Cyfrowi atleci analogowo

Dostosuj

Cyfrowi atleci analogowo

Co prawda w kalendarzu wciąż mamy zimę, ale pogoda jest już od jakiegoś czasu wczesnowiosenna. Czas powoli chować łyżwy oraz narty głęboko do szafy i odkurzyć rowery, piłki oraz inne atrybuty sportowe. Ale co to ma wspólnego z e-sportem?

Jak się okazuje, aktywność fizyczna wśród graczy komputerowych jest całkiem spora. Wielu z nich, również tych którzy osiągają niemałe sukcesy w rozgrywkach komputerowych, uprawia zawodowo lub dla przyjemności sport. Mało tego – zazwyczaj bywa tak, że dobre wyniki w dyscyplinach sportowych przekładają się na sukcesy w e-sporcie.

(...) lubię uprawiać sporty, głównie jest to gra w piłkę nożną, pływanie czy też bieganie.
Filip "Neo" Kubski nie zawsze był gwiazdą Counter Strike’a. Swoją karierę rozpoczynał od przygody na zielonej murawie. Przez kilka lat trenował piłkę nożną. Grał między innymi w barwach reprezentacji swojego województwa, ale niestety kariera zakończyła się przez poważną kontuzję i operację nogi. Trenował również triathlon i Taekwondo. Mimo że poświęca teraz swój czas Counter Strike’owi, to wciąż znajduje czas na bieganie czy ćwiczenie na siłowni. W jednym z wywiadów zwierza się: „Poza graniem lubię uprawiać sporty, głównie jest to gra w piłkę nożną, pływanie czy też bieganie. Oczywiście lubię spędzać mój wolny czas z rodziną, dziewczyna, a także przyjaciółmi.”

hide_dot.gifWybrane sukcesy Neo w Counter Strike'a
  • Electronic Sports World Cup 2007
  • Poznan Game Arena (2005,06,07)
  • World Cyber Games 2006
  • WSVG 2006
  • Samsung European Championship 2005
  • Kode5 Germany
  • Samsung Euro Championship 2007
  • Samsung Euro Championship 2006
  • CPL Winter 2006
  • Najlepszy gracz roku @ eSports Award



Zapytałem ojca Neo - Janusza "Hayabusa" Kubskiego, jaki wpływ ma aktywność fizyczna jego syna na sukcesy osiągane w e-sporcie. „Neo zawsze miał dobrą koordynację ruchową. Aktywność fizyczna ma duże znaczenie, bez niej na dłuższą metę nie ma sprawności intelektualnej. Jedno wiąże się z drugim tak jak w przysłowiu – w zdrowym ciele zdrowy duch.”


Jacek Czerski na Mistrzostwach Europy


Jacek "JC" Czerski były grafik naszego serwisu w 1999 roku rozpoczął swoją przygodę z pływaniem. W 3 klasie szkoły podstawowej rodzice zapisali go do klasy sportowej i zaczął trenować 6 razy w tygodniu pływanie. Wraz z upływem lat czas spędzany na basenie był co raz dłuższy. „W drugiej klasie gimnazjum na basenie spędzałem 4 godziny i do tego dochodziła godzinna wizyta na siłowni. Wtedy też zrezygnowałem z pływania i przerzuciłem się na Ratownictwo Wodne, które dopiero raczkuje u nas w Polsce. Myślę jednak, że za parę lat przyjmie pozycję podobną jak w Australii, USA, czy w Niemczech, gdzie jest bardziej popularne i pokazowe od tradycyjnego pływania.”

hide_dot.gifNajważniejsze osiągnięcia w ratownictwie wodnym

Trzy finały "A" na Mistrzostwach Europy - Teneryfa 2007
  • V miejsce w sztafecie 4x25 holowania manekina
  • VI miejsce w sztafecie zmienna 4x50
  • VII miejsce w sztafecie 4x90 sprint po plaży


Mistrzostwa Europy Juniorów, Francja 2007
  • IV miejsce w konkurencji S.E.R.C.
  • V miejsce w konkurencji Rescue Tube


