Sennheiser HD 555 – odjazdowy koncert w domowym zaciszu

Dostosuj

Dźwięk

 

Sennheisery HD 555, dzięki przejściówce z dużego na małego Jacka, dają możliwość podłączenia tak do wysokiej klasy wzmacniaczy, jak i komputera czy odtwarzacza mp3. Testowany egzemplarz przeszedł test z amplitunerem ONKYO TX-DS575, kartą dźwiękową Creative X-Fi Xtreme Gamer oraz poczciwym odtwarzaczem MP3 za kilkadziesiąt złotych. Na wylot poznaliśmy możliwości w filmach akcji, wszelkiego rodzaju muzyce oraz oczywiście tym, co interesuje was najbardziej – w grach i komunikacji VoIP.

Różnica jakości pomiędzy tymi trzema źródłami była wyraźnie zauważalna przy każdej zmianie. Zdecydowanie najlepszy efekt uzyskiwany jest z wysokiej klasy wzmacniaczem ONKYO. Nie można również narzekać na najnowszą technologię X-Fi i mimo faktu, iż różnicę dało się zauważyć, to przyjemność z użytkowania Sennheiserów płynęła porównywalnie duża z obu źródeł. Co do odtwarzacza, to na wycieczkę, razem z HD 555, lepiej zabrać ze sobą cały amplituner, a MP3 Player’a używać jako pendrive’a...

Gdy użytkownikowi HD 555 zdarzy się przypadkiem zapomnieć o mocy jaka drzemie w membranach przysuniętych do jego ucha, to wystarczy jeden przycisk, by natychmiast wyprowadzić go z tego stanu - play. „Senki” są porządnie zrobione, porządnie wyglądają i porządnie dają czadu.

    Muzyka

Testowane Sennheisery spisały się doskonale we wszystkich rodzajach muzyki (głównie w formacie MP3). Niewielkie regulacje na źródle dźwięku pozwalają dopasować ich brzmienie do potrzeb każdego użytkownika i każdego gatunku słuchanych melodii. Podkręcenie potencjometru pozwala użytkownikowi HD 555 odpłynąć razem z ukochanym utworem. Znaleźć się dokładnie po środku sceny obok swojego ulubionego wokalisty, otoczonym przez akompaniujące mu instrumenty. W „senkach” scena jest dosyć wąska, umieszczona z przodu.

Oszałamiająca szczegółowość wydobywającej się ze słuchawek muzyki pozwala poczuć atmosferę panującą w trakcie wykonywania danego utworu. Poszczególne dźwięki są swobodne, nie nachodzą na siebie. Ich separacja pozwala rozróżnić każdą nutę, każdy niuans. W „senkach” nie ukryje się przed nami chrypka wokalisty ani też gorszy dzień perkusisty. Słuchając HD 555, ma się wrażenie, że w każdym momencie możemy podzielić utwór na składowe. Że każdą sekundę wydobywających się dźwięków jesteśmy w stanie rozdzielić na dziesiątki malutkich kawałeczków, ostatecznie składających się na dane dzieło.

Niskie tony w Sennheiserach HD 555 są bardzo wyraziste, nie ma mowy o żadnych zniekształceniach. Górne partie utworów brzmią równie dobrze. Są czyste i szczegółowe. Bas jest jakby rozproszony. Nie jest to takie zwykłe bum, bum, z czym zwykle nam się kojarzy. Jest  bardzo szybki, sprężysty, miękki i głęboki. Spodoba się zarówno fanom techno, jak i ostrego, rockowego brzmienia perkusji.

Dla fanów reggae czy rapu, twórcy HD 555 przygotowali bardzo wyraziście brzmiący wokal. Mimo możliwości rozróżnienia i wsłuchania się w każdy z instrumentów z osobna, głos wykonawcy utworu wcale nie jest stłumiony. Jest równie dobrze wyeksponowany i współgra z podkładem w idealnej harmonii.

