Coraz słabsza kondycja PGS-u

Dostosuj

Coraz-slabsza-kondycja-PGS-u

 

W kwietniu ubiegłego roku doszło do fuzji pomiędzy dwoma polskimi organizacjami e-sportowymi - PGS Gaming oraz Wilda D-Link. Ta pierwsza nabyła światowego rozgłosu za czasów dywizji Counter-Strike'a, którą reprezentowali Neo i reszta. Druga natomiast słynęła z ambitnego i profesjonalnego zarządu, w skład jakiego wchodzili bracia Tomasz i Maciej Lukasowie. Jedni spekulowali, że pod wspólną banderą szeroko rozwiną skrzydła, inni twierdzili odwrotnie. Dzisiaj, w oparciu o informacje od jednego z byłych obecnie reprezentantów, możemy stwierdzić, iż osoby sceptycznie nastawione do połączenia tych dwóch drużyn, miały rację. Wiele wskazuje, że jest to - aż ciężko przechodzą te słowa przez gardło - upadek największej organizacji e-sportowej na polskiej scenie.

Na początku obopólnej współpracy większość wyznaczonych celów podążało właściwy torem. Jeśli jeden z elementów planu działania zbaczał z kursu, momentalnie starano się przywrócić go do porządku. Po fuzji PGS-u z Wildą sztuka ta nawet udawała się zarządowi - z lepszym lub gorszym efektem. Jednak z czasem coraz więcej rzeczy wymykało się spod kontroli, tudzież trudniej było je opanować. Reprezentantom D-Link PGS zaoferowano kontrakty, wyjazdy na turnieje, sprzęt, a także odzież zespołową i serwery gier. Zawodnicy zadowoleni z proponowanych warunków, realizowali założenia zarządu. Treningi pozwalały im osiągać coraz lepsze wyniki. Te z kolei promowały zarówno ich, jak i reprezentowaną organizację. Gracze, którzy nie są ostatnio zbyt zauważalni na scenie, zapewniają, że wywiązywali się z warunków umowy, natomiast organizacja powoli się zatrzymywała.

 

http://obrazkowy.esports.pl/users/mateck/0-cs-female-eswc.jpg

Byłe zawodniczki D-Link PGS we Francji na ESWC

 

Wraz z napływem coraz trudniejszych czasów (kryzys gospodarczy) próbowano zrekompensować graczom braki i opóźnienia obietnicami odnoszącymi się do korzystniejszych warunków współpracy. Efektywna kooperacja pomiędzy sponsorem a drużyną możliwa jest wtedy, gdy ten pierwszy przeznacza środki na rozwój zespołu, a drugi go reklamuje. Z tymi czynnikami nie było ostatnio za dobrze, dlatego partnerzy D-Link PGS zdecydowali się na cięcie kosztów. Na tę decyzję sponsorów wpłynęła niezadowalająca ich postawa ze strony reprezentantów organizacji, którzy, jak wcześniej wspominaliśmy, wypadają ostatnio dość blado na scenie e-sportowej.

 

Aktualnie w organizacji D-Link PGS zatrudnione są cztery sekcje - Call of Duty 4, męski Counter-Strike, FIFA oraz Need For Speed. Do niedawna było ich siedem, jednak po odejściu damskiej dywizji CS-a oraz reprezentantów z platform Defense of the Ancients i TrackMania Nations Forever, na wierzch wypłynęło więcej informacji odnośnie do nieciekawej sytuacji w PGS-ie. Publicznym powodem odejścia wszystkich trzech zespołów była słaba komunikacja z zarządem, co jest szczerą prawdą. Ba, niektórzy z byłych zawodników PGS-u mieli jedynie kontakt z Ethanem, głównym menadżer D-Link PGS, który aktualnie jest również nieuchwytny dla reszty zawodników: - Obecnie jestem zagranicą. Mam dość napięty harmonogram wyjazdów służbowych w pracy. 10 sierpnia wracam do Polski i będę miał trochę luzu, aby pogadać na temat zespołu. - powiedział eSports.pl Tomasz Lukas . Pozostali nie odpowiadali praktycznie w ogóle lub bardzo rzadko.