Otwarte Mistrzostwa Holandii, Eindhoven 2007
  • IV miejsce w klasyfikacji wielobojowej juniorów
  • III miejsce w konkurencji 200m Super Ratownik


Międzynarodowy Puchar Polski, Kołobrzeg 2007
  • III miejsce w klasyfikacji drużynowej


Colmar Cup 2008 - International Lifesaving Meeting, Francja
  • II miejsce w sztaferach
  • III miejsce w konkurencji 100m holowania manekina


Grand Prix Polski 2008
  • II miejsce w konkurencji 50m holowanie manekina
  • II miejsce w konkurencji 100m kombinowane
  • III miejsce w konkurencji 100m ratownika
  • II miejsce w sztafecie 4x25 holowania manekina


Sport nauczył mnie wielu rzeczy, w szczególności cierpliwości.
Od 2005 roku trenuje ratownictwo wodne i w tym czasie również rozpoczęła się jego przygoda z e-sportem. Zaczynał od Enemy Territory, jednak bardziej przypadł mu do gustu prekursor, czyli Return to Castle Wolfenstein. Po dość owocnych występach na scenie RTCW, gdzie udało mu się wywalczyć ze swoim klanem miano najlepszego, postanowił wrócić do ET. Wstąpił w szeregi Fear Factory X-Fi, z którym między innymi wygrał LAN w Lublinie i wywalczył 5 miejsce w najbardziej prestiżowych rozrywkach online w ET – ClanBase EuroCup.

Jacek uważa, że duży wpływ na jego sukcesy, miało uprawianie sportu. „Sport nauczył mnie wielu rzeczy, w szczególności cierpliwości. Pomogło mi to w graniu na wyższym poziomie. Wiele osób, nie zdaje sobie sprawy z tego, że wynik przychodzi dopiero po wielu godzinach ciężkiego i rzetelnie wykonanego treningu. Z tego powodu miałem wiele "zgrzytów" z chłopakami grając w ET. Nigdy jednak nie przekładałem gry ponad kontakty międzyludzkie, podchodząc do niej z dużym dystansem, ponieważ zdrowa atmosfera w zespole to recepta, aby grać na najwyższym poziomie.”

hide_dot.gifNajwazniejsze osiagnieciea e-sportowe
  • Warleagues Season XIV Premier League (RtCW)
  • Warleagues Season XIII Premier League (RtCW)
  • Pro Games Cup #1 (ET)
  • @ ET-Cup
  • Lan Lublin 3v3 (ET)
  • 5 miejsce - ClanBase EuroCup XV (ET)


Jacek jednak postanowił poświęcić się całkowicie pływaniu, co jak widać w wyżej wymienionych osiągnięciach idzie mu całkiem dobrze. Nie wyklucza jednak powrotu do czynnego udziału w życiu e-sportowym w najbliższym czasie i prawdopodobnie, po okresie maturalnym będziemy mogli ponownie spotkać Jacka na serwerach.


JC dumnie reprezentuje koszulkę swojego zespołu w Holandii


Zazwyczaj gracze nie mają możliwości przeniesienia swoich zainteresowań na realny świat, chyba że biorą udział w rozgrywkach paintballa. Konrad "Kodi" Matynia nie ma tego problemu, ponieważ na co dzień trenuje futsal i beach soccer, a w rozgrywkach online'owych sprawdza się w symulatorze piłki nożnej - Pro Evolution Soccer.

Karierę w beach soccera Konrad rozpoczął 5 lat temu od udziału wyłącznie dla zabawy w turnieju ze znajomymi. Rok później już na poważnie potraktowali całą imprezę dostali się do 16 najlepszych drużyn w Polsce. Futsalem na poważnie zajął się po pierwszych sukcesach w beach soccera. „Musieliśmy z drużyna szlifować formę zimą, więc zaczęliśmy to robić, grając na hali. Przez cały rok trenując z tymi samymi ludźmi można naprawdę dobrze się zgrać z całą drużyną i co za tym idzie odnosić później niemałe sukcesy.”


