Co robię dla e-sportu?
Skupmy się teraz troszkę na Twoich zainteresowaniach komputerowych i działalności organizacji Fear Factory X-Fi. Na początku powiedz mi, czy doczekamy się waszej strony internetowej? Z pewnością wielu fanom, przydałaby się jakaś szersza informacja na temat wiadomości o Waszych wyczynach.Strona internetowa FF.X-Fi, to temat rzeka, która nie ma żadnego większego ujścia. Problemy z serwerem, na którym hostowaliśmy nasze www, później z przeniesieniem wspomnianego serwera do polski... Po 15 stycznia podejmiemy jakieś konkretniejsze działania aby wreszcie uruchomić naszą witrynę. Teraz mamy tzw. martwe miesiące przed sobą i do wiosny nic znaczącego w e-świecie miejsca mieć nie będzie więc jeżeli chodzi o szersze info na temat sukcesów może się ograniczyć tylko do zeszłego roku, a na ten moment musicie się niestety zadowolić tym co serwisy o tematyce gier komputerowych serwują Wam na nasz temat.
Porozmawiajmy na początek o Waszych dwóch chyba najważniejszych dywizjach - Call of Duty 2 oraz Enemy Territory. Koniec 2006 roku przyniósł Wam wiele sukcesów. Gracze ET świetnie zaprezentowali się podczas PGA zaś CoD2 reprezentuje Was na skalę europejską. Powiedz tak szczerze, są one Waszym oczkiem w głowie i czy macie jakieś większe plany wobec nich np. wyjazd za granicę na lany?
Każda dywizja, która znajduje się w FF jest traktowana tak samo. Nikt nie jest w żaden sposób wyróżniony albo ma obok siebie tabliczkę z napisem priorytet. Jeżeli konkretna pod-drużyna utrzymuję wysoką formę i będzie możliwość wyjazdu za granicę, to takie zamierzenia zrealizujemy. To samo dotyczy ET i CoD2. Jeżeli do marca będą nadal dobrze grać i nie będzie żadnych kłopotów ze składami, to powinniście ich zobaczyć na kwietniowym Crossfire LAN.
Wprawdzie nie było Cię na ostatnim PGA, jednak czy mógłbyś skomentować występ Waszej organizacji na tychże finałach. W końcu oprócz sukcesu ET, wielu Waszych graczy pokazało się z jak najlepszej strony.
Zdecydowanie najwięcej top3 zdobyło Fear Factory.X-Fi. Pierwsze miejsce dziewczyn w turnieju Counter-Strike’a kobiet, pierwsza lokata FF.ET i fws’a na platformie prey, dobrze reprezentujący FF quake’erzy. Ogromne słowa podziękowania za to co zrobili dla fabryki strachu na Poznań Game Arena i myślę, że na tym nie poprzestaną pokazując co potrafią na lanach w 2007 roku. Pokazaliśmy, że nadal należymy do czołówki i będzie do niej przynależeć jeszcze bardzo długo. Żaden zespół nie ma takiego dorobku medalowego po PGA jak my!
Jak przebiega praca z głównym sponsorem? Planujecie poszerzyć grono sponsorów w najbliższym czasie? Może X-Fi ma wobec Was jakieś większe plany?
Z każdym dniem nasza współpraca z firmą Creative coraz bardziej nabiera kolorów i X-Fi samo w sobie widzi w nas potencjał i to co potrafimy względem marketingu jak i zajmowanych lokatach na turniejach. Od Creative mamy wszystko co potrzebne: koszulki, pieniądze, sprzęt. Na razie rozpoczynamy współpracę na nowo z firmą ATI z ramienia AMD oraz D-link, który dołączył do nas przed PGA. Aktualnie jesteśmy na etapie scalania wszystkich sponsorów ze sobą i podziału obowiązków dzięki czemu będziemy w stanie usprawnić naszą pracę na płaszczyźnie wspierania naszej drużyny. Oczywiście nie jest wykluczone, że dojdzie kolejna firma, ale co to będzie to wie tylko i wyłącznie Piotrek Kamiński. Wszystko co jest związane ze sponsoringiem w FF jest jednocześnie połączone pępowiną właśnie z nim i to ona zajmuje się wszelkimi umowami na linii FF – sponsor. Z pewnością pewnej grupie osób nie odpowiada ten fakt, że FF już nie ma koszyka wafli, ale to już nie te czasy.
FF X-Fi podczas finałów lanowych PGA 2006
Pamiętam, że jeszcze na początku 2006 roku mieliście bardzo dobry skład Counter-Strike. Teraz od kilku miesięcy stale coś zmieniacie. Czy uważasz, że nowi zawodnicy FF.cs są wstanie osiągnąć wielki sukces w nadchodzących turniejach lanowych?
Jeżeli przychodzi do Ciebie kapitan drużyny Counter-Strike’a z zapytaniem czy nie chcemy ich wziąć do siebie i odpowiadając na pytanie czego oczekują, otrzymujesz odpowiedź, że chcą serwer vt i cw aby móc trenować i się rozwijać i ewentualne wsparcie na lan’y, to pierwsze co się stanie z twoją szczęką to to, że ona opadnie. Dlaczego ? Wszyscy tak uganiają się za profesjonalizmem, mówią o umowach, pensjach, a zapominają o tym co jest tak naprawdę najważniejsze – samo granie i chęć rozwoju całej drużyny. Aktualna dywizja Counter-Strike’a ma sporo ambicji i możliwości na najbliższe miesiące aby pokazać się z jak najlepszej strony. Myślę, że jeśli będą się przykładać do gry tak jak robią to do tej pory, to do top4 PL spokojnie się wtoczymy i pozostaniemy tam na dłużej niż 3-4 miesiące.