„Senki” działają jak wykrywacz usterek w przesłuchiwanych nagraniach. Wszelkie szumy, niedociągnięcia i inne wcześniej nieuchwytne detale nie ukryją się przed ich użytkownikiem. Świetnie współpracują z X-Fi, a doznania po podłączeniu ich do amplitunera są niewyobrażalne. Po co chodzić na koncerty, skoro za 300 złotych można przenieść je na własną kanapę?

    Filmy

Podobnie jak w przypadku muzyki, również w filmach słuchawki spisują się wyśmienicie. Pozwalają przenieść się do świata naszych ulubionych bohaterów i razem z nimi poznawać kolejne minuty przygody. Pozycjonowanie dźwięku oraz niezwykła szczegółowość nadaje filmom akcji nowy wymiar.

Zwolennikom nieco spokojniejszego kina, pozwalają zanurzyć się w grze aktorskiej występujących bohaterów. Czyż nie głos jest jednym z jej najważniejszych aspektów? Z Senheiserami HD 555 mamy szansę wsłuchać się w najdrobniejsze szczegóły modulacji mową.

    Gry

Tutaj wychodzi jeszcze lepiej wszystko to, o czym wspomineliśmy wcześniej. Świetne pozycjonowanie, doskonała szczegółowość i nieco przekolorowane basy – wszystko to, czego potrzebuje e-sportowiec.

Wyraźne niskie tony pozwalają zlokalizować przeciwnika w taktycznych shooterach. Dreptający po betonie anty-terrorysta w żaden* sposób nie będzie w stanie zbliżyć się do coraz szybciej tykającego zegara przyczepionego do ładunków wybuchowych (*niestety producent słuchawek nie dołożył w zestawie wallhacka, więc w razie użycia klawisza „shift” - wolnego chodzenia - nawet „senki” nie pomogą). Z bardzo dużej odległości można ocenić położenie przeciwnika i broń, jakiej używa.

Możliwości słuchawek najlepiej określić, przy pomocy America’s Army. FPS-a, który, jak żaden inny z platform e-sportowych, wymaga słuchu nietoperza. Sennheisery HD 555 pozwalają zlokalizować wroga z najodleglejszych zakątków rozległych map i co do metra określić jego położenie w bliskich starciach. Z „senkami” na głowie nie umkną nam również dźwięki wyciąganej zawleczki, czy czołgającego się terrorysty. Warto jednak wspomnieć, że odkręcenie regulatora głośności na pełną moc, w razie bliskiej wymiany ognia, może skończyć się utratą słuchu bądź bardzo poważnymi problemami na dłuższą metę.

W Call of Duty : Modern Warfare słuchawki spisują się równie dobrze. Razem z technologiami dostępnymi w X-Fi i wspomnianą szczegółowością wysokich tonów, możemy w stu procentach zdać się na słyszaną na Crashu trawę lub po prostu odgłos szeleszczącego munduru przeciwnika. Znakomicie słychać też stąpanie po metalu oraz zmianę broni. Z dalekiej odległości można również rozpoznać zakładanie oraz rozbrajanie ładunków wybuchowych.

Tak jak w filmach akcji, również w grach, dzięki HD 555 możemy się zanurzyć w rozgrywce i razem z bohaterem przenieść na pole walki. O ile nie wskazane jest wybieganie z karabinem na uzbrojonych po zęby, realnych przeciwników, to „senki” przeniosą nas do tego świata, w którym tak naprawdę nie chcielibyśmy się znaleźć, utrzymanego w ryzach fantazji. Dźwięki wystrzałów, wybuchów i innych efektów specjalnych są bardzo dokładne i idealnie odwzorowane.

Dynamika wydobywających się z Sennheiserów dźwięków ucieszy Quake’owców. HD 555 są równie szybkie, jak akcja w QL i nadążą nawet za najszybszym zawodnikiem. Gdyby mogły wciskać przyciski, niewątpliwie dotrzymałyby kroku Jae Dongowi czy by.hero w Starcrafcie, lecz tego dowiemy się dopiero wtedy, gdy powieści Terrego Pratchetta ziszczą się w rzeczywistości.