Kodi przy piłce, znakomita sytuacja...


hide_dot.gifNajważniejsze sukcesy w Pro Evolution Soccer
  • Poznań Game Arena 2007
  • 6 miejsce - Poznań Game Arena 2006
  • Trzykrotny mistrz ligi pes.com.pl
  • Trzyktrony reprezentant Polski w rozgrywkach CB Nations Cup

hide_dot.gifSukcesy sportowe
  • Turniej Beach Soccera w Księżych Młynach
  • Eliminacje Mistrzostw Polski Beach Soccera w Niechorzu i awans do turnieju finałowego w Kołobrzegu
  • 8 miejsce - Mistrzostwa Polski 2005 Beach Soccera w Kołobrzegu
  • Turniej Beach Soccera w Księżych Młynach
  • Eliminacje Mistrzostw Polski Beach Soccera w Darłówku i awans do Mistrzostw Polski na Helu
  • 8 miejsce - Mistrzostwa Polski 2006 Beach Soccera na Helu
  • w Turnieju o Puchar Miasta Zgierza w Halowej Piłce Nożnej
  • w Turnieju halowym AMERICANOS CUP w Słupsku
  • Zwycięstwo w XV Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Piłce Halowej
  • w „Turnieju Ferax Cup” o Puchar Prezydenta Miasta Zduńskiej Woli
  • XII Otwarte halowe Mistrzostwa Łodzi i Regionu Łódzkiego w Futsalu
  • Łódzka halowa Liga Firm w Futsalu - sezon 2006/2007
  • Turniej Beach Soccera o Puchar Burmistrza Poddębic
  • 4 miejsce - Mistrzostwa Polski 2007 Beach Soccera w Niechorzu
  • 6 Miejsce - Puchar Polski 2007 Beach Soccera w Poddębicach


Uprawiając sport (...) nauczyłem się przegrywać, wytrzymywać stres i przenoszę to na grę w PES-a.
W futsalu ostatnimi czasy Kodi odnosi spore sukcesy, ale niestety w wyniku braku funduszy, może wraz z kolegami brać jedynie udział w rozgrywkach na szczeblu wojewódzkim. Celem na najbliższy rok jest jednak zapisanie się wraz z drużyną do oficjalnych rozgrywek PZPN. Natomiast jeżeli chodzi o beach soccera, jeszcze nie udało się jego drużynie wywalczyć żadnego mistrzostwa (nie licząc turniejów wojewódzkich), ale zajęli między innymi 4 miejsce w zeszłorocznych Mistrzostwach Polski, eliminując 4-krotnego Mistrza Polski - Unity Line Szczecin. Pod koniec rozmowy Konrad stwierdził: „Uprawiając sport, bardzo wzmocniłem się psychicznie. Nauczyłem się przegrywać, wytrzymywać stres i przenoszę to na grę w Pro Evolution Soccer, aczkolwiek wolę realną piłkę, ponieważ tam nie ma lagów .”

Ale czy uprawianie sportu jest zarezerwowane tylko dla zawodowców? Oczywiście, że nie - wielu z nas uprawia go tylko dla własnej przyjemności, nie biorąc udziału w żadnych zawodach. Jedną z takich osób jest Jarosław Bożeń, na scenie e-sportowej szerzej znany jako - mess. Jeden z lepszych graczy quake'a od pewnego czasu poświęca się kolarstwu szosowemu. Swoją przygodę z tą dyscypliną rozpoczął w wakacje 2006 roku i w 4 miesiące przejechał 5000 kilometrów. „Do jeżdżenia na rowerze skłoniły mnie przede wszystkim widoki, które mogę podziwiać na swoich terenach. Jadąc samochodem, nie zobaczy się tyle, co podczas wycieczek rowerowych. Do tego dochodzi to niesamowite uczucie wolności oraz aspekty zdrowotne, na które jazda na kolarce wpływa niewątpliwie pozytywnie. Uważam, że sport uprawiany rekreacyjnie może wpływać pozytywnie na samopoczucie danej osoby, a to przekłada się w mniejszym lub większym stopniu na dosłownie każdy aspekt życia danej osoby, włączając w to e-sport.”


