Cypher graczem roku 2008
Mimo że do końca roku kalendarzowego 2008 zostało jeszcze ponad trzy miesiące, to profesjonalni zawodnicy szykują się powoli do zimowego odpoczynku. Sezon wielkich imprez e-sportowych z grami spod znaku Quake w roli głównej jest już za nami, możemy zatem ukoronować w tym tekście zawodnika, który naszym zdaniem, ale prawdopodobnie także zdaniem większości obserwatorów, najlepiej prezentował się przez ostatnie miesiące. Tytuł gracza roku może trafić tylko do jednej osoby, broniącego barw Serious-Gaming Alexeia „Cyphera” Yanushevsky'ego. Białorusin był w tym roku poza zasięgiem rywali, prezentując umiejętności o poziom przewyższające resztę.Przez ostatnie kilka miesięcy byliśmy świadkami trzech wspaniałych turniejów na platformie Quake 3 Arena oraz jednego na bliźniaczym bracie Q3, jakim niewątpliwie jest najnowsze dziecko id Software, gra Quake Live. Cypher wygrał trzy z tych czterech imprez, każdą na której się pojawił. Marsz na szczyt rozpoczął od zdominowania w Paryżu zmagań ESWC Masters (relacja eSports.pl), następnie było zwycięstwo podczas QuakeConu w Dallas (podsumowanie eSports.pl), a pozycję światowego lidera Cypher udowodnił zdobywając tytuł mistrza świata podczas finałów Electronic Sports World Cup 2008 w San Jose (relacja eSports.pl),. Można to ująć w dwóch słowach - całkowita dominacja. Aż szkoda, że nie udało się temu osiemnastolatkowi pojechać także do Bilbao na GameGune Q3 All-Stars (relacja eSports.pl), miałby ogromną szansę na na zdobycie kompletu złotych medali.
A to nie koniec tegorocznych sukcesów Białorusina. Jak dodamy do tego jeszcze czwarte miejsce w wiosennej edycji ASUS Open 2008 w Moskwie, srebro w bardzo prestiżowych internetowych rozgrywkach Euro Duel League 2008 oraz złoto w równie mocno obsadzonym turnieju D3porte vQ3 Tournament, to okazuje się, że Cypher obłowił się w tym roku triumfami jak mało kto. I nie tylko triumfami, ale także nagrodami pieniężnymi, które sprawiły, że w dość biednym rodzinnym kraju jest on teraz bardzo bogatym człowiekiem.
Cypher w finale ESWC Masters / fot. lukke
Nie znamy dokładnie szczegółów umów Białorusina z zespołem fnatic, pod którego banderą walczył jeszcze w czasie ESWC Masters oraz ekipą Serious Gaming, którą reprezentuje teraz, ale możemy być pewni, że spora cześć nagród wywalczonych w Paryżu, Dallas i San Jose wróciła z Alexeiem do Białorusi. A było tego dość sporo. Dodając sumy z tych trzech kolejnych imprez dochodzimy do kwoty 19,500 dolarów amerykańskich, kiedy średnia miesięczna pensja na Białorusi wynosi zaledwie 269 dolarów! Cypher może pływać teraz w luksusie. A jak dołożymy do tego jeszcze gażę zawodniczą i kieszonkowe za niektóre internetowe turnieje, to okazuje się, że w ciągu kilku miesięcy Alexei awansował do zamożniejszych sfer w swoim kraju. Oby tylko te pieniądze nie zawróciły mu w głowie i dalej prezentował nam swoje niesamowite umiejętności.
"Alexey „Cypher” Yanushevsky osiągnął niesamowite rezultaty odkąd dołączył do naszego zespołu. Wygrał dwie duże imprezy tego lata, wliczając w to finały ESWC 2008, to imponujące!" - tak o Białorusinie pisze Bas „basZ” Peeperkorn, główny menadżer zespołu Serious-Gaming. Holender dodaje: "Jeszcze ważniejszą rzeczą jest to, jak Alexei doskonale pasuje wraz z Maciejem „avkiem” Krzykowskim do drużyny." Obaj gracze mają przed sobą świetlaną przyszłość i mogą przez długi okres dominować rozgrywki na platformie Quake 3 Arena lub Quake Live. "To niesamowite mieć takich dwóch zawodników w zespole i móc z nimi pracować." - kończy rozmowę o zawodnikach Bas Peeperkorn.
Dodatkowym docenieniem umiejętności Cyphera jest prezent, jaki zawodnik otrzymał kilka dni temu od firmy Razer (więcej). Najlepszy zawodnik na świecie posiada teraz specjalną edycję myszek serii Razer DeathAdder markowaną swoją ksywką.