Potencjalną wadą słuchawek otwartych jest fakt, iż jeśli dźwięki mogą wydostawać się na zewnątrz muszli, to muszą też wpadać do środka. Welurowe poduszki, choć bardzo wygodne, nie izolują od otoczenia. Powyższe cechy świadczą zdecydowanie na minus dla graczy, którzy myślą o zabraniu HD 555 ze sobą na rozgrywki LAN-owe. O ile dla RTS-owców będą one wystarczające, o tyle tłumienie gwaru może być nie do przyjęcia dla zawodników grających w FPS-y.

Do plusów płynących z używania 555 w innych grach niż FPS możemy niewątpliwie zaliczyć, wiele razy już wspominaną, wygodę użytkowania. Sennheisery nie zawiodą nas w przeciągających się DOTAch, wyrównanych partiach w Warcrafta oraz wielogodzinnym expieniu w MMO. Zadowoleni będą również kierowcy i piłkarze. Ryk Forda Mustanga czy uderzenie Cristiano Ronaldo brzmią tak dobrze, jak w rzeczywistości, a wszelkie frustracje związane z niedociągnięciami należy kierować do twórców gier.

We wszystkich tych grach „senki” zostały przetestowane i w warunkach domowych radzą sobie znakomicie z każdym tytułem, czy to casualowym single playerem, czy z wielogodzinnymi treningami na jednej z e-sportowych platform.

    Komunikacja VoIP

Szczegółowość i wyrazistość ludzkiego głosu działa na korzyść HD 555 również w trakcie komunikacji. Nieważne, czy chcemy porozmawiać ze znajomymi przez Skype, czy z kolegami z drużyny na Ventrillo. Jakość rozmów oferowana przez Sennheisery umożliwi nam dokładne porozumienie się z rozmówcami. Odizolowany głos kompanów od pola bitwy pozwala jednocześnie słuchać raportów o pozycji wroga, nie przestając skupiać się na odgłosach dochodzących z gry.

Brak mikrofonu wcale nie musi być zaliczony na minus. Słuchawki te stworzone zostały przede wszystkim do słuchania muzyki. Warto tutaj wspomnieć, że „jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego” i wydać dychę na mikrofon (często lepszej jakości niż w słuchawkach za kilkaset złotych). Problemem może być również dla niektórych brak potencjometru, przez co głupie żarty bądź niezapowiedziane wizyty z głośnymi odgłosami na naszym kanale Ventrilo, wymagają ściągnięcia słuchawek z głowy lub ściszenia u źródła.

 

 

<< Parametry techniczne

Podsumowanie >>

 


1. Wstęp | 2. Pudełko | 3. Wygląd zewnętrzny | 4. Parametry techniczne | 5. Dźwięk | 6. Podsumowanie

 

KomentarzeKomentarze

  • 1
  • 2
  • pablopl16

    #1 | nicejoke

    2009-11-18 00:41:16

    polecam,

    jeśli chodzi o pęknięcia jest to wada fabryczna, mam to samo
  • nomad4004

    #50 | nomad4004

    2010-09-14 20:07:47

    i jak uwzględnili ci reklamacje??
    Ja mam identyczne pękniecie w tych słuchawkach.
    A u uzasadnieniu odrzucenia reklamacji podali "niezgodność z instrukcją obsługi" !? dodam że mam je od marca 2010.
  • pablopl16

    #51 | nicejoke

    2010-10-11 03:22:34

    nawet nie wysyłałem, nie ma po co, wad fabrycznych nie uwzględniają :)
  • M4rko

    #2 | M4rko

    2009-11-18 01:37:15

    ja mam od 1,5 roku i zero problemów :) po prostu wyjebaned
  • Castiel

    #3 | Castiel

    2009-11-18 03:44:36

    Solidna recenzja i w końcu zawitał na tym portalu porządniejszy sprzęt, a nie jak do tej pory same zabawki "for gamers". U mnie żadne pęknięcia jak dotąd jeszcze się nie pojawiły (oby tak zostało :D), ale od dłuższego czasu senki leżą prawie nieużywane.
  • cwir3k`

    #4 | cwirek

    2009-11-18 08:39:21

    Ja bym raczej ceny nie zaliczył tutaj ani do zalet, ani do wad. 300 zł za słychawki to nie okazja... ;-) A recenzja przyjemna..
  • V!ct!M

    #6 | vicek

    2009-11-18 11:39:35

    Cena adekwatna do jakosci :o)

    Popatrz sobie ile kosztuja gowna typu 5H, w zestawieniu z nimi cena jest atrakcyjna :p
  • SKY`General

    #5 | Generall

    2009-11-18 11:07:46

    Ja mam HD 457, kosztowaly cos 120-140, nie pamietam juz, kupowalem jakos na poczatku roku. Przeszedlem sporo sluchawek i sa to najlepsze sluchawki jakie mialem.

