Co z tą Polską?
Jak jedną nieprzemyślaną decyzją można zepsuć opinię całemu klanowi... Przykładem będzie tu VooDoo Multigaming Team, dość młody multiklan na polskiej scenie. Dla przeciętnego zapytanego zawodnika drużyna mało znana, dla niektórych nawet przeciętna. Trzeba jednak przyznać, że ekipa posiada w swoich szeregach kilka znakomitych sekcji, mających liczne sukcesy na arenie polskiej jak i europejskiej na swoich platformach. O wynikach tej drużyny można poczytać na ich oficjalnie witrynie internetowej. Wydawałoby się wszystko jest w porządku, nowe wyzwania, kolejne sukcesy, renoma drużyny rośnie, jednak nawet w tak dobrze prosperującej maszynie trafi się wadliwy element.Jest niedziela (9 kwietnia 2006 roku) późnym wieczorem. Na niemieckim serwerze odbywa się długo oczekiwany wielki final pucharu narodów ClanBase Q3 TDM NationsCup IX pomiędzy drużynami narodowymi Polski i Szwecji. Po dwóch niewielkich porażkach Polacy dość wysoko ogrywają rywali na trzeciej mapie. We wszystkich odżywają nadzieje, że to jeszcze nie koniec, Polska w dalszym ciągu ma szansę zdobyć złoty medal w ostatnim już pucharze Europy Q3 TDM prowadzonym przez centrum ligowe ClanBase. Wśród zawodników z biało-czerwonymi nickami legenda polskiego TDM, wieloletni podstawowy reprezentant Polski Maciej "zik" Jakuć. Mimo zaległości w treningach wciąż zachwyca. Za każdym razem jest solidnym punktem naszej reprezentacji, niejednokrotnie będąc najlepszym zawodnikiem w naszych szeregach. Przed nami czwarte starcie, być może decydujące, ale na pewno Polacy nie oddadzą łatwo skóry. Nastroje są bojowe, gorącą dyskusję zawodników przerywa jednak telefon.
I co się okazuje? Maciej po krótkiej rozmowie ze swoim clan leaderem oświadcza, że niestety nie będzie mógł dalej grać, bo ma mecz ze swoim klanem Q4 Team Pentagram w Polskiej Lidze Quake 4 TDM. Decyzja troszkę zaskakująca dla wszystkich zawodników zgromadzonych na TeamSpeaku, no ale cóż... Zik oficjalnie nie jest już graczem Q3. Ma umowę ze swoim klanem na reprezentowanie go w rozgrywkach w Q4 TDM, z tym na pewno wiążą się jakieś sprawy materialno-finansowe, w które nie chcę głębiej wnikać w tym momencie, bo nie na to pora. Nic nie poradzimy na to, że mimo mało aktywnej gry w trzecią cześć kwaka, zawodnik rodem z Augustowa jest dalej jednym z najlepszych polskich graczy Q3 i na pewno przydałby się reprezentacji w rozpoczynającym się za kilka minut kolejnym pojedynku przeciwko Skandynawom.
Pomyślmy chwilę... Dlaczego reprezentant naszego kraju musiał opuścić serwer. Wszystko wydaje się bardzo logiczne. Czekał go mecz. Ale gdzie? Czy była to zagraniczna liga, gdzie rywali mało obchodzi, że ktoś ma inne sprawy? Nie! To był mecz w Polskiej Lidze Quake 4 TDM. Kto był rywalem? Wspomaniany wcześniej przeze mnie polski klan VooDoo. Wydaje się to proste, mecz w reprezentacji, a co ważniejsze finałowe spotkanie w pucharze narodów, jest odrobinę ważniejsze niż zwykły pojedynek w lidze, które można rozegrać w dowolnym innym terminie. Przynajmniej tak powinno być w każdym normalnym kraju. Szybko udałem się więc na odpowiedni kanał IRC w celu załatwienia omówionej wyżej sprawy. Pytam się pana voodoo|X czy dadzą radę przełożyć spotkanie o choćby 30 minut lub na inny termin. Natychmiastową odpowiedz jaką usłyszałem było "nie". Wytłumaczyłem powód, ale znów "nie". Pytam dlaczego, w odpowiedzi "bo nie". Trzeba przyznać, że do rozmownych ludzi to on nie należał. Czy aż tak można chcieć wygrać z lepszym klanem walkowerem, żeby nie pozwolić jednemu z graczy zagrać w reprezentacji, reprezentacji kraju, którego jest się obywatelem? Zik wychodząc wyraźnie stwierdził, że musi iść, gdyż podyktowany będzie walkower. A jak się potem okazało organizatorzy nie mieli nic przeciwko przeniesieniu spotkania na późniejszą datę.
