- Niektórzy zapewne podzielą tezę głoszącą, że w ostatnim czasie ni widu, ni słuchu na temat vacuum. Do niedawna zmagaliście się w CM Storm, a wcześniej zdobyliście 4. miejsce w Infused Cup i na tym zaprzestaniecie? Czyżby szykowała się dłuższa przerwa? Co jest skutkiem waszej ostatnio nie za wysokiej aktywności na scenie?
- Fakt faktem, po PGA przestaliśmy grać na około trzy miesiące, ale po tym okresie byliśmy dosyć aktywni. Zaliczyliśmy bodajże cztery z pięciu edycji Quick Cupów w GameModzie, do tego edycja finalna, gdzie zajęliśmy drugie miejsce. Następnie zdobyliśmy top16 w YoYoTech Cup, uplasowaliśmy się w pierwszej czwórce w Infused Cup, a poza tym zaliczyliśmy średnio udany występ w CM Stormie z powodu gry we czterech (uśmiech). W ESL EMS pojawił się podobny problem. LAN w Chorwacji, mecze w ramach Team Poland, gdzie grałem w czterech składach, więc zupełnie się z tobą nie zgodzę, bo graliśmy wszystko, co się dało.
- Rozgrywacie jakieś mecze sparingowe? Jak to wygląda obecnie z tym waszym trenowaniem?
- My i trening (śmiech). Nasza gra wygląda tak, że mamy „jutro mecz o 20:00”, no i okej - gramy, cześć, pa. My ćwiczymy tylko do LAN-ów, a nasza gra online, jak na przykład teraz gdy najbliższy LAN odbędzie się za kilka miesięcy, wygląda po prostu tak, że grywamy, jak nam się nudzi i są do rozegrania jakieś oficjalne mecze. W sumie to teraz dopiero zaczynamy coś tam grać, może jakieś powtórki z taktyk czy cokolwiek, ale wątpię, bo trzy tygodnie temu zrobiliśmy granaty na Crashu w ataku i wszyscy mieli dość. Lepiej grać, niż coś ćwiczyć. W grze wychodzi wszystko - nawet taktyki.
- Długofalową współpracę z UF Gaming – przynajmniej do pewnego czasu - zakończyliście niespełna trzy miesiące temu. Jak zareagowałeś na tę zmianę?
- Jak wiadomo, UF straciło głównego sponsora, czyli firmę AdAction, która dosyć mocna nas wspierała. Nie chcę wnikać i rozpowiadać, co tam się działo, ale po odejściu sponsora nic nas już nie trzymało przy tym klanie. Daliśmy szansę evenorowi na znalezienie jakiegokolwiek sponsora dwa miesiące przed naszym odejściem. Nie udało mu się i jest vacuum - to wszystko.
- Czy coś poza niewystarczającym wsparciem ze strony UF wpłynęło jeszcze na rozwiązanie z nimi współpracy?
- Tylko pieniądze, które o dziwo były naprawdę pokaźnymi kwotami, bo przykładowo teraz nikt nie ma nawet 3 tysięcy złotych na wysłanie nas do Danii.
- A całe zamieszanie w związku z poszukiwaniami dywizji CoD4 przez Button Bashers? Rozmawialiście z TosspoTem w tej sprawie? Bo jak wiadomo, nie spełniacie wszystkich wymogów.
- Dostaliśmy już odpowiedź, że nie ma żadnych szans ze względu na wywiady czy coś tam czary-mary, nie wnikam.
- Rozglądacie się za innymi organizacjami, czy oczekujecie oferty ze strony poważnych drużyn? A może już ktoś prowadził z wami rozmowy odnośnie do nawiązania współpracy?
- Po odejściu AdAction przygotowaliśmy prezentację, fajny e-mail, który został wysłany do wszystkich wartych uwagi organizacji w Polsce. Z niektórymi rozmawiamy do dziś, jednak ciągnie się to i wątpię, że dojdziemy gdziekolwiek. Warunki są naprawdę beznadziejne. Najwięcej, co nam oferowano do tej pory to kwota, która wystarczy na np. pokrycie wpisowego na The-eXperience.