Sporo interesujących rzeczy działo się również w kuluarach największego klanu w Polsce. Obecnie byli gracze organizacji, mimo licznych próśb, które z czasem zaczęły przeradzać się w żądania, nie otrzymywali obiecanych myszek, klawiatur czy podkładek, które przecież objęto kontraktami. Dopiero po upływie roku reprezentanci TMNF otrzymali peryferia komputerowe, jakie im obiecano. Tyle szczęścia - o ile można tak w ogóle rzec - nie mieli reprezentanci dywizji DotA, do których poczaki ze sprzętem nie dotarły po dziś dzień. Problemy w sferze sprzętu dotknęły również poprzednich graczy Counter-Strike'a. Destru i reszta otrzymali co prawda to, co im obiecano, ale tylko na pewien czas. Kontrakty między nimi a organizacją podpisano bowiem na okres 6 miesięcy, lecz zostały one zerwane po upływie 5 miesięcy, co wiązało się ze zwrotem nabytych przez graczy gadżetów. Z wyjazdami na turnieje było jeszcze więcej problemów, so czym ostatnio przekonali się zawodnicy dywizji CS-a, którzy nie otrzymali środków na pokrycie kosztów wyjazdu i pobytu w Hiszpanii. Oficjalnym powodem nieobecności byłych graczy BVG na GameGune 2009 okazały się zbyt wysokie koszta, które przekroczyły budżet organizacji. Planowany jest jednak wyjazd reprezentantów w Counter-Strike'u do Szwecji na zimową edycję Dreamhacka. Jak będzie, zobaczymy za jakiś czas. Miejmy nadzieję, że uda się wszystko doprowadzić ku końcowi.

 

http://obrazkowy.esports.pl/users/mateck/0-eswc-tmnf-pgs1.JPG

Uradowany triumfem zawodnik TMN


Na The-eXperience pojawiło się czterech graczy FIFA 09 oraz pięciu zawodników z dywizji Call of Duty 4. Początkowo do Danii miało wyjechać trzech reprezentantów PGS.FIFA, jeden gracz TrackManii oraz wcześniej wspominana sekcja CoD4. Niemniej po odejściu TrackManiaków, o którym na próżno szukać informacji na stornie PGS-u (być może dlatego, że umowy jeszcze obowiązują), rzekomo zarezerwowane miejsce w turnieju TMNF zamieniono na dodatkowy slot dla gracza FIFA. Wyraz „rzekomo” nie znalazł się tam przypadkowo. Opuszczenie PGS-u przez graczy TMNF zostało bowiem wywołane brakiem uwagi ze strony zarządu, czego przejawem była nieobecność wirtualnego kierowcy w Danii. Włodarze organizacji postanowili przeznaczyć pieniądze „zaoszczędzone” na graczu TMNF na dodatkowego, czwartego zawodnika FIFA, którym okazał się Jakub „Sav1ola” Olczak. Pamiętać jednak należy o wyjeździe dziewcząt do Francji, gdzie panie niestety nie zaliczyły udanego występu. Być może fakt ten spowodował, że organizacja oszczędniej inwestuje w swoich podopiecznych. Uzupełnijmy, że zarówno gracze z platformy Call of Duty 4, jak i FIFA wyjechali do Danii dzięki sponsoringowi swojej organizacji. To w końcu są te pieniądze, czy jednak ich nie ma?

 

Zagraniczny wyjazd to poważna rzecz i nic dziwnego, że pojawiają się jakieś utrudnienia. Jednak problemy dotknęły również innych sfer, które wydają się dużo łatwiejsze do opanowania. Chodzi tutaj bowiem o tak podstawowe wymogi, jak przygotowanie serwera dla jednej z dywizji. Według byłego reprezentanta PGS-u, nabycie go przez ponad pół roku było zbyt wysoką poprzeczką dla osoby się tym zajmującej. Ekipa TrackManii trenowała na źle skonfigurowanym serwerze przez kolejne sześć miesięcy, a mecze musiała zawsze rozgrywać u przeciwnika. W chwili, gdy przeciwnik nie miał własnego serwera, pojawiała się konieczność wypożyczenia go od zaprzyjaźnionej ekipy. A przecież mówimy tutaj o organizacji uważanej za największą w Polsce.

