Czy CPMa vQ3 zabiło tryb TDM?
Wielu osobom ta kolumna się raczej nie spodoba. Znowu będę musiał przyjąć na siebie ostrą krytykę, że nie idę z duchem czasu i dalszym ciągu wspieram umierające od dawna OSP. Mam jednak swoje zdanie, którego się trzymam i chcę go bronić. W tym tekście chcę przedstawić moją subiektywną opinię, ale poprzeć ją jednak kilkoma faktami, które wyraźnie rzucają się w oczy, gdy przez kilka lat śledzi się na bieżąco rywalizację klanów Q3 TDM w różnych europejskich ligach i pucharach. Poza tym wiem, że w swoich rozważaniach nie jestem sam, gdyż spotkałem się już z podobną opinią kilku innych osób, pochodzących nie tylko z naszego kraju. Zaczynamy.Wróćmy na chwilę w przeszłość, kilka lat wstecz, powiedzmy do roku 2004. W tamtym okresie na scenie był wyraźny podział - fani vQ3 grywali sobie na modzie OSP, natomiast fani szybkich laserów rywalizowali na platformie CPMa. Wszystko wydawało się być w najlepszym porządku. Fakt był tylko taki, że OSP zatrzymało się gdzieś w tamtych latach na wersji 1.03a i przestało być dalej dopracowywane, a arQon co jakiś czas wydawał kolejne wersje swojego promodowego dziecka, nie zawsze wzbudzając optymistyczne opinie graczy CPMa. W każdym razie zdecydowana większość osób rywalizujących w tamtych czasach w zielone roboty była zadowolona z istniejącego stanu rzeczy, a wszelakie ligi i puchary pękały w szwach od zawodników i drużyn.
W tej można powiedzieć sielance dotarliśmy do roku 2006. Wypuszczając jedną z kolejnych wersji modu Challenge ProMode Arena arQon zaimplementował do swojego kodu także fizykę vQ3. Wybuchła dość burzliwa dyskusja na ten temat, czy to dobrze, czy też źle, ale nie do tego zmierzam w tej kolumnie i nie chcę się zagłębiać w ten temat. W każdym razie miała to być kopia fizyki vQ3 z OSP, do końca to się nie udało, ale jednak wiele osób, zwłaszcza z Europy Wschodniej oraz Półwyspu Iberyjskiego, było zadowolonych, że będzie mogło pograć na znacznie lepszym niż w wysłużonym OSP kodzie sieciowym CPMa.
Początki nowej "vanilli" były dość oporne, jednak decyzja o wyborze CPMa vQ3 na platformę rozgrywek Quake 3 Arena podczas Cyberathlete Professional League World Tour 2006 znacznie przyśpieszyła popularyzację tej fizyki gry... ale tylko w duelach. O ile setki graczy 1v1 praktycznie z dnia na dzień przerzuciło się na nową modyfikację, wychwalając ją gdzie tylko było można, to większość drużyn TDM i CTF miało ku temu duże opory. Dyskusje fanów i przeciwników trwały na dziesiątkach forów, jednak admini poszczególnych lig, takich jak ClanBase czy też Kuh3liga, twardo obstawali przy "starym vQ3". Powód był prosty - w tamtym okresie było znacznie więcej zwolenników OSP niż CPMa vQ3. Drugim był fakt, że nowa fizyka pozbawiona pewnego bugu Quake 3 Arena związanego z klatkami FPS (Frame Per Second) w grze, pozwalającego na znacznie dalsze skoki, sprawiała niektórym zawodnikom trudności w wykonaniu pewnych "trick-jumpów", bardzo przydatnych w grze drużynowej. Niektóre stały się praktycznie niemożliwe do zrobienia w czasie gry (sprawdźcie chociażby skok z mostku do RA na mapie cpm4).
W każdym razie z czasem liczba fanów nowego vQ3 rosła, poszczególne centra ligowe musiały zastanowić się więc nad zmianą platformy swoich turniejów. Pierwsi na nową "vanillę" przerzucili się Niemcy z centrum ligowego Kuh3liga. Po jakimś czasie w ich ślady poszło także ClanBase, ale w tym miejscu trzeba wyraźnie zaznaczyć, że chodzi tylko o ligi TDM! Scena CTF stanęła murem za starym poczciwym OSP (wyniki sond przedstawiały się mniej więcej tak: 85% OSP, 15% CPMa vQ3) i nie zezwoliła na zmianę fizyki w żadnej lidze, a było ich (i jest nadal) przecież całkiem sporo: JOLT, ClanBase, Kuh3liga, Yadegari, Elite Squad.