- A nie zastanawialiście się nad poszerzeniem pola poszukiwań? W Europie jest dość sporo godnych uwagi organizacji.
- To samo co wyżej - przetłumaczona prezentacja, email, kosztorysy odnośnie do złotówki, wszystko w Exelach, Wordach, jakichś PDF-ach, ale jednak ta Polska i brak chęci do polskich graczy miał tu chyba duży wpływ, a do tego od dłuższego czasu nie pojawiliśmy się na żadnym LAN-ie, przez co nie wypadliśmy jakoś super na tle europejskich drużyn.
- Co sądzisz o ekipie, która zajęła waszą pozycję pod skrzydłami UF Gaming?
- Młody klan, ma szansę na… wyjście z grupy na lanie, ale to nie jest jakaś rewelacyjna drużyna. UF Gaming nie miało nic lepszego do wyboru.
- Miesiąc temu wyjechałeś do Chorwacji, aby wziąć udział w tamtejszym turnieju codHR #2. Jak współpracowało ci się przez ten czas z zawodnikami tempus moriendi?
- Znamy się dosyć długo, więc nie było żadnych problemów osobistych lub coś w tym rodzaju. Co do grania, to bodajże dwa tygodnie przed LAN-em zaczęliśmy coś tam ćwiczyć, jednak ze względu na duża aktywność w tamtym czasie na turnieje online, nie były to jakieś wielkie treningi, kwestia kilku sparingów. Swoją drogą doomciak ma najgorsze pozycje na mapach, nawet nie chciało mi się grać (uśmiech).
- Najgorsze w sensie, że najtrudniejsze do opanowania i ogarnięcia? Uważasz, że na innej pozycji mógłbyś zaprezentować się z lepszej strony?
- Chcę przez to powiedzieć, że przypisano mu takie pozycje na mapach, gdzie naprawdę większość gry jest nudna. Miejsca te były dla mnie obce, bo nigdy tam nie grałem, ale jakoś dawałem radę. Co do innych miejsc, to na swoich na pewno grałbym lepiej, ale zastępowałem doomciaka - nie miałem wyboru.
- Cały zespół wystąpił poniżej oczekiwań. Czym było to spowodowane?
- Masa błędów podczas gry oraz whine. Do tego graliśmy cały czas Backlot, trochę bez sensu, bo nawet po meczach w Chorwacji śmiali się z nas, że znają każdy nasz krok. A jeżeli chodzi o spotkanie z rabbits, to Crash, na którym graliśmy, jest ich mapa klanową, więc mają ja dobrze opanowaną. Grając z nimi w vacuum, przegraliśmy w ClanBase OpenCup wynikiem 13:7, więc rezultat 13:11 z tempusami to lepszy wynik. Mimo to zabrakło nam pomysłu na grę i skupienia.
- Czy odnalazłeś coś w tm.eizo, czego dotąd nie spotkałeś w swoim obecnym zespole?
- Na pewno nową formę whine’u (uśmiech) i wypominania straconych rund. Jeżeli chodzi o styl gry, jest on całkowicie inny od naszego. Nie wiem, co z nim nie tak, ale naprawdę obco mi się grało z tempus moriendi. Zdecydowanie lepiej mi się gra z vacuum. Słowa odbierane u nas są trochę inaczej, ludzie się nie fochują aż tak i motywacja jest dużo większa. Co do samych graczy to wszyscy są w porządku. Pozdro Ik4r., mój nowy psiapsielu (buziak).
- Formacja CEFO, w której oglądaliśmy m.in. twojego kolegę z drużyny wypadła lepiej podczas chorwackiego turnieju, niż tempus moriendi z tobą w składzie. Mieli praktycznie tych samych rywali co wy, jednak uważano, że nie dojdą tak wysoko. Co było skutkiem ich bardzo przyzwoitego występu?
