ClanBase Q3 TDM OpenCup Fall 2005
Nadszedł czas na ostatnie zmagania drużyn z Europy w lidze CB OC Q3 TDM. Wszystkie drużyny walczące o pierwsze miejsca wygrały swoje poprzednie potyczki. Wiadomo, że w finale toczą się też walki o 3 pozycja. Jednak nie każdy przywiązuje do tego jakąś większą wagę. Zawsze najważniejszy jest posiadacz pierwszej pozycji. Wchodząc na oficjalną stronę ligi możemy dostrzec, że praktycznie nikt nie zwraca już uwagi na klany, które starając się ze wszystkich sił, wywalczyły tylko "pozostałe miejsca na podium".W finałach wystąpiły bardzo dobre zespoły. W większości są to gracze, których mieliśmy przyjemność spotkać w poprzednich sezonach... jednak nie osiągnęli oni zbyt wiele. Tym razem mogli zaprezentować się w całej okazałość i pokazać na co ich stać. Ale czy tak się właśnie stało? Zdecydowana większość finalistów po prostu "olała" sobie sprawę i nie przystąpiła do rozgrywania meczów. Nie zabrakło również skandalu, który w większym lub mniejszym stopniu, zniechęcił fanów do oglądania ligi. Zamieszanie wprowadził klan Satan`s Proxies, który ostatecznie został dyscyplinarnie usunięty z dalszych rozgrywek. Równie mocno zawiódł nas polski zespół Unnamed Killers. Polacy nie stawili się na spotkaniu, co oznaczało, iż rywal wygrał mecz walkowerem.
Cieszy nas jednak fakt, że w całych rozgrywkach są jeszcze gracze, którzy postarali się o dobre zakończenie. Najlepsze zespoły w lidze: Clan Dollz oraz miel, stoczyły piękny pojedynek w walce o pierwsze miejsce. Obie drużyny zaprezentowały świetną grę, która przyniosła nam wiele pozytywnych emocji. Poziom gry był bardzo wysoki i nie brakowało ładnych akcji, które przeważnie kończył się zachwytem ze strony widza. Poniżej możecie zobaczyć wyniki spotkań i załączone do nich opisy.
Premier League:
Clan Dollz [ 3 : 0 ] miel |
x |
miel: Rice, Top, Choco, Boules. |
Dollz: botl, xeiny, polter, belly. |
x |
Na to spotkanie wszyscy czekaliśmy z niecierpliwością. Każdy z nas zastanawiał się, kto zostanie mistrzem w tym sezonie. Oczywiście faworytem był szwedzki team Dollz, który ma już na swoim koncie wiele sukcesów związanych z europejskimi ligami. Jednak klan miel spisywał się w tej edycji bardzo dobrze i z pewnością miał dużo do powiedzenia. Spotkanie to odbyło się punktualnie o godzinie 21:30. Wybór servera nie sprawił doświadczonym już graczom żadnego problemu. Na początku pierwszej mapy (pro-q3dm6) nic nie wskazywało na to, że pro6 okaże się idealną mapą dla osób, które lubią dreszczyk emocji. Udanie wystartowali gracze Dollz, którzy uzyskali w pierwszych 5 minutach przewagę (około 10 fragów). Po tym czasie w zawodników miel wkroczył nowy duch, dzięki któremu mieszanka Europejczyków prowadziła ładny i wyrównany mecz. W zasadzie końcówka zadecydowała o wyniku. Cała drużyna Dollz dzielnie się wspierając, uzyskała przewagę i nie oddała jej aż do samego końca. Druga mapa (q3dm14tmp) zapowiadała się bardzo interesująco. Obie drużyny grają na niej dość dobrze, więc każdy spodziewał się zobaczyć wyrównaną walkę... i tak właśnie było. Przez cały mecz gracze obu teamów, starali się uzyskać jakąś większą przewagę. Jednak żaden z zawodników nie potrafił przesądzić meczu. Znowu dopiero pod koniec, klan Dollz, przejął inicjatywę i głównie dzięki Polterowi, gracze ze Skandynawii wygrali mapę 5 fragową przewagą. Po dwóch mapach każdy oglądający to spotkanie był w pełni zadowolony z przebiegu gry. Każdy po cichu wierzył, że miel zdoła pokonać Szwedów na kolejnej mapie. Tak się jednak nie stało. Ostatnia mapa padła łupem Dollzów, którzy już z większą przewagą fragów, zwyciężyli na cpm4. Zdecydowanie był to najlepszy mecz w całej lidze. Gratulujemy obu finalistom i dziękujemy za dobre widowisko.