Możliwość podziwiania pięknych widoków to jedna z zalet jazdy na rowerze


Uważam, że sport uprawiany rekreacyjnie może wpływać pozytywnie na samopoczucie danej osoby
Najdłuższa jednodniowa wyprawa, na jaką mess się udał, liczyła sobie nieco ponad 200 kilometrów, którą przejechał ze średnią prędkością 34km/h. Marzy mu się jednak, żeby wziąć udział w zawodach i przejechać trasę maratonu w towarzystwie innych kolarzy. Zapytany o to, z jaką najwyższą prędkością jechał na rowerze, odpowiada „Moja szybkość maksymalna to 73km/h. Było to wystarczająco ekscytujące przeżycie, aby zacząć zwalniać . Asfalt nie był najlepszy, rower jest bardzo twardy, kask i okulary zaczęły drgać, wiec wolałem bardziej nie ryzykować, chociaż jak będę miał okazję to sprobuję pobić ten rekord.”


Johnathan "Fatal1ty" Wendel, jeden z najlepszych graczy na świecie, w jednym z wywiadów mówił o tajemnicach sukcesu topowych zawodników „Wszystko przychodzi wraz z ciężką pracą, ćwiczeniami i podejściem do grania jako sportu. Zawsze doradzam nastolatkom, by uprawiali sport, pracowali nad formą fizyczną (...) FPS-y są bardzo wymagające w porównaniu z innymi typami gier. Zarówno jeżeli chodzi o koncentrację, jak i koordynację ruchową. To właśnie one wymagają najwięcej umiejętności, wiedzy i strategii, czyli tego, co potrzebne jest w innych sportach. Większość światowej czołówki gier FPS to ludzie wysportowani...”

Jak wiadomo sport to zdrowie, ale czy trzeba być zawodowcem by móc go uprawiać? Odpowiedź chyba sama nasuwa się każdemu na usta. Ze sportu można czerpać wielką radość nawet na poziomie amatorskim. Czy będziemy biegać, grać w piłkę, jeździć na rowerze zależy tylko i wyłącznie od naszych upodobań i predyspozycji. Istotny jest jednak fakt, iż warto oderwać się na godzinkę lub dwie od komputera i spędzić aktywnie czas, dla lepszego samopoczucia oraz zdrowia.

KomentarzeKomentarze

  • 1
  • 2
  • cwir3k`

    #1 | cwirek

    2008-03-14 00:57:15

    Wiosna idzie, wezcie sie za siebie :) Odstawcie fast foody, wrzuccie cos lzejszego na ruszt i wiecej ruchu :) Kupic drazek do domu, wiecej biegac, chodzic, zapisac sie na basen, cokolwiek :) Wkrotce lato, trzeba jakos wygladac, nie? :P

    Mnie dziwi to, ze czesc dzieciakow z gimnazjum, czy liceum ma gorsza kondycje od 40-stolatkow niektorych... Trzeba zabic lenia i sie ruszyc ;-)
  • [lpp]Borsuk

    #3 | Borsuk

    2008-03-14 01:18:10

    Jeden z najlepszych artykułów jakie ostatnio czytałem ! Brawo Thoro :) Co do ruszania zgadzam się a Arturem, w końcu nie samym komputerem żyje człowiek...
  • Pite

    #4 | Pite

    2008-03-14 07:21:33

    Nie?
  • yeltzyn

    #5 | wzf | yeltzyn

    2008-03-14 10:15:37

    Nie tylko e-sportowcy spedzaja duze ilosci godzin przed kompem. Wielu ludzi ma siedzacy tryb pracy + 8 godzin gapienia sie w ekran. Sport powinien uprawiac kazdy, a jak jest to kazdy wie. Niestety na poprawe sie nie zanosi.