- Według mnie całe to stare CEFO to był drugi klan w Polsce - oczywiście za nami (uśmiech). Młodzi, ambitni, z wielkim talentem gracze. Nie wiem, jak tam u nich po zmianach w składzie, ale sądzę, że poziom tempus moriendi osiągnęli już dawno, a może i nas przegonili - nie wiem, trudno powiedzieć.
- Wakacje tuż, tuż, a wraz z nimi szereg ciekawych turniejów. Planujecie wyruszyć na któryś z nich jako vacuum?
- Wszystko zależy od pieniędzy. Mamy parę pomysłów, więc dowiecie się wkrótce, o co chodzi.
- Na The-eXperience na pewno pojawi się D-Link PGS oraz CEFO. Wiadomo również, jakie drużyny będą rywalizować z obiema ekipami w Danii. Jak oceniasz szanse swoich rodaków?
- Na pewno CEFO wypadnie lepiej od PGS, bo potrafią grać. Dla mnie Prawiki D-Link to banda kamperów, czekająca ponad minutę w ataku na respie na fraga. Wiadomo, każdy ma swój styl, ale dla mnie wysyłanie i robienie gwiazd z nich to wyrzucanie pieniędzy w błoto.
- Można przez to powiedzieć, że według ciebie obecna dywizja D-Link PGS nie jest warta tej organizacji?
- Gdybym był menadżerem PGS-u, to pierwsze co bym zrobił, to wyrzuciłbym ich oraz dywizję TrackManii (uśmiech). Patrząc jednak na to, co oni i inni grają oraz to, jak wyglądają, PGS miał dużo lepsze możliwości, a teraz gdy na scenie jest znacznie wyższy poziom, ma na pewno większe pole manewru.
- Przed nami kolejny sezon Heyah Logitech Cybersport. Sądzisz, że powtórzycie sukces z poprzedniego sezonu? Zakładając oczywiście, że uda wam się najpierw przejść przez internetowe eliminacje.
- Oczywiście, tylko po to jedziemy. U nas jedynym problemem są taktyki. Trochę już zapomnieliśmy, styl gry lekko się zmienił, więc tydzień, dwa przed zajmiemy się tym, coś ustalimy i to wszystko. Kilka publicznych TDM-ów, refleks wróci i na LAN-a.
- Czy vacuum jest obecnie najlepszą drużyną na scenie Call of Duty 4 w naszym kraju?
- Póki co tak, ale gdybym dostawał jak inne polskie drużyny pensje za granie i miał opłacone wszystko na europejskie LAN-y, to wierz mi, że pytałbyś o europejską scenę. Niestety niektórzy tego nie potrafią wykorzystać.
- Kogo masz na myśli?
- Kto wie, ten wie (uśmiech). Nie będę tu wymieniał takich rzeczy, ale naprawdę szkoda straconych pieniędzy, bo 5x400 złotych daje 2 tysiące złotych. Dostając taka kwotę przez 12 miesięcy, mamy 24 tysiące złotych. Taka suma daje vacuum możliwość wyjazdu na 4-6 europejskich LAN-ów.
- Na łamach eSports.pl pojawił się pod koniec kwietnia ranking zestawiający czołowe polskie drużyny. Według ankietowanych najlepszą ekipą w Polsce jest tempus moriendi. Jaki masz stosunek do tego typu projektów? Sądzisz, że tm.eizo zasłużyło na pierwszą pozycję?
- Byli bardzo aktywni w momencie załamania sceny. Odrobili nieco wtedy, pojechali na europejskiego LAN-a, gdzie było jedenastu uczestników (uśmiech), zajęli to śmieszne czwarte miejsce i nic więcej. Jak dla mnie są gorsi nawet od CEFO, bo to, co oni otrzymują od EIZO, to są tak masakryczne rzeczy, że chciałbym naprawdę mieć takie szczęście jak oni.
- Jak odniosłeś się do miejsc, na których uplasowały się poszczególne drużyny? Dokonałbyś jakichkolwiek zmian w kolejności?