I tutaj dochodzimy do meritum moich rozważań. Tryb 1v1 na CPMa vQ3 trzyma się bardzo dobrze, CTF na OSP również, co jakiś czas startują kolejne sezony poszczególnych lig, a i tak rzadko zdarza się, żeby mniej niż trzy były rozgrywane na raz. A TDM... tutaj jest coś nie tak, można powiedzieć, że stało się coś niedobrego. Takiej ilości walkowerów nie było chyba jeszcze nigdy w historii rozgrywek w tym trybie. Każdy turniej TDM w ostatnim czasie notuje ogromną liczbę walkowerów, a co tym idzie masa klanów nie kończy rozgrywek w zgodnie z terminarzem. Co ciekawe, wcale nie odpadają drużyny z najniższych klas rozgrywek. Około połowa usuwanych z rywalizacji klanów pochodzi z najwyżej dywizji poszczególnych zmagań. Nie jest to dobra sytuacja, a dla potwierdzenia wystarczy przywołać przykład wiosennego sezonu Kuh3liga Q3 TDM 2007, w którym zwyciężyła polska drużyna Czarne Pantery (wtedy jeszcze UltraFrag), rozgrywając przez całą ligę jedną mapę! Na drugiej mapie wygrali bez gry, a na pozostałe nawet nie musieli łączyć się z serwerem, gdyż rywale nie stawili się na mecz.
Analizując poszczególne ligi wyraźnie można zauważyć także, że spadła liczba zespołów, które zapisują się do tych zmagań. To można jednak wytłumaczyć tym, że liczba osób grających w Quake 3 Arena z kolejnymi latami powoli spada, aczkolwiek w trybie CTF tendencja ta nie jest aż tak widoczna.
Sprawa spadku zainteresowania rywalizacją Q3 TDM nie tyczy się tylko rozgrywek ligowych. Spróbujcie odpalić popularny program The All-Seeing Eye (lub dowolną inną przeglądarkę serwerów obsługującą grę Quake 3 Arena) i znaleźć jakiś pickup CPMa vQ3 TDM. Nie ma! Czasem jest jakiś w Rosji. W Europie pograć można praktycznie tylko wtedy, gdy znajdzie się ośmiu chętnych na kanale #snuffpickup. Zróbcie to samo na OSP, może liczba graczy nie jest powalająca jak kiedyś, ale jednak kilka serwerów jest pełnych, z naszymi dwoma ASTER TDM na czele. Z pograniem nie ma większych problemów. Przynajmniej ja ich nie mam, ostatnio częściej grywam sobie za granicą, gdzie można spotkać nie tylko mocniejszych zawodników, ale także obdarzonych odrobinę lepszą niż w naszym kraju kulturą.
Oczywiście nie można w stu procentach powiedzieć, że wymienione wyżej problemy spowodowane są tylko i wyłącznie przez wprowadzenie fizyki vQ3 do modyfikacji Challenge ProMode Arena. Walkowery zawsze były częścią rywalizacji i wyeliminować ich się praktycznie nie da, jednak nigdy nie występowały w takiej skali. To samo tyczy się liczy graczy na serwerach każdego wieczoru. W końcu co jakiś czas wychodzą nowe tytuły i wiele osób postanawia spróbować swoich sił w nowych grach. Porównując jednak scenę TDM i CTF, które rozwijały się mniej więcej równomiernie na przestrzeni lat, można pokusić się o wyciągniecie pewnych wniosków, z których wynika, ze gdyby nie zmiana, to być może TDM byłby dalej jedną z najbardziej popularnych platform. To było na tyle moich rozważań, końcową ocenę zostawię Wam internautom.
Powyższy tekst jest subiektywną opinią autora i nie jest oficjalnym stanowiskiem serwisu eSports.pl.
#0 | Osk4r
2007-11-09 14:55:26
#0 | satan
2007-11-09 16:19:40
#0 | kaboom
2007-11-09 16:22:37
#0 | Osk4r
2007-11-09 16:51:14
a rl to najfajniejsza zabawka imo, dlatego w RA bym se pograł :P
#0 | Osk4r
2007-11-09 16:51:39
#0 | satan
2007-11-09 18:34:56
#0 | qwe
2007-11-09 18:49:25
#0 | qwe
2007-11-09 18:54:19
#0 | satan
2007-11-09 19:16:49
#0 | wzf | yeltzyn
2007-11-09 19:21:23
#0 | qwe
2007-11-09 19:32:00
pisze ale nie czyta swoich wypowiedzi i dopiero w n-tym poscie pisza o tym o co im chodzilo i tak jak to powinno byc napisane
#0 | qwe
2007-11-09 19:43:38
ok dobra da sie to zrobic ale nie w takim tempie jak na osp
osp mialo lepsze tempo rozgrywki i przyjemnosc/ swobode w skakaniu.
cpma vq3 tego nie ma
#0 | satan
2007-11-09 20:23:31
#0 | satan
2007-11-09 20:24:20
#0 | qwe
2007-11-09 20:28:00
sorry, ale to przez to potworne zmeczenie :/
pojutrze napisze
#0 | wzf | yeltzyn
2007-11-09 21:08:10
#0 | kaboom
2007-11-10 10:00:14
ten argument byl wlansie za osp a nie za cpma vq3
#0 | Osk4r
2007-11-10 10:52:58
#0 | qwe
2007-11-14 01:57:32