    Ten zwykly Senek jest 2x glosniejszy niz tzw. gamingowe (kilka potestowalem), jakosc dzwieku tez niezla.

    Prawda jest taka, ze dobre sluchawki muzyczne, niekoniecznie Senka, zjadaja te gamingowe na sniadanie, bo otrzymujesz lepsze parametry pod kazdym wzgledem, czesto za mniejsze pieniadze.
  • qwe

    #9 | qwe

    2009-11-18 14:16:29

    a powiedz mi po co Ci 2x glosniejsze sluchawki od takich np Icemat Siberia? Zeby ogluchnac?

    Do grania Siberie sa naprawde niezle i gdy kosztowaly 150zl nie byly glupim wyjsciem. Szkoda tylko, ze konstrukcja beznadziejnie slaba- bede musial je drugi raz kleic
  • minor

    #11 | minor

    2009-11-18 14:38:06

    co ma głośność do jakości dźwięku?
  • qwe

    #14 | qwe

    2009-11-18 15:06:37

    Ja tylko odnioslem sie do postu powyzej
    "Ten zwykly Senek jest 2x glosniejszy niz tzw. gamingowe "
  • SKY`General

    #15 | Generall

    2009-11-18 15:29:04

    Glosnosc mozesz sobie regulowac, ale zmierzam do tego, ze w tych gamingowych masz pewne ograniczenie i basta. Dodatkowo jak grasz np. na lanie, gdzies w duzym huku i np. skorupy nie daja rady z tlumieniem, to mozesz sobie volume podkrecic i jest gitesik. A w gamingowych? Nie podkrecisz, bo juz jestes na stu procentach:)

    PS. Ostatnio gralem w tej strefie funzona goldow - tam byly jakies sluchawki Logitecha, fajne, duze, nawet w miare tlumily, jakosc dziweku niezla, ale mimo to nie zawsze wszystko slyszalem jak chcialem w grze plus bylo slychac tez to co sie dzialo na zewnatrz, a pewnie taki model sprzedawany jest za ponad 200 stowy jako "gamingowy". Ten glosniejszy senek by sie zdecydowanie lepiej sprawdzil:)
  • V!ct!M

    #7 | vicek

    2009-11-18 11:46:53

    Korzystam z nich 2,5 roku i musze przyznac, ze jestem BARDZO zadowolony. Sluchawki swietnie sprawdzaja sie we wszystkim (no moze prawie wszystkim).

    Co wiecej, mimo tak dlugiego okresu uzytkowania, wygladaja prawie jak nowe (sa bardzo solidne, choc jest to tez pewnie po czesci zasluga tego, ze dbam o posiadane przeze mnie rzeczy).

    Oczywiscie nie ma rozy bez kolcow. Za 400 zl otrzymalem zepsute sluchawki i musialem ponosic dodatkowe koszty zwiazane z wysylka do serwisu :-( Teraz gwarancja sie skonczyla i niestety problem chyba znow sie pojawia, a naprawa jest raczej dosyc kosztowna...