 

http://obrazkowy.esports.pl/users/mateck/0-eswc-tmnf-pgs.JPG

Była reprezentacja D-Link PGS w TrackManii podczas ESWC Polska

 

Zawirowania nie ominęły redakcji drużyny, której ostatecznie nie udało wyjść się z tego cało. D-Link PGS aktualnie nie zatrudnia bowiem żadnych redaktorów. Powód jest prosty - brak środków na wypłaty. Andrzej Karasiński, Product Manager ds. sprzętu dla graczy w Multimedia Vision, stwierdza, że w związku z kryzysem sponsorzy nie są w stanie opłacić wszystkich potrzeb i wymogów organizacji. Według pracownika MMV partnerzy wolą inwestować w konkretne działania (jak np. wyjazd na The-eXperience), które przynoszą spore korzyści zarówno im, jak i drużynie. Karasiński uważa, że firmy inwestujące w drużyny wynagradzają je za osiągnięcia oraz widoczność na scenie, co możliwe jest wtedy, gdy organizuje się turnieje, a zainteresowanie branżą e-sportową rośnie.

Główny menadżer PGS-u również uchylił rąbka tajemnicy w blogu na łamach strony organizacji, gdzie orzekł, co jest powodem coraz słabszej kondycji drużyny: - Mamy problemy. Wiąże się to bezpośrednio z sytuacją rynkową, w jakiej znalazło się kilku naszych sponsorów. Wiele firm przechodzi obecnie trudne momenty, spadek sprzedaży m.in w branży komputerowej spowodował spore ciecia budżetów marketingowych oraz duże redukcje w zatrudnieniu, co z kolei przekłada się bezpośrednio na sponsoring. Obecnie trwa okres wakacyjny, który zawsze charakteryzuje się spadkiem sprzedaży. Liczymy, że od 4. kwartału sytuacja zacznie się poprawiać, a tym samym będziemy dysponować większymi środkami, które pozwolą nam na sfinalizowanie przynajmniej części projektów zaplanowanych na 2009. - czytamy wypowiedź Ethana w witrynie D-Link PGS.

Miejmy nadzieję, że coraz szybciej tonący okręt uda się uratować i PGS wróci do dawnej świetności.

KomentarzeKomentarze

  • 1
  • 2
  • zoom

    #1 | zoom

    2009-08-01 09:04:42

    Jakość przerodziła się w ilość i to był błąd.
    PGS spokojnie mógł być silną organizacją z zapleczem kilku "elitarnych" graczy tak jak miało to miejsce przed połączeniem i co dawało prestiż.

    Jednak jeśli tracimy takich ludzi jak Kubę (JoeBlack) lub Marcina (Darky) którzy poświęcali większość swojego czasu i podchodzili bardzo profesjonalnie do swojej pracy to nie ma co się dziwić że wszystko idzie w złym kierunku. Tak czy inaczej mocno trzymam kciuki i mam nadzieję że to tylko zły okres przejściowy.
  • POL-JoeBlack

    #7 | MrJoeBlack

    2009-08-01 13:22:22

    dzięki stary : )
  • xar!on

    #13 | Degustator znad Warty

    2009-08-01 20:28:28

    Zgadzam się w 100% :D Joe i Darky dobrze się opiekowali drużyną przed połączeniem, nikt na nic nie narzekał (no prócz strony, która padała, gdy np mój cover z ESWC przeglądało ponad 150 tyś ludzi). Guandi też pełnił wszystko wykonywał wzorowo. Niestety połączenie drużyn nie wyszło na dobre =[
  • POL-JoeBlack

    #28 | MrJoeBlack

    2009-08-02 19:11:49

    No niestety tamta strona nie wytrzymywała nadmiernego obciążenia. Odwiedzali ją wtedy ludzie z całego świata, a nie do końca też byliśmy w stanie stworzyć coś nowego na szybko. Bo to były właśnie efekty pośpiechu i niedokończenia pierwotnych założeń. Dużo trzeba oddać PawelSowi bo min. dzięki niemu ta strona jakoś funkcjonowała.
  • xar!on

    #30 | Degustator znad Warty

    2009-08-02 20:18:40

    No wiem :D ale jednak to troche bolało :D jednak 10-20 min jej nie bylo :D chociaż była przerwa na coś :D nie trzeba było stać i pisać :D
  • SKY`General

    #31 | Generall

    2009-08-03 08:31:31

    Pod wzgledem wizualnym stara strona jest 500 razy lepsza niz to co zostalo nam zafundowane pare miesiecy temu. Doszlyby jakies nowe dzialy, bajery, to juz w ogole.