    5000km/4miesiace - sporo. Ja moge sie pochwalic wycieczka Giżycko-Świnoujście przez Hel i całe wybrzeże - 1000km w 2 tygodnie (przy czym samej jazdy jakies 9-10 dni). Rekord dnia 120 km (Gdynia-Władysławowo-Hel-Władysławowo). Rekord prędkosci 64km/h zjazd z Pradziada, bez kasku i okularów = łzy wypływające z oczu.

    *200km z predkoscia 34/h to szacunek, ale to chyba na twardym widelcu i jakich oponach "sleek" :) (albo za TIRem ;P)
  • gÓpek

    #6 | gÓpek

    2008-03-14 10:23:58

    Sport jest dla lam, ktore nie potrafia wytrzymac 16h dziennie przed komputerem;-)
  • blacktyger

    #7 | blacktyger

    2008-03-14 11:44:42

    Ja tam jeżdżę w góry raz na miesiąc i to mi wystarcza w zupełności jak patrzę na kondycje rówieśników : - D. Miałem to szczęście, że przez 6 lat podstawówki i 3 gim chodziłem do sportowej pływackiej (2h-3h dziennie basen i to pływania, nie pluskania się :D) tym samym cała moja sylwetka się wtedy ukształtowała... Teraz właśnie góry + czasem rower i coś poćwiczyć rano, żeby jakoś dzień zacząć :P. Ostatnio koksownie są bardzo w modzie, ale ja sobie obiecałem, że nigdy nie będę pakował jak głupi dres (no offence).

    Ekhm no i przede wszystkim.. przestałem grać w cokolwiek : - ASD.
  • -mess-

    #8 | -mess-

    2008-03-14 13:02:44

    na tym mtb ze zdjecia raczej rzadko jezdze, ogolnie smigam na tymflip('22f71e8d38_1'); :)

    thoro tez sie walnal, bo te ponad 200 zrobilem ze srednia 31.22 (sam).
    jak wyjezdzalem na trasy 100km to wtedy 34km/h srednia wychodzila, i czasy zawsze ponizej 3h.

    ja tam jestem zadowolony :)
  • Nighter

    #9 | infin

    2008-03-14 15:37:50

    ej sorry, ale do pakowania jak głupi dres to na pewno byłoby Ci baaaardzo daleko jakbyś zaczynał. żeby pakować jak głupi dres - minimum 2 lata stażu treningowego. po za tym, pakuje sie żeby dobrze wygladac a nie zeby byc tepym osiłkiem :) sam mam nadzieje miec do wakacji 38 w łapie, i nie zamierzam przekrazac tej liczby, bo wtedy juz zaczyna sie wygladac jak glupi dres.
  • Eragorn

    #10 | Sliterin

    2008-03-14 15:42:59

    Świetny artykuł :] Pokazuje znowu, że stereotyp o graczu nie powiem jakim jest wielką pomyłką, a gracz może być dobrym sportowcem :]
  • rox.

    #11 | Deo.

    2008-03-14 16:01:50

    no to ja powinienem być jakiś na scenie z moją aktywnością fizyczną !
  • Kaczor

    #12 | exootic

    2008-03-14 16:04:52

    cholernie dobry art

    [+]
  • El-Mo

    #13 | El-Mo

    2008-03-14 17:41:56

    a golisz nogi? =p
  • crt

    #14 | crt

    2008-03-14 18:10:56

    Świetny artykuł!

    Sam często gram w siatkówkę oraz biegam (min. Lisboa Maraton w Portugalii - 40km) czy Cracovia Maraton. Ja nie wyobrażam sobie życia bez uprawiania sportu ruchowego.