    Tak czy inaczej samym sluchawkom wiele nie mozna zarzucic, goraco polecem :-) (choc jesli ktos ma zamiar kupowac tylko z mysla o grach, to ja bym wzial na jego miejscu cos tanszego, dla mnie priorytetem jest muzyka)
  • Dziubasek

    #8 | Dziubasek

    2009-11-18 13:56:00

    Oczywiście nie ma porówniania sprzętu klasy Sennheiser do sprzętu klasy Razer, Logitech itp. Ale... nie ma też co z miejsca krytykować sprzętu dla graczy. Różnić jest kilka, plsusów i minusów też jest kilka. Ja już od kilku lat testuję tego typu narzędzia, i nie boję się wyjść z założenia, że sprzęt dla graczy jest wygodniejszy w użytkowaniu. Powód... gram dużo, korzystam z TS więc potzrebuję słuchawek z mikrofonem, firmy typu Technics, Philips, Sony nie oferują w tej kwesti zbyt wiele, mi osobiście nie odpowiada kupno słuchawek za 300 zł i mikrofonu za 30, i żeby mi to się pałętało po biurku... Sennheiser ma ciekawy model ale cena kosmiczna ponad 500 zł, a to już dla mnie za wiele (wolałbym kupic słabsze słuchawki i lepszą karte muzyczną w tej cenie). Teraz posiadam produkt Razera model Carcharias (280 zł) słuchawki są naprawde bardzo dobre, a co najwazniejsze bardzo wygodne, graja znacznie lepiej niż moje muzyczne technicsy za 200 zł a dodatkowo maja świetny mikrofon co dla mnie jest idealnym rozwiązaniem.
  • slitzer

    #23 | slitii

    2009-11-18 19:25:42

    Czy czasami Razer = Plantronics ? A raczej, części Plantronicsa :) Aha i jak będziesz miał więcej kasy to nie wywal w błoto (karta dźwiękowa) tylko kabel optyczny i używany wzmak. Zagra o nie bo lepiej.
  • Dziubasek

    #29 | Dziubasek

    2009-11-18 20:31:10

    Oj może dla kogoś kto lubi mieć super extra dźwięk to dobre rozwiązanie. Ja ograniczam kable jak mogę, a tu jeszcze wzmacniacz i dodatkowy optyczny, szkoda zabawy i miejsca, aż takim audiofilem nie jestem ;)

    Propo kart, wiadomo że te wszystkie crea-szajsy to faktycznie kasa w błoto, ja kiedyś zainwestowałem w kartę Audiotrak Prodigy 7.1 Hi Fi plus obecne razery i naprawde nic więcej do szczęścia mi nie trzeba.
  • Pajda

    #30 | Pajda

    2009-11-18 21:05:08

    Widzisz jezeli ktos jednak uzywa sluchawek przez wiekszosc dnia do muzyki, filmow, czy gier singlowych to jednak nieco wygodniej bez paletajacego sie przy sluchawkach mikrofonu (chociaz od paru lat sa juz modele demontowalne). Jestem zdecydowanie zadowolony z rozwiazania jakim jest wykorzystanie osobnego mikrofonu i obecnie preferuje wlasnie takie rozwiazanie.

    Jeszcze odnosnie wymienionych marek to nie stawialbym Philipsa obok Sennheisera. Powszechne opinie o HP 8900, ktore w duzej mierze ja wywindowaly w gore, uwazam za niezgodne z rzeczywistoscia. Natomiast jezeli nowe Razery sa dobre to nalezy pogratulowac udanej konstrukcji, bo poprzednia czyli Barracuda byla do niczego.
  • necowow

    #10 | NEC

    2009-11-18 14:23:52

    sluchawki z razera ? tylko piranhie ! (czy jaks tak)
  • Hang

    #12 | Hang

    2009-11-18 14:42:05

    Moje HD555 też zaczęły po jakimś czasie pękać na pałąku. 2 tyg i pękły całkowicie, na drugim pałąku zaczynało się to samo.

    Dla mnie to niewybaczalne, żeby słuchawki za 300zł były tak do dupy zrobione, widzę, że sytuacja jest podobna u innych użytkowników. Grają dobrze, nie narzekam.

    Grałem na różnych modelach Sennheiser'ów, Philips, Grado, Creative, KOSS i najlepiej dotychczas sprawiały się Creative Aurvana Live! chociaż te też się uszkodziły (pęknięcie przy pałąku).

    Teraz pogrywając w CS:S korzystam z Creative EP-630 (douszne pchełki) i nie narzekam.
  • cow.sndstrm

    #13 | cOw.