No i do czego doszliśmy? Zik udał się na mecz swojego klanu, VooDoo jak miało przegrać z Team Pentagram to przegrało (co najciekawsze, a nawet śmieszne jak się patrzy na to teraz, Maciej zagrał w tym pojedynku tylko pierwszą mapę), reprezentacja Polski niestety też musiala uznać wyższość rywali. Nie można powiedzieć, że udział zika w grze na czwartej mapie dałby Polsce zwycięstwo w tym finale, ale tego się już nigdy nie dowiemy. Problem leży w tym, że zawodnik, który zajął miejsce zika (p0gr0m - przyp. red.), nie był niestety rozgrzany, a czas naglił i na pewno nie mógł w pełni pokazać wszystkich swoich umiejętności. A to wszystko przez minimalny brak chęci współpracy i pomocy. Jak się okazało wystarczyło poczekać niecałe pół godziny.
Na koniec chciałbym tylko wyjaśnić parę nieścisłości, które na pewno wystąpią po opublikowaniu tej kolumny i przeczytaniu jej bez głębszego zastanowienia. Ten tekst nie jest skierowany do całego klanu VooDoo i na pewno nie chcę, aby niektórzy z Was poczuli się urażeni moimi słowami. Z pewnością większość z Was to porządni ludzie, do których nie można mieć żadnych zastrzeżeń i kolumna w żadnym razie nie jest skierowana do Waszej osoby. Ten tekst dotyczy jakiejś części waszej ekipy, a osoby, do których jest bezpośrednio skierowany powinny o tym doskonale wiedzieć i mam nadzieję, że te kilkaset słów zmuszą ich do chwili refleksji nad sobą.
Jestem pewien, że tekst wywoła gorące dyskusje (zresztą już spowodował spore zamieszanie), a ja jestem gotowy na przyjęcie wszelkiej krytyki z Waszej strony. Jednak nadal uważam, że takie zachowania poszczególnych osób należy piętnować, gdyż nie wpływają pozytywnie na obraz polskiego społeczeństwa.
Powyższy tekst jest subiektywną opinią autora i nie jest oficjalnym stanowiskiem serwisu eSports.pl.
Jest niedziela (9 kwietnia 2006 roku) późnym wieczorem. Na niemieckim serwerze odbywa się długo oczekiwany wielki final pucharu narodów ClanBase Q3 TDM NationsCup IX pomiędzy druzynami narodowymi Polski i Szwecji. Po dwóch niewielkich porażkach Polacy dość wysoko ogrywają rywali na trzeciej mapie. We wszystkich odżywają nadzieje, że to jeszcze nie koniec, Polska w dalszym ciągu ma szansę zdobyć złoty medal w ostatnim już pucharze Europy Q3 TDM prowadzonym przez centrum ligowe ClanBase.
#0 | edwa
2006-04-12 11:41:11
#0 | ramm_pl
2006-04-12 12:47:47
#0 | ramm_pl
2006-04-12 12:49:36
#0 | edwa
2006-04-12 12:58:12
#0 | rengi
2006-04-12 16:56:16
#0 | Mav_
2006-04-12 17:08:42
I gdzie tu obiektywizm?
Poza tym - jeśli tekst nie jest kierowany do całego voodoo, to dlaczego nie podać konkretnych nicków?
Kolumna ładnie ubrane w słowa, porusza naprawdę ważny problem naszej sceny i nie nazwę go po imieniu, bo dostałbym nuke\'a, ale zupełnie nie z tej strony i bardzo lakonicznie porusza samo meritum.
