ogranizowane sa showmatche , turnieje itp . U nas o tym mozna pomarzyc , chociaz zainteresowanie ATI swiadczy dobrze o naszym kraju . Z liczacych sie sponsorow brakuje NVidii i ewentualnie jakiegos providera internetowego .
b ) Polska mentalnosc - Polacy uwazaja ze albo sie wygrywa albo nie . Wiekszosc uwaza ze systematyczna praca nad soba nie ma sensu w wypadku e sportu . A jak pokazuja fakty mozna na tym cos zarobic nawet w osiedlowych cafejkach :}
#0 | Vymmiatacz
2006-02-04 12:30:59
#0 | Nura5eN
2006-02-04 15:34:36
#0 | sxl
2006-02-04 17:29:05
#0 | off | paokuba
2006-02-04 18:39:59
przecietny rosjanin nie mzoe sobie nawet pomarzyc a takiej zabawie a ci co sie bawia w to , masz ich wyzej wymienionych - zarobili kase na ludzkim cierpieniu i dali dzieciom swoim dzieciom internet... nie ebde tolerowal zadnego rosjanina dopuki nie uznaja ze sa zbrodniazami i nie obchodzi mnie czy to jest esport czy pilka nozna czy cokolwiek - nie mozna budowac panstwa na totalitaryzmie i wyzysku ludzi 92% rosjan musi utrzymywac kilku bogatych progejow
a z poziomem umiejetnosci naszych graczy i ich polemizowalbym, nie powidzialbym tak jak ty ze jestesmy odnich gorsi z cala pewnoscia
#0 | sxl
2006-02-04 18:51:09
Powtórzę, CO MA HISTORIA DO TEGO JAK ROSJANIE ROZWINĘLI ESPORT? Twoja wypowiedź nie ma sensu, mam w dupie co myślisz o narodzie rosyjskim, po co mi to w ogóle piszesz?
Rosjanie rozwinęli eSport 3x lepiej od nas i nic tego nie zmieni. Może cofniemy się do II Wojny, \"gdyby zła Francja i Anglia nam pomogły to byłoby tak i tak i tak...\". Bajenie.
#0 | off | paokuba
2006-02-04 18:56:56
..jeszcze raz dla ciebie powoli i duzymi leterami napisze...
Jezeli uwazasz ze esport w rosji powstal tak samo jak w polsce, stworzony przez graczy z samego dolu
jezeli uwazasz ze do esportowej sceny na gorze maja dostep zwykli rosjanie, tak jak unas kazdy ma dostep
jezeli uwazasz ze przecietnego rosjanina stac na internet, tak jak stac przecietnego polaka
i jezeli uwazasz ze rosjanie sa lepsi od nas chodzby w esportach
wyprowadzam cie z bledu, mylisz sie :] od tak poprostu... co ma wspolnego cala polityka z tym ? to ma wspolnego ze na zabawe w egaming moga pozwolic sobie najbogatsi, ktorzy swoje majatki zdobyli na krzywdzie ludzkiej, prosze idz zapytaj sie zwyklego rosjanina, tak jak my jestesmy zwyklymi polakami, co wie o esporcie i czy jego dzieci graja i jezdza po lanach - odpowiedz jest oczywista... - na takie przyjemnosci stac tylko dzieci bogatych, uprzywilejowanych grup
co do radia maryja to wlasnie moherowym beretom towarzyszy naiwnosc podobna do twoich ale nie twierdze oczywiscie ze jestes naiwny :] tylko na luzie tlumacze ci 3 raz, i dodam tylko ze walsnie dlatego tak mnie podraznil tekst stwierdzajacy ze jestesmy odnich gorsi i wstosunku donich zacofani - to nie prawda..
#0 | vdr
2006-02-04 19:13:48
Co ma piernik do wiatraka? To, ze w przeszlosci Rosja miala takich a nie innych przywódcow wplynelo jedynie na jej obraz w oczach innych narodów, ale ksztaltowalo sie w tamtych czasach - nie teraz. To, ze Stalin, Lenin mordowali ludzi nie ma żadnego wplywu na to, ze Cooller macha myszka tak dobrze, ze trzęsie cala scena eSportowa Quakerów. To byla przeszlosc i mimo, ze odbija sie to w sercach wielu ludzi i wiele osob nie przepada za Rosjanami (w tym ja i Ty), nie mozna tak ogolnikowac.