    * - nie wnikam w aspekt techniczny, ze sie zapetlala i padala, ale nie bylo to az takie tragiczne.
  • xar!on

    #34 | Degustator znad Warty

    2009-08-03 14:00:31

    no była 100% lepsza :D wszystko przejrzyste =) szkoda, że nie podpieli tego pod nowy system
  • detektyf

    #2 | detektyf

    2009-08-01 10:42:26

    chłopaki z CS-a maja mocny skład na cyberarene pojada i pokażą na co ich stac
  • Blademaster

    #3 | Blade

    2009-08-01 12:14:24

    grafika dobra, tylko mam do niej jedno zastrzezenie - logo pgs to power rangers a nie ninja!
  • w4rLike

    #4 | Tokar

    2009-08-01 12:27:23

    Zaczne od tego, ze w PGS nie jest kolorowo, ale mimo wszystko tutaj jest kilka niescislosci lekko mowiac. Zaczynajac od tego iz dywizja DotA dostala sprzet, polowe, rowniez po jakims tam oczekiwaniu, ale go dostala. Nie prawda jest, takze to ze sprzet jest zawarty w kontraktach, gdyz jest on na "wypozyczeniu" na okres jednego roku, po ktorym sprzet staje sie wlasnoscia zawodnika. Natomiast jesli chodzi o serwery gier, byly dostepne, a zawodnicy mieli do nich dostep by samemu sobie wgrywac mapy, konfiguracje i tym podobne, co z pewnoscia potwierdza zawodnicy innych dywizji chociazby CS i COD4. Tak czy inaczej ostatnimi czasu niegdys najwiekszy i najlepszy zespol pikuje w dol i to bardzo szybko. Zbyt wiele bledow zostalo popelnionych, a najwazniejszy nie
    tyle co przez Managera zespolu, a jego promotora.
  • xar!on

    #14 | Degustator znad Warty

    2009-08-01 20:31:14

    Zgadzam się co do serwerów. Jeżeli dywizja Quake chciała mieć serwer to samemu trzeba było go konfigurować, dogrywać mapy i updatować grę. Sam konfigurowałem serwery Quake 3 i Quake 4
  • V!ct!M

    #43 | vicek

    2009-08-04 03:24:19

    na rok :o
    troche bieda
  • peXg.AnT

    #5 | AnT

    2009-08-01 13:00:33

    jeszcze niedawno PGS miał praktycznie monopol na polskie LAN-y Warcrafta - Paladyn, sLh czy MeS, a dziś ta scena nie generuje już żadnych pieniędzy dla organizacji. To też była spora strata.
  • POL-JoeBlack

    #6 | MrJoeBlack

    2009-08-01 13:21:25

    Mam uśmiech na twarzy jak widzę artykuł o PGS bez takich nicków jak ryan, Darky czy Guandi bo on przez ostatnią część działalności czyli PGSPokerStrategy, wniósł do niej bardzo dużo : ) Dlaczego ich nie ma? No tutaj to ktoś zawinił.

    Po drugie "Karasiński uważa..." - jest zwrotem co najmniej niepoważnym. Bo to nie jest Wasz kolega od kielicha i zwrot jest minimalnie obraźliwy. "Pan" jest tutaj bardziej na miejscu ze zwykłego pojęcia szacunku do czyjegoś nazwiska i wieku.
  • zoom

    #8 | zoom

    2009-08-01 14:29:40

    Mnie skręca na myśl że PGS wysłał na lana w Paryżu czytaj "wczasy" dziewczyny z CS'a które są przeciętne jeśli chodzi o poziom gry oraz o medialność a Maćka "zika" po prostu olał... w momencie kiedy był w życiowej formie i na pewno dużo by ugrał na EWSC.
    Ale tutaj znowu pojawia się ilość a nie jakość... i daje głowę że sukces Maćka był by większą promocją niż kilka fotek dziewczyn z cs'a na portalu wp.pl.
  • xar!on

