hotel626 - duzo straszniejsze od FEAR

Dostosuj

Autor Wiadomość
Użytkownik
qwe

2009-04-01 00:52:01

http://hotel626.com/

Jesli lubicie sie bac, to ta gra jest dla Was.
By nie zepsuc klimatu grajcie w nia w nocy z glosno puszczonym dzwiekiem (sluchawki moga byc).

Pomysl genialny.
Kiedys sie zastanawialem dlaczego nie zrobia naprawde strasznej gry. Tutaj jest odpowiedz- niewiele osob zdolalo by ja przejsc... ze strachu.

__

Użytkownik
b3n a.k.a. 4

2009-04-01 10:12:26

Może gdybyś napisał, że dużo straszniejszy od Silent Hill to byś mnie bardziej przekonał do tej gry :P A tak generalnie to z tego co widze w tą gre da się grać tylko w nocy: We.re sorry. Hotel 626 is only open at night. poczekamy do wieczorka i sie zobaczy :)

__

Użytkownik
raFF

2009-04-01 11:09:29

"...z glosno puszczonym dzwiekiem."
mam nadzieje ze strach opiera sie na czyms wiecej niz glosnych dzwiekach

czekam do 18 na moj pokoj :D

__

Użytkownik
wiecek.

2009-04-01 12:05:22

no to czekamy :D

__

Użytkownik
qwe

2009-04-01 13:44:16

We.re sorry. Hotel 626 is only open at night.

Ufff, fajnie, ze tworcy to przewidzieli i pozwalaja grac tylko w nocy :))))

__

Użytkownik
bdnn

2009-04-01 13:48:46

doom 3 byl najstraszniejszy !

__

Użytkownik
dezCartezz

2009-04-01 15:03:42

to straszniejszy od silent hilla czy nie? :D albo chociaz od dead space? :X

__

Użytkownik
qwe

2009-04-01 15:20:49

no ba :D

To inny wymiar strachu.

__

Użytkownik
exile

2009-04-01 17:05:48

to już bardziej się bałem przy Wolfenstein 3D niż przy tym..

__

VIP
marikkkk

2009-04-01 17:28:27

Skoro juz przy tym temacie to jakie jeszcze gry mozecie polecic? (oprocz tych co sie dzieja w kosmosie za milion lat :), wole czasy silent hilla, resident evil, ew. fear)

__

Zbanowany
phoenixpll

2009-04-01 17:57:02

o fakkkkk :DD:D:D:D:D


nie róbcie tej lasce zdjęc !!!!!!!!!!!! :DD:D::D:D:D:D:

__

Użytkownik
qwe

2009-04-01 18:05:03

LUDZIE, POCZEKAJCIE DO WICZORA

@Exile

Pewnie, ja tez w dzien z horrorow sie raczej smialem niz czulem strach -.-

ZAGRAJCIE W TO o 24, wtedy poczujecie klimat.
No chyba, ze lubicie sobie go psuc, ale to Wasza sprawa.

Troche cierpliwosci -.-

__

Zbanowany
phoenixpll

2009-04-01 18:07:14

Przepraszam najmocniej <emo_cry>

__

Użytkownik
exile

2009-04-01 18:09:31

@qwe grałem w to nocy ok. 2-3 na słuchawkach i nie przestraszyłem się ani razu.. Sorry ale wyskakujące rzeczy na twarz to dobre są na dziewczyny;]

__

Użytkownik
qwe

2009-04-01 19:18:20

@exile

Rozni ludzie roznie reaguja.

Ja np mieszkajac w bloku nie przestraszyl bym sie, ale z faktu iz mieszkam na wsi dzialaja na mnie zupelnie inne emocje (poczucie pustki i braku ew pomocy).
Ogladajac horrory w akademiku, gdy bylo malo osob, o 1 w nocy po prostu sie nie balem.
Natomiast sama mysl o wlaczeniu horroru, gdy jestem sam w domu na wsi (nie mieszkam przy ulicy) wywoluje u mnie dreszczyk emocji ;)

A jesli chcesz mocniejszych rzeczy to zarzuc sobie benzo i bedziesz mial survival horror w realu, jak Ci nagle pies bez nog bedzie sie podczolgiwal w twoja strone itp.

__

Zbanowany
NEC4game

2009-04-01 19:56:35

No już 20 grajcie w to grajcie !!!