- Dla mnie ten cały ranking jest beznadziejny. Jak robić to podsumowanie wszystkich wyników, a nie takie o wystawianie punktów. Zmieniłbym za dużo, dlatego się nie wypowiem.
- Czy jakiś z zespołów proponował kiedyś tobie lub twojemu kompanowi z vacuum nawiązanie z nimi współpracy?
- Już w grudniu tempus moriendi chciało mnie i WAFFENa do składu za M4rko i Ivana. Odmówiliśmy dwukrotnie, może nie potrzebnie, bo widząc obecną sytuacje finansową naszej prężnie rozwijającej się organizacji VACUUM, no nie było by nam źle z EIZO. Było i jest kilka innych opcji, ale no niestety, ploteczki to na pudelku.
- Przez niektórych eSports.pl uważane jest za swoistego pudelka, jednak sądzę, że do eSpmania.pl jeszcze nam daleko. Mimo to mógłbyś uchylić choć odrobinę w tej kwestii?
- Dwa różne serwisy, dwie różne formy pisania, masa ludzi kontra FOMFNY. Według mnie to eSpmania.pl jest pudelkiem, bo tam pojawiają się plotki, które o dziwo później okazują prawdą, ale to zasługa FOMFNEGO, który ma wtyki. Jeżeli chodzi o poziom komentarzy to eSports.pl dominuje w kategorii idiotyczne, a zwłaszcza w tych napisanych przez nowych jak phoenix, więc sądzę, że to po nich stwierdziłeś poziom pudelka. No propozycje były, wiadomo – kontrakty, LAN-y i pieniądze, ale nie zdecydowaliśmy się. Obecne mamy dużo więcej możliwości, bo zbliżają się wakacyjne turnieje. Kwestia do obgadania, więc nie mogę tutaj tego zdradzać (uśmiech). Powiem tylko, że mogę pojechać na TEX-a lub Multiplay i37.
- Która, a może które z rodzimych drużyn są w stanie z wami wygrać? Mam tutaj na myśli zmagania zarówno offline’owe, jak i te rozstrzygane za pośrednictwem Internetu.
- Przez Internet nawet Cpt.Juzek[PL], na LAN-ie nikt, a jeśli wygra to naprawdę się zdziwię.
- Widzę, że jesteś pewny swego. Nie uważasz, że taka postawa może cię z czasem zgubić?
- Jakoś nie zgubiła na żadnym polskim LAN-ie, lecz w meczu przeciwko Evil Geniuses na Antwerp eSports Festival chyba mnie zgubiła. Jednak trzeba mieć cel i dążyć do niego.
- Coraz więcej mówi się o nadchodzącym Modern Warfare 2. Wielu uważa, że będzie to istny hit tego sezonu. Sądzisz, że pojawienie się owej platformy na rynku odbije się większych echem, aniżeli miało to miejsce przy wydaniu Call of Duty 4?
- Nie będę się wypowiadał o nowym CoD-zie, bo go nawet nie widziałem. Dla mnie CoD: WaW jest trudniejszy od CoD4, ale trudno, ludzie wybrali grę, w której już są dobrzy i nie zmienią platformy - tak samo może być z MW2. Poczekamy, zobaczymy!
- Jaki okres swojej kariery wspominasz najcieplej?
- Trudno powiedzieć. Na pewno większość wygranych LAN-ów, wyjazdy na bootcamp czy to na europejskie LAN-y. Wszędzie były miłe chwile.
- Mógłbyś uchylić rąbka tajemnicy na temat twoich wakacyjnych planów? Na myśli mam nie tylko te związane z graniem.
- Spontan. Chce mi się nad morze.
- Nad jakie i z kim?
- Obojętnie - im dalej tym lepiej, ale może być nawet polskie. Jeśli chodzi o to z kim to mam sporo 16- i 17-latek do wyboru (uśmiech).
- Nie śmiałbym polemizować na temat twoich osiągnięć, bo masz ich naprawdę masę – zarówno tych błahych, jak i ważniejszych. Które odznaczenie jest dla ciebie najbardziej istotne?