Z tego wszystkiego wyszła zła reklama dla całego klanu, bez względu na to czy autor tego chciał czy nie. Bo każdy potencjalny czytelnik nie znający kulis sprawy ofc wejdzie i co sobie o voodoo pomyśli? :)
#0 | urbasek
2006-04-12 17:25:54
nic dodac, nic ujac
#0 | cmx
2006-04-12 17:31:25
tyle wiesz o VooDoo co zeszloroczny śnieg...
jak nic niewiesz, to nikogo nie oskarżaj...
tego wieczoru nie było mnie wogóle na kompie, uczyłem się na matme :)
panie Smertal...
#0 | cmx
2006-04-12 18:22:01
teraz \"VooDoo Gaming\" to ch**e i tyle...
żałość, i tak powiem :))))))))))
#0 | shau qtasa
2006-04-12 18:57:41
Napiszę tak: tą nieprzemyślaną decyzją jest też ten felieton, który w tej chwili zniszczył reputację Voodoo Gaming. Gj.
Publicystyka? No bardzo pięknie. Ale gdzie tu prawda? \'\',
#0 | cmx
2006-04-12 19:07:29
#0 | sl!m
2006-04-12 21:09:24
#0 | lecho
2006-04-12 21:33:55
zreszta, nie chce tak do konca komentowac tej sytuacji z mojego povu, zainteresowani i tak wiedza co o tym mysle ;)
#0 | lecho
2006-04-12 21:36:06
#0 | lecho
2006-04-12 21:37:59
#0 | k3m
2006-04-12 21:52:07
Ło Jesu. Kolumna na siłę. Niepotrzebnie napisana, lepiej to wyglądałoby jako komentarz do newsa. Ale plusy za kolumny też są fajne :d
Pierwsze zdanie: Zamiast \'decyzją\' należy wpisać \'kolumną\'.
voodoo - trzymać się.
#0 | grzEs
2006-04-12 22:32:12
(sorry, ze tak nagle Ci wyjechalem bez powodu, ale jak zobaczylem ten Twoj tekst to przypomnial mi sie ten moj, ktory uslyszalem dzisiaj :DD, \"no ofens\")
#0 | edwa
2006-04-12 22:39:49
#0 | shau qtasa
2006-04-12 22:53:49
Otóż to.
#0 | cmx
2006-04-12 23:11:08
#0 | kumar
2006-04-12 23:41:37
#0 | Thug`GaD
2006-04-13 00:42:10
#0 | YoGi
2006-04-13 01:53:47
#0 | meribo
2006-04-13 09:07:57
#0 | adraju
2006-04-13 09:50:23
#0 | rOx!
2006-04-13 12:45:18
#0 | atix
2006-04-13 13:11:21
#0 | rOx!
2006-04-13 13:15:00
#0 | atix
2006-04-13 13:31:17
#0 | m1ch
2006-04-13 14:45:00
#0 | Dolar
2006-04-13 15:01:08
co do samej kolumny to sry ale widac bylo po niej jechanie po VooDoo i zwalenie całej winy na nich, tu sie kaboom nie wykazales :p
najbardziej spodobal mi sie czyjs koment ukazujacy ze penta tez jest jednak winien calej sytuacji [ gosc \"zauwazyl\" to pierwszy ], nie pamietam nicka :]
wszyscy winni po trochu, jednym slowem gg
#0 | GrejT <3 Ewelinka
2006-04-13 16:30:31
#0 | Kap1tano
2006-04-13 20:20:56
#0 | Zemsta Pana Franka
2006-04-14 12:00:33
Pentagram dal dupy.
Tak ciezko przelozyc mecz o 30 minut?
Tak ciezko zrozumiec glupote VooDoo i wziasc WildCard?
#0 | atix
2006-04-14 13:08:15
bo widze ,ze osoby ,ktore zarzadzaja ta strona lubia sie wypowiadac na niektore tematy o ,ktorych wiedza tyle co ja o scienie sc
#0 | urbasek
2006-04-14 13:11:18
Przeczytaj wszystkie komentarze to zrozumiesz:)
#0 | Zemsta Pana Franka
2006-04-14 14:55:58
#0 | atix
2006-04-14 16:32:14
#0 | Zemsta Pana Franka
2006-04-14 16:38:24
#0 | Zemsta Pana Franka
2006-04-14 16:40:06
Chyba ze kaboom klamie.