Team Serious Gaming Cypher - ESWC '08 Commemorative Edition Razer DeathAdder
Drugim rodzynkiem w drużynie Serious-Gaming jest oczywiście Maciej „av3k” Krzykowski, który w naszej ocenie był drugi w kolejce po tytuł gracza roku. Av3k także grał rewelacyjnie w tym sezonie, jednak miał znacznie mniej szans niż Cypher, aby powalczyć o duże pieniądze i bezpośrednią rywalizację. Na dobrą sprawę miał tylko jedną okazję i niestety jej nie wykorzystał. W półfinale ESWC Masters lepszy na dwóch mapach okazał się Cypher, Białorusin zdobył ostatecznie złoto, a Polakowi pozostała tylko walka o brązowy medal, którą skrzętnie wykorzystał.
Podczas GameGune Q3 All-Stars w Hiszpanii na najwyższym stopniu podium stał już av3k, jednak był to turniej bez Cyphera i Maciek nie mógł udowodnić, czy jest w stanie pobić swojego klanowego kolegę. Kolejnych szans już niestety nie było. Na QuakeCon 2008 Serious-Gaming wysłali tylko Białorusina, natomiast mistrzostwa świata ESWC 2008 w San Jose av3k mógł obejrzeć co najwyżej przez GTV, gdyż ambasada amerykańska nie przedłużyła mu wizy. Sporo w tym pecha, ale trzeba mieć nadzieję, że będą jeszcze okazje, aby nasz mistrz pokazał, że nie będzie tylko tłem dla Cyphera. W opinii menadżera Serious-Gaming Basa Peeperkorna "Maciej zrobił tego lata wszystko jak trzeba. Był trzeci w ESWC Masters, wygrał GameGune i gdyby nie pech z wizą, moim zdaniem, miał szansę wygrać w San Jose."
av3k w drodze po złoto GameGune / fot. GotFrag
Pozostali zawodnicy ze światowej czołówki mieli swoje momenty sławy, jednak nie byli na tyle mocni, aby choć raz stanąć na najwyższym stopniu podium tegorocznych rozgrywek. Na uznanie na pewno może liczyć Magnus „fox” Olsson, który dwukrotnie stał na pudle w tym roku, dobry sezon zaliczył także Fan „Jibo” Zhibo, który do srebra podczas GameGune dołożył także dwa czwarte miejsca w ESWC Masters i ESWC Grand Finals 2008 oraz kilka sukcesów w rosyjskich turniejach. Nie możemy zapomnieć także o Marcelu „k1llsenie” Paulu, któremu awaria myszki zaprzepaściła szansę na dobry wynik w Paryżu, ale zmotywowała i doprowadziła do wicemistrzostwa świata w San Jose. Ta trójka, a także kilku innych zawodników, grała wspaniale, ale brakowało im pierwiastka szczęścia, która cechowała w tym sezonie dwójkę młodych zawodników Serious-Gaming. Oby ich nie opuścił w kolejnym roku.
"Odkąd Quake 3 powrócił, e-sportowa rywalizacja przeżyła całkowite odrodzenie. Podczas wszystkich widowisk widzieliśmy najlepszych graczy z całego świata. ESWC ogłosiło właśnie Quake 3 jako platformę na kolejny sezon, a to jest wspaniała wiadomość. A jest jeszcze Quake Live. Mam duże nadzieje w stosunku do tej gry - darmowej i przeznaczonej dla mas. Moją jedyną obawą jest to, że id Software wypuści grę nim jeszcze będzie w pełni ukończona i będzie zawierać w sobie wszystkie obiecane zawodnikom cechy. Generalnie, ma się tylko jedno podejście przy publikowaniu czegoś, więc lepiej, żeby to było w pełni skończone. Quake 3 udowodnił, że będzie trudnym do zastąpienia, nawet w przyszłym roku." - Bas Peeperkorn.
#1 | cwirek
2008-09-12 19:41:59
Niemniej jednak, nasz sasiad zza wschodniej granicy zrobil ogromne postepy w tym roku.. takie jak Av3k w ubieglym co najmniej.
#2 | kaboom
2008-09-12 19:48:11
ale raczej tytułu gracza rok juz mu nikt nie moze odebrac
#3 | SweepeR
2008-09-12 19:50:58
#4 | vicek
2008-09-12 20:04:55
#5 | kaboom
2008-09-12 21:48:54
#6 | kaboom
2008-09-12 22:25:59
#7 | wii
2008-09-13 10:07:51
btw. pierwsza miłość to całkiem spoko serial :D:D:D
#8 | Soofka
2008-09-13 14:55:10
#9 | vicek
2008-09-13 15:27:26
#10 | wii
2008-09-13 17:06:35
BTW. W Poniedziałek coś koło 14 powinni powtórzyć ten odcinek na polsacie
#11 | Deo.
2008-09-14 14:04:41
#12 | m4t3k
2008-09-15 07:01:58
#13 | kaboom
2008-09-15 11:08:36
http://www.esports.pl/?id=post&post_id=1879637001
#14 | m4t3k
2008-09-16 06:23:19
#15 | m4t3k
2008-09-16 07:09:00
#16 | mefajpe^
2008-09-16 14:16:17
#17 | prox20
2008-09-16 15:06:40
#18 | wii
2008-09-16 21:11:10