Nie moge znieść, jak ktos wypisuje takie brednie, ze przez historie danego narodu nienawidzi poszczegolnych jednostek - co oni Ci zawinili?
Aha - myslisz ze cooller jest synem Dona mafijnego? I ze tam maja Internet sami mafiozi i gangsterzy? OMG ... to jest to samo, co mysla Amerykanie o Polsce,ze po centrum Warszawy biegaja niedzwiedzie polarne ;o
No offence - bez obrazania - zastanow sie co piszesz.
#0 | off | paokuba
2006-02-04 19:19:30
\"zwiazek przyczynowo skutkowy\", oczywiscie ze bezposrednio stalin nie ma nic z tym wspolnego ale polityka rosji nie zmienila sie do dzisiaj (a wypowiedz na temat tego miala wlasnie stworzyc podklad pod konkluzje) czego przyklad mamy jak najbardziej namacalny w czeczeni... ludzie, rodziny, organizacje ktore zdobly kase na takich rzeczach teraz rzadza rosja
jezeli pokarzesz mi zyciorysy tych progejmerow ze sa zwyklymi facetami jak nasi mistrzowie to przyznam ci racje ze w tej sprawie pieprze... naprawde pogadajcie sobie ze zwyklymi rosjanami jak kumpel z kumplem a opowiedzom wam conieco o \"matce rosji\"
#0 | vdr
2006-02-04 19:27:22
Swoja droga rząd rosyjski jajki jest i był, każdy wie. Najbardziej jednak mnie zbulwersowalo zachowanie putina, który jako JEDYNY z przywodcow krajów Świata, nie pojawił się na pogrzebie Jana Pawła II. Zero szacunku.
#0 | off | paokuba
2006-02-04 19:32:28
#0 | vdr
2006-02-04 19:40:49
Chociazby ojciec Coollera byl niewiadomo kim, to nie kupłby mu skilla ;o
#0 | off | paokuba
2006-02-04 19:55:59
wiesz ja spotkalem na serverach aa moze z 10 rosjan z czego 2 chwalilo sie ze sa synami jakiegos ambasadora, 3 bylo kompletnie nawiedzonymi nacjonalistami tak kikowali z servera ze wkoncu na tym serverze grali sami ze saoba, swoja droga ciekawe skad mieli ponad 100$ miesiecznie na jego utrzymanie (server honor czasy kiedy dolar byl troche blizej 4 zlotych niz teraz)
EDIT: przecietne wynagrodzenie w rosji wynosi teraz okolo 300USD, zakladajac ze jest pewnie o jakies 30% zawyzone jak w polsce maja 200USD :] na cala rodzine nie tylko na przyjemnosc grania - a ceny sprzetu w rosji sa jeszcze wyzsze niz unas
#0 | freak
2006-02-04 20:03:13
#0 | freak
2006-02-04 20:04:19
#0 | vdr
2006-02-04 20:05:44
W polsce tez przeciez jest MASA takich noobow, ktorzy pisza ze sa synami Kulczyka i Pershinga w jednym, maja wladze i kopia kazdego itp. zakompleksione 13latki. Nie mowie, ze oni sciemniali ale jesli tak oceniasz obraz rosyjskiego progamera, to powodzenia.
A odnosnie kasy na pokazanie skilla, czy ja wiem? Av3k jest najlepszym duelowcem w europie, zna go kazdy a domysalm sie ze nie jest synem Leppera ;-D
Masz racje - nie ma sie o co klucic, ale podsumowujac chodzi mi o to, zebys nie ogolnikowal kazdego pod wzgledem jakis stereotypow, a tym bardziej po zachowaniu paru looserow na jakims serwie. EOT
#0 | off | paokuba
2006-02-04 20:14:08
sluchaj daj mi jakies argumenty popierajace to ca mowisz a nie wyciagaj z kontekstu mojej wypowiedzi to co ci sie podoba, napisalem wyraznie ze nasi bez tego potrafia sobie radzic... nie potrzebuja brudnej kasy zeby pokazac swojego skila... wiec gdzie wyczytales ze ja mowilem ze potrzebuja lepera?