    #15 | Degustator znad Warty

    2009-08-01 20:32:45

    K1llmas był przecież 2, a zik go jadł wtedy :D
  • sch

    #20 | sch

    2009-08-02 00:13:29

    k1llmas != k1llsen
  • xar!on

    #21 | Degustator znad Warty

    2009-08-02 01:23:46

    ta wiem :D ten rusek tamten niemiec :D zawsze mi sie mylili :D ale dzieki ze mnie poprawiles :D
  • POL-JoeBlack

    #29 | MrJoeBlack

    2009-08-02 19:13:48

    no zik wtedy naprawdę mógł powalczyć. Zresztą jeden z najfajniejszych spotkań jakie widziałem na żywo to finał polskiego ESWC w tym samym roku vs Matrox. Strasznie wiele emocji :)
  • SKY`General

    #11 | Generall

    2009-08-01 20:13:24

    Ja sie z kwestia "pan" nie zgodze. Gdzie Ty widzisz na jakis profesjonalnych portalach (np. Onet), w gazetach, tygodnikach zwroty autora tekstu "Pan Iksinski uwaza tak i tak", "Pan Iksinski zrobil to i to"?

    Ja nigdzie, bo takie sa zasady. "Pan" co najwyzej pojawia sie w jakiejs cytowanej wypowiedzi, pod warunkiem, ze cytowana osoba uzyla zwrotu "pan". I to wcale nie oznacza, chocby w tym konkretnym przypadku, ze ktos jak pominal ten zwrot, to nie ma szacunku do danej osoby.

    Pod tym wzgledem art/felieton jest poprawny. Byl okres, gdzie taki zwrot na portalach esportowych pojawial sie nagminnie, co w pewnym momencie tak razilo po oczach, ze ja pitole, po prostu zakrawalo na amatorke:)
  • rml

    #16 | rml

    2009-08-01 20:56:52

    +1, dobrze prawisz
  • POL-JoeBlack

    #26 | MrJoeBlack

    2009-08-02 13:45:10

    może masz racje, ale w tym przypadku jakoś tak mi się to rzuciło w oczy. Też nie jestem zwolennikiem "panowania" sobie przy każdej okazji
  • SKY`General

    #27 | Generall

    2009-08-02 14:04:54

    Rzucilo Ci sie, bo rzeczywiscie tak z sezon czy dwa temu takie sformulowania byly na porzadku dziennym, niestety nie byly one poprawne i cale szczescie z tym skonczono, bo niektorzy mlodzi adepci mogliby nabrac zlych nawykow.
  • bukaj

    #10 | bukaj

    2009-08-01 18:10:59

    małe porównanie :) PGS jest jak Titanic :p niby największy i niezatapialny...
  • SKY`General

    #12 | Generall

    2009-08-01 20:22:23

    Co do ogolnego tematu to moge dodac, ze owszem, kryzysik jest i rzeczywiscie dobrze, ze sponsor inwestuje teraz w np. wyjazd, ale wizytowka zespolu wbrew pozorom jest wazna i dobrze by bylo, aby taka polityka nie weszla w krew.

    Hipotetycznie PGS.CoD4 wygrywa TeX - jedno info na martwej stronie. Kto sie tym zainteresuje oprocz waskiego grona? Zero autopromocji. W ten sposob nikt nie pozyskalby dodatkowych srodkow (jakis nowy strategiczny sponsor), bo chyba nikt nie mysli, ze wypromuje sie na jednym-dwoch niusach na np. esports.pl czy cybersport.pl w ktorych bedzie, ze zespol z PL cos tam wygral:)
  • CeBe

    #17 | CeBe

    2009-08-01 22:21:19

    TeX to coś?
  • w1tek

    #18 | Ziggy-

    2009-08-01 22:49:40

    Dasz wiarę, że coś gdzie nie ma CS 1.6 i/lub WC3 nadal pozostaje tylko cosiem?
  • CeBe

    #19 | CeBe

    2009-08-01 23:07:13

    Dobra ale lan jest dość znany, np. scena cod4 była mocna
  • SKY`General

    #24 | Generall

    2009-08-02 11:20:58

    Ja nie komentuje wagi/wartosci lana tylko zupelnie inna kwestie - media to IV wladza:) Nie masz odpowiedniej wizytowki, to tak naprawde cie nie ma, nawet jakbys hipotetycznie tego lana wygral.