    [+]
  • rickelN

    #15 | heben

    2008-03-14 18:15:22

    a ja bez tańca :)
    3 godziny dziennie i jest good
  • -mess-

    #16 | -mess-

    2008-03-14 20:45:20

    nein!
  • fpp_pioti

    #17 | Dreptolus Wielki

    2008-03-14 20:46:22

    E tam, o mnie też mogłeś napisać :(
  • k0n0pka

    #18 | k0n0pka

    2008-03-14 20:49:02

    Dobra tak czy siak Piłka ręczna > reszta :D
  • exilek

    #19 | Exil

    2008-03-14 20:57:09

    to co z ciebie za chłop? :D
  • yeltzyn

    #20 | wzf | yeltzyn

    2008-03-14 21:32:30

    Na kolarce to zupelnie inna bajka. Przynajmniej mozna sie skulic jak wieje wiatr i jechac dalej bez wiekszej straty predkosci. Jesli mozna wiedziec, to ile taki rower kosztuje?

    *Czy jak stoisz na bacznosc to jeszcze ci sie kolana stykaja? :P
  • Nera

    #21 | sir_nera

    2008-03-14 22:18:54

    tbh zmotywowales mnie ;D dzisiaj przebieglem 3 km + jakies pompki brzuszki i inne takie ;D zobaczymy ile to utrzymam teraz :p

    zabić lenia - dobre haslo na wiosne :)
  • cwir3k`

    #22 | cwirek

    2008-03-14 22:29:14

    mnie do wiekszej ilosci ruchu motywuje lokalizacja - tak blisko ze nie oplaca sie wsiadac w autobus; tak wysoko a nie ma windy a tak dlugo sie na gore idzie, ze wole biec :) a poza tym uwielbiam plywac... :)

    ps. cieszy mnie, ze choc jedna osobe to zmotywowalo :)
  • Nera

    #23 | sir_nera

    2008-03-14 22:33:07

    Ja mialem basen 2x w tygodniu + 3x tenis ale matura moze zje*ac plany niewiele mniej niz uzaleznienie sie od esportu...
  • Nera

    #24 | sir_nera

    2008-03-14 22:35:12

    nie chodzi o to zebym byl grubym spasionym pryszczatym nastolatkiem ;D bmi to ja mam 19,2 i tez duzo chodze, ale zacheciles mnie do czegos hmm... wiecej :] tak zeby moc 5km na luzie pociagnac a na laweczce wycisnac swoja wage + 5kg :)
  • diGi

    #25 | diGi

    2008-03-14 22:47:51

    Jeżeli zamierzasz iść na dobre, dzienne studia - tak, jeżeli zamierzasz iść na zaoczne/wieczorowe - nie.
  • Nera

    #26 | sir_nera

    2008-03-14 22:57:50

    Akademia medyczna w Gdańsku :o) rok temu prog byl bodajze 238/300 pkt z chemii biologii i fizyki :ASD
  • exilek

    #27 | Exil

    2008-03-14 22:58:38

    no to fajnie tam macie xD
  • Nera

    #28 | sir_nera

    2008-03-14 23:00:32

    kiedys cos Ci wylecze i jeszcze bedziesz wdzieczny :D

    a tak btw to moj dobry przyjaciel jest juz na pierwszym roku i jak sie z nim spotkam raz na 2 tygodnie to jest dobrze ;DDDD
  • exilek

    #29 | Exil

    2008-03-14 23:03:25

    dlatego nie idę na studia medyczne :D:D, ba nigdy nie chciałem :P 5 lat w plecy :P
  • Nera

    #30 | sir_nera

    2008-03-14 23:05:21

    ja tez sie przed tym bronilem ale powiem Ci, ze bywalem na roznych wykladach na roznych kierunkach, czy to na polibudzie czy na ug... I wszystko jakies takie z dupy sie wydawalo :p raz mi sie zdarzylo pojsc na am, wyklad z anatomii i... wsiaklem :p nie wyobrazm sobie zebym mogl robic cos innego :)
  • -mess-

    #31 | -mess-

    2008-03-14 23:09:49

    z akcesoriami wyszlo mi nieco ok ponad 4k

    nie jest to jakas rakieta :)
  • exilek

    #32 | Exil

    2008-03-14 23:15:48

    Wiadomo, każdy lubi co innego ;) Ale osobiście, nie wyobrażam sobie 5 lat spędzić tylko z książką ;)
  • Blademaster