Lancer Team [ 2 : 0 ] Citius Altius Fortius |
x |
x |
Klan Lancer wygrał przez w/o! |
Starcie o trzecie miejsce w "Premier League", miało być rozegrane w niedzielę o godzinie 19:30. Klan Lancer czekał na swojego rywala do 20:00, lecz żaden z przeciwników się nie zjawił. Okazało się, że gracze CaF nie grają już w Q3... szczerze mówiąc, to myślałem, że Lancer się nie pojawi na spotkaniu. W półfinale nie mieli składu i musieli oddać mecz walkowerem. Tym razem wszystko potoczyło się odwrotnie. Jest to pierwsza i (jak się potem okazało) nieostatnia sytuacja, w której dany klan oddaje mecz walkowerem. Team CaF wskakuje na 4 miejsce, natomiast Rosjanie zajęli ostatecznie 3 miejsce na podium.
Second League:
Burning Legion [ 2 : 0 ] Satan`s Proxies |
x |
x |
Klan BL wygrał dzięki usunięciu z ligi teamu SP! |
Mecz zapowiadał się bardzo interesująco. Klan BL jest zespołem o dużym potencjale, co udowodnił w poprzednich spotkaniach. Jednak coś było nie tak, jak trzeba. Gracze BL i SP posiadali w swoich szeregach zawodników, którzy nie mieli prawa gry. W drużynie BL jeden z graczy miał złego guida, za co klan został ukarany żółtą kartką. Jeśli chodzi o Słowaków, to sprawa była już bardziej skomplikowana. Organizatorzy kilkakrotnie rozmawiali z liderem SP, że pan o nicku krysa nie może zagrać w finale, ponieważ występował już wcześniej w pucharze z teamem miel. Jednak zawodnicy SP postanowili (nie wiadomo czy świadomie) podjąć ryzyko. Wspomniany wcześniej krysa zmienił nick i pod fejkiem zagrał w spotkaniu przeciwko BL. Wszystko się wydało i ostatecznie klan ze Słowacji został ukarany czerwoną kartką, co oznacza, że został usunięty z ligi. Regulamin został naruszony i uważam, że organizatorzy dobrze zrobili wywalając ekipę SP z pucharu. Oczywiście mecz został rozegrany i lepsi w nim byli gracze SP... ale czy to ważne? Oszustwa trzeba tępić i karać.
Cała ta sytuacja rzuciła na ligę wielki cień, który przysłania dobrą zabawę. Z całą pewnością, nie był to mecz zasługujący na miano "Wielkiego Finału". Najbardziej chyba zyskali na tym klany, które walczyły o 3 miejsce oraz oczywiście team Burning Legion. Ostatecznie mieszanka graczy z Europy zajęła 1 miejsce w OC Fall 2005. Jeśli chodzi o klan SP, to prawdopodobnie nie zobaczymy ich w ligach CB, w 2006. Istnieje jednak jeszcze szansa, że Słowacy będą mogli grać w poszczególnych pucharach. Lecz mogą być oni pewni, że będą poddawani wzmożonej kontroli.
Bored [ 2 : 0 ] Unnamed Killers |
x |
Klan Bored wygrał przez w/o! |
Spotkanie z udziałem Polaków, miało być jednym z najbardziej interesujących nas pojedynków. Niestety znowu drużyny nas zawiodły. Zwłaszcza polski team, który nie pojawił się o umówionej godzinie. Tłumaczenie Polaków było błache... gracze uk spóźnili się i rywal nie wyraził zgody na rozpoczęcie meczu. W tak ważnym spotkaniu (jak później się okazało o 2 miejsce), wypadałoby zaplanować wszystko wcześniej. Spodziewałem się, że uk rozniesie w pył przeciwników z Łotwy, lecz stało się inaczej. Trochę szkoda tego pojedynku, ale i tak ostatecznie klan Unnamed Killers zajął 3 miejsce w lidze. Gdyby nie wpadka teamu SP, to Polacy byliby poza podium.