Jak wynika ze specyfikacji technicznej udostępnianej przez Microsoft, SideWinder wykorzystuje laserowy sensor firmy Avago rejestrujący obraz z rozdzielczością do 2000DPI przy 7080 klatkach na sekundę z 500Hz-ową częstotliwością próbkowania.
Mysz zdaje się zachowywać poprawnie w trakcie poruszania się po pulpicie i wykonywania prostych testów. Niestety zdecydowanie gorzej jest podczas prób celowego wywołania akceleracji wstecznej i zawieszenia sensora. Kursor staje jak wryty przy średnio-szybkich ruchach - zawieszenie go nie wymaga wiele wysiłku. Podczas gry z czułością 25cm / 360 stopni problemy z sensorem objawiały się w najmniej odpowiednich momentach - każda próba wykonania szybkiego zwrotu o 180 stopni owocowała zawieszonym sensorem i widokiem skierowanym nie tam, gdzie powinien być skierowany, co dyskwalifikuje SideWindera jako mysz dla osób grających ze średnią lub niską czułością.
W przypadku tych, którzy grają z czułością na tyle wysoką, że nie muszą wykonywać intensywnych ruchów w celu obrócenia się, problem ten będzie całkowicie niezauważalny, a sensor będzie stanowił żadnej przeszkody podczas normalnej pracy czy gry.
Oprócz zawieszania się kursora nie stwierdziłem obecności żadnego rodzaju niepożądanej akceleracji czy innego rodzaju problemów. Mysz zachowywała się podobnie na wszelkiego rodzaju podkładkach z pominięciem niejednolitej podkładki hybrydowej, w przypadku której problem zawieszającego się kursora występował przy niższych prędkościach. Z uwagi na to posiadaczom SideWindera zalecałbym używanie go w połączeniu ze zwykłą, materiałową podkładką o ciemnym kolorze. Lift-off distance (odległości od podłoża, przy której sensor przestaje rejestrować ruchy) w przypadku wszystkich rodzajów testowanych przeze mnie podkładek wynosił to ok. 3mm. ** Korekcja ruchów jest obecna i łatwo dostrzegalna.
1. Wstęp | 2. Wygląd zewnętrzny część 1 | 3. Wygląd zewnętrzny część 2 | 4. Oprogramowanie
#1 | Sliterin
2010-07-20 20:34:57