    Jak juz pisalem pojawi sie jakas krotka notatka na wybranych serwisach i tyle tzw. fame'u (tylko i wylacznie wsrod waskiego grona, bo esport to wciaz niszowa sprawa w Polsce:)
  • esportfan

    #22 | phoenix

    2009-08-02 08:42:07

    "Status: kawaler, party mode on:P" ^ ^
  • wiecek.

    #23 | wii

    2009-08-02 10:09:58

    ja mam tylko nadzieje, że skończą już z esportem bo od ponad roku pokazują tylko jak lecieć na fejmie drużyny csa niszcząc przy tym aspiracje i kariery naprawdę niezłych graczy, promując przy tym bardzo, ale to bardzo średnie i nie medialne dywizje czyt. cod4, cs:female...
    Wysyłanie cod4, czy csf. było pewne, że nie powalczą te drużyny z zagranicznymi ekipami, ale jakiś de...l no sory ale inaczej osoby za to odpowiedzialnej nazwać nie mogę podjął taką decyzję, a będącą na fali drużynę csa zostawili w domu, która mogła naprawdę na GG namieszać przypomnę, że przed samym GG PGS.cs zmiażdzyli fx i delte(która miala top5 na tak dużej imprezie. Kolejną wtopą było niewysłanie zika, który k#rwa sobie zasłużył na te ESWC i zjadał na śniadanie typa, który zajął drugie miejsce...
    Także głupotą było obniżenie pensji Paladynowi, który 90% PL imprez im wygrywał przez co zmienił drużynę...
  • Van Helsing

    #25 | 3r!c

    2009-08-02 12:39:20

    kolejny przykład złych decyzji uważanych za dobre które pchnęły serwis w złą stronę ;/
  • doubleyes

    #32 | UKASZ

    2009-08-03 11:08:04

    to bylo oczywiste od jakiegos czasu, ze cos nie tak sie dzieje
  • Darky

    #33 | Darky

    2009-08-03 13:41:20

    moglbym napisac elaborat dluzszy niz ten artykul, jednakze wniosek jest bardzo prosty:

    [*]

    Nigdy nie myslalem, ze stamtad odejde, poswiecalem mase czasu, zwlaszcza w przypadkach, gdy zespol przechodzil kryzys. Nie sam, ale z ludzmi pelnymi pasji i talentu, ludzmi ktorzy robili to najczesciej pro publico bono, nie dla pieniazkow i sprzetu. Wszyscy zostalismy w pewien sposob oszukani...

    Teraz czasem wchodze na strony esportowe, czasem mam ochote zakrzyknac WE WILL RESIST, WE WILL PREVAIL... i wiem, ze w pare minut zostane zaspamowany zparafrazowanym 'masz moj miecz bracie'. Przelykam wtedy gorzko plwociny i urywam kontakt z wirtualna rzeczywistoscia ; )
  • POL-JoeBlack

    #35 | MrJoeBlack

    2009-08-03 15:24:22

    :/ a ktoś Ty? :D
  • xar!on

    #37 | Degustator znad Warty

    2009-08-03 19:38:12

    a ty?
  • POL-JoeBlack

    #38 | MrJoeBlack

    2009-08-03 22:42:50

    Tu mnie masz :D a ja Ciebie akurat znam :D
  • xar!on

    #41 | Degustator znad Warty

    2009-08-04 00:12:38

    fajne nowe zdjecie na nk xD
  • POL-JoeBlack

    #45 | MrJoeBlack

    2009-08-04 12:47:47

    cholera nie mogłeś tam napisać, ludzie zobaczyliby że mam więcej znajomych. Wiesz ile to lansu? ;))))
  • Eragorn

    #46 | Sliterin

    2009-08-04 14:44:33

    A tak masz więcej odwiedzin przez tą wypowiedź Xara.
  • Dodawanie komentarzy dostępne jest jedynie dla zalogowanych użytkowników.
    Jeżeli nie jesteś jeszcze użytkownikiem eSports.pl, możesz się zarejestrować tutaj.
  • 1
  • 2
Komentarze pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu eSports.pl oraz serwisów pokrewnych, który nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych opinii. Jeżeli którykolwiek z postów łamie zasady, zawiadom o tym redakcję eSports.pl.
Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

307 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.

Wybierz kategorie