__

Użytkownik
tomciO2411

2009-04-01 20:17:52

fajna gierkaa :DDD

__

Użytkownik
FATxB

2009-04-01 20:28:54

@qwe

“A jesli chcesz mocniejszych rzeczy to zarzuc sobie benzo i bedziesz mial survival horror w realu, jak Ci nagle pies bez nog bedzie sie podczolgiwal w twoja strone itp."

rozwin plx chce to

__

Użytkownik
qwe

2009-04-01 20:36:49

Przeszedlem gierke i tylko poczatek straszny jest, no i giera krotka :P

@B33MN

Wierz mi, ze nie chcesz :D

__

Użytkownik
FATxB

2009-04-01 20:44:28

"Jest 9:40 i ten diaboł nadal trzyma. nie wiem dokładnie, o której godzinie zażyłam, ale myślę, że byłomiędzy 22 a 24 poprzedniego dnia. To był mój pierwszy halucynogen, więc wziełam pół słusznej dawki czyli 1 saszete. W łazieneczce otzrymałam w około 1/3 szklanki praktycznego roztworu wodnego benzo z resztkami soli. Roztwór był gotowy do spożycia :). Podejżewając, że benzo bedzie trzymać dość długo postanowiłam wziąć to na noc , żeby w pokoiku rozeznać co jest, a czego nie ma, i żeby w dzień nie było jakiejś wpadki.

A więc roztwór czekał, wszyscy już raczej spali ;) ..All clear. Miałam dwie szklany. Jedna pełna dziewiczej i niewinnej wody, a druga z roztworem. Jeszcze nieświadoma tego co było za chwile (mimo, że zdawałam sobie sprawe, że to może być niesmaczne : ) golnęłam dwa słuszne łyki. Żołądek nie zgodził się na takie traktowanie, ale zapiłam szybko wodą i jakoś wytrzymałam. Czegoś tak paskudnego to ja chyba jeszcze nie spożywałam. Extremalnie słono-gorzki smak. Plasuje go to, obok gałki (która nie zadziałała) i Maryjki doustnie, w czołówce rzeczy, na których samo wspomnienie chce mi sie rzygać.

Po kilkukrotnym rozcieńczaniu uporałam sie z większością tego co było w szklanie, resztke wylałam. Po prostu wymiękłam. “Moja jama ustna jest pewnie teraz bardziej zdezynfekowana niż niejedna pochwa."-tak sobie wtedy powyślałam i oważ obrzydliwa myśl przez jakiś czas mnie męczyła. Zaczęłam być znowu dobrej myśli kiedy ustąpiło z ust odrętwienie (porównywalne do znieczulenia u dentysty).

Położyłam się zatem do łóżka. Z początku nic. Po jakimś czasie coś zaczęło się zmieniać. Stan trzoche podobny do poalkoholowego i takie wewnętrzne pulsowanie, jakieś drgawki wewnętrzne, które ja czułam, a których któś patrzący na mnie by nie zauważył. (podobnie po Mari mam , może to po prostu bicie serca). Później pojawił sie taki fajny powidok. Coś takiego , jak się macha ręką przed monitorem. Bardzo to ładne :). Sufit robił się coraz wyższy, a potem ściany się zsuwały i wybałuszały. Ożyły :). Potem były światła, które latały w przeciwnym kierunkudo mojego kręcenia oczami. Uciekały te błyski do źródeł światła. Błyskało nawet przy mruganiu. Zaczęłam bawić się komórką machajac nią sobie przed oczami zapalonym ekranikiem. (było ciemno). Komórka w ruchu ma taki przepiękny niemalże namacalny, niebieski ogon :D. Widziałam też wielu Ludzików Cienia. To są takie jakby patyczkowe ludziki zrodzone z Cienia, są różnej wielkości. Wyjżałam przez okno i zobaczyłam faceta zapalającego pod latarnią papierosa, potem przyszła do niego panienka i zaczęli tańczyć rock’n rolla. Ogólnie rzecz biorąc dużo było ludzików różnych :).

Patrząc na ręcznik zawieszonyna otwartych drzwiach szafki. Zmienił się w zakapturzonego Yode. Potem po kolei ręczniczek stawał się elfem jakimś, elfią wróżką, członkiem kukluxklanu, Włóczykijem z Małą Mi i w końcu zyskał swój ostateczny kształt. Stał się gawronem (krukiem?) z dużym żółtym dziobem, w płaszczu przeciwdeszczowym i kaloszach. Był chyba taki w jakiejś kreskówce.

Potem z kolei męczyły mnie dwie foliowe torebki, które leżały za moim łóżkiem od strony głowy. Jedna stała się takim ślicznym bialusieńkim łabędziem, a druga taka bardziej podła zamieniła sie w złego niemowlaka (takiego jak na “Pasji” był). Trochę straszna była taka nieuchronność nadchodzenia świadomości obecności kogoś tam ze mną w pokoju. Rzuciłam więc te torebki dalej od łóżka i położyłam się na plecach. Wtedy zaczęły ze sobą rozmawiać. Poszelestywać. Niewiem czy to benzo czy wiatr. One rozmawiały w języku torebek 8. (Nie można ufać torebkom foliowym). Pozbyłam się ich raz na zawsze przydusiwszy je narzutą. Nie miały szans ;). Powidoki świateł trwały cały czas.