- Wszystkie cenie równo, ale najwięcej emocji przyniosło mi zdobywanie medalu na Wonderbase w Szwecji. Świeży skład, wszystko od nowa i tak jakoś fajnie było. Pierwszy turniej za granicą, może dlatego.
- Czy sądzisz, że jesteście niedocenioną drużyną?
- Proste, że tak (śmiech). Inaczej bym się nie wkurzał, że jakiś pleb dostaje 400 złotych miesięcznie albo jedzie na kilka europejskich LAN-ów, przy czym obecnie nic nie mam, a gram chyba w najlepszym polskim klanie.
- Widzisz wśród lokalnych rywali kogoś, kto może życzyć wam źle?
- Każdy (uśmiech). Po samych głosach w rankingu top10 widać, kto nas lubi, a kto nie. Polak ma to do siebie, że sąsiadowi nawet doj*bie. Każdy martwi się o siebie i swój los.
- Jak ci idzie w PlayAll? Ile już wygrałeś? Podobno dość dużo grasz na ich serwerach.
- Już około 600 euro (uśmiech). Do tego jestem adminem i dostane tam jakieś drobne za dodatkową pracę. Wczoraj poleciał pierwszy ban ode mnie dla H2k exident, który z kolegami nabijał fragi, aby wygrać PlayAll Nights. Swoją drogą to polecam wszystkim, bo można sobie trochę zarobić, tak jak ja lub dEvianCe, ACE czy fALA, którzy tam mają po ponad 300 euro, jak nie więcej. Ogólnie to rozdają te pieniądze jak leci, a nie trzeba wcale dużo grać.
- Tempus moriendi awansowało już do fazy play-off w EuroCupie. Jak zareagowałeś na wybór uczestników oraz co sadzisz o występie ekipy croLa w tych rozgrywkach?
- Tempus gra świetnie. Przegrali z YoYoTech, ale nie tak tragicznie. Ogólnie ładnie, ale teraz mecz przeciwko PKRStars czy jak im tam i nie mają szans, więc czwarte miejsce pewnie zajmą.
- Który z graczy vacuum prezentuje najwyższy, a który najniższy poziom indywidualnych umiejętności?
- Trudno tu mówić, kto jest najlepszy, a kto najgorszy. Każdy ma swoje pomysły na grę i swoją technikę. Dużo zależy od pozycji na mapie i broni. Najważniejsze jest to, że na LAN-ie każdy gra swoje i jak na razie nie planujemy żadnych zmian.
- Brakuje ci na pokładzie f4L3cZki, z którym spędziliście pod jednym szyldem naprawdę dużo czasu?
- Człowiek na pewno oryginalny i pokręcony (uśmiech). Przydałyby się jakieś jego krzywe akcje czasem, żeby się pośmiać. Ostatnio nawet zamieniliśmy kilka zdań, wow! Jak się stęsknię, to napiszę znowu (uśmiech).
- Mógłbyś przybliżyć nam genezę wyboru twojej ksywki? Dlaczego akurat cOw? Darzysz jakaś szczególną sympatią te zwierzęta?
- Szczerze to wszystko zaczęło się na przełomie roku 2002 i 2003, Vietcong i Q3 1.11 (uśmiech). Nick krowa, kr0wa, kromwa, kr0mw4, cr0mv4, cOw., z zielonym „O” i tak jakoś zostało. Jakiejś tajemniczej historii tutaj nie ma, ale tak, krowy są fajne!
- Dziękuję ci za rozmowę. Jak to niegdyś mawiał Zygmunt Chajzer - oto twoja chwila prawdy.
- Pozdro dla wszystkich z vacuum, tempus moriendi, CEFO, Oniona, velveta, moich psiapsiółów i fanów z Xfire (uśmiech). Do tygodnia się dużo pozmienia, więc bądźcie pewni nowego wywiadu z nami. Pamiętajcie – je*ać leszczy z lamusami się nie pieścić.
Wstęp | Wywiad
- 1
- 2
#1 | cOw.