    2009-11-18 14:55:53

    nie ma to jak test sluchawek po 5 latach od premiery...

    jednak polecam 10x lepsze od gamingowych sluchawek, uzywalem je jakis okres byly fajne, jedyna wada to otwarta budowa dlatego zamienilem je na hd380, ktore wyciszaja nawet wlasna mowe

    a i co do budowy hd555, uzywalem je na okolo 10-15 lanach i pod koniec mojego uzywania ich dopiero pekly, wiec serio jak sie potrafi zadbac o sprzet czy wlozyc go w bluze na lana to nie ma problemu... w domu spadly nie raz i nie pekly... wiec nie wiem jak po 2tyg mogly wam popekac
  • slitzer

    #22 | slitii

    2009-11-18 19:24:16

    Szkoda, że nie mam już dojścia do słuchawek z przed 20 lat. Pełne drewienko i stelaż. Wymiękłbyś przy jakości dźwięku.
  • cow.sndstrm

    #28 | cOw.

    2009-11-18 20:16:56

    wiem, ale mowimy o hd555
  • Pajda

    #31 | Pajda

    2009-11-18 21:15:31

    Podejrzewam moze to byc wada konstukcyjna zwiazana z tym, ze to nazwijmy je pofalowane wyprofilowanie, nie jest w stanie wytrzymac sil jakie oddzialuja na sluchawki. Moze tez to byc kwestia materialow i zwiazanej z nimi kontroli jakosci.

    W kazdym razie z moim drugim palakiem obchodzilem sie jak z jajkiem, tak aby nawet nie dotykal niczego ta strona, a i tak pojawilo sie pekniecie i odchodzace od niego mikropekniecia praktycznie w tym samym miejscu co zarowno w pierwszym, jak i autora recenzji. Te rozsypane na fotce to moj pierwszy palak.
  • cow.sndstrm

    #35 | cOw.

    2009-11-18 22:37:03

    to mialem szczesliwy wytrwaly model z przed linii tanich masowych hd555 :P
  • Kub4r

    #16 | Kub4r

    2009-11-18 16:37:16

    sluchawki zaje*iste
    mam od wakacji , i jedynie gdzie mi pekly to posrodku napisu Sennheiser na boku po obu stronach
    dobrze sie gra , nie slyszalem ich na lepszej dzwiekowce niz zintegrowana , ale i tak dobrze graja ; )

    polecam
  • slitzer

    #21 | slitii

    2009-11-18 19:22:54

    Jak masz wyjście optyczne w MB to kup wzmaka za 200-250PLN (Technics, Yamaha) i ciesz się super jakością dźwięku. Żadna karta audio nie zagra tak jak optyk i wzmak :)
  • Castiel

    #27 | Castiel

    2009-11-18 19:40:29

    Co mu z samego wzmacniacza jak będzie używał zintegrowaną dźwiękówke jako wyjście? To już lepiej zainwestować w jakiegoś DAC'a albo lepszą kartę dźwiękową...
  • slitzer

    #39 | slitii

    2009-11-18 23:04:22

    Wyjście optyczne = czysty dźwięk bez żadnej korekcji etc. nie każda MB ma wyjście optyczne. Lepsza karta audio i tak będzie gorsza od wzmaka.
  • El-Mo

    #44 | El-Mo

    2009-11-18 23:23:09

    tu chodzi o to że za dźwięk będzie i tak odpowiedzialna karta muzyczna, a tu najlepszy wzmak nic nie da gdy źródło jest słabe (z pustego i Salomon ...)
  • Castiel

    #45 | Castiel

    2009-11-19 01:46:15

    "Lepsza karta audio i tak będzie gorsza od wzmaka."