Dźwiekowych efektów nie było na szczęście za wiele. Wyostrzony słuch i lekko zniekształcona muzyka. Słyszałam ciche mruczenie filtrów w akwarium, całkiem przyjemny dźwięk jeśli pominąć fakt, że rybek nie mam już od paru lat.

Bardzo wiele ciekawych wniosków wyciągnęłam, tylko że niewiele zdołałam uchwycić bo myśli przewijały sie tak strasznie szybko (taki myślotok:)), nowe powstawały na zarodku poprzedniej na zasadzie głupich skojarzeń. Pamiętam, że Ludziki Cienia pracują dla Lucyfera, który chce przywrócić światłośc na Ziemię, obalić wszystkie religie i uwolnić ludzi. (Tak, to z pewnością genialny wniosek :] )

Przez całą noc nie zasnęłam (chyba) ani na chwilke. Troche to było męczące bo byłam zmeczona już po kilku godzinach i bez przerwy miałam nudności (takie żołądkowe i takie z nic nie robienia ;)) Trwałam, myślałam dużo i oddawałam się innym równie zajmującym rozrywkom. Muzyka grała prawie cały czas, ale jakoś się na niej nie skupiałam. Nawet nie zauważałam od razu, że płyta się kończyła. Przy oglądaniu gazet zdjęcia robiły się trójwymiarowe. Zwłaszcza ludzie fajnie wyglądali. Bardzo ładnie to wygladało bo i kolory się troche modyfikowały.

No i tym sposobem dotrwałam do owegoż ranka (już 11). Wstawszy odczułam okrutne mdłości, były tez problemy z równowagą. Moje stopy były jakoś dziwnie daleko w dole. I jakieś takie drgawki miałam. Ogólnie kiepsko. Trudno mi szybko chodzić bo otoczenie za mną nie zadążało. Aczkolwiek, mimo wszystko po tej małej(? :)) retrospekcji myślę, że było warto. Najbardziej zależało mi na halunach, były super, ale troszke za bardzo ulotne. I jakoś szybko mi spowszedniały bo po jakims czasie nie mogłam sobie wogóle wyobrazić jakby to było bez tych powidoków i innych cudów.

dobra na “dojście do siebie” po benzo powinna być melisa (“w stanach pobudzenia nerwowego, bezsenności, nieżycie żołądka i jelit”;)

;)"



sounds good

__

Użytkownik
wiecek.

2009-04-01 20:45:44

spodziewałem się czegoś mocneijszego po 20min ani razu się nawet nie zdzwiłem, siedzę sam w domu, po ciemku ze słuchawkami na uszach

__

Użytkownik
FATxB

2009-04-01 20:53:15

*nuke*
ogarnij te przekleństwa człowieku

__

Użytkownik
b3n a.k.a. 4

2009-04-01 22:03:44

Idz juz zarzucic benzo :)

__

Użytkownik
qwe

2009-04-01 22:15:08

@beemn

To nie jest dobry pomysl by robic reklame takim srodkom.

To był mój pierwszy halucynogen, więc wziełam pół słusznej dawki czyli 1 saszete.


Moi kumple na pierwszy raz wzieli 2 saszety.
Jednym slowem survival horror (wzieli w pare osob i pojechali do opustoszalego miasteczka).
Na drzewach wiszace trupy, skradajace sie zombie, ogolnie cos w podobie do resident evil :D

Po benzo do konca zycia zostaja sie smugi (w czemnosci np smuga za ruszajacym sie telefonem z wlaczonym wystwietlaczem) no i flashbacki.
Kumel wracal kiedys pijany do domu to mu mewy kolo glowy zaczely latac, ale i tak najlepsze bylo, gdy na zywych oczach kareta bez koni jechala przez miasto :D

Ja sie w to nie bawie- czekam az zbuduja matriksa :D

__

Użytkownik
diGi

2009-04-01 22:35:44

Jeżeli ktoś chce złapać na prawdę konkretną schizę to polecam utwory muzyczne w wykonaniu człowieka, który pół swojego życia spędził w zakładzie psychiatrycznym (niestety za cholerę nie mogę sobie przypomnieć jego pseudonimu artystycznego, jeżeli ktoś pamięta - bardzo proszę o info). Po przesłuchaniu 1 z takich utworów miałem poważne problemy z zaśnięciem :F

__

Użytkownik
Bitman

2009-04-02 00:11:38

@B33MN

Benzo to nic w porównaniu do simga plateu po DXM. Nie polecam takich przygód bo jeśli nie masz dość mocnej psychiki to można uszkodzić psychę. To doświadczenia dla ludzi z mocnym, otwartym i wolnym umysłem.