Bardzo zaszokował mnie wynik finału turniej Enemy Territory podczas PGA 2006. Jaka była reakcja zarządu FF na takie zakończenie finału?
Bardzo pozytywnie przyjęliśmy informację o rundzie na noże. Ogromna dawka śmiechu dla widowni i tym samym spore zacięcie i zaangażowanie, które można było wyczytać z wyrazów twarzy zawodników FF jak i ich przeciwników. Dla nas jedną z najważniejszych zasad jest granie fair play wobec każdej drużyny i tego typu rozstrzygnięcie finału jaki miał miejsce na PGA jest świetnym odwzorowaniem moich słów. Jeszcze raz wielkie brawa do obu team’ów, ale z przykrością muszę stwierdzić, że następny LAN w ET na PGA będzie w całości należał do nas ;).
Ile planujecie wyjazdów w tym roku na lany i jakie dywizje dostaną szansę walki w takich turniejach jak ESWC czy WCG?
Przede wszystkim rozgrywki krajowe takie jak: Heyah Logitech Cybersport, ESWC 2007 Poland, WCG 2007 Poland, PGA 2007. Zagraniczne – ESWC 2007 female cup oraz kwietniowy turniej Crossfire cod2 & et. Czy dojdą do tego jakieś bonusowe wypady w Polsce czy poza granicami naszego kraju, to się okaże dopiero w praniu oraz od tego w jakiej formie będą nasi zawodnicy.
Zamierzacie poszerzyć swoją działalność na skalę europejską? Może macie na oku jakąś nową dywizję, która przyniosłaby Wam jeszcze więcej osiągnięć, czy też może skupicie się na tych, które aktualnie u Was występują?
Najpierw wyrównajmy do poziomu jaki jest na zachodzie, a dopiero później zacznijmy się zastanawiać czy warto jest ładować rączki w europejskie klany. Po światowych finałach ESWC dostaliśmy propozycję przyłączenia do FF dywizji w TrackManiaNations, ale było to podczas wakacji i większość naszej organizacji najzwyczajniej w świecie była na wyjazdach i kiedy wszyscy wróciliśmy do swoich obowiązków i spytaliśmy się czy to jest nadal aktualne dostaliśmy info, że musimy ich wykupić bo dołączyli do aAa czy innego zespołu przepadającego za żabimi udkami. Nie pytaliśmy się wtedy o cenę ich dywizji bo stwierdziliśmy, że jeszcze nie przyszedł moment na pogrywanie w stylu azjatyckim i szastaniu kasą na lewo i prawo.
Powiedz mi, ile osób pracuje nad utrzymaniem organizacji FF X-Fi? Oprócz ciekawych wyjazdów i może sprzętu od sponsorów, czerpiecie jakieś korzyści z utrzymywania "Fabryki Strachu"?
Priorytetem są zawodnicy. Żadnych korzyści materialnych w tym i finansowych nikt z organizacji nie czerpie. Mamy opłacane wyjazdy na turnieje LAN oraz garść satysfakcji za kawał dobrze odwalonej roboty. Każdy z nas jest odpowiedzialny za co innego, a jak nikt nie ma o czymś pojęcia to zabieramy się do pracy na konferencji via skype i zawsze coś wymyślimy. Swój zarząd ograniczamy do dziesięciu osób i wręcz przeciwnie żadnego chaosu czy bałaganu nie ma. Wszystko utrzymujemy na poziomie pionu aby nie zgubić gdzieś po drodze ręki albo nogi.
Gracze FF w akcji!
Chciałem zapytać jeszcze o Mitosa. Wiem, że jest on aktywnym i zabieganym dzień w dzień człowiekiem. Czy pomaga on Wam przy rozwoju organizacji, czy też jest on tylko ostatnim i decydującym słowem w FF?
Cały ten pomysł z Creative, ATI, D-link, GamesNeT i innymi to pomysł Piotrka Kamińskiego. Gdyby nie on, to FF nadal by się trzymało kurczowo tego co miało wcześniej. Decyzje podejmujemy wspólnie, wszystkie za i przeciw omawiamy i zastanawiamy się czy warto w to inwestować pozostałe minuty z naszego czasu. Sporo patentów wychodzi właśnie od Mit0sa i nie zawsze są one fantastyczne ( tekken ), ale w FF jak z kobietą albo kompromis albo nic. W każdym razie większość z nas o ile nie wszyscy są zadowoleni z pracy jaką wkładają aby FF.X-Fi działało jak należy.
Na koniec zdradź mi, czy możemy spodziewać się jakiejś rewelacji bądź rewolucji z Waszej strony w tym nowym już roku?
Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Na razie jesteśmy na etapie budowania organizacji pracy na dalszą część roku 2007 i jest za wcześnie aby o jakichkolwiek rewolucjach myśleć. Myślę, że za dwa trzy miesiące będziemy jeszcze bardziej widoczni niż jesteśmy teraz. Możliwe, że przeprowadzimy kilka konkursów z nagrodami rzeczowymi od naszych sponsorów, ale tak jak pisałem wcześniej – za wcześnie na tego typu stwierdzenia bo nie chcę aby później ktoś nam zarzucał, że się nie wywiązaliśmy z obietnic.
Wstęp | Codzienność | Kariera | Opinie