    Coś chyba nie bardzo ogarniasz temat i nie masz pojęcia jaką głupotę napisałeś. A powiedz mi gdzie według ciebie jest wyjście na optyk jeśli nie na karcie dźwiękowej (w tym przypadku zintegrowanej z MB)? Niestety, ale dźwięk nie bierze się z powietrza czy z kosmosu... Jakiegokolwiek wzmacniacza byś nie użył nie zbudujesz dobrego toru bez dobrego źródła, bo wzmacniacz sam z siebie nie tworzy dźwięku, on go tylko przetwarza dalej...
  • SqNNN

    #17 | kiXNNN™

    2009-11-18 16:53:31

    Kumpel bardzo chwali HD555, mówi, że są poprostu zayebiste.
    Jak moje AKG k518dj się 'rozwalą' [odpukać, bo dobre basy są :D] to sobie je sprawię:)
  • Muschiii

    #18 | Muschiii

    2009-11-18 16:56:59

    u mnie hd555 w grach spisują się gorzej od crative fatality xD może to wina karty muzycznej (sb audigy)
  • vTm

    #19 | vtm

    2009-11-18 19:05:31

    wlasnie chciaolem sie spytac czy mial juz ktos okazje sprawdzic nowe sluchawy creativa te SoundBlaster Arena, chce sobie je kupic ale nie iwem czy warto :)
  • slitzer

    #20 | slitii

    2009-11-18 19:20:47

    Kabel mnie odstrasza. Za cienki.

    PS. Jak można testować słuchawki na plikach .mp3 ? Minimum to FLAC.
  • SKY`General

    #24 | Generall

    2009-11-18 19:26:58

    Od paru dni gram praktycznie tylko na glosnikach, ale przez ponad pol roku kilka razy dziennie przejezdzalem po takim samym kabelku kolkami od fotela w swoim headsecie i wszystko OK. Chyba, ze przewidujesz jakies inne ekstremalne zastosowanie dla takiego kabla:)
  • slitzer

    #25 | slitii

    2009-11-18 19:28:44

    Ma dużo większą podatność na skręcanie się (zależy jaki rodzaj miedzi zastosowany oraz jaka guma). Dlatego jak kupuję sprzęt audio zwracam uwagę na rodzaj kabla. Grubszy jest "mniej poręczny", ale jest mniej zakłóceń, nie skręca się.
  • SKY`General

    #38 | Generall

    2009-11-18 23:00:46

    Nic takiego nie zaobserwowalem, nic sie nie skreca, jakos ta sama od zakupu. Moze to jakas lepsza wersja kabla lub to samo co na zdjeciu, tylko na photo slabiej wyglada (moze trzeba jak niektore laski photoshopem podrasowac haha)
  • Pajda

    #40 | Pajda

    2009-11-18 23:06:17

    Mam od 2005 i jest dobrze, natomiast moj instrumentalny jest jednym z grubszych i sztywniejszych na rynku, a w opini wielu sie bardzo skreca :P

    Tak w ogole nie nazwalbym go specjalnie cienkim, jest zdecydowanie grubszy od przykladowo tego w Plantronicsach. Zawsze mozna tez sobie zmienic :P
  • minor

    #26 | minor

    2009-11-18 19:36:37

    kabel jest gruby, odporny na uszkodzenia. skręca się dużo mniej niż w innych słuchawkach, z którymi miałem przyjemność obcować. czasem musiałem odkręcać bo słuchawki nie dosięgały do głowy, więc wiem o czym mówisz. oczywiście testowałem je także na innych formatach niż mp3, ale format ten jest najczęściej używanym przez większość użytkowników, więc to właśnie to interesuje ich najbardziej.
  • slitzer

    #41 | slitii

    2009-11-18 23:07:15

    Zgadza się, jest to popularny format, który zarazem niszczy audio. Masa się zadowala "bo ładnie łupie" i szybko się sciąga. Dla mnie FLAC to minimum, ewentualnie na prawdę dobre .mp3 @ 320bitrate stały, ale to tylko w przypadku setów. Nie wyobrażam sobie słuchać rocka/metalu w mp3 i to jeszcze VBR -.- Jak tylko mam możliwość to CD :)
  • Dodawanie komentarzy dostępne jest jedynie dla zalogowanych użytkowników.
    Jeżeli nie jesteś jeszcze użytkownikiem eSports.pl, możesz się zarejestrować tutaj.
  • 1
  • 2
Komentarze pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu eSports.pl oraz serwisów pokrewnych, który nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych opinii. Jeżeli którykolwiek z postów łamie zasady, zawiadom o tym redakcję eSports.pl.
Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

4409 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.

Wybierz kategorie