    #33 | Blade

    2008-03-14 23:54:13

    cholera! TO TEN PRZYSTOJNIAK JC?!

    jacek
  • BMF|Kafel

    #34 | Slesh

    2008-03-15 08:24:24

    czyli uwazasz ze 38 to wystarczy ? hmm i wg Ciebie bez wzgledu na budowe szkieletu kazdy z 38+ wyglada jak dres ?pfff generalizowanie nigdy nie jest dobre
  • yeltzyn

    #35 | wzf | yeltzyn

    2008-03-15 08:41:34

    Zobaczymy co powiesz po pierwszej wizycie w prosektrium.
  • Nighter

    #36 | infin

    2008-03-15 11:20:02

    "bo wtedy juz Z.A.C.Z.Y.N.A. sie wygladac jak glupi dres."

    miałem na myśli, że mając 38 w łapie, bardzo szybko dochodzi sie do 40. ten skok trwa zazwyczaj 2-3 miesiące. Łapa 40cm to jest już na prawdę dużo i wygląda koksiarsko :) Mówie tutaj o samej masie, bo jak ktoś ma 40cm wyrzeźbioną łape to już inna bajka.
  • BMF|Kafel

    #37 | Slesh

    2008-03-15 11:31:51

    2-3 miesiace hmm tu tez bym mogl sie nie zgodzic poniewaz wszystko zalezy od organizmu i tendencji do tycia/ chudniecia / utrzymania wagi (tzw. ektomorfik, mezo tudziez endo)...

    po czesci rozumiem co masz na mysli jednak nie mozna zakladac czegos w rodzaju : koles ktory ma wzrost 185 ma wazyc 85kg (i wszystko co wiecej juz powoduje ze wyglada jak dres , spaslak albo wrestler) bo kazdy ma inny szkielet i na jednym wyglada ten ciezar inaczej niz na drugim...

    co do progressu , znam czlowieka ktory je i je i je i chodzi na silownie i je i je i nie ma szans zeby mase zrobil... na swoim przykladzie wiem ze robienie masy w moim przypadku nie stanowi takiego problemu ...

    reasumujac : sa pewne standardy, proporcje w jakich czlowiek powinien sie miescic i jezeli wychodzi ponad nie to wtedy mozna mowic ze jest "jakis tam"

    zalozmy jezeli mam w klacie 115cm a reke 35cm jak wiekszosc rowiesnikow nie wyglada to zbyt proporcjonalnie hm ? a dajmy na to ta klata jest wynikiem w 70% budowy szkieletu
  • Nera

    #38 | sir_nera

    2008-03-15 13:52:19

    bylem :) bawilem sie reka ktora byla dosc mocno 'roztkankowana' ;D teraz nie mam foty, ale wygladalo dosyc makabrycznie. W sumie to zapach formaliny jest dosc nieprzyjemny ale idzie sie przyzwyczaic... Mysle ze jedynie 'narzady rozrywkowe' moga mnie troche skrecic :ASD
  • marikkkk

    #39 | marikkkk

    2008-03-15 15:50:08

    http://www.powitaniewiosny.cba.pl/wyniki/

    szukajcie mnie na poczatku listy juz jutro :D!
  • Raptil

    #40 | Suzuki

    2008-03-15 17:34:46

    Tylko fourcross.
    +
    Trening uzupełniający 3x bieganie 2x basen + siłownia : )
  • Qub!c

    #41 | Qub!c

    2008-03-15 19:13:03

    ej tam jest Kubica xD
  • Dodawanie komentarzy dostępne jest jedynie dla zalogowanych użytkowników.
    Jeżeli nie jesteś jeszcze użytkownikiem eSports.pl, możesz się zarejestrować tutaj.
  • 1
  • 2
Komentarze pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu eSports.pl oraz serwisów pokrewnych, który nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych opinii. Jeżeli którykolwiek z postów łamie zasady, zawiadom o tym redakcję eSports.pl.
Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

4173 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.

Wybierz kategorie