2009-05-26 17:47:36
#19 | tomeckz
2009-05-26 18:53:56
#66 | Phoenix# ₪ ø lll ·o.
2009-05-27 06:36:59
#2 | +fantz
2009-05-26 17:55:54
mieso
#9 | shau qtasa
2009-05-26 18:08:36
#3 | eXN
2009-05-26 18:00:35
#4 | kris
2009-05-26 18:03:10
#5 | shau qtasa
2009-05-26 18:03:45
ale ogolnie 9.5/10 (mogles sie rozpisac cos o wakacjach) BUŹKI & POZDRÓWKI :* piwo z Tobą chłopakuuuu
#6 | cOw.
2009-05-26 18:05:03
#8 | shau qtasa
2009-05-26 18:06:50
#7 | gregorian
2009-05-26 18:05:36
- Na pewno CEFO wypadnie lepiej od PGS, bo potrafią grać. Dla mnie Prawiki D-Link to banda kamperów, czekająca ponad minutę w ataku na respie na fraga. Wiadomo, każdy ma swój styl, ale dla mnie wysyłanie i robienie gwiazd z nich to wyrzucanie pieniędzy w błoto.
cOw. jak zadko sie z toba zgadzam tu sie zgodzie w 100%
masz 0.5 :D
#10 | reaktiv
2009-05-26 18:20:27
#11 | marikkkk
2009-05-26 18:23:48
btw. liczylem na fotki z alko :( ;D
#14 | shau qtasa
2009-05-26 18:32:50
#18 | marikkkk
2009-05-26 18:49:50
#26 | cOw.
2009-05-26 19:18:25
#29 | marikkkk
2009-05-26 19:58:12
#12 | sense
2009-05-26 18:27:57
Ja się w tym przypadku zgodzę w 100%. Pamiętajcie, Kraków all.
#13 | sense
2009-05-26 18:29:40
edit. Już działa.
#15 | qbarcaaaa
2009-05-26 18:39:20
#43 | maker ` JAJkz
2009-05-26 22:24:20
#64 | kuba
2009-05-27 01:28:10
#16 | nie aktualne
2009-05-26 18:44:22
#17 | CROWN
2009-05-26 18:44:57
#20 | nie aktualne
2009-05-26 18:54:00
#21 | doomciak
2009-05-26 19:00:50
#22 | UKASZ
2009-05-26 19:03:08
ale ciacho kof: *
#23 | cod4444
2009-05-26 19:05:53
haha przestalem czytac
#42 | maker ` JAJkz
2009-05-26 22:23:31
#24 | qwe
2009-05-26 19:07:49
LOL, pamietam Cie ; D
cOw z zielonym O, hehe, tego nicka nie da sie zapomniec.
pozdro
edit:
w jakich klanach grales w q3?
#27 | cOw.
2009-05-26 19:21:07
pamietam ten klan jeszcze z wowerem ;D a tak to jakies kij wie :D
#25 | dunayeR
2009-05-26 19:09:58
#28 | Borewicz :)
2009-05-26 19:44:02
fota w windzie a la brixu :P
#30 | f0rem
2009-05-26 20:10:21
#31 | Ziggy-
2009-05-26 20:57:12
#32 | Ziggy-
2009-05-26 20:59:13
#33 | Generall
2009-05-26 21:41:21
Bo jak to pierwsze, to nie wazne czy od glowy/zespol to ogolnie w jakies spokojnej robocie moze jedna osoba w niecale dwa miechy cos takiego zgarnac, zakladajac, ze dalej jestescie na utrzymaniu rodzicow i nie macie wydatkow na rachunki, zarcie itp.:)
Chyba, ze turniej juz byl czy jest na poczatku wakacji to sie nie uda, ale jak zaczna sie studia, to jest wiecej luzu, to taka opcje mozecie brac pod uwage, jak wyjdzie Modern Warfare 2:)
#34 | cOw.
2009-05-26 21:46:49
#35 | reaktiv
2009-05-26 21:49:44
Bylo, minelo. Pojawia sie i znika ;D
#36 | cOw.
2009-05-26 21:52:04