poprzyj to co mowisz czyms konkretnym skoro twierdzisz ze pieprze. Nie stereotypuje, tylko podaje przyklady, nikt nie ogolnikuje... a przynajmniej nie ja, udowodnij mi ze rosjanin za 200dolarow zarobku na miesiac potrafi byc lepszym od naszych chlopakow!
nie mowie ze polacy sa najlepsi ale jezeli ktos mowi ze jestesmy gorsi od rosjan niech poprze to argumentami albo oleje i nie pisze na ten temat bo rzucanie w polsce takimi slowami ze ruskie sa lepsze jest conajmniej niesmaczne
#0 | vdr
2006-02-04 20:21:14
Ale prawde mowiac cokolwiek bys nie napisal, to wcale nie swiadczy ze reszta rosyjskich graczy jest taka sama.
#0 | off | paokuba
2006-02-04 20:30:09
...szczerze to obrazaja nas tu piszacych bo w ten sposob rozwijamy polski esport, przynajmniej ja to robie poto zebym, kiedys mogl powiedziec ze to moj jakis miliprocentowy wklad tez w to byl, mampodac wiecej rpzykladow chodzby wymieniony przez sxl duma rosjanom zalegalizowala w jakis sposob esport, duma podlegla pulkownikowi kgb, najbardiej skorumpowany organ w panstwie, ci ktorzy morduja tysiace rosjan przez glod i nedze i dziesiatki czeczencow bo uznaja ich jako swoich niewolnikow finansuja esport w rosji.
mowisz zebym ja ci dal jakies argumenty to jak dalem to je wysmiales? ...masz ochote na forumowe przepychanki? czy masz jakies argumenty?
#0 | mefajpe^
2006-02-04 20:31:49
Nie wiedzialem, ze w ostatnim SS pojawil sie tekst Carmaca, musze isc do kolegi poczytac, bo sam juz nie zdarzylem ostatniego SS kupic :|
Frag Zone, fajny kacik, ale mial sie nijak imo do QW RooS\'a :).. w zasadzie dla tego kacika sie tylko kupowalo Reseta ;)
---------------------------------------------
Wiadomo, ze na obecne realia taki zin by mial dosc maly popyt, ze wzgledu na rozpowszechnienie internetu i niezjomosc esportu. Graczy w Polsce jest mnostwo, ale o eSporcie tak naprawde wie niewielu. Niektorzy costam skrobna, wiedza ze w Q3 Cooller jest dobry, ale cos wiecej to juz ciezko. I tu lezy glowny problem, aby graczy przekonac, ze od zabawy Singla/Multi jeszcze wieksza zabawa jest sledzenie/uczestniczenie w community danej gry, w scenie. Nawet przeciez gierka nie musi byc super, nie musi byc popularna, ba nawet nie musi miec MULTI zeby powstala jakakolwiek scena. Np taki Fallout, gra bez multiplayeru, a jej scena jest naprawde ogromna.
Jakby tak czesc graczy naprawde sie zainteresowala scena, gamingiem, to by wszystko jakos szlo bardziej do przodu. Moi koledzy graja np w Q3/SC/W3 ale pojecie o esporcie i co sie dzieje na scenie; kto jest aktualnie na topie a kto nie jest, w zasadzie nikle. Tylko dwoch cos sie zna :)
Mam tez kolege, ktory od wyjscia bety csa gra w to po necie... slyszalem ze jest dobry w to i w ogole, ale jak go pytam o cos szczegolnego, to wychodzi na to, ze wiem od niego wiecej - a mnie scena cs jakos nie interesuje za bardzo. On wie ze TP jest dobre, sledzi mecze i tak dalej. Ale cos wiecej?:) I tu lezy problem, ludzie jakos nie chca sie do esportu przekonac.. prawdopodobnie z lenistwa. A szkoda.
