av3k odpowiada
Witaj Maciek! Gratulacje za zdobycie trzeciego miejsca w turnieju ESWC Masters of Paris. Powiedz, trudno było?Ze względu na to, że moja forma była bardzo słaba, trudno było mi sie przedrzeć do najlepszej trójki, ale jakoś dałem radę. Myślę, że doświadczenie i obycie na turniejach bardzo mi tutaj pomogły.
Cypher kontrolował mapę, postanowiłem zaryzykować, gdyż wiedziałem dokładnie, w której sekundzie pojawi się Mega Health. Niestety, nie udało się. |
Z każdym przeciwnikiem gra mi się ciężko i trzeba się skupić nad każdym pojedynkiem tak samo. Tu nie ma żadnej innej reguły.
Przypomnij sobie jeszcze na chwilę półfinałowe spotkanie z Cypherem. Ostatnie sekundy pro-q3dm6, decydująca akcja w Twoim wykonaniu była trochę wariacka i kosztowała Cię porażkę. Twoim zdaniem, to był błąd czy też postąpiłeś odpowiednio?
Dogrywka to na ESWC Masters "Sudden Death" (kto zdobędzie punkt, ten wygrywa - przyp. red.), a że Cypher kontrolował mapę, postanowiłem zaryzykować, gdyż wiedziałem dokładnie, w której sekundzie pojawi się Mega Health. Niestety, nie udało się.
av3k i noctis w Paryżu. / fot. Co1nCo1n
Czy wynik końcowy był dla Ciebie zaskoczeniem? Kto Twoim zdaniem sprawił niespodziankę, a kto zawiódł w Paryżu?
Tak, wynik końcowy był dla mnie dość sporym zaskoczeniem, nie spodziewałem sie tego. Niespodzianki żadnej chyba nie było. Na najwyższych lokatach uplasowali sie sami mocni gracze. Myślę, że zawiodło tylko kilku graczy, którzy świetnie grali przez Internet.
Jeżeli byłeś zaskoczony końcowym wynikiem, zdradź naszym czytelnikom, kogo obstawiałeś w roli faworyta?
Nikogo nie obstawiałem. Nie wiedziałem jak się wszystko potoczy, bo dawno nie było żadnego dużego turnieju Quake 3 Arena. Siebie na pewno w roli faworyta nie stawiałem przed rozpoczęciem turnieju.
Chciałbym, żebyś uciął teraz spekulacje na temat Twoich treningów. W jednym z wywiadów powiedziałeś, ze nie będziesz nic trenował przed wyjazdem, potem krążyły plotki, że byleś na bootcampie z Vo0, inni mówili, ze trenowałeś kilka dni z Jibo. Jak było naprawdę?
Nigdy nie pisałem, że nic nie będę trenował, to scena lubi sobie dopowiadać. Co do bootcampów... hahaha z Jibo?. Ciekawe w jaki sposób? Przecież on musi mieć wizę do każdego praktycznie państwa, nawet w Europie. Trening zacząłem w Polsce, grając przez Internet. Do Paryża leciałem przez Amsterdam, tam bylem dwie noce i grałem przez Internet tak samo, tylko z dobrym pingiem. Do Paryża dotarłem 4 lipca i był to dla mnie dzień przerwy. Propozycję bootcampu dostałem od unity'ego, link1na i Jibo, ale nie skorzystałem.
Sam stwierdziłeś, że nie szło ci najlepiej ze strzelaniem z poszczególnych broni. Statystyki rzeczywiście miałeś sporo gorsze od rywali, co było tego przyczyną? Wydaje się, że na takim poziomie zawodników nie powinno być aż takich różnic.
Żeby dobrze strzelać, trzeba niestety dużo grać. Ja nie miałem na to czasu. Jak grasz dużo, to i strzelasz dobrze. To jest proste.
Z drugiej strony gorsza celność nie przeszkadzała Ci ogrywać kolejnych przeciwników. Powiedz, co jest Twoją mocną stroną? Skoro nie celność, to może taktyka, kontrola przedmiotów na mapie albo wyczucie gry przeciwnika?
Podejście do grania. Nie stresuję się bardzo na dużych turniejach. Oraz doświadczenie. Myślę, że wielu graczy ma z tym problem.
Już za kilka dni kolejna okazja do sprawdzenia swojej formy przez ESWC Grand Finals i dodatkowo zarobienia trochę pieniędzy na graniu – hiszpański turniej GameGune Q3 All-Stars. Wystąpisz w tej imprezie?
Tak, wystąpię.
Po prostu mistrz! / fot. Xsi
Trzeba powiedzieć, ze GameGune będzie bardzo mocno obsadzony, być może nawet lepiej niz ESWC Masters of Paris, gdyż do Hiszpanii przyjadą dodatkowo Rosjanie, między innymi Nike i Cooller. Jak widzisz swoje szanse w takim gronie?
Tak, GameGune również zapowiada się na bardzo zacięty turniej. Nie wiem, jak się zaprezentuję, ale na pewno zagram najlepiej jak potrafię.
Gra na turniejach ASUS nie ma żadnego przełożenia na grę w innych dużych turniejach na świecie. Tam są całkiem inne zasady. |
Gra na turniejach ASUS nie ma żadnego przełożenia na grę w innych dużych turniejach na świecie. Tam są całkiem inne zasady. Rosjanie są ograni na ASUS-ach. Trzeba jednak przyznać, że poziom tych rozgrywek jest zawsze bardzo wysoki i porównywalny do niektórych zagranicznych turniejów. Jeżeli potrafisz wygrać kilka razy w Moskwie, to jesteś w stanie walczyć podczas dużych turniejów. Dodam, że moim zdaniem rosyjska scena jest chyba najmocniejsza w Europie.
Kto zatem stanie Twoim zdaniem na podium w Bilbao?
Ksywek nie chcę wymieniać, ale myślę, że faworytami będą gracze zza wschodniej granicy. Nie wydaje mi się, żeby Amerykanie czy też inni zawodnicy namieszali zbytnio.
Pieniądze to jedyna rzecz, która mnie motywuje do grania. |
Pieniądze to jedyna rzecz, która mnie motywuje do grania.
Stare dobre czasy Quake 4. / fot. trito
Pojawiły się informacje, że podczas QuakeConu 2008 będzie można powalczyć w turnieju na platformie Quake Live 1v1 (pula nagród 12.500 dolarów). Jesteś zainteresowany, czy też skupiasz się na razie tylko na grze w Q3?
Zobaczę jeszcze jaki będzie podział nagród za kolejne miejsca. Jeżeli mnie będzie satysfakcjonował i będę miał czas, to na pewno polecę do Dallas. Jedyny problem to taki, że jest to zaraz po GameGune. Zobaczymy jeszcze.
Zmiana orientacji e-sportowej pochłonęłaby za dużo czasu. |
Zmiana orientacji e-sportowej (fajnie to brzmi :D) pochłonęłaby za dużo czasu. Zobaczę jaka gra będzie popularna w roku 2009 i jakie będą nagrody i turnieje, i wtedy będę wiedział, co będę robił dalej.
No to już życzę powodzenia. Dzięki za rozmowę.
Dziękuję. Pozdrawiam.