Co do gierki to całkiem ciekawa. Możliwe że gameplay i recenzja pojawi się na HSTV.

__

Użytkownik
qwe

2009-04-02 00:22:17

@digi

http://www.youtube.com/watch?v=8I3aOaoGfCs

http://www.youtube.com/watch?v=HPH-QAkSUzA

http://www.youtube.com/watch?v=F9wqEQKTGJ4

http://www.youtube.com/watch?v=-4QGi-KDZ2M

http://www.youtube.com/watch?v=ehe8A3SNHpY - ten jest dobry :D

Podawac jeszcze ?? :D

__

Użytkownik
n3x

2009-04-02 01:29:19

@qwe
pls more more!

__

Użytkownik
exile

2009-04-02 03:11:57

E tam Benzo, jak ktoś chce poczuć strach to Bieluń. Wystarczy wkręcić sobie coś przykrego/strasznego a skończy się to baaaardzo kiepsko:D

__

Użytkownik
qwe

2009-04-02 13:14:01

@exile

haha, juz samo zezarcie bielunia moze skonczyc sie tragicznie.
Ale benzo jest straszniejsze, zwlaszcza w duzych dawkach. Nawet nie trzeba sobie wyobrazac, to samo przychodzi.

__

Użytkownik
cow.sndstrm

2009-04-02 14:34:19

BLAIR WITCH PROJECT WSZYSTIE 3 CZESCI !

__

Użytkownik
qwe

2009-04-02 19:01:44

http://www.youtube.com/watch?v=d34hJwMhVto - ten utwor nie schizuje ale ma mocno psychodeliczny klimat, w koncu Younger Brother ; )

__

Użytkownik
diGi

2009-04-02 20:57:26

@ qwe

Kurcze no, to wciąż nie to. To były takie totalnie poryte kawałki, których nie dało się wysłuchać do końca, bo mózg nie wytrzymywał napięcia :D Jakieś szepty, krzyki obłąkanych itp itd ^^ No żesz w mordę, nie mogę sobie przypomnieć jego nick’a. Jedyne co pamiętam to to, że jego sytuacja życiowa była opisana na wikipedii (pobyt w psychiatryku itp)(nawet nie pamiętam czy pol. czy ang.), ale to i tak chyba nikomu nie pomoże... damn :/

__

Użytkownik
loozesl

2009-04-02 23:28:39

hotel626 - kosmos jak cholera.. ta dziewczynka co stroiło się jej pozytywke.. jak ona mnie wystraszyła, masakra :o

__

Użytkownik
Zacky

2009-04-03 00:15:53

http://www.youtube.com/watch?v=bX_07tBeCc4
A co do hotel626, nawet boje sie wlaczyc ;/

__

Użytkownik
qwe

2009-04-03 00:23:02

@digi

Mam taka muze gdzies na dysku o ktorej mowisz, bo mi kumpel wysylal rok temu.
Nie bede jej nawet szukal bo jest po prostu straszna :o

__

Użytkownik
miszczyk

2009-04-03 02:40:11

Hotel - na początku tak qwe to chwali, a cóż sobie lookne. Zepsułem sobie troche klimat bo zirytowałem się na wstepie, nawet nie sądziłem, że mam coś do klikania. Doszedłem do łazienki i muszę przyznać, że budowało klimat to pstrykanie za nią. No i się przestraszyłem, ale potem co tylko sobie wyobrażałem tą twarz, to mi przypominała gościa z filmu “Sok z Żuka” i tylko miałem uśmiech. Jak zacząłem wchodzić do pokoiku to sobie odpuściłem, moze spróbuje jutro ^.~
EDIT:
Buhahah, siedziałem z kumplami o 3 na vt i im podesłalem link :D, WSZYSCY sie zeschizowali ^^, jak mnie nastraszyli to już będe się bał wejść do tego pokoju :D, a krzyk: bezcenne, szkoda że to nie TS :D QWE - genialne!
EDIT2:
Przeszedłem, ale później już nie było nic strasznego, może dlatego, że tak sie irytowałem z kodem, wróciła trzeźwość umysłu i starciło klimat ^^. Co nie zmienia faktu, że polecam każdemu, ale najlepiej to by w mieszkaniu jeszcze nikogo nie było ~~

__

Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

3335 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.

Wybierz kategorie