Tu tez jest inny problem - postrzeganie w spoleczenstwie, glupie stereotypy. Jak narazie widac funkcjonuja i dalej beda funkcjonowac - interesujesz sie esportem(a co to jest?) = jestes dziwak, nie masz kolegow, z nosa ci splywaja śpiki i nie widzisz swiata poza kompem. A przed dziewczyna nawet nie mow, ze lubisz strzelac do zielonych robotow bo wyjdziesz na lamusa! eh..
#0 | vdr
2006-02-04 20:45:59
Ja tylko mowie, zebys nie pisal ogolnikowo o wszystkich graczach, bo to, dlaczego teraz piszesz o mafii i przeszlosci tego kraju jest dla mnie w tym momencie smieszne. Prawda jesrt taka, ze zarowno przeszlosc jak i gangsterzy oraz ojcowie ambasadorowie nie sprawily, ze niektorzy z najlepszych rosyjskich pro-gamerów graja tak dobrze, jak graja.
I zeby tak mowic, nie musze niczego udowadniac ;o
Po raz drugi - EOT.
#0 | off | paokuba
2006-02-04 20:51:40
stwierdzenie ze oni sa lepsi, a nie ze My jestesmy lepsi :] to chyba znaczna roznica...
#0 | SweepeR
2006-02-04 20:59:28
\"(...)Pierwszym kącikiem w Polsce dotyczącem gier FPP była Frakcja 3D
zamieszczana na łamach Świata Gier Komputerowych(...)\"
ups sorry, to ja chyba juz za stary na to jestem;) - pierwszym kacikiem dotyczacym gier
FPP w PL byl \"Kacik 3D\" (czy cos w tym stylu) zamieszczany juz w latach 97/98(chyba, raczej) na lamach s.p. Gamblera. Najpierw byl redagowany przez niejakiego Zooltara aby pozniej zagoscil na nim, a takze w odpowiednim czasie calkowicie go \"przejal\", znany nam wszystkim RooS. To tylko w kwestii wyjasnienia, prawidlowego spojrzenia na historie;)
#0 | Mav_
2006-02-05 12:50:54
#0 | MephiR
2006-02-05 18:07:51
Pismo esportowe ma rację bytu w naszym kraju. I nawet nie musi być gazetą codzienną, czy tygodnikiem. Miesięcznik wystarczy. Kto powiedział że muszą być w nim newsy? Jeśli redakcja będzie się starać o dobre kolumny, relacje itp. to chyba nikt nim nie wzgardzi. No chyba że cena będzie wysoka... Tylko kto powiedział, że w piśmie musi być 10 cedeków i \"gratisowy\" Coppperhead? Nikt. Co wy w ogóle chcielibyście na tych płytkach? Dema? Patche? Nie rozśmieszajcie mnie - dziś mało kto łączy się z Internetem za pomocą modemu. Takie rzeczy nie są nikomu potrzebne. Stanowią tylko głupi wydatek. Można takie pismo wydać w cenie poniżej 5zł w identycznej postaci jak GameRanking. Zwykły papier, miękka okładka... Komu więcej trzeba?
Moim zdaniem udałoby się coś takiego wydać, tylko musieliby znaleźć się zapaleńcy, którzy pisaliby za darmo dopóki pismo nie zaczęłoby przynosić zysków i czytelnicy, którzy zamiast wypalić paczkę papierosów, kupiliby pismo...
#0 | El-Mo
2006-02-06 02:16:52
#0 | freak
2006-02-06 12:08:46
#0 | Ekii-AFM-
2006-02-06 15:35:10
#0 | Darky
2006-02-07 03:28:38
w Rosji maja w kazdej grze liczacej sie praktycznie.
w Rosji maja czasopismo o esporcie, u nas nie...
nie wiem w sumie, o co sie klocicie...
#0 | freak
2006-02-07 09:37:56
#0 | freak
2006-02-07 12:39:58
2. Przypuszczam, że kupowałeś Reset. Jeśli tak to zapewne dobrze wiesz, że dbałość z jąką przygotowywali każdy numer i oryginalność szaty graficznej, jak i świetne recenzje, kąciki i świetne dodatkowe teksty (wypadło mi teraz z pamięci jaką nazwę nosił dział gdzie były zamieszczane) nie uratowały pisma od upadku.
#0 | freak
2